Najpierw lekarze każą Ci pić 2L wody, a później reklamy w TV mówią Ci, że masz jej za dużo. A że TV zrobiła Ci sieczkę z mózgu, to wierzysz reklamom, a nie lekarzom.
Ale jak to? Przecież w reklamie wypowiadają się też lekarze! A, że życie ciężkie, bo to słabe wyniki czy też taki kodeks etyki lekarskiej zakazujący udziału w reklamach, to nie mają dyplomów lub mają inna specjalizację niż oczekiwana(np. zootechnika czy marketing). Jak tu nie wierzyć w reklamy! Powiesz mi jeszcze pewno, że syropek i tabletki na kaszel nie są mądre i nie lecą do płucek tylko do żołądka! No idiota po prostu...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 2 August 2017 2017 12:35
Z wodą jest trochę inaczej. Im więcej i bardziej regularnie jej pijesz tym mniej jej organizm magazynuje. Organizm na niedobory wody reaguje zatrzymywaniem jej tak długo jak tylko się da. Potem gdy zaczniesz jej pić dużo pierwszą reakcją organizmu będzie magazynowanie jej. Później jeśli organizm przyzwyczai się do regularnych dostaw wystarczających ilości wody wyłączy mechanizmy oszczędzające ją.
Inną sprawą jest to, że wodę należy pić w małych ilościach, ale często - optymalnie: 250ml co godzinę jeśli jesteś odwodniony (intensywnie się pocisz ze względu na temperaturę lub aktywność fizyczną) lub trochę rzadziej jeśli warunki są optymalne dla gospodarki wodnej i nie tracisz jej więcej niż normalnie (ilość jednorazowej porcji - 250ml zostaje - nie nadrobisz niedoborów wody wypijając 1,5 litra na raz, bo organizm dostając wodę rzadko, ale dużo zacznie ją znów zatrzymywać ;) )
Wodę należy pić PRZED lub W TRAKCIE posiłku. Najlepiej przed. Dlaczego? Często mylimy uczucie głodu z uczuciem pragnienia. Wypijając wodę przed posiłkiem zaspokajamy zapotrzebowanie na wodę i nie pozwalamy się oszukać przez pomylenie uczucia głodu z uczuciem pragnienia, dzięki czemu zjemy mniej. Wypijanie wody na pełny żołądek rozciąga go, co może sprzyjać pochłanianiu większej ilości jedzenia w przyszłości, a raczej mało kto ma ochotę tyć.
Kolejną kwestią jet zatrzymywanie wody przez nieprawidłową dietę. Sól zatrzymuje wodę, ponieważ organizm potrzebuje jej by wyrównać ciśnienie hydrostatyczne zaburzone przez nadmierną ilość soli w pożywieniu. To wie prawie każdy. Mniej ludzi za to wie, że zarówno herbata jak i kawa ODWADNIAJĄ organizm. Zwiększa klirens w taki sposób, że wysikujesz więcej wody niż przyjąłeś wypijając herbatę. Wystrzegajcie się tych napojów w czasie upałów (a najlepiej w ogóle ograniczcie). Żeby się NAWODNIĆ należy pić WODĘ (soki, mleko, napoje mają mniej wody na rzecz cukru, który raczej nam nie służy, ale to oczywiste, nie?)
Napisałeś 4 paragrafy:
1. Bzdury totalne.
2. Trochę tylko bzdurowate naciągnie rzeczywistości.
3. Z grubsza prawda, ale z błędami i niedociągnięciami.
4. Oczywistość, o której wiedzą nawet dzieci.
Najpierw lekarze każą Ci pić 2L wody, a później reklamy w TV mówią Ci, że masz jej za dużo. A że TV zrobiła Ci sieczkę z mózgu, to wierzysz reklamom, a nie lekarzom.
OdpowiedzAle jak to? Przecież w reklamie wypowiadają się też lekarze! A, że życie ciężkie, bo to słabe wyniki czy też taki kodeks etyki lekarskiej zakazujący udziału w reklamach, to nie mają dyplomów lub mają inna specjalizację niż oczekiwana(np. zootechnika czy marketing). Jak tu nie wierzyć w reklamy! Powiesz mi jeszcze pewno, że syropek i tabletki na kaszel nie są mądre i nie lecą do płucek tylko do żołądka! No idiota po prostu...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 August 2017 2017 12:35
O! rozszerzona wersja :D "Najpierw lekarze każą Ci pić 2L wody, a później reklamy w TV mówią Ci, że masz jej za dużo" wybrałem tą krótszą :)
Jak ktoś pije wodę jak ta kobieta ze zdjęcia, to i 2 litry może być mało :/
OdpowiedzŚciera na twarz i mamy tortury.
OdpowiedzZ wodą jest trochę inaczej. Im więcej i bardziej regularnie jej pijesz tym mniej jej organizm magazynuje. Organizm na niedobory wody reaguje zatrzymywaniem jej tak długo jak tylko się da. Potem gdy zaczniesz jej pić dużo pierwszą reakcją organizmu będzie magazynowanie jej. Później jeśli organizm przyzwyczai się do regularnych dostaw wystarczających ilości wody wyłączy mechanizmy oszczędzające ją.
OdpowiedzInną sprawą jest to, że wodę należy pić w małych ilościach, ale często - optymalnie: 250ml co godzinę jeśli jesteś odwodniony (intensywnie się pocisz ze względu na temperaturę lub aktywność fizyczną) lub trochę rzadziej jeśli warunki są optymalne dla gospodarki wodnej i nie tracisz jej więcej niż normalnie (ilość jednorazowej porcji - 250ml zostaje - nie nadrobisz niedoborów wody wypijając 1,5 litra na raz, bo organizm dostając wodę rzadko, ale dużo zacznie ją znów zatrzymywać ;) )
Wodę należy pić PRZED lub W TRAKCIE posiłku. Najlepiej przed. Dlaczego? Często mylimy uczucie głodu z uczuciem pragnienia. Wypijając wodę przed posiłkiem zaspokajamy zapotrzebowanie na wodę i nie pozwalamy się oszukać przez pomylenie uczucia głodu z uczuciem pragnienia, dzięki czemu zjemy mniej. Wypijanie wody na pełny żołądek rozciąga go, co może sprzyjać pochłanianiu większej ilości jedzenia w przyszłości, a raczej mało kto ma ochotę tyć.
Kolejną kwestią jet zatrzymywanie wody przez nieprawidłową dietę. Sól zatrzymuje wodę, ponieważ organizm potrzebuje jej by wyrównać ciśnienie hydrostatyczne zaburzone przez nadmierną ilość soli w pożywieniu. To wie prawie każdy. Mniej ludzi za to wie, że zarówno herbata jak i kawa ODWADNIAJĄ organizm. Zwiększa klirens w taki sposób, że wysikujesz więcej wody niż przyjąłeś wypijając herbatę. Wystrzegajcie się tych napojów w czasie upałów (a najlepiej w ogóle ograniczcie). Żeby się NAWODNIĆ należy pić WODĘ (soki, mleko, napoje mają mniej wody na rzecz cukru, który raczej nam nie służy, ale to oczywiste, nie?)
Napisałeś 4 paragrafy:
1. Bzdury totalne.
2. Trochę tylko bzdurowate naciągnie rzeczywistości.
3. Z grubsza prawda, ale z błędami i niedociągnięciami.
4. Oczywistość, o której wiedzą nawet dzieci.
dokładnie tak ,to samo miałam napisać:)