Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
202 277
-

Zobacz także:


~jaaaa23
-3 / 39

moglbys rozwinac swoje zlote mysli na temat OSX? Ze niby jak ruchany? Od 2 lat uzywam maca i nigdy w zyciu juz do windowsa nie wroce.

Odpowiedz
RyderPuszek
+19 / 29

A co jest lepszego w OSX?

Zibioff
+18 / 28

Ja chciałem kupić maca, ale wówczas ( ok. 5 lat temu ) żaden nie oferował kart Nvidii a były konieczne do pewnego specyficznego typu oprogramowania. Mac o możliwościach PC-ta bez katt nvidii wyszedł mi w wycenie na ok. 30 tys...W dodatku gorszy niż PC za 1/3 ceny..No chyba ich porąbało totalnie. Linux zaś jest zarąbisty i gdybym nie musiał używać oprogramowania napisanego specjalnie pod Windowsa to bym się sekundy nie zastanawiał i korzystał tylko z linuxa. Linux jest nawet ładniejszy od OS'a, dobrze skonfigurowany - jest niezawodny i w dodatku za darmo.

solarize
+5 / 5

@Zibioff Sprawdź, czy to oprogramowanie pod Windows, którego potrzebujesz, przypadkiem nie działa całkiem dobrze pod WINE.

grzechotek
0 / 6

@RyderPuszek, mam maka, bo Windows mnie zdenerwował (tak delikatnie mówiąc). Macbook po roku dalej chodzi tak jak na początku jak go wyjąłem z opakowania, wszystko działa stabilnie, szybko. Nie jestem fanem marki Apple, ale jestem bardzo zadowolony z ich produktu. Nie zawiesił mi się ani raz, owszem nie nadaj się do wszystkiego.

Tuminure
+5 / 7

@grzechotek W jaki sposób Windows Cię zdenerwował?

M m1a2t3i4
+1 / 3

@Tuminure, mam maca i pewnie chodzi o ciągłe zawirusowywanie się sysstemu a w Macu nie masz takich problemów z wirusami w ogóle

Zibioff
0 / 0

@solarize Sprawdzałem...Nie działa. Za dużo z tym chrzanienia i tak by było. Rzecz nie warta świeczki.

ancykw
+4 / 4

@grzechotek

Zależy jakie masz kryteria oceny, za ile kupujesz sprzęt. Bo w sumie, jeżeli chwalić się tym, że komputer działa Ci aż rok, to ja Ci powiem, że mój działa już 15 lat i nic nie było w nim wymieniane, prócz nagrywarki CD/DVD (przynajmniej nie ze względu na to, że się zepsuło.. jedynie dla delikatnego poprawienia komfortu, została wymieniona karta graficzna i dołożone trochę RAMu). Co prawda płynnie już on nie działa, bo czego się spodziewać po kompie z jednordzeniowym prockiem 1GHz i 1GB RAMu. No ale zwykły, niedrogi pecet pod Windowsem swoje się wysłużył, a jeszcze rodzice z niego na internet wchodzą.
Jeżeli patrzeć głównie na przycinki, no to też różnie to bywa.. Ja za laptopa, jak na razie, więcej niż 1,5-2 tys. bym nie dała. Za tę cenę nie kupisz demona prędkości, więc po prostu ze względu na parametry komputera, może on nie działać zawsze płynnie. Jakbym wydała na komputer np. 10-15 tys. to już bym wtedy z pewnością wymagała rzeczywiście płynności. Tylko, że za tę samą cenę, kupię o wiele lepszy sprzęt, niż ten od Appla. Przynajmniej, jeżeli chodzi o parametry. Oprogramowanie to już kwestia gustu. Ja wolę mieć nieco większe pole do popisu, dlatego w kompie albo Windows, do kompatybilności z większością programów, albo Linux do "zabawy", a na telefonie Android, z którym też można cuda robić. Nie każdy ma takie wymagania, dla przeciętnego Kowalskiego wystarczy funkcja dzwonienia i pisania SMSów w telefonie za kilka tysięcy, albo niektórzy też po prostu lubią być ubezwłasnowolnieni.

@solarize

Niestety nie wszystko Wine załatwia, a szkoda. Poza tym na nieco słabszych komputerach, to pewnie i wydajność byłaby nieco gorsza, bo w końcu to odpalanie programu za pomocą emulatora, który też trochę zasobów zżera.

@m1a2t3i4

Ja z Windowsa korzystam od jakichś 15 lat i jeszcze nie udało mi się złapać poważniejszego wirusa. Kiedyś, jak byłam mała i głupia, klikało się we wszystko, co popadnie, to tak, łapało się trochę jakichś niegroźnych wirusów. Jednak odkąd uważam na to, co klikam, to już kupę czasu nie miałam nawet żadnego malware'a.

grzechotek
0 / 2

@ancykw, tez mam laptopa który ma ponad 10 lat i działa, ale co jakiś czas potrzebuje formata bo nie idzie z niego korzystać. Następnie mam 2 letni laptop HP o dobrych podzespołach, do którego dokupiłem dysk SSD oraz oryginalnego Windowsa 10 Pro. Wszystko śmigało bardzo fajnie, byłem zadowolony. Po kilku aktualizacjach laptop drastycznie zwolnił (co nie ma miejsca na maku). Masz rację komputery Apple nie mają zbyt dobrych podzespołów jak za tę cenę, ale w połączeniu z ich systemem wszystko śmiga.

L Latop
-1 / 3

@m1a2t3i4 to polecam nauke obslugi komputera, jesli ci spowalnia i "sie zawirusowuje"(oczywiscie sam...) to jest to tylko twoja wina, mam w tym momencie na swoim laptopie system windows10 na dysku ssd zainstalowany kilka msc temu, nadal ani jednego wirusa i nadal dziala szybciej niz dowolny macbook. a przed zmiana dysku na ssd mialem zwykly dysk hdd, na ktorym windows(rowniez 10) byl zainstalowany przez 2lata bez zadnego formatowania i po tych 2latach dzialal jak swiezo zainstalowany, wystarczy odrobina wiedzy

Z zrjn
0 / 0

~ryder*
Pierwowzór?

ancykw
0 / 0

@grzechotek

Dlatego mówię, że to zależy głównie od tego, jak człowiek używa komputera, czego od niego wymaga. Na Windowsa jest wiele programów, z czego spora część z nich to śmieci, a po odinstalowaniu i tak część tego zostaje i zawala dysk, rejestry, czy spowalnia komputer, dlatego warto korzystać czasem z np. CCleanera, który to poczyści. Ja akurat nie ubolewam z tego powodu, że od czasu do czasu muszę sobie "machnąć formata", bo w sumie jestem już do tego przyzwyczajona, jak to każdy windowsiarz :D, ale równie dobrze, jeżeli umiesz nie zaśmiecać komputera, to doskonale sprawdzi się Linux. Wiele możliwości, zmieniasz co chcesz, dostęp masz do prawie wszystkiego, wystarczy umieć, do tego darmowy, wsparcie dość dobre, wygląd podobny do Maców, zresztą możesz sobie go dostosować, albo wybrać po prostu odpowiednią dla siebie dystrybucję. Na przykład mój wykładowca, zarąbisty spec od dysków twardych, śmiał sie kiedyś do mnie, że on Linuxa to nie instalował od nowa od jakichś 10 lat, bo zawsze jak już, to robi sobie np. kopię posektorową, więc w sumie ten sam system jest ciągle, tylko ewentualnie na innym kompie. W Windowsie raczej ciężko by tak było bo fakt, jest to system, który się zawala śmieciami, ale jeżeli ktoś potrafi chocby głupiego formata zrobić, to w sumie żadna to szkoda, tylko że powiedzmy kilka godzin trzeba poświęcić od czasu do czasu, żeby sobie wszystko poinstalować. Mimo wszystko jednak uważam, że Windows no wiadomo, ma swoje wady i zalety, ale jednak mam szerogą gamę wszelkich programów, z których na tym systemie mogę korzystać, wiele możliwości i przede wszystkim nie przepłacam niepotrzebnie.

@Latop

Nie wiem kto dał Ci minusa, ale według mnie własnie dobrze prawisz. Wirusy przeważnie nie biorą się znikąd. Przed tymi poważnymi, które "włażą same", jak choćby ostatnio NotPetya, z aktualizacją do jakiegoś oprogramowania, to i tak się nie uchronisz, bo takich rzeczy nie przewidzisz (równie dobrze ktoś może wpaśc na pomysł, żeby wkraść się z wirusem do aktualizacji w produktach Apple, chociaż z pewnością będzie to o wiele trudniejsze), ale za to wszelkie malware, które instalujesz wraz z pobraniem i instalowaniem programu z "asystentem/menagerem pobierania", kiedy posiadasz "syndrom lewego przycisku" i klikasz dalej, dalej, dalej, nie czytając co tam w ogóle jest napisane i co dodatkowego sie instaluje (dlatego zawsze warto albo czytać co chcesz kliknąć, albo szukać innych źródeł, bardziej bezpośrednich), albo które uaktywniają się po kliknięciu w podejrzany plik (na przykład plik o nazwie "plik.PDF.exe" każdemu myślącemu człowiekowi powinien wydać się podejrzany. Nawet, a wręcz tym bardziej, jak ma wyłączone pokazywanie znanych rozszerzeń, bo powinien się kapnąć, że skoro zwykle rozszerzenia nie pokazuje, a tu jednak?). Jeszcze zrozumiem starszych ludzi, którzy niezbyt potrafią się obsługiwać komputerem, to mogą coś niechcący kliknąć - bo nie wiedzą. Ale młodzi ludzie, którzy na co dzień korzystają z komputerów i smartfonów, mają ich obsługę w jednym palcu, to jednak powinni być świadomi wszelkich zagrożeń. Zresztą nawet moi rodzice, co tyle potrafią korzystać z komputera, co uruchomić przeglądarkę i znaleźć co ich interesuje, to też jakoś nie zauważyłam, żeby mieli zawirusowanego kompa. Kiedyś nawet po kilku miesiącach się zorientowałam, że im zapomniałam antywirusa zainstalować :D Ale jakoś niczego nie nałapali.

Jeszcze co do "syndromu lewego przycisku" to mi się przypomniała sytuacja, jak córce znajomej robiłam formata i się na Skype logowała. Ja tam nie korzystam z takiego oprogramowania, no ale się ładnie uśmiałam pod nosem, jak przy mnie to instalowała. Nic nie czytała, tylko "dalej, ok, dalej, dalej", a później z pretensjami wielkimi do mnie, bo to moja wina, bo system nowy.. A wina moja była taka, że np. klikneła, żeby ustawić sobie z kamerki jakieś zdjęcie profilowe i jej weszło w kamerkę, nie dało się z tego wyjść, póki się nie cyknęło jakiegoś zdjęcia. No to moja wina, bo przecież tak ciężko było p

ancykw
0 / 0

Widzę, że mi się końcówka ucięła :D Więc ciąg dalszy:

No to moja wina, bo przecież tak ciężko było przeczytać co się klika. Albo jak miała hasło do wpisania, to nie wiem co ona tam wpisywała, ale po kilku nieudanych próbach jej się przyblokowalo konto i Skype domagał się weryfikacji z konta mailowego albo z telefonu. To oczywiście też wina nowego systemu, bo przecież nie wiem... może ja jej powinnam poprawny login i hasło wpisać? :D

A andi0305
-2 / 2

@grzechotek a jakie to cuda na telefonie z Android mozna robić? mówisz o wersji odblokowanej jak mniemam.
a w czym to linux jest lepszy od windowsa lub osx i jakie to nie działające komputery obsługuje?

ancykw
0 / 0

@andi0305

Domyślam się, że chodzi Ci o mnie, a nie o grzechotka.

Tak, chodzi mi o zrootowany system. W porównaniu do "niekombinowanego" Androida możesz chociażby odinstalować wkurzające aplikacje systemowe, zainstalować jakąś zmodowaną wersję systemu, podkręcić procesor, czy co tam sobie jeszcze wymyślisz.

W czym jest Linux lepszy od Windowsa, czy OSXa? Na przykład "cenę" ma lepszą. Na komputerze z Linuxem zrobisz raczej to samo, co na Macu, no może prócz niektórych gier, bo pod Maca to jeszcze gier trochę tworzą.. Ale jak pisałam - zależy do czego jest komputer potrzebny. Do gier najlepiej sprawdzi się Windows, bo pod Windowsem uruchomisz znaczną większość gier. Jeżeli chcesz tylko przeglądać internet, tworzyć jakieś dokumenty, czy robić jakieś inne podstawowe rzeczy, to zdecydowanie lepiej wybrać Linuxa, zamiast przepłacać za Maca. Do obróbki graficznej, czy programowania, jeżeli tylko nie masz narzuconego oprogramowania, to też Linux się sprawdzi. Zamiast dopłacić kilka tysięcy za ogryzek na obudowie, można te pieniądze wydać na lepszy sprzęt, nawet bez systemu, bo Linuxa zainstalujesz za darmo. Do tego masz możliwość zainstalowania na komputerze tego, co sobie zażyczysz, bo z Linuxa możesz przejść na Windowsa, czy nawet na Androida. Jak kupisz Maca to masz systemowy monopol.

Jakie Linux obsługuje niedziałające komputery? Szczerze mówiąc nie wiem, bo nie ja to wymyśliłam, nic takiego nie pisałam. Chociaż jednak przypomina mi się nawet sytuacja, jak chyba zresetowałam konfigurację BCD i w żaden sposób nie mogłam sobie z tym poradzić, bo żeby jeszcze tylko system się nie chciał włączyć, to tam pół biedy... ale nawet zainstalować sie nie dało :D Przyszedł Linux z pomocą, zainstalował się bez żadnego problemu, a po nim już Windowsa zainstalowałam. Co prawda może sposób na naprawę głupi, na pewno dało się inaczej, ale jak człowiekowi się spieszy, bo laptop potrzebny, a to było pierwsze, co mi przyszło do głowy, to jak brzmi stare przysłowie: "nie ważne jak głupio to wygląda, ważne, że działa" ;)

[EDIT]: Albo jeszcze sytuacja z partycją EFI - jak chcesz ją edytować, to w Windowsie tak po prostu nie będziesz miał do niej dostępu raczej, a przynajmniej nie tak prosto i bez dodatkowego oprogramowania jak w Linuxie. Tak, to sobie odpalasz Ubuntu np. w wersji Live i grzebiesz do woli :)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 August 2017 2017 19:08

grzechotek
-1 / 1

@ancykw, Oczywiście ze na maka brakuje programów, dla nie których są odpowiedniki. Dlatego dalej korzystam z Windowsa bo mam 3 programy które próżno szukać na maka czy nawet linuxa a które są mi potrzebne do pracy. Nie wiedziałem że linuxa można tak sobie przenosić. Czy w takim przypadku podzespoły komputera nie maja znaczenia tzn. mamy CPU AMD i przenosimy na Intela, to samo z płytą główną - nie będą wyskakiwać błędy że czegoś tam brakuje ? Myślałem o linuxie przed kupnem maka a szczególnie o Debianie, czytałem ze jest dosyć dobry.
Cieszę się że są jeszcze kulturalni ludzie w internecie, że nie zwyzywałeś mnie od debili bo kupiłem kompa za parę tysięcy który jest nic nie wart - sporo jest takich ludzi co tak uważają.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 2 August 2017 2017 20:01

ancykw
0 / 0

@grzechotek

Szczerze mówiąc nie wiem jak to wygląda ze sterownikami, ale pewnie przeinstalować sterowniki, to nie problem, zresztą Linux zwykle sam sobie dopasowuje. Jeżeli jesteś tym zainteresowany, to zawsze mogę skrobnąć do wykładowcy przy okazji, bo i tak mam sprawę do niego, więc mogę Twoje pytanie podpiąć w razie czego. :)

No nie powiem, bo ja też trochę uważam, że takie przepłacanie za sprzęt z ogryzkiem to trochę głupota :D ale to jest moja subiektywna opinia, ja po prostu produktu Appla raczej nie kupię, a co inni kupują to mi obojętne. :P

rafik54321
+7 / 11

W sumie nie wiem co do czego podpiąć. Czy tu chodzi o smartfony czy komputery XD...

Bo "dmuchana" polityka appla ma miejsce przy iphonach, znowu windows się na smartfonach nie przyjął i ma w zasadzie monopol na komputery. A linux? Chyba tylko na PC i to tylko dla ludzi ciut wyżej obeznanych z komputerami :)

Odpowiedz
RyderPuszek
+8 / 18

@rafik54321 Czy ja wiem w linuxie mint można szybciej się odnaleźć niż w Windowsie 10

rafik54321
0 / 2

@RyderPuszek kiedyś przez jakiś czas się interesowałem informatyką, to było z jakieś 10 lat temu XD. Uznałem że to zbyt szybko się zmienia dla mnie XD... Więc wiesz, w tych nowych systemach się nie znam...

Znam windowsa XP, 7, coś nie coś wiem o linuxie ubuntu, windows mobile, android i system z iphona. Reszta mi obca :P ...

RyderPuszek
+7 / 7

@rafik54321 W zasadzie na Linuksie nie jestem tylko dlatego, że się mocno przylepiałem do Windowsa 7 i raczej będę z niego korzystał uparcie jak po dziś dzień wielu korzysta z XP. A i powiem, że do XP bym wrócił, bo te dzięki systemowe, środowisko graficzne Luna napawają mnie przeolbrzymim sentymentem.

rafik54321
+1 / 1

@RyderPuszek może ja się nie znam, ale instalowanie na siłę jak najnowszego systemu na naszym sprzęcie czasem mija się z celem.

Przykład np mój 5letni komputer. Instalować na nim windows 10 to w sumie głupota, bo nie jest to rakieta :) . A wtedy jak pamiętam to 7ka była w "sile wieku". Więc nie ma problemów ze sterownikami itp.

Więc chyba system warto dobrać pod nasz sprzęt i jak sprzęt starszy to wgrać starszy system :D...

~biolomolo
+2 / 4

@rafik54321 Bo Android to wcale nie Linux na komórkę :V

ancykw
+1 / 1

@rafik54321

Właśnie miałam pisać, co @~biolomolo, że na smartfonach, to właśnie Linux ma głównie monopol, bo Android jest na jądrze Linuxa. Jeszcze co do instalowania Windows 10, to w sumie nie wiem jakie parametry ma Twój komputer, ale mam lapka, tak około 6-letniego, demonem prędkości nigdy nie był, bo w momencie kupowania go, to był on ze średniej półki, nie mówiąc już, że może i z niskiej, ale jak na nim mam instalować Windowsa to albo kochanego XP :D albo 10, bo własnie 10 jest dość lekkim systemem, aż byłam kiedyś w szoku, jak pierwszy raz go na nim zainstalowałam, bo ten grat akurat strasznie odżył, w porównaniu do 7. Tylko że 7 był x64, a 10 x86, więc to też jest różnica. Na studiach gościu od architektury systemów uparcie twierdził, że to, ilu bitowy jest system, to wcale nie wpływa na wydajność komputera, a jeżeli już, to że 64-bitowe systemy są o wiele lepsze. Zgodzę się z tym, ale tylko z tymi bardziej "wypasionymi" komputerami... bo jak ma się kompa ze średniej półki, którego spokojnie 32-bitowy obsłuży, to zdecydowanie sprawniej będzie działał na 32 bitach. 64 będą go zamulać. A i tak, co do XP, to pewnie jeszcze kupę lat będę z niego korzystać. Zawsze go mam na starym lapku, jak nie jako jedyny system, to chociaż jako drugi. :) Głównie dlatego, że wiele starszych programów czy gier, na XP pójda bez problemu, a nie lubię się bawić we wszelkie emulatory, które mi niepotrzebnie obciążąją kompa, a i tak nigdy nie mam pewności, że to zadziała. Lepiej sobie wyznaczyć chociaż jakieś 30-40 GiB na partycję dla XP i cieszyć się tym systemem w pełnej okazałości. :)

rafik54321
0 / 0

@ancykw mnie osobiście oburzyła ta taktyka microsoftu iż 8ka się sama updatowała do 10tki. No i ten wizerunek kafelek to nie to. Osobiście raczej nie będę wgl startował do 10tki. Zwłaszcza że mój (mimo że dość stary) komp obsługuje 64 bity, to na 10tce mógłby zwyczajnie nie ogarniać tematu, a i uruchomienie starszych programów już na 7ce potrafi być kłopotem, a gdzie na 10tce XD...

ancykw
+1 / 1

@rafik54321

Mój też obsługuje 64-bitowe systemy, to już nie te czasy, że procesor był 32-bitowy :D Ale 32-bitowy jest lżejszy dla kompa. A 10 jest mniej kafelkowa niż 8, da się z niej korzystać, bo w sumie tyle tam masz kafelków, co jeżeli sam je ustawisz przy normalnym menu start. Równie dobrze można to wywalić, więc to chociaz ulga. :D A co do problemów z uruchomieniem starszych programów, to jak pisalam - najlepszym sposobem mieć też partycję z XP i wtedy człowiek mega szczęśliwy hahaha :D Ja się w ogóle zastanaiam, po co Microsoft do każdego systemu dowala "możliwość kompatybilności wstecznej", jak to tylko zawala system, a i tak nie działa... No ale cóż.. :D

ancykw
0 / 0

@QE1

Pozwolę sobie zacytować samą siebie: "Zgodzę się z tym, ale tylko z tymi bardziej "wypasionymi" komputerami... bo jak ma się kompa ze średniej półki, którego spokojnie 32-bitowy obsłuży, to zdecydowanie sprawniej będzie działał na 32 bitach." Proszę czytać dokładniej, nie zapominając o detalach. ;)

Co do Linuxa to raczej zależy od "stopnia ogarnięcia" człowieka i tego, jaka dystrybucja mu się spodoba np. wizualnie. Mi przypadło do gustu Xubuntu, nawet bardziej, niż Mint. Xubuntu chyba nawet był nieco lżejszy, tylko nie pamiętam z jakim był środowiskiem graficznym. W każdym razie, jeżeli mówisz o nowicjuszach, to dla nich może prędzej coś w stylu Elementary OS czy Fedory? Chociaż no jak mówię, zależy co komu przypadnie do gustu. Linux jest z tym fajny, że bez problemu można go uruchomić w wersji Live, więc każdy może sobie sprawdzić kilka dystrybucji i wybrać tę najlepszą dla siebie. :)

ancykw
0 / 0

@QE1

Pisałam o komputerze ze średniej półki, którego obsłuży 32-bitowy system. To już chyba jest wystarczająco konkretne, żeby zrozumieć, że mu wystarczy x86? :P A z Linuxem to może masz i rację, mnie odrzucał zbyt prosty układ graficzny, bo mi niektóre dystrybucje wyglądały jak Android, więc aż tak dokładnie się w to nie zagłębiałam. Będę miała kiedyś trochę czasu to znów się pobawię troche Linuxami, tylko jak na razie inne rzeczy mnie gonią.

Arushat
+7 / 9

@ps70 Tu nie o kasę chodzi, tylko o sensowność inwestycji. Za tyle, ile dasz za MacBook'a Pro, tj. 8-10tyś. spokojnie złożysz PC'ta, na którym będziesz ekspresowo renderował i obrabiał filmy (Xeon, I9), grał w najnowsze tytuły w 4K i 60fps na ultra, albo robił POTĘŻNE projekty graficzne, dzięki 64 gb ramu.

S konto usunięte
+9 / 11

@Arushat Ale za to na Macu możesz sobie otworzyć np Facebooka i pochwalić się jaki to ty bogaty nie jesteś. Dla niektórych to ważne :)

P pochichrana
0 / 0

@Arushat no twoje rozumowanie mnie powala.... Porównanie sprasowanego Notebooka z PC i próba udowodnienia, że PC jest wydajniejszy....

Może jednak porownajmy MBP do innych laptopow na rynku i to co oferuja... Podobnej klasy bedzie jedynie dell, ale nawet on w wersji XPS wychodzi podobnie do Maca. Ma lepsza karte graficzna, ale Mac go pokonuje dyskiem i matrycą, ktore od jakiegoś czasu w Dellach są po prostu słabe. Do tego jakość wykonania... Wybacz ale porównanie nietrafione.

Poza tym MPB to notebooki, które mają być zgrabne. Za 12 tys owszem, kupisz jakiegoś asusa czy msi, z lepszymi parametrami, ale potem porównaj ich rozmiar. To już nie są laptopy a stacje robocze i nadal o bardzo słabym wykonaniu kadłuba.

Zawsze masz coś za coś. I jest jeszcze jedna sprawa o której zapopinasz. oprogramowanie np graficzne uruchamiane na MPB i laptopie na Windosie o tych samych parametrach, bedzie lepiej działało jednak na MBP bo system jest lepiej zoptymalizowany.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 2 August 2017 2017 1:45

Arushat
+1 / 1

@pochichrana Będzie lepiej działało, bo macOS jest pisany pod konkretny model i konkretne hardware. Windows musi obsłużyć kilkaset samych procesorów, dwóch różnych firm.

Owszem, w laptopach Mac nie ma sobie równych, ale tej, z definicji, jest laptopem podróżnym. Jak jakiś dziennikarz jedzie na wyjazd i potrzebuje dobrego komputera do obróbki wideo, to wtedy Mac ma sens. Jednakże, do pracy w domu PC bije go na głowę. Dla studenta taki Mac nie ma sensu, bo przydaje się do notowania, ew. poprawienia jakiegoś projektu w AutoCADzie. Resztę można załatwić w domu na PC.

P pochichrana
0 / 0

@naprawiaczlaptopow o tym ze systemy ewoluuja mnie akurat nie musisz mówić bo chętnie przesiadam się na nowe. NIe naleze do betonów dla ktorych nowy system jest zly, bo jest w nim inaczej jak w winXP albo dla obecnych betonow win7.

@Arushat jeżeli ktoś potrzebuje do pracy sprzettu o naprawde duzej mocy typu zaawansowana obsluga AutoCad to ja się z tobą zgodze że dla niego lepszym rozwiazaniem będzie PC i żaden . laptop mu tego nie da. No chyba że ma do wywalenia jakieś 20 tys ( oglądałam konfiguracje Delli). Ale nawet do AutoCada sa wersje na Maca i wtedy mozesz wybrac MacaPro i z tego co mi wiadomo to własnie w wielu firmach gdzie uzywa sie AutoCada pracownicy pracuja na Macach...

S Sklozgos
+6 / 6

raczej linux jest systemem, który zapewnia poprawne działanie komputera.

Odpowiedz
~IrEnlightener
0 / 4

@mooz Ja jako właśnie ten "informatyk z wiedzą tajemną" stwierdzam, że jest... dokładnie odwrotnie niż mówisz. Jeśli na Windowsie wszystko działa (a przyznaję - zwykle działa), to jest spoko. Ale jak coś się zepsuje, to dojście do tego o co chodzi (jeśli standardowe metody zawiodą) często graniczy z cudem. Na Linuksie co prawda częściej coś się psuje albo działa nieco gorzej niż powinno, ale dzięki temu że nawet najgłębsze wnętrzności systemu są publicznie dostępne i pracę każdego komponentu można przeanalizować - znalezienie rozwiązania tych najdziwniejszych problemów jest bardziej wykonalne.

T konto usunięte
+1 / 3

@mooz Zainstalowałem kompletnie zielonemu koledze linuksa, który miał problemy z xp. Od tej pory nie dzwoni do mnie co parę tygodni jak było wcześniej bo wszystko mu działa bez problemu. Wsparcie do 2021 a później łatwy upgrade to następnej wersji, jeśli będzie oczywiście jeszcze miał tego kompa.

~gdgds
+5 / 7

"Jestem za głupi żeby wiedzieć co to unixowa konsola poleceń więc wybieram windowsa."
Zobaczcie sobie, na czym pracują informatycy, programiści, administratorzy i zdajcie sobie sprawę, że windows jest beznadziejny, ale popularny, bo gry chodzą.

Odpowiedz
P ps70
+1 / 3

Arushatq każdy ma swoje racje to tak jak z dupa każdy ma swoją
Ale żałosne sa moty o posiadaczach Apple każdy ma co lubi albo na co go stać
I Z pewnością masz rację że sa lepsze sprzęty niż Apple

Odpowiedz
T konto usunięte
+3 / 3

Ciekawe dlaczego na stacjach kosmicznych przeszli na linuksa widocznie chcieli laptopy, które nie działają

Odpowiedz
P pochichrana
+2 / 2

@tomek_s leże i płacze :) Wiesz to taki tajny spisek :)

~pireq76
+4 / 4

Kolejny spór - w zasadzie o nic. A to takie proste.
Wybierasz to, co potrzebujesz do pracy / rozrywki. Zdecydujesz się na Windows. Super. MacOS? Super. Linux?. Super.
Skup się bardziej na tym, do czego wykorzystujesz komputer. Czy jest to coś pożytecznego? Czy używasz go do Tego aby się rozwijać, uczyć?
Cel ma znaczenie. System to tylko narzędzie.

Odpowiedz
~leo_45
0 / 4

Linux jest dla mężczyzn a Windows dla chłopców ios dla debili

Odpowiedz
F fiksusik
+1 / 1

Mam 2 systemy. Na co dzień używam Linuksa, sporadycznie odpalam pod Windowsem.

Odpowiedz
P PanKebab
0 / 4

"Jak fani Linuksa znajdą sterowniki do klawiatury to cię tutaj zjadą"

Odpowiedz
L Lord_Tomasz
+2 / 4

@PanKebab Ten żart jest bez sensu, bo ze sterownikami pod Linuxa nigdy problemów nie miałem. Instalowałem system i zawsze wszystko śmigało, a często instalacja windy trwała kilka godzin, właśnie przez brak sterowników (nawet ściągniete ze strony producenta czasem nie działały)

T konto usunięte
+2 / 2

@PanKebab Linuks pójdzie na znacznie większej ilości sprzętu niz każdy windows. Zainstalujesz Windowsa 10, na 5 letnim komputerze? Poza tym nawet gdyby nie działał na na jakimś sprzęcie to znaczyłoby, że to sprzęt jest beznadziejny.

T konto usunięte
+2 / 2

@naprawiaczlaptopów OK nagonka jak widzisz jest na linuksa. To, że aktualną dystrybucje linuksa zainstalujesz na większej ilości sprzętu to fakt, z którym jak rozumiem się nie zgadzasz? Ja z wyboru używam linuksa od kilkunastu lat wyłącznie i po prostu naprostowałem ignorantów, którzy twierdzą, że system na którym stoi m.in google czy demoty, nie działa.
Ktoś chce płacić za malware i nie obchodzi go naruszanie jego prywatności niech płaci, co mi do tego.

~kluczgęsi
+3 / 3

W pytaniu "Potrzebujesz komputer, który działa?" odpowiedzi są przypisane na odwrót.

Odpowiedz
y0u
-1 / 1

ostatnie pytanie powinno brzmieć, czy chcesz mieć pełną kontrolę nad swoim komputerem.

Odpowiedz
~Wujek_Maniuś
0 / 2

Jako użytkownika maka od czasów, w których większości wykopków na świecie nie było , czyli od roku 1990, mogę napisać uczciwie - jesteś debilem.

Odpowiedz
S seybr
+2 / 2

Ktoś tu jest fanem MS. Nie chce mi się pisać kto jest bzykany, jak wykorzystują dane korpa. MS i Appel mogą sobie łapę podać. Trzy systemy i ich praktyka. Ludzie kupują Maca, stabilny system, aktualizacje na poziomie. Mac jako stacje robocze sprawdza się. Gdybym miał na dzień dzisiejszy wolną kasę, kupił bym Maca jako stację roboczą, wyłącznie do pracy. Obecnie jadę na stacji z Windows 7. Windows, dużo programów (piraci się cieszą). Windows nigdy nie będzie tak stabilny, masę konfiguracji i uniwersalność. Z drugiej strony jak dbasz tak masz. Linux, przez wiele lat system doczekał się sporej ewolucji. Jest wiele przyjaznych edycji. Jako system do pracy, czemu nie. Wiele firm z niego korzysta. Pakiety od MS są, wiele komercyjnych programów też jest. Są firmy, które zamawiają indywidualne oprogramowanie. Firmy robią je pod Linuxa. Co jest najgorsze. Urzędy bazują na Windowsie, jakie oszczędności można by przyjąć ? Nie wiem, ale spore.

Odpowiedz
Tuminure
-2 / 4

@seybr Opowiedz mi o tym, jak wykorzystują dane korpa, proszę. Naprawdę chciałbym usłyszeć o tym, że moja twarz była w reklamie i że 10 pracowników MS ogląda codziennie to, co robię na komputerze lub jakąś podobną historię tego typu.

A apsik100
-1 / 3

OS X szybki i stabilny system, jestem bardzo zadowolony. Rzeczywiście strasznie mnie ruchają

Odpowiedz
S saxum
0 / 0

Jeżeli komuś kto używa linuxa i Windowsa znudził się dual boot to polecam Gpu passthrough z kvm możesz mieć windows w wirtualce na osobnym monitorze albo drugim wejściu monitora. Wydajność w grach i aplikacjach gorsza tylko o około 3-5% od Windowsa standardowo zainstalowanego bezpośrednio na sprzęcie. Jedyny minus to trochę trudności przy ustawieniu tego wszystkiego.

Odpowiedz