Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
179 210
-

Zobacz także:


K kot1986
+10 / 10

Wbrew pozorom, to bardziej wolałbym z zawiązanymi oczami niż bez, wtedy może bym dał radę :P

Odpowiedz
~maciej195
0 / 0

@kot1986 dokladnie tak samo

S sila1989
0 / 0

@kot1986 i z zawiązanymi oczami byłoby o wiele szybciej

psiekrwia
+4 / 8

Nie dałbym sobie zawiązać oczu za żadne pieniądze. To musi boleć jak cholera

Odpowiedz
T Teuwil
+6 / 6

Wystarczy cały czas dotykać ręką ściany i nie zboczysz ze ścieżki.

Odpowiedz
P Predato456
+6 / 8

I znowu: czy zrobiłbyś to i to za tyle i tyle. Za takie pieniądze ku@wa to bym se rękę odciął, a tu życie bez internetu, zejście po schodach, nio ku@wa straszne.

Odpowiedz
R Racjel
+6 / 6

@Predato456 za 100 tys. dałbyś sobie rękę uciąć? naprawdę? przecież nawet normalnego mieszkania za to nie kupisz. Taka kasa nie ustawiłaby cię do końca życia. Nawet za 1 mln zł nie oddałbym ręki. Przy 10 mln już bym się zastanawiał.

Tusiaczektuch
-1 / 1

Jakby pieniądze były najważniejsze. Są przypadki, że koleś skoczył z mostu albo rękę sobie ibcią bo się założył o "skrzynkę wódki". Ciekawe czy po wszystkim dostał obiecaną wódkę...

K kartonowy
+1 / 3

gdybym był śmiertelnie chory to tak. Najpierw pieniądze niech dają a potem schodzę. Jak mi się nie uda to przynajmniej córka dostanie kasiore.

Odpowiedz
S seybr
+5 / 5

Odnoszę wrażenie, autor demota i admin który dodał mają dość niskie IQ.

Odpowiedz
B BioNano
0 / 0

Słabo się cenicie, 100 000zł to raptem 23 000 EUR za to to nawet lepszej klasy auta nie da się kupić.

Odpowiedz
~dhfhdhdhhdhdhdhdh
0 / 0

@BioNano Z jednej strony tak, z drugiej to 100 000 "zarobione" jednego dnia

~thgfb_gb
+1 / 1

jak 100 tys. za zejście to bym schodził 10 razy dziennie

Odpowiedz
Q Quant
0 / 0

To zależy czy byłby jakieś dodatkowe warunki. Jeżeli by ich nie było, to nie ma najmniejszego problemu. Schodzę z zawiązanymi oczami, asekurowany przez przewodnika bez zawiązanych oczu.

Odpowiedz
B Babel1984
0 / 0

wystarczy "tysiak"+koszty dojazdu.Pisz jak to na serio.Nie zawracaj dupy i spier*alaj jak zwykłe zawracanie dupy.

Odpowiedz
survive
+1 / 1

Mógłbym się o piwo założyć, że zejdę.... gdzie i kiedy mam przyjechać podpisać umowę?

Odpowiedz
~przyjmuję_zakład
0 / 0

Jasne. Tylko zczepiłbym sobie linę gdzies na górze, na wszelk wypadek. Nawet za "dychę" bym zszedł!

Odpowiedz
R Rico98
0 / 0

Nie ma problemu... Po prostu pełzałbym po omacku przytulony do schodów u tyle. Co prawda trochę by mi zejście zajęło ale i zarobek z tego nie mały. Potem z resztą mógłbym napisać książkę o swoich dokonaniach i zostalbym przy tym celebrytą... A nie to jakbym miał zostać celezjebem to nie dziękuję.

Odpowiedz