Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
886 990
-

Zobacz także:


P Paszkwilant
+6 / 38

Ubierz w to pierwszą lepszą feministkę i przestanie Ci się podobać. Żeby zakładać takie suknie trzeba troszeczkę o siebie dbać. Ja też nie wszystko założę i mam tego świadomość.

Odpowiedz
V vetulae
+70 / 82

Może jestem staroświecka, ale nie założyłabym czarnych rajstop i czarnych butów do pudrowej sukienki. Poza tym to sukienka koktajlowa, więc zakłada się ja na przyjęcia i bankiety. Nie będę się stroić jak stróż na Boże Ciało. Na co dzień (casual) obowiązuje trochę inny styl zależności od miejsca gdzie pracujesz i co robisz. Strój ma być wygodny ale przede wszystkim dopasowany do sytuacji.

Odpowiedz
V vetulae
+37 / 39

@nadachu zmieniłabym bank na Twoim miejscu bo w większości baków (prawdziwych banków nie instytucji finansowych) mają sztywny dress code. Noszenie sukienek tak, ale nie sukienek koktajlowych, wieczorowych na co dzień to jedno. Drugie facet co robi na budowie też nie nosi garnituru na co dzień, tylko na wesela i pogrzeby. Ubranie musi być dopasowane do tego co robisz myślisz, że w sklepie w sukience fajnie ciągać skrzynki? Dla mnie ładnie i kobieco to też i w spodniach można wyglądać tylko trzeba bluzkę bardziej elegancką dobrać. Na przykład u mnie w pracy obowiązuje smart casual gdybym zaczęła popitalac w koktajlowych sukieneczkach to by mnie do działu HR wezwali i zapytali czy u mnie wszystko w porządku.

~fdvdfvdfvdfs
+50 / 56

@vnadachu
zapominasz o jednej bardzo ważnej rzeczy : świat i kobiety nie są stworzone dla Ciebie i nie maja obowiązku dbać o twoje przyjemności.
Sukienki są niewygodne, pasują tylko na lato (chyba ze ktoś lubi mieć odmrożony tyłek) od butów na obcasie bolą stopy.

K keeshavah
+32 / 32

@nadachu
Ta, szpilki i wrzynające się w krocze spodnie. Czyli dokładnie to, przed czym przestrzegają lekarze : >

NightmareTheWorld
+33 / 33

@nadachu Tyle gadasz o kobiecym stroju, wrzucasz zdjęcia kobiet... Pochwał się swoim jak na co dzień chodzisz. Jeśli nie są to eleganckie spodnie, koszula z twardym kołnierzykiem, krawat/mucha, cwelki, to każda kobieta powinna mieć prawo dać ci kobiecego liścia w pysk za swoją hipokryzje i że nie jesteś wystarczająco męski.
Nie znam faceta który tak zawsze chodzi. Nawet mój ojciec który zwykle nosi koszule i proste spodnie czasem ubiera t-shirt.
Edit. W ogóle te spodnie mają paskudny krój. Założenie takich spodni jeszcze w takim kolorze do ostrej szminki i czerwonych paznokci nie jest ani eleganckie ani seksowne, jest po prostu kiczowate.
Mam koleżankę która ma fioła na punkcie lat 20 i jazzu. Nawet w adidasach ma większą klasę niż kobieta ze zdjęcia.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 July 2017 2017 9:50

NightmareTheWorld
+18 / 18

@nadachu Cały czas mówisz o ślepym podążaniu za modą, ale kiedyś jak kobiety się tak ubierały to też ślepo podążały za modą. Po za tym gdyby część kobiet postanowiłaby się tak ubierać to stałoby się modą i też ślepo by za nią podążały. Lekki błąd logiczny rozumowania.

L lithium222
+14 / 14

@nadachu Błagam chłopie już sobie wyobrażam, jakbym w takim kombinezonie przyszła do pracy. Ani to eleganckie, ani gustowne. Na impreze, nie na co dzień.

No moze moi studenci byliby niezwykle zainteresowani..

~LeB3au
+11 / 11

@nadachu Może cie to zdziwi, ale jakbyś chciał dorównać kobiecie w sukience koktajlowej strojem (a powinieneś, bo wymaganie od kogoś stroju bardziej formalnego niż twój podczas spotkania z nim jest szczytem braku taktu) musiałbyś przyjść w ciemnym garniturze i pod krawatem.

MsMera
+12 / 12

@nadachu No, ubierasz taki kombinezon, po czym co chwila musisz poprawiać dekolt, żeby ci nie zjechał poniżej cycków. A wyjście do toalety kończy się strip teasem do naga. Super strój. Rzeczywiście da się coś takiego na co dzień nosić.

Do tego już widzę, jak w takich butach ktokolwiek biegnie na autobus. Powodzenia życzę.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 12 July 2017 2017 1:16

P Puolalainen
+2 / 6

@~fdvdfvdfvdfs

W sukienkach chodzę tak 98% dni w roku. Dla mnie jest to najwygodniejszy ciuch. Do lasu wolę już spodnie.
Nigdy mi tyłka nie odmroziło ale wtedy pończochy w szufladzie a rajstopy mają swój czas.
Najlepiej jak ludzie będą nosić to, w czym się dobrze czują. Ja najlepiej czuję się w sukienkach, moja przyjaciółka w spodniach.

V vetulae
+6 / 6

@gdhgdhged pudrowy to kolor, koktajlowy to określenie stroju wizytowego który obowiązuje na przyjęciach organizowanych po południu lub wczesnym wieczorem (16.00 - 19.00) chyba że organizator przyjęcia zaznaczył inaczej na zaproszeniu. Zazwyczaj na imprezy organizowane po 19.00 obowiązuje już strój wieczorowy.

~pytanie_retoryczne
-3 / 5

@Moj_Kot_Lubi_Miauczec czy w demotywatorze jest gdzieś powiedziane o takim stroju roboczym?

L lithium222
+14 / 14

@pannaMa Współczuję, dla mnie są mili niezależnie od tego jaką szmatę mam na sobie :D

pannaMa
-3 / 13

lithium222 Nie łudź się, że są mili tak po prostu. Oni zwyczajnie chcą poruchać.

L lithium222
+10 / 10

@pannaMa i dlatego ochoczo się stroisz, bo Cię to zachwyca, że jakiś typ jest dla Ciebie miły bo chce zaruchac:D:D ? Nie no mam 5 lat i nie zdaje sobie z tego sprawy..
Chcieć moja droga sobie mogą różne rzeczy :D

~AnyMusic
-5 / 5

@vetulae Jeśli chodzi o rajstopy i buty - jest ok. Czepiasz się.

~aaa28
+39 / 41

Rozumiem, że ubierasz się tak na codzień skoro twierdzisz, że to wygodny strój.

Odpowiedz
~dfvvfd
+53 / 53

nie chcemy, bo to niewygodne, poza tym to nie jest strój na co dzień tylko na specjalne okazje typu randka, przyjecie rodzinne.
Strój ma być przed wszystkim wygodny. Poza tym o ile oczekiwanie przez ciebie ze kobieta założy sukienkę jest w miarę zrozumiale(każdy chce mieć w swoim otoczeniu ludzi ładnie ubranych) , to wymaganie ze założy buty na obcasie jest chamskie o obnaża twój marny poziom wiedzy. Buty na obcasie są bardzo niezdrowe, powodują bóle i urazy pleców i stop. Sa kobiety które maja to gdzie i i tak chodzą na obcasach i narażają swoje zdrowie, ale nie wymagaj żeby reszta to tez robiła w imię debilnej zasady 'kobieta ma wyglądać, a nie mieć w głowie'

Odpowiedz
survive
+22 / 22

@nadachu, nie rozumiem Twojego bólu, mi też nie podobają się pewne trendy, ale uważam to za tak mało priorytetowe i mało znaczące problemy, że niewarte zaprzątania sobie tym głowy.

Slawa238
+20 / 22

@nadachu stroje świadczące o męskości i kobiecości zmieniają się przez wieki, obcisłe spodnie a nawet peruki pojawiały się już u mężczyzn w historii mody

~LeB3au
+12 / 12

@nadachu Jeśli uważasz, że kobiety straciły kobiecość, bo nie chodzą w na co dzień w stroju koktajlowym, to już wiem jakim typem jesteś. Pseudo-znawca etykiety, który jojczy, bo świat nie odpowiada jego wymysłom, więc zamiast sięgnąć do jakiegoś normalnego źródła wiedzy o savoir-vivrze narzeka jaki to świat jest źle wychowany. Rzadko spotykam tak marnego pozera.
P.S. A to niebieckie coś co pokazałeś w innym poście jako "Bardzo kobiecy ubiór' to czysta aberracja modowa.

V vetulae
+31 / 37

@PZA9099 Uważasz że seksowny ubiór u kobiety jest przejawem szacunku do siebie? Czytam i nie wierzę.

V vetulae
+25 / 27

@nadachu a wiesz że jak kobieta ubiera się seksownie to jest odbierane jako mniej profesjonalna, każdy pomyśli że musisz mieć beznadziejny projekt skoro odwracasz od niego uwagę atrybutami swojej kobiecości. Więc jeśli nie pracujesz dupą to lepiej nie ubierać się seksownie do pracy. Na randki, wyjścia tak ale nie na co dzień. Ubieranie się zbyt elegancko, nie adekwatnie do okoliczności nie jest przejawem klasy, wręcz odwrotnie. I skąd pomysł że kobiety seksownie ubrane spotykają się z szacunkiem? Co najwyżej z pobłażaniem, co ta głupiutka kobietka może wiedzieć.

@naprawiaczlaptopow to zależy jak chcesz być postrzeganym może jakaś kobieta chce wyglądać jak wszystkie. Wszyscy mówią że są wyjątkowi i oryginalni ale tylko niewielu ludzi jest wstanie znieść bycie tak naprawdę innym niż wszyscy. Moda na lumpa też mi nie odpowiada ale wiem że wielu ludzi chce wyglądać modnie.

K keeshavah
+52 / 56

Apel do współczesnych mężczyzn: czemu nie chcecie się tak ubierać? To jest prawdziwe ubranie z klasą, podobające się kobietom. Jeansy i glany zostawcie hydraulikom. Czemu nie chcecie wyglądać męsko i elegancko? Bierzcie przykład z mężczyzny na zdjęciu:
http://sklep.prochnik.pl/7798-zoom_prc_2000/garnitur-principeadam-s-1-.jpg
(Aha, a przedtem poćwiczcie trochę na siłowni, bo na wielkim brzuchu żaden ciuch nie wygląda dobrze.)

Taka mniej więcej jest wymowa demota, w drugą stronę.

Odpowiedz
Koteu
+7 / 13

@keeshavah Bo przeciętnego Polaka nie stać na garnitur, który leżałby dobrze. ;)

~LeB3au
+7 / 11

@nadachu Słyszałeś o marynarkach lnianych? Kamizelki są niedopuszczalne poza black tie i white tie. I NIGDY nie nosi się ich bez marynarki. Wyjątkiem są inscenizacje historyczne, zloty fanów cyberpunku i cosplaye. Natomiast "okoliczności nie wymagają" od ciebie tylu przecinków.
P.S. Ciekawe kto ci to wszystko pierze :)

T tekloviec
+2 / 2

sory ~LeB3au, chciałam dać plusa ale nie trafiłam :(

agnieszkax
+33 / 35

Sam sobie załóż takie buty i w nich pochodź, a dopiero potem mów czy wygodne.
Taa, już się widzę jak tak ubrana wracam nocnym autobusem...

Odpowiedz
AleXanderka555
+35 / 35

Powody, czemu, już padły, ale dodam też od siebie.

Po 1 - to sukienka na specjalne okazje, jasne, ładna, ale nie ma niczego gorszego niż poprawianie jej co chwilę przez wietrzną pogodę.
Po 2 - buty na szpilce nie będą fajne w prawie każdej sytuacji, a mając moje 173 przewyższałabym o głowę większość mijanych panów, co wprawiałoby mnie w skrępowanie.
Po 3 - osobiście nie mam ochoty (i chyba mało która kobieta ma) czuć na sobie wzrok wszystkich okolicznych oblechów, a trudno jest się odciąć myślami od otoczenia.
Po 4 - długie włosy żyją własnym życiem, są trudne i kosztowne w utrzymaniu, podobnie jak w punkcie 1. widać zależność od pogody. Nie wyjdzie się na wietrze, lekkiej mżawce, nie wspominając o bardziej typowych w ostatnim czasie warunkach.

Odpowiedz
AleXanderka555
+5 / 7

@Leon32167
ad1 To wskakuj w kieckę i popitalaj w niej po osiedlu w każdy weekend, a i popołudnie po pracy.
a4 Spinam na co dzień.

MsMera
+11 / 13

@nadachu Oh, zlituj się człowieku z tymi zapędami moralizatorskimi. Ubranie głównie służy po to by przez cały dzień grzało dupę. A żeby tak było, to musi być wygodne, bo inaczej po paru godzinach któraś część ciała zacznie boleć. Wybacz, ale fajna, miękka bluza z kapturem jest 100 razy wygodniejsza niż jakakolwiek sukienka. Ja sama na co dzień noszę jeansy - nie podarte, bo podarte jeansy i ciuchy to ogółem głupota, mimo że pracę mam praktycznie biurową. Nie bez powodu u mnie w biurze obowiązuje styl casual lub smart casual, bo zdarza nam się zapierniczać fizycznie, tarzać po podłodze. Już ja widzę, jak wszystkie dziewczyny skręcają części na kolanach, pilnując, żeby im przypadkiem dupa na wierzch nie wyszła, czy żeby sukienka się nie podarła. O kwestiach bezpieczeństwa nawet nie wspomnę. Jasne, można by nosić ładne, eleganckie spodnie, ale jeansy są i wygodniejsze, znacznie mocniejsze i łatwo się piorą, więc spokojnie przeżyją warunki mojej pracy. To samo dotyczy wszystkich kobiet pracujących w sklepach i salonach fryzjerskich, o których wcześniej wspominałeś, a także innych miejscach. Ten przykład kombinezonu, co wyżej dałeś, jest kompletnie śmiechu warty. Nie dość, że dziewczynom dekolt zjedzie do pępka przy jakiejkolwiek czynności fizycznej (nawet jak się ma duże piersi, to takie rzeczy się słabo trzymają w miejscu), a przy każdym wyjściu do toalety trzeba się rozbierać praktycznie do naga, bo to dziadostwo jest jednoczęściowe. I ty uważasz, że w tym się da pracować??? Na uniwerek za to często zakładam sukienki czy spódnice. Ale nie tak często jak ja bym chciała i jak ty byś pewnie chciał. Kurna, kasę trzeba oszczędzać, więc na rowerze trzeba jeździć, nie będę nosiła ze sobą kolejnej ciężkiej torby, żeby mieć szykowniejsze ciuchy do przebrania. Tak, tak, mam rower damkę, da się jeździć w spódnicy, ale uwierz mi, nie jest to najwygodniejsze czy też najbezpieczniejsze. Zresztą jak mam długi dzień na uczelni z dużą ilością ćwiczeń, to spódnic i sukienek zakładać nie będę, dla wygody.

O butach, to już nic nie będę mówić, bo ja sama w ogóle butów na obcasie nie noszę, bo po prostu od nich bolą nogi. No co za tragedia, że ja taka niekobieca jestem.

W ogóle ten twój problem jest na takim poziomie, że równie dobrze mógłbyś się użalać, dlaczego kobiety nie noszą gorsetów na co dzień i śmią używać oparcia od kanapy, zamiast wiecznie siedzieć idealnie pionowo wyprostowane jak struna. W końcu tak by było bardziej kobieco... Serio, mnie dziwi, że ciebie to rusza. Owszem, dziurawe spodnie są kretyńskie, ale one są kretyńskie i u kobiet, i u facetów. Mnie to znacznie bardziej dobija, że ludzie myślą, że strój jest esencją kobiecości i ładnego wyglądu. Na przykład powiedzmy idzie sobie taka dziewczyna, wystrojona w sukienkę, z makijażem, no w ogóle cud miód. Ale co z tego, że jest kobieco ubrana, jak garbi się niczym dzwonnik z Notre Dame, a nogi stawia do środka, niczym kaczka, lub szeroko na zewnątrz, jak typowy facet. Do tego jeszcze klnie jak szewc, a w gębie trzyma fajkę. Twoim zdaniem to jest barddziej kobiece, niż normalna dziewczyna w jeansach? Bo moim zdaniem nie.

PS. Od siedzenia tak jak ta dziewczyna na zdjęciu, na dłuższą metę drętwieje noga, na jeszcze dłuższą dostaje się żylaków. Nie wspominając, że to zwyczajnie niewygodne. Normalne skrzyżowane nogi są spoko, ale jak się tak siedzi, ja ta laska, to się kolano pod drugie kolano wbija i wcale fajnie nie jest.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 July 2017 2017 21:28

~LeB3au
+6 / 8

@Melotte To fajnie, dobraliście się, teraz się ożeńcie. I niech nadachu nie zapomni włożyć na tę okazję absolutnie niedopuszczalnego na ślubach fraku :)

TheNiku
+32 / 34

Drogi autorze - świat nie kręci się wokół Ciebie i każda kobieta nie będzie się ubierała tak, jak Ci się podoba. Sukienki możesz wymagać na randkę od swojej dziewczyny, a nie grzmieć na cały świat, jakbyś był alfą i omegą dobrego stylu i smaku. Nie rozumiem, dlaczego niektórzy ludzie są tak pyszni, iż sądzą, że to oni mają rację nawet w kwestii tego, co inni ludzie mogą nosić. Trzeba mieć naprawdę ogromne mniemanie o własnej osobie, bo jak rozumiem - pan chodzi tylko w dobrze dobranych, drogich garniturach. Już pomijając wygodę (ja tam lubię sukienki i spódnice, i często je noszę, ale nie takie jak na obrazku) pozostaje jeszcze cena takiego stroju. Nie każda babka będzie biegać na co dzień w kiecce za 300 zł, żeby się jakiemuś losowemu facetowi spodobać. Nigdy nie rozumiałam, dlaczego ktoś wymaga, by wszyscy podobali się wszystkim, bo (to tajemnica) nie każda kobieta chce kogoś poderwać idąc na zakupy do Biedry, choć może komuś wydaje się inaczej.

Odpowiedz
~laura212
+8 / 10

@TheNiku super !!!!!

V vetulae
+20 / 20

@olmajti tak masz prawo,nie od wszystkich kobiet i mężczyzn, ale od swoich potencjalnych partnerów masz prawo wymagać tego samego czego wymagasz od siebie.

V vetulae
+15 / 15

@olmajti ale ja nie odpowiadam dla TheNiku tylko dla Ciebie. Nie ma tu podwójnych standardów bo każdy ma prawo wymagać od swoich partnerów nie mniej niż wymaga od siebie. Jeśli facet gardzi siłownią, mydłem i eleganckim ubraniem, nie powinien oczekiwać że jego dziewczyna będzie wysportowana, super zadbana i elegancko ubrana zawsze. I jeśli kobieta sama jest zaniedbana z nadwagą nie powinna wymagać by jej facet był zadbany i z 4 pakiem. Chodzę po mieście widuję ludzi i powiem że w myśl tej zasady niewielu polskich mężczyzn ma prawo oczekiwać zajeb**** lasek jakie wstawiacie tu na demotywatorach jako idealne. Nie wiem czy ktoś robił statystykę ale wydaje mi się że zdecydowanie mniej powstaje demotów o tym jak powinien wyglądać i ubierać się facet niż o tym jak powinna ubierać się i wyglądać kobieta. Więc jeśli chcesz komuś zarzucać podwójne standardy to prędzej mężczyznom. I dodatkowo podkreślę raz jeszcze od wszystkich wymagać czegos nikt nie mam prawa co najwyżej od swoich partnerów.

TheNiku
+14 / 16

@olmajti Możesz sobie wymagać od swoich partnerek, czego chcesz. Ja tam nie czuję się jakoś gorzej widując na ulicy napakowanych gości w dresach czy facetów w czerwonych rurkach. Nie podoba mi się to, ale jeśli ktoś się tak ubiera, to... Jest mi zupełnie wszystko jedno. Tak samo jak wydaje mi się, iż mój wygląd powinien być obojętny przeciętnemu mężczyźnie. Ot, nie stawiam wymagań wszystkim panom w promieniu 5 km, bo wiem, że nie każdy ten pan chce budzić moje zainteresowanie. Tak jak ja nie chcę budzić zainteresowania tych wszystkich panów. Mężczyźni są mi obojętni i wolałabym być obojętna mężczyznom. Zwracam za to uwagę na wygląd mojego partnera - gdy idziemy gdzieś razem wieczorem lub na specjalne okazje jest mi miło, gdy się elegancko dla mnie ubiera (no bo po domu oboje latamy ubrani byle jak), tak samo ja wtedy staram się ładnie i elegancko ubrać dla niego. Sprawa zmienia się, gdy wychodząc z domu do tej wspomnianej Biedry chcesz poznać jakąś panią - wtedy wygląd może grać rolę, ale działa w obie strony. No i każdemu sie podoba coś innego - jednej pani obcisłe spodnie, inne polecą na dres, jeszcze inne na proste dżinsy i koszulę, tak samo jest z mężczyznami - niektórym się podobają kobiety w dopasowanych spodniach, innych urzeknie dziewczę w pudrowej sukience. Presja ze strony kobiet? Nie wiem, nigdy nie spotkałam się z tym, aby kobiety wyzywały np. facetów od pedałów, bo noszą rurki, a w gronie mężczyzn się to zdarza. Może więc to faceci linczują i nakładają presję na innych facetów? Zresztą pojęcie "być męskim' jest dla mnie nieco abstrakcyjne, bo nie sądzę, by męskość trzeba było udowadniać, a napakowani mięśniacy to już w ogóle nie moja bajka i nie uważam, by byli oni bardziej męscy od kogokolwiek. Tak samo też nie sądzę, by należało udowadniać kobiecość. Głupie standardy ludzi, którzy nie widzą, że można inaczej.

Filozkz
+1 / 7

Podarte ciuchy, krzyk mody (Swoją drogą, dlaczego ta cała moda w kółko krzyczy? Biją ją, czy co?) głupota straszna, zawsze mi się to kojarzyło z biedą, czy to materialną, gdy rodzina nie może sobie pozwolić na usunięcie uszkodzonych ciuchów, czy też umysłową, gdy nastolatki myślą że z dziurami na kolanach, przez które można rękę do łokcia włożyć, są atrakcyjne. Wszystko fajnie, w końcu się to dziewuszkom i zniewieściałym chłopaczkom znudzi, ale co autor ma do glanów? Moja Luba na co dzień biega w trampkach, jak chce i jest okazja, wybiera eleganckie buty pasujące do np. sukni, a jak ma ochotę lub wybieramy się na koncert, gdzie tańczenie Pogo to oczywista oczywistość, wybiera glany. Chyba wszyscy, którzy mają swoje nieuzasadnione pretensje i obrzydzenie do kobiety w glanach, nigdy nie oberwali takim w nogę ani nie widzieli, jak taka kobieta radzi sobie z natrętem w barze. Szpilki, fakt, mogą być zabójcze, ale prędzej złamiesz obcas, niż zdołasz upokorzyć barowego natręta. Glanem w wiadome miejsce i wspomnienia pod tytułem "jajecznica" nigdy już się mu nie skojarzą dobrze. Heh. Wyluzujcie ludzie, noście co chcecie, ale liczcie się z tym, że każdy człowiek, w pewnym stopniu ocenia po wyglądzie. Laska w glanach przynajmniej nie musi dwa razy powtarzać do idioty "Odpiętrol się"

Odpowiedz
~bababbba
+19 / 19

Prawie zawsze poruszam się rowerem, to nawet jak chodzę, to robię to szybko. Już sobie wyobrażam siebie w takim stroju, który by mnie dodatkowo spowalniał. I te obcasy...dla mnie - mającej 180 cm - nie są one dobrym wyborem. Raz w życiu założyłam obcas 5 cm, pochodziłam z 10 min i zmieniłam. Zbyt niekomfortowe. Poza tym, nie znoszę zwracać na siebie uwagi, a w takim stroju i w obcasach mogłabym to robić.

Odpowiedz
~oggr
+26 / 30

Panowie, czemu Wy nie nosicie spódnic? To wygodne, zdrowe ubranie! Spodnie zostawcie policjantom i żołnierzom. Dajcie swoim miejscom intymnym się przewietrzyć! Czemu za wszelką cenę chcecie sprawić, że coś złego im się stanie? Jesteście płcią silną i mającą wiele do ochrony, nie zepsujcie tego! Bierzcie dobry przykład ze szkotów! :D

Odpowiedz
~lauar
+9 / 11

Cudowne !!!!!! :)

~oggr
+7 / 9

:D

W wolfiria
+16 / 16

Fotomodelka, fotografka, studentka, szalejąca na punkcie siłowni, kochająca jedzenie, podróżniczka i blogerka (opis z bloga). No cóż, wnioskuję, że ta Pani po prostu obecnie hobbystycznie lub qusi-zawodowo zajmuje się modą i modelingiem, szeroko pojętym dbaniem o samą siebie. Nie wszystkim się po prostu tak chce, szczególnie kiedy do roboty wstajesz o 6 z domu wychodzisz po 7 a wracasz około 17tej (przy dobrych wiatrach). Po drodze zakupy (często nie tylko dla siebie), w domu machnąć jakiś obiad (j.w.). Po 8/12 godzinach (niezależnie od pracy, robiłam i na kasie i w biurze) jesteś wyżęty od tego wszystkiego i nie marzysz o niczym jak tylko się odprężyć. I tu meritum: nie dla każdej Pani odprężenie oznacza zabieg kosmetyczny, chodzenie po sklepach czy tez dobór ubrań na następny dzień. Nie mówiąc o tym, że wracanie z pracy w kiecce, w butach na obcasach z siatą zakupów autobusem/tramwajem/kolejką jest męczące i niekomfortowe jak jasna cholera. Jak mam wyglądać ładnie to wyglądam ładnie. Na co dzień stawiam na wygodę i swobodę.

Odpowiedz
~laura212
+19 / 23

Apel do wszystkich mężczyzn !!!!! Zacznijcie o siebie dbać, ponieważ większość z Was to zapuszczone śmierdziele, ubieracie się byle jak i w byle co as od kobiet wymagacie !!!!!

Odpowiedz
N Nefertiti94
+21 / 21

Ale Ty chyba nie wierzysz, że ona tak zawsze wygląda? Przecież te buty wyglądają, jakby nigdy w nich nie chodziła. Zakładam bardzo często sukienki (nie takie eleganckie, tylko bardziej odpowiednie do stroju codziennego), ale nie wyobrażam sobie pokonywać w takich butach kilkunastu kilometrów dziennie pieszo. Uwielbiam szybko chodzić i zakładam wygodne, skórzane buty na płaskim obcasie.

Odpowiedz
~LeB3au
+6 / 6

Na dzisiejszy standard wszyscy sfotografowani mężczyźni popełnili faux pas ubierajac czarne garnitury w dzień (poza tym najbardziej po lewej i żołnierzem).

~keke1221
+13 / 13

@keke1221 APEL DO WSPÓŁCZESNYCH MĘŻCZYZN!
Czemu nie chcecie się tak ubierać? To jest prawdziwie, męskie ubranie z klasą, seksowne, wygodne i podobające się kobietom. Podarte jeansy i glany zostawcie! Bierzcie dobry przykład z takich właśnie mężczyzn, jak na zdjęciu (jak komentuje obrazkiem, to jak dodać opis? ;))

Odpowiedz
SeshiRo
+18 / 20

Nie wiem jak autor demotu ale mi osobiście podobają się kobiety w glanach, albo koszulach flanelowych. Wszystko sprowadza się do tego czy kobieta DOBRZE SIĘ CZUJE w danym ciuchu. Jak każdy wie kobieta jest seksowna i atrakcyjna wtedy kiedy taka się czuje. Czy to w dresach czy sukience. Ubierajcie się tak jak wam jest wygodnie, my faceci i tak zawsze będziemy was uwielbiać.

Odpowiedz
~dfdf
+20 / 20

Są mężczyźni, którym się podobają dziewczyny w jeansach i glanach a są tacy, którym się podobają w sukienkach. Ja sukienek nie noszę bo nie czuję się komfortowo i tyle.

Odpowiedz
~koteł
+11 / 11

Przecież rajstopy są BARDZO wygodne. Przestańcie ingerować w życie innych.

Odpowiedz
~metaLOVA666
+23 / 25

Nie każda kobieta chce wyglądać jak słodka szesnastka. Pilnuj swojej kobiety, a od reszty się odstosunkuj, niech każdy się ubiera, jak mu się podoba. Chodzę w glanach od lat, mąż mój uwielbia, jak chodzę w glanach - taką mnie pokochał i nic we mnie nie chce zmieniać. Dla Ciebie mam się w takie różowe sukienczyny przebierać? Wyobraź sobie, że mam swój styl, a Twoje zdanie zupełnie mnie nie interesuje.

Odpowiedz
Tenebriss
+7 / 7

Zgadzam się w 100%, chciałam napisać praktycznie to samo :)

B BOASZMARAGDOWY
+19 / 21

Bardziej niewłaściwe jest narzucanie z góry swoich poglądów. Dlaczego chcesz żeby dziewczyny ( których w większości nawet nie spotkasz w życiu) ubierały się tak jak ci się podoba a nie im samym. Dlaczego chcesz z góry narzucać innym swój styl a nie akceptować kogoś jaki jest. Jeżeli ktoś lubi nosić glany to niech je nosi bo mnie to nie krzywdzi a jeżeli mi się to nie podoba to się nie patrzę na to.
Na marginesie Hitler też narzucał innym wiele rzeczy pod jego ideologię podobnie Stalin... można tak wymieniać

Odpowiedz
~LeB3au
-2 / 2

@rustyman Polecam Czas dżentelmenów i filmik o cenach. Nie musisz nosić ręcznie szytych, robionych na miarę koszul.A garnitury zaczynają się od 500 zł. "Klasa" to nie "cena".

R rustyman
+1 / 1

@LeB3au to cytat z filmu Uwikłanie. Miałem nadzieję, że ktoś załapie

Q Quant
+8 / 8

A kto Ci wmówił, że kobiety nie chcą się tak ubierać? Znam całą masę kobiet, które ubierają się elegancko, klasycznie i jednocześnie seksownie. Poza tym wystarczy się rozejrzeć aby zobaczyć, że kobiety ubierają się bardzo różnie, a są wśród nich także takie, które ubierają się jak na zdjęciu.

Odpowiedz
~mati__
+12 / 14

A może niech kobiety ubierają co chcą a Ty (nie)drogi autorze wróć do swojego Pierdziszewa Dolnego pod kamień

Odpowiedz
jozefffkonserwator
+17 / 19

A dlaczego kobiety mają robić wszystko, aby mężczyźni byli zadowoleni? Bez przesady już, każda kobieta ubiera się świetnie na swój sposób i każda też ma prawo do wygodnego stroju. Nikt nie będzie nam mówił jak powinnyśmy wyglądać! Brzydzę się już tymi demotywatorami z serii ,, idealna kobieta". Wszystkie jesteśmy piękne, a jeśli Panom się to nie podoba, no to już na to nic nie poradzę.

Odpowiedz
P prawdziwaIta
+12 / 14

Sam się tak ubieraj skoro Ci się to tak podoba, ja wolę wygodne spodnie

Odpowiedz
ancykw
+7 / 7

@maggdalena18

Popylaj w tych dobrze dobranych szpilkach codziennie po kilka-kilkanaście kilometrów z torbą, gdzie masz w środku laptopa, jakieś kanapki, picie, jeszcze parę pierdół, co spokojnie daje dodatkowe obciążenie kilkukilogramowe, do tego skierowane na jedną stronę. Ciekawe ile wytrzymasz. :)

maggdalena18
-1 / 3

@ancykw z takim obładowaniem to i na płaskim ciężko.

ancykw
+7 / 7

@maggdalena18

Dokładnie. Dlatego właśnie nie każdy będzie chodził na co dzień w kiecce i szpilkach. Ale co tam autor demota może o tym wiedzieć.. :D

maggdalena18
-2 / 2

@ancykw no ja nie mówię, że codziennie, ale też nie róbmy ze szpilek demonicznych butów. ;)

Rhanai
+14 / 14

Znoooowu? Znowu będziesz mi do cholery mówił, jak mam żyć? Znowu będziesz obrażał facetów mówiąc, że wiesz lepiej od nich co im się podoba? Jak Ci się nie podoba, fora ze dwora. Znajdź sobie taką i noś ją na rękach od progu mieszkania i z powrotem. Takie ubranie jak na zdjęciu nie jest tanie, nie jest wygodne, nie jest bezpieczne. Tak można się ubrać do zdjęcia. Nawet na spacer jej nie zabierzesz, bo po paru krokach będzie szlochać z bólu. Pomijając już, że może nie każda chce, żeby każdy napotkany facet oceniał jej ciało jak przedmiot. A potem każ takiej samej wracać po nocach, a jak coś się stanie, to powiesz, że prowokowała.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 11 July 2017 2017 19:44

Odpowiedz
Melotte
-2 / 6

@khartus_ Jest nas więcej :)

~LeB3au
+3 / 7

@khartus_ To się tak ubieraj. Tylko jak przyjdziesz tak na grilla, to się nie zdziw, że wzbudzisz politowanie. Co więcej to TY złamiesz etykietę.

K khartus_
-5 / 7

@~LeB3au słuchaj etykieto!, nawet na grilla potrafię ubrać się odpowiednio elegancko i z klasą, grill nie oznacza babochłopstwa i wulgarności, a co do ubierania, to właśnie tak się ubieram, głównie w jak najjaśniejsze kolory, kobieco i oryginalnie, stać mnie na ubrania szyte na miarę, by mieć pewność, że nikt takich mieć nie będzie:)~~

L lithium222
+4 / 6

@khartus_ w sensie kiece za kolano? I garsonki? Bo tak kiedyś chodziły kobiety. Buty też raczej niskie, nie szpile.

no to teraz kisnę ,, stać mnie na ubrania szyte na miarę", Ostatnio za sukienkę szytą na miarę wydałam: 70 zł.. plus materiał, cena i tak niższa niż w sklepie. Rzeczywiście ,,cie stać" :D :D

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 July 2017 2017 22:13

L lithium222
+5 / 7

@khartus_Oddychaj, bo się zapowietrzysz :D Minusy zbierasz za ton wypowiedzi, nie za wyrażenie własnego zdania. Dziwne, ze niektórzy nie dostrzegają swojego chamstwa. Zatem, Ty będziesz mówiła komuś o byciu damą, czy kobietą? Sama piszesz, ze to się wyraża w zachowaniu.

Tobie tego brakuje i to porządnie. Szmata Ci w tym nie pomoże. Zacznij od siebie, potem pouczaj innych.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 July 2017 2017 19:04

K khartus_
-5 / 5

@lithium222 chamstwa to sobie poszukaj w rodzinie , daleko nie musisz szukać, zacznij od siebie, nie prosiłam bys się produkowała dla mnie, idź zaplanuj sobie kolejna kieckę u wiejskiej krawcowej za siedem dych albo kup na wyprzedaży od chińczyków, minusy mam gdzieś, ty się tak produkujesz na demotach, że być może są one dla ciebie najważniejsze, obszczekać musisz wszystko i każdego, wszędzie cię pełno, nie masz lepszych zajęć? to znajdź sobie kogoś,w tej swojej kiecce, powtarzam raz jeszcze NIE TOBIE ODPOWIADAŁAM! wara ci od moich odpowiedzi dla autora, najwyrażniej uderzyłam w czułe miejsce, skoro poświęcasz mi tyle uwagi. Czytaj ze zrozumieniem cudze teksty cyt. "Zatem, Ty będziesz mówiła komuś o byciu damą, czy kobietą? Sama piszesz, ze to się wyraża w zachowaniu. Tobie tego brakuje i to porządnie. " uczył Marcin Marcina... tak to jest jak ktoś skończył pięć klas i kurs tańca. Ujmą dla mnie jest, że w ogóle odpowiadam tobie!

L lithium222
+5 / 7

@khartus_ Ochłoń przeczytaj swoją wypowiedź jeszcze raz. Dostrzegasz jaką chamówą jesteś, czy ciężko. Po pierwsze, obrażanie czyjejś rodziny jest dramatycznie dziecinne (tak więc nawet Ci słonko najpiękniejsza sukienka nie pomoże). Po dwa krawcowe obecnie nie są drogie. Jeżeli Ty przepłaciłaś, to już Twoja sprawa. Ja tam mam świetną kwarcową, która robi dobrze jakościowo rzeczy i jak widać nie drogo.

Trzy moja babcia jest krawcową, jak była młodsza to mogłam mieć co sobie wymarzyłam. Moja mama też ma do tego dryg i też szyła sobie, czy mi kilka rzeczy. Nic wyjątkowego, a Ty unosisz się jakbyś co najmniej miała na swoich usługach prywatnego projektanta :D

Cztery nie znasz mnie i nie znasz mojego, ani nikogo innego stylu, a zachowujesz się jakbyś wszystkie rozumy pozjadała.

Zatem dziewczynko nie odpowiadaj, bo swoimi wypowiedziami pokazujesz, że więcej niż gimnazjalna smarkula nie masz.

~jk
+12 / 12

Buty na obcasie nie są wygodne. Całe szczęście jestem brzydka i niemodna więc mogę się tak nie ubierać a nawet według wielu nie powinnam się tak ubierać.

Odpowiedz
D doflamingo1993
+2 / 10

Najważniejsze to chodzić w tym w czym nam wygodniej. Jeżeli dziewczyny chcą chodzić w spodniach i w trampkach to czemu to ma być złe? Zresztą spodnie u dziewczyn nie wyglądają źle.

A co do dziur w spodniach to się zgodzę z autorem. Tak samo z obrożą na szyi, którą kobiety ostatnio polubiły. To wszystko jest gonitwą za chorą modą. Jeżeli kobiety widzą, że coś staje się modne to bardzo często same chcą to mieć i nie ważne czy moda jest chora. Nie powinniście ślepo iść za tłumem.

Odpowiedz
L lithium222
+10 / 10

@doflamingo1993 czy ja wiem.. wstążka na szyi jest modna od wiek- wieków i co jakiś czas się przewija. Jak sie którejś kobiecie podoba: niech chodzi. Mi się zawsze podobała ozdoba przy szyi. Nie nosze, bo obecnie zakładana głównie przez 15-latki.

~Adam_Kraków
+12 / 12

A Tobie ktoś sugeruje jak się ubierać ?
Nie nakazuj nikomu jakiegokolwiek stylu. Dbajmy o wolność słowa, wyznania i wyboru ubrania.

Dziękuję za uwagę.

Odpowiedz
maggdalena18
+10 / 10

Ja się ubieram wg mnie kobieco. Jeśli ktoś uważa, że kobieco można wyglądać TYLKO w sukienkach, no to sorry, ale nie zawsze w tę sukienkę można wskoczyć. Czasem dżinsy, czasem spódniczka lub sukienka. Wszystko stosownie do okazji i pogody.

Odpowiedz
L lithium222
+11 / 13

O to pytanie do prawdziwych mężczyzn: dlaczego nie zakładacie garniturów na co dzień! i koniecznie pod krawatem nawet w upały, przecież tak świetnie i męsko wyglądacie!
A tak na poważnie. To jest strój dobry na polską wiosnę. I tylko wiosnę. W lecie człowiek by się ugotował w rajstopach, na jesień, czy w zimie po prostu zamarzł. Spodnie są na co dzień wygodniejsze. W wietrzny dzień nie musisz łapać dołu swojego stroju, żeby nie świecić reszcie populacji swoimi pantalonami. Szpilki ileś tam godzin w pracy? Że tak powiem ,,powodzenia"

Uwielbiam sukienki i chodzę w nich na co dzień. W lecie. Nie popadajmy jednak w paranoję.

Odpowiedz
~Zdegustowana
+4 / 4

Na większości zdjęć, które mi wyskoczyły po wyszukaniu w google ta panna nosi ubrania lekko zakrywające pośladki i często nie sięgające połowy uda, jeśli to ma być "kobiecy ubiór" i "wygodny" jak to ujął autor demota to ja dziękuję, postoję. Nie każdy musi mieć ochotę "świecić tyłkiem" kiedy będzie się musiał po coś schylić. Także nie wszystkie mamy "rozmiar 0" i wierzcie lub nie "wszystkie kobiety" nie wyglądałyby w tym "seksownie: ;)

H Hoko123
+11 / 11

,, ...i podobające się mężczyznom." Autor demota nie zdaje sobie sprawy, że nie wszyscy mężczyźni mają taki sam gust jak on?

Odpowiedz
~DAro34rtyh
+7 / 7

I pamiętaj cie nauczyć się tak prasować aby spudnica miała odpowiednią ilość zagięć ;D

Odpowiedz
K keanna
+11 / 13

Bo w sukience pójdę do psów :D :D :D I jeszcze w szpileczkach :D A już na pewno posprzątam im wybiegi :D W SUKIENCE xD

Odpowiedz
~LeB3au
+11 / 13

@keanna W koktajlowej. Daj adres pomogę ci. Tylko włożę garnitur.

~kuzuri
+8 / 10

Hmn, może dlatego, że to nie wygodne? I niepraktyczne?

Odpowiedz
~tf7yhjui
+9 / 11

Jeśli to jest wygodne to ubierz se to na jeden dzień, i nie wszystkie muszą sie ubierać żeby się Tobie podobać

Odpowiedz
D daclaw
+7 / 7

Przecież już mamy uniwersalny damski ciuch, seksowny, wygodny i podobający się mężczyznom - mianowicie leginsy. Na dodatek rozmaite kobiety ubierają je bardzo chętnie. Jaki jest tego efekt w 3/4 przypadków, to widać na Faszyn from Raszyn. Na demotach też często.

Odpowiedz
~fafefgtrg
-2 / 4

Ale nie przesadzajcie z makijażem, im mniej tym lepiej.

Odpowiedz
~MrsSaxy
+7 / 7

Chętnie chodziłabym częściej w sukienkach i spódnicach, gdybym mogła kupić jakieś odpowiednie. W sklepach głównie są jakieś krótkie albo z dużymi dekoltami, wycięciami, z prześwitujących materiałów słabej jakości...

Odpowiedz
K khartus_
-3 / 3

@nadachu za popieranie Cię i mnie zminusowali jak Ciebie :) a jaka goownoburza z tego wyszła?!, odezwały się leginsowe modnisie z tłustym zadkiem

~cringy_cringe
+5 / 5

Tak dawno nie wchodziłem na Demotywatory, że nie wiedziałem, że międzyczasie zamieniły się w festiwal cringu.

Odpowiedz
A Atuxe
+7 / 7

Równie dobrze można apelować do współczesnych mężczyzn, aby nosili garniaki i mieli ustylizowane fryzury. A! No i oczywiście odpowiednią formę i sylwetkę. Otyły mężczyzna, tak samo jak cherlawy źle prezentują się w garniturach. Garnitur najlepiej skrojony na miarę, ewentualnie dobrej marki. I obuwie! Lakierki lub skórzane półbuty.
Sorry, Autorze, ale kobieta to nie lala do podziwiania. A jeśli chcesz się zachwycać kobiecym pięknem, to zawsze mozesz wejść na stronę z modelkami lub kupić kolorowy magazyn.

Odpowiedz
~LeB3au
-2 / 2

@Atuxe Radzę się poduczyć. Wbrew pozorom szczupły mężczyzna lepiej wygląda w garniturze niż atletycznie zbudowany. Ze względu na krój. Trudno uszyć garnitur dla takiego Arniego, czy Pudziana, żeby nie wyglądał jak Bruce Banner w połowie transformacji w Hulka.

N Nati1510
+5 / 5

Nie rozumiem o co się wszyscy kłócą, są gusta i guściki. Mi np się nie podoba ta sukienka, i nie znaczy to ze nie wygladam kobieco, każdy ma prawo do wyglądają tak jak chce i jest wiele kobiet co się tak ubiera, każdy moze sobie dobrać kogoś do siebie pasującego i jak jest tylko potrzeba to zmienić grupę znajomych. Często sa demoty o paniach i o tym jak się ubierają, czy ćwiczą itp. A nikt nie patrzy na to ze faceci sami łażą w 3dniowych bluzkach i z brzuchami na wierzchu bbrzu

Odpowiedz
A Akane_
+8 / 8

Na zdjęciu - oczywiście - piękna modelka (nawiasem mówiąc, ona nie ubiera się tak na co dzień, tylko do sesji). Ile takich mijacie codziennie na ulicy? Zwykłe śmiertelniczki mają wady: cellulit, krótkie nogi, grube łydki, krzywe nogi itd. Nie wspominając o kobietach z nadwagą. Nie mam tutaj ma myśli kobiet zwyczajnie niezadbanych, ale takie zwyczajne dziewczyny z sąsiedztwa, bo nie każda nadaje się na modelkę i nie każda będzie świetnie wyglądać w sukience... One też mają się tak ubierać? Nie każda kobieta będzie się dobrze czuć w sukience czy obsacach, może się zdziwicie, ale są mniej "kobiece" kobiety, które preferują inny styl. Żyjemy w takich fajnych czasach, gdzie każdy może się ubrać w zależności od preferencji, a niektórym marzy się powrót do średniowiecza, baba w kieckę i do widzenia.

Ale tak troszeczkę bardziej poważnie.
Jeansy z dziurami odsłaniającymi pośladki nie mieszczą się też w mojej estetyce, ale cholera, żyj i daj żyć innym. Kobiety nie zaczną zakładać niewygodnych sukienek (swoją drogą, już widzę moją mamę - bardzo zgrabną babkę - jak przerzuca w Biedronce towar w sukience... no chyba, że ten wymóg tyczy się tylko studentek, to wtedy wyobrażę sobie moją koleżankę, która skręca skrzynki w spódnicy), żeby Autor mógł sobie popatrzeć i nacieszyć oko. Najważniejsze to dopasować strój do okazji. Wskoczenie w sukienkę koktajlową (sama nazwa mówi - jest to sukienka na koktajle, czyli popołudniowe spotkania) na co dzień, na zakupy do Biedry, też nie jest szczytem klasy czy elegancji. W stylu codziennym (casual) jak najbardziej mieszczą się spodnie, nawet jeansy. A to, że ktoś ma fantazję sobie popatrzeć na kobiety w sukienkach to już jego problem w tym momencie.

Odpowiedz
RoseCherry
+11 / 11

O co chodzi? Ubiór ze zdjęcia nie jest na co dzień i nie jest wygodny. Spróbuj w tym stroju pójść po zakupy,na uczelnie,wyprowadzić psa i nie narzekaj na to,że bolą Cię nogi od szpilek,a że sam strój jest mało praktyczny.

Ja rozumiem - wy mężczyźni,chcecie ładnych,zadbanych kobiet,które są miłe,mądre,odpowiedzialne i interesujące, to szukajcie takich. Ale nie oglądajcie się za półnagimi imprezowiczkami na,które fajnie się patrzy. Taka raczej nie zmieni się w przykładną panią domu,przyjaciółkę i kochankę. Szukajcie fajnych,miłych,równych babek,których wbrew pozorom jest mnóstwo - wystarczy tylko je dostrzec.

Swoją drogą,wierzcie mi dla Was,facetów też można by napisać taki kodeks co do mody,bo u Was też nie jest najlepiej... Te fryzury na samuraja... Brak porządnej,wyprasowanej koszuli...Albo te brody...Tragedia...

Odpowiedz
S ShirisAstaris
-2 / 2

@RoseCherry Akurat co do brody się nie zgodzę. Fakt to tylko moje zdanie, ale niektórym facetom broda pasuje. A znałam i kilka przypadków gdy zdecydowanie ratowała takową facjatę. Miałam na studiach kumpla (już nie studiujemy razem bo się przeniósł), który jak się ogolił wyglądał jakby miał świnkę. I tylko broda była w stanie to zamaskować, no może poza kominiarką.

RoseCherry
+4 / 6

@ShirisAstaris Uważasz,że broda pasuje wszystkim? Nawet jeśli przypomina tylko włosy łonowe lub widać w niej co dany delikwent jadł na kolacje?

S ShirisAstaris
0 / 0

@RoseCherry Nigdzie nie napisałam, że pasuje wszystkim, ale pasuje wielu. To czy umieją o nią dbać to inna sprawa.

Ciekaawy
-5 / 7

Abstrahując od gównoburz nade mną, widząc to kobieta mówi: nie założyłabym takich butów, rajstop i sukienki jednocześnie, tego typu sukienka nie pasuje do zwyczajnego wyjścia na miasto, w takim jest niewygodnie, a w takim nie, cośtamcośtam... Co mówi facet? W du pie mam w co jesteś ubrana, i tak bym cię wyr uchał.

Odpowiedz
~hausek
+1 / 1

heh. aż muszę skomentować... te czarne rajtki i ciżemki w tym akurat zestawieniu pasują jak świni siodło.

Odpowiedz
S ShirisAstaris
+2 / 2

Jestem studentką Biologii i od tego roku także Geologii. Właśnie sobie wyobraziłam jakbym miała tak chodzić na co dzień to bym musiała w obcasach i kiecce popierniczać po lesie i skałkach.
Pomijam fakt iż w szpilkach to bym zginęła po jakiś 2 minutach nawet na prostej drodze XD

Osobiście uważam ze struj powinien pasować do sytuacji i do osoby. Basta. Mało jest ubrań w których każdy wygląda dobrze. Np Osoba bardziej przy kości ubrana tak jak pani powyżej budziła by zapewne twój śmiech bardziej niż podziw, a nie wszyscy są z natury szczupli.
Ja osobiście jestem niewysoka, drobna, szczupła i mam dość długie nogi. Jeśli założę szpilki to wyglądam jak pająk. Sama lubię i spodnie i niektóre sukienki w zależności jak kiedy. A najbardziej podobają mi się sukienki XiX wieczne, choć i tu z pewnymi wyjątkami. Ale jakbym się tak dziś ubrała to wszyscy patrzyliby na mnie jakbym się urwała z choinki.

Odpowiedz
~maestwer
+5 / 5

Dlaczego? Bo idąc w sukience nie raz słyszałam gwizdy albo słowne ordynarne zaczepki, które tylko świadczą o tym jacy "mężczyźni" są płytcy i beznadziejni.

Odpowiedz
Tusiaczektuch
+1 / 3

Bo wszyscy faceci mają taki sam gust jak Ty. A wszystkie kobiety ubierają się dla Ciebie

Odpowiedz
S sumkal
0 / 2

A ja się tak ubieram na co dzień, i to dlatego, że lubię.
Szczerze powiem, że w sukience jest mi wygodniej, niż w spodniach, co do butów na obcasie - oczywiście wygodniejsze są płaskie :)

Swoją drogą ciekawa jestem, czy autor demota paraduje w eleganckich strojach każdego dnia? :)

Odpowiedz
~RAJSTOP
+1 / 1

CZARNE RAJSTOPY DO JASNEJ KIECKI, DLATEGO KOBIETY SIE TAK NIE UBIERAJĄ BO TO NIE GRA ZE SOBA;P

Odpowiedz
~anahata
+3 / 3

A weź pan spi**dalaj ze swoją jedyną słuszną wizją kobiecości. Pozdrawiam, kobieta

Odpowiedz
~Paskuda90
-1 / 1

Taa, już widzę te wszystkie laski w rozmiarze size+++ .... takie seksowne

Odpowiedz
~kte
+2 / 2

No po prostu padłam.. jeszcze brakuje tego, żeby ktoś mi mówił jak mam się ubierać, żeby przypodobać się mężczyznom.. Żenada. Nie wiem czy wiesz, ale kobiety w większości ubierają się po to, żeby podobać się sobie, a nie innym. Każdy ma miliony różnych gustów i nigdy twój strój nie będzie podobać się wszystkim. Mam ochotę na sukienkę to ją ubieram, nie chce to nie. Nie wiem czemu uważacie, że kobieta, która zakłada spodnie jest mało kobieca.. w moim przekonaniu wcale tak nie jest, a wręcz przeciwnie. Chcesz coś zmieniać to najpierw zacznij od siebie, a nie narzucaj komuś jak ma się ubierać bo jest to mega płytkie.

Odpowiedz
M mlody118
+1 / 1

Ariadna jest w ch.. sztywna i plastikowa, a cała ta jej blogownia jest głównie pod publiczkę. Kobietki, lepiej nie bierzcie z niej przykładu, najlepiej bądźcie sobą, ale jak już macie zamiar się wzorować na kimś, to akurat jest pełno naturalniejszych. Pozdrawiam, Mateusz :)

Odpowiedz
~angina888
+1 / 1

A panowie na co dzień powinni chodzić w garniturach, bo tak też się najbardziej podobają paniom, c'nie? koniecznie pod krawatem, bo to dodaje męskości.

Odpowiedz
~87lady87
-1 / 1

Drodzy panowie, zacznijcie zachowywać się jak mężczyźni, a nie cip** w rurkach, wtedy my będziemy mogły być "prawdziwymi" kobietami...

Odpowiedz
B byku1502
-1 / 1

A co z 'facetami' w rurkach, ktorzy sie upodabniaja do kobiet? Kobietom się tacy podobaja, szczególnie tym mlodszym

Odpowiedz
R ruda0510
+1 / 1

Jak faceci porzuca wygodne jeansy i zaczną chodzić w garniturach z obowiązkowym krawatem ewentualnie mucha to wtedy możesz rozpocząć swój apel.

Odpowiedz
~KarolEM
+1 / 1

Tak, bo lepiej przypodobać się innym za to jak się "powinno" wyglądać, niż za to jak się chce wyglądać.

Odpowiedz
~dimib
-2 / 2

koktajlowa ;) nigdy nie wpadłbym na taki kolor haha :) pozdrawiam wszystkie kobiety :*

Odpowiedz
R Rinnel
+2 / 2

To nie kolor tylko typ sukienki, jak ślubna albo wieczorowa.

M miszczyn
-3 / 3

Ból dupy feministek już się rozpoczął.
Prawda jest taka że kobieta powinna wyglądać jak kobieta a facet jak facet.
Oczywiście rozumiem argumenty że szpilki czy sukienki są niewygodne ale macie zdecydowanie łatwiej w życiu więc możecie zaakceptować tą drobną niedogodność.

Odpowiedz
R Rinnel
+1 / 1

@miszczyn Prawda jest dyskursywna. Ty masz taką prawdę a ja mam inną prawdę, więc nie próbuj narzucać swojej prawdy całemu światu. Zasadnicza kwestia jest jednak taka, że to ja jestem kobieta i to ja będę decydować o tym co ja będę nosić. I nie będę nosić tego, co napisał jakiś miszczyn w komentarzu na demotach, bo jemu się tak podoba.

B BeeBl
+1 / 1

Niby w jaki sposób kobiety mają łatwiej w życiu? Nie rozumiem.

~Kika1604
+2 / 2

Ale dlaczego my mamy ubierac sie tak jak odpowiada to facetom?A oni to robia?Raczej to 9 na 10 chodza jak fleje ,gdzie u kobiet 9 na 10 chodzi schludnie.Wymagaja od nas a sami co daja w zamian?!!! Niech zaczna nas traktowac jak damy to nimi bedziemy,a nie w strojach jak z zurnala mamy prac,gotowac,,,,Smieszne wymagania.

Odpowiedz
R Rinnel
+1 / 1

Jaki rak! Do wszystki mających swoje zdanie na temat tego jak "powinny" się ubierać kobiety: weźcie duży rozpęd i walnijcie w ścianę. Kobiety nie są bezkształtną masą, kilka miliardów kobiet nie będzie się ubierać tak, jak podoba się niespełnionym kucom na demotach. Kobiety powinny (uwaga uwaga!) nosić co tylko chcą, na co mają ochotę, w czym im wygodnie i co im się podoba. Jeśli kobieta ma ochotę założyć sukienkę i szpilki - fajnie. Jeśli chce nosić podarte dżinsy, glany i flanelową koszulę - tak samo fajnie. I tak samo mężczyźni moga nosić co chca, ale tu akurat jest gównoburza dotyczaca kobiecej kobiecości, wiec na tym się skupię. Jakieś smalce alfa piszą tu, ze "kobieta w sukience czuje się kobieco". No popatrz, a ja myslałam, że kobieta czuje się kobieco dokładnie wtedy kiedy czuje się kobieco. Jestem kobietą i czuję się super kobieco w glanach i podartych dżinsach, szok, prawda? Nie zamierzam psuć sobie stóp i kręgosłupa, żeby zakompleksieni użytkownicy demotywatorów mogli sobie kiwnąć głową i stwierdzić "ooo, to jest kobieco". Jak wam się tak podobają szpilki to sami je noście i zobaczcie jakie są wygodne przy dłuższym chodzeniu. Pochodźcie też trochę w sukienkach, żeby zobaczyć jakie są praktyczne kiedy wieje wiatr, kiedy chce się jechać na rowerze i tak dalej. Dajcie sobie siana i zostawcie kobiety w spokoju. Tyle lat dyskryminacji wam nie wystarcza? Nie macie żadnego prawa decydować o tym co kobiety powinny nosić a czego nie. Nikt nie dał wam mandatu na decydowanie o tym co jest estetyczne a co nie. Zajmijcie się sobą i przestańcie wrzucać męcząco-jęczące demotywatory,

Odpowiedz
~drasna
-1 / 1

niech faceci zaczną zakładać normalne spodnie a nie rurki to pogadamy ;)

Odpowiedz
Nefari
-2 / 2

Tak siedzę i czytam komentarze i w co drugim piszecie o pracy, ale w democie nic o pracy nie ma. Zgaduję, że kobieta na zdjęciu i autor gdy tworzyl tego demota miał na myśli raczej czas wolny a nie godziny pracy. Poza tym bez urazy ale wasza opinia jest mało istotna bo widać, że większość kobiet piszących w kom. to sfrustrowane i umęczone życiem kobitki, które w wolnym czasie dla przyjemności szukają sposobu i pomysłu za co by się do męża przyczepić albo kogoś innego bo z takimi kobietami faceci długo nie wytrzymują :)
Tak czy siak pozdrawiam i życzę zmiany podejścia.

Odpowiedz
C charmingdhl
+2 / 2

Drogi autorze ubiór kobiet się zmienił, bo zmieniła się też dynamika życia kobiet. To jak żyją, jak pracują. więc siłą rzeczy zmienił się też ich ubiór.
Mając pracę stojącą, jako sprzedawca nie wyobrażam sobie śmigania przez min. 8h w jakiś fikuśnych lakierkach , zamiast sportowych butów z grubą podeszwą i miękką wkładką. Bo biegając po sklepie pantofelkach, czy innych balerinkach nabawiłabym się co najwyżej odcisków i bolących nóg. W odróżnieniu od kobiet "niewspółczesnych" prowadzę samochód, co też wymaga ode mnie raczej wygodnego obuwia i dużo lepiej jeździ mi się w spodniach, niż w spódnicy, która podwija się wtedy do pasa.
Poza tym na co dzień również wolę się skupić na tym, co mam zrobić w pracy, czy na uczelni, niż na tym czy sukienka/spódnica mi się nie zadarła i czy ktoś przypadkiem nie ogląda mojego tyłka, bądź na tym czy przypadkiem nie zrobiłam oczka w rajstopach. Poza tym panowie, nie zapominajcie, że spodnie też mogą być eleganckie.
Uważam też, że lepiej wygląda kobieta, która może jest mniej elegancka, ale widać że czuje się dobrze w swoim ciele, niż taka która się wystroi i cały czas sprawdza, czy na pewno wygląda dobrze lub nieustannie coś poprawia, bo jest jej niewygodnie.

Odpowiedz
~Cokolwiek_
+2 / 2

Robi mi się już niedobrze, od zalewu demotów i, nie tylko, na temat tego jaka kobieta powinna, bądź nie powinna być. Ciekawe jest to, że wiele z nich się wzajemnie wyklucza, co stawiałoby (przejmujące się tym kobiety) w sytuacji "bez wyjścia". Dziś jest za szczuła, jutro już będzie za gruba, za bardzo - za mało wysportowana, ma za krótkie - za długie włosy, ma tatuaże albo ich nie ma, itd.. Prawda jest taka, że każdy powinien móc wyrażać siebie na swój sposób i według własnego gustu bez narażenia na hejt, jak to się często obecnie zdarza.
Z mojego punktu widzenia, wygoda tego typu stroju zależy od okazji, chociaż w spodniach zazwyczaj czuję się bardziej komfortowo. Często jednak taki strój (i mówię tu nie o tej sukience ale o damskich strojach) jest niewygodny i niepraktyczny. Dodatkowo (taki mały szczegół) mało kogo stać na kilka sesji lasera a przecież "jedną z najbardziej obleśnych rzeczy u dziewczyny jest jeż na nogach" :) Nie zawsze ma się ten dodatkowy czas żeby wpasować się w "społeczne wymogi".
A jeśli chodzi o krytykę :P Wiele się mówi o kobietach ale mężczyźni w Polsce w większości są bardziej zaniedbani od kobiet. Panowie, którzy w czasie lata raczą wszystkich cudownym widokiem kłaków na plecach i ramionach albo "chłopcy", którzy z zadziwiającym uporem wciskają swoje klejnoty w spodnie, które wyglądają jakby zwinęli je młodszej siostrze. Swoją drogą, panowie, w takich spodniach zdecydowanie za dobrze widać to, czego nie widać.
Co do męskiego stroju, kobiety też lubią sobie popatrzeć :D I tutaj wkradają się spodnie z obniżonym krokiem, które wiszą na was jakbyście mięli pod nimi pieluchy, nie mówię już o wąskich nogawkach. 1. Tyłek to jedna z najseksowniejszych części ciała faceta i na niego kobiety zwracają uwagę a z pieluchą nie macie co na to liczyć. 2. Wąskie nogawki sprawiają, że wyglądacie na chudszych, mniejszych i słabszych fizycznie a to nadal kobiet nie kręci. Garnitury ze zwężonymi nogawkami to jakaś parodia. W latach czterdziestych facet w garniturze wyglądał jak mężczyzna a nie jak chłopiec. I może to dziwne ale mając do wyboru, chętniej popatrzę na kolesia w dopasowanych bojówkach niż na "chłopaczka" w rurkach bez względu na to czy będą to jeansy czy spodnie od garnituru.
Obecna moda męska kompletnie do mnie nie przemawia, mam na jej temat swoje zdanie i uważam, że krytyka może być konstruktywna ale te wszystkie "powinności" należałoby wyrzucić do kosza raz na zawsze.

Odpowiedz
~FajnaBabka
+3 / 3

Już widzę kasjerkę w biedronce w takim stroju. Hahahahaha. Autorze, zejdź na ziemię.

Odpowiedz