odkąd nie używam portali społecznościowych mam o wiele lepszy kontakt ze znajomymi. Dzwonimy do siebie, spotykamy sie częściej. Nie muszę nikomu udowadniać jakie to mam zajebiste życie fotkami bachorów czy z wakacji. Jednym zdaniem - nie musze i nie chcę tworzyć fałszywego obrazu samego siebie by zyskać sympatie obcych mi osób.
Z tym się zgadzam... A nawet jeśli się odezwę do kogoś to odpisują krótko. Raz napisałem po paru piwach i gadanie się skończyło. Jeśli chodzi o komunikację miedzy starymi znajomymi to jest patologia i niestety dotyczy to także starych i nowych roczników.
odkąd nie używam portali społecznościowych mam o wiele lepszy kontakt ze znajomymi. Dzwonimy do siebie, spotykamy sie częściej. Nie muszę nikomu udowadniać jakie to mam zajebiste życie fotkami bachorów czy z wakacji. Jednym zdaniem - nie musze i nie chcę tworzyć fałszywego obrazu samego siebie by zyskać sympatie obcych mi osób.
Odpowiedz@ravenfive Sama rezygnacja z pejsbuka to trochę za mało nie sądzisz?
@ravenfive To zazdroszczę, bo u mnie odwrotnie póki nie było internetu nie było się do kogo odezwać.
@mooz znajomi używają :-)
dzięki braku fb życie zweryfikowało komu zależy na bliższej relacji.
Z tym się zgadzam... A nawet jeśli się odezwę do kogoś to odpisują krótko. Raz napisałem po paru piwach i gadanie się skończyło. Jeśli chodzi o komunikację miedzy starymi znajomymi to jest patologia i niestety dotyczy to także starych i nowych roczników.
OdpowiedzAle to nie jest śmieszne. 7 mld ludzi na świecie, żyje się powiedzmy 100 lat i sto lat samotności, nie masz się do kogo odezwać.
OdpowiedzNawijaj ( ͡º ͜ʖ͡º)
Odpowiedz