Czasy niby spokojnie(bo nie ma wojny w Polsce) to i system wartości się zmienił. W takiej Afryce się martwią o braki wody, a u nas to chleb powszedni.Czasami wifi się przydaje w miejscach publicznych, aczkolwiek większy procent korzysta dla zmarnowania czasu, a nie potrzeby np. biznesowej. Kiedyś problem był, żeby podetrzeć tyłek, bo brakowało papieru toaletowego, a dzisiaj masz milionpincet rodzai ;P
Pomyśl inaczej jak głupi byli ludzie w tamtych czasach. Młodzi ludzie zgodzili się na mordowanie innych młodych ludzi tylko dlatego ,bo jakiś przywódca im tak powiedział. Dobrze ,że jest Wi-Fi bo jak tylko ktoś będzie namawiał do zabijania innych z jakiegokolwiek powodu to trzeba go złapać i wsadzić do więzienia, Gdyby Niemcy w 1939 roku mieli Wi-Fi to tak by wyśmiali Hitlera na demotywatorach, że nikt by nie uwierzył w jego poronione pomysły i prawdopodobnie nie doszłoby do wojny. Trzeba wszystkie dziwne sytuacje opisywać i wrzucać do neta ,a będzie pokój.
Akurat tak się dziwnie składa że Hitler miał doskonałych speców od propagandy, a ci którzy dzisiaj próbują iść w jego ślady potrafią doskonale posługiwać się Wi-Fi czy facebookiem. Że już nie wspomnę o dopatrywaniu się wszędzie "zewnętrznej inspiracji" i szczuciu nas na obcych, przy milczącym poparciu rządu mającego dość spore poparcie społeczne.
Wszystko działa to tak, jak opisuje pewien cytat:
"Złe czasy tworzą dobrych ludzi, dobrzy ludzie tworzą dobre czasy, a dobre czasy tworzą złych ludzi."
Analogia jest prosta i nie ma co psioczyć, bo tak działa świat. Można się jedynie głupio zastanawiać dlaczego dzisiaj nikt nie zachowuje się tak jak kiedyś pomimo tego, że kiedyś było inaczej i teraz jest inaczej. Ludzie to zauważający i g*wno z tym robiący są tak samo kijowi jak ci, nad którymi lamentują. Ci drudzy żyją w niewiedzy, a ci pierwsi są po prostu głupi.
Czy ty naprawdę sądzisz, że wszystko trzeba brać dosłownie? Uważaj, bo po tym zwykle wszystko się bierze "dobuzi".
Na pewno w złych czasach (na przykład wojny albo kryzysu) nie rodzi się 100% dobrych ludzi, tak samo i na odwrót. !OGÓLNIKOWO! złe czasy sprzyjają aktom odwagi i heroizmu, bo jest do nich "okazja" (nie powinienem używać metafor, bo ktoś nie zrozumie jeszcze). Kiedy jest ogólnie "dobrze", nic nie zagraża bezpośrednio naszemu bezpieczeństwu, to oczywistym jest, że ludzie się rozleniwiają i nie ma okazji do czynów heroicznych.
Nie wiem czy wiesz, ale przytaczanie do dyskusji przykładu nazistowskich niemiec, albo Hitlera, jest uznawane za co najmniej poroniony pomysł z poronionej głowy? Chodzi oczywiście o dyskusje które nie odnoszą się bezpośrednio do Drugiej Wojny Światowej.
@PZA9099 A czemu mieliby zrobić cokolwiek innego? Dbają o siebie, o swoje życie, o swoje rodziny, bo nikt tego za nich nie zrobi. Są wykształceni i wystarczająco inteligentni, żeby nie dać sobie wcisnąć pier****nia o atutach "śmierci za ojczyznę". Nie sztuką jest dać się zabić w czasie wojny. Sztuką jest przetrwać wojnę i móc budować nowy, lepszy świat dla przyszłych pokoleń po nastaniu pokoju. Jaki jest honor w śmierci za cudzą sprawę, za to, że jakiś gruby staruch stwierdził, że mu się zachciało wojenki?
Kiedyś ryzykowali co minutę bo takie były czasy, była okupacja niemiecka, zabory i powstania to w tych czasach najważniejszą rzeczą było przeżyć albo walczyć. Jeśli mam wybrać czy wolę się martwić o to źle wi-fi nie działa a o to czy jutro/dziś nie zgarną mnie w łapance albo wyślą na zesłanie to wolę to pierwsze.
"Witamy Cię Polsko
Całą tą polskość szarych dni
Tu kiedy zdołasz już wyjść na prostą
Ktoś Cię prosto wali w ryj
Pytamy, Polsko, o Twą wolność
Czy nas łączą więzy krwi
Tracimy łączność z globalną wioską
Co Ty byś zrobił bez Wi-Fi?" - Trzeci Wymiar "Mentalność" :)
masz niby rację, ale wez pod uwagę powstania(zaborcze, warszawskie), wedlug Twojego widzenia to byli idioci? ktorzy powinni czekac? z jednej strony gdyby Oni przetrwali(Ci z Katynia tez)to Polska bylaby miodem mlekiem i dolarami płynaca. Nie wiadomo czy gdyby nie poszli w powstanie to jako dzialacze AK po wejsciuruskich nie poszli by w piach. trzeba patrzec na bieżąco, gdybys Im powiedział-jestescie idiotami to dostałbys kulke w leb.
Takie mikrodramaty jakie opisujesz miały miejsce i w okresie międzywojennym. Tylko, że przyszła wojna i priorytety się zmieniły. "Nie żal róż gdy płoną lasy", ale gdy nic nie płonie, a róże Ci zdechną po kilku latach pielęgnacji to Ci jest smutno.
Najgorsze jest to że ludzie mają takie zdanie o całej młodzieży. A wcale tak nie jest. Jest jakiś tam odsetek takich ludzi ale jest to mniejszość a ludzie patrzą tylko na to co złe.
Czasy niby spokojnie(bo nie ma wojny w Polsce) to i system wartości się zmienił. W takiej Afryce się martwią o braki wody, a u nas to chleb powszedni.Czasami wifi się przydaje w miejscach publicznych, aczkolwiek większy procent korzysta dla zmarnowania czasu, a nie potrzeby np. biznesowej. Kiedyś problem był, żeby podetrzeć tyłek, bo brakowało papieru toaletowego, a dzisiaj masz milionpincet rodzai ;P
OdpowiedzJa bym powiedziała, że normalność się znudziła ludziom i postawili wszechświat na głowie, "bo to przynajmniej jest nowe".
OdpowiedzLudzie w naszym wieku, w czasach pokoju także przejmowali się drobiazgami.
OdpowiedzW czasach kryzysu priorytety się zmieniają, co widać było choćby w 1997r.
Pomyśl inaczej jak głupi byli ludzie w tamtych czasach. Młodzi ludzie zgodzili się na mordowanie innych młodych ludzi tylko dlatego ,bo jakiś przywódca im tak powiedział. Dobrze ,że jest Wi-Fi bo jak tylko ktoś będzie namawiał do zabijania innych z jakiegokolwiek powodu to trzeba go złapać i wsadzić do więzienia, Gdyby Niemcy w 1939 roku mieli Wi-Fi to tak by wyśmiali Hitlera na demotywatorach, że nikt by nie uwierzył w jego poronione pomysły i prawdopodobnie nie doszłoby do wojny. Trzeba wszystkie dziwne sytuacje opisywać i wrzucać do neta ,a będzie pokój.
OdpowiedzAkurat tak się dziwnie składa że Hitler miał doskonałych speców od propagandy, a ci którzy dzisiaj próbują iść w jego ślady potrafią doskonale posługiwać się Wi-Fi czy facebookiem. Że już nie wspomnę o dopatrywaniu się wszędzie "zewnętrznej inspiracji" i szczuciu nas na obcych, przy milczącym poparciu rządu mającego dość spore poparcie społeczne.
Tiaa, w ogóle wszech obecny internet/telewizji/radia nie ułatwia propagandy XDDD
Co to jest swag?
Odpowiedz@Ponuriusz Secretly we are gays
rozumiem, że autor tęskni za tamtymi czasami
OdpowiedzWszystko działa to tak, jak opisuje pewien cytat:
Odpowiedz"Złe czasy tworzą dobrych ludzi, dobrzy ludzie tworzą dobre czasy, a dobre czasy tworzą złych ludzi."
Analogia jest prosta i nie ma co psioczyć, bo tak działa świat. Można się jedynie głupio zastanawiać dlaczego dzisiaj nikt nie zachowuje się tak jak kiedyś pomimo tego, że kiedyś było inaczej i teraz jest inaczej. Ludzie to zauważający i g*wno z tym robiący są tak samo kijowi jak ci, nad którymi lamentują. Ci drudzy żyją w niewiedzy, a ci pierwsi są po prostu głupi.
@JustTheDud Tak, na szczęście w złych czasach kryzysu w Niemczech stworzył się dobry człowiek o nazwisku Hitler.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 August 2017 2017 16:51
Czy ty naprawdę sądzisz, że wszystko trzeba brać dosłownie? Uważaj, bo po tym zwykle wszystko się bierze "dobuzi".
Na pewno w złych czasach (na przykład wojny albo kryzysu) nie rodzi się 100% dobrych ludzi, tak samo i na odwrót. !OGÓLNIKOWO! złe czasy sprzyjają aktom odwagi i heroizmu, bo jest do nich "okazja" (nie powinienem używać metafor, bo ktoś nie zrozumie jeszcze). Kiedy jest ogólnie "dobrze", nic nie zagraża bezpośrednio naszemu bezpieczeństwu, to oczywistym jest, że ludzie się rozleniwiają i nie ma okazji do czynów heroicznych.
Nie wiem czy wiesz, ale przytaczanie do dyskusji przykładu nazistowskich niemiec, albo Hitlera, jest uznawane za co najmniej poroniony pomysł z poronionej głowy? Chodzi oczywiście o dyskusje które nie odnoszą się bezpośrednio do Drugiej Wojny Światowej.
A jak wybuchnie wojna to 60% młodych spie*doli do innego kraju. Tylko to dzisiaj potrafią
Odpowiedz@PZA9099 A czemu mieliby zrobić cokolwiek innego? Dbają o siebie, o swoje życie, o swoje rodziny, bo nikt tego za nich nie zrobi. Są wykształceni i wystarczająco inteligentni, żeby nie dać sobie wcisnąć pier****nia o atutach "śmierci za ojczyznę". Nie sztuką jest dać się zabić w czasie wojny. Sztuką jest przetrwać wojnę i móc budować nowy, lepszy świat dla przyszłych pokoleń po nastaniu pokoju. Jaki jest honor w śmierci za cudzą sprawę, za to, że jakiś gruby staruch stwierdził, że mu się zachciało wojenki?
Kiedyś ryzykowali co minutę bo takie były czasy, była okupacja niemiecka, zabory i powstania to w tych czasach najważniejszą rzeczą było przeżyć albo walczyć. Jeśli mam wybrać czy wolę się martwić o to źle wi-fi nie działa a o to czy jutro/dziś nie zgarną mnie w łapance albo wyślą na zesłanie to wolę to pierwsze.
Odpowiedz"Witamy Cię Polsko
OdpowiedzCałą tą polskość szarych dni
Tu kiedy zdołasz już wyjść na prostą
Ktoś Cię prosto wali w ryj
Pytamy, Polsko, o Twą wolność
Czy nas łączą więzy krwi
Tracimy łączność z globalną wioską
Co Ty byś zrobił bez Wi-Fi?" - Trzeci Wymiar "Mentalność" :)
dupa dupa dupa przestańcie narzekać, takie osoby to mały %, zawsze sie tacy znajdą
Odpowiedztyle qurew i powoływanie sie na Boga w jednej wypowiedzi...to naprawde polskie wartości!
Odpowiedzmasz niby rację, ale wez pod uwagę powstania(zaborcze, warszawskie), wedlug Twojego widzenia to byli idioci? ktorzy powinni czekac? z jednej strony gdyby Oni przetrwali(Ci z Katynia tez)to Polska bylaby miodem mlekiem i dolarami płynaca. Nie wiadomo czy gdyby nie poszli w powstanie to jako dzialacze AK po wejsciuruskich nie poszli by w piach. trzeba patrzec na bieżąco, gdybys Im powiedział-jestescie idiotami to dostałbys kulke w leb.
OdpowiedzA jak tam u ciebie ze służbą wojskową? Z dumą odsłużona, czy może kategoria D za krótszą nóżkę złamała karierę?
OdpowiedzTakie mikrodramaty jakie opisujesz miały miejsce i w okresie międzywojennym. Tylko, że przyszła wojna i priorytety się zmieniły. "Nie żal róż gdy płoną lasy", ale gdy nic nie płonie, a róże Ci zdechną po kilku latach pielęgnacji to Ci jest smutno.
OdpowiedzHonor mają trupy, Ojczyzna to kreski na mapie a Boga przestańcie mieszać w zabijanie ludzi.
OdpowiedzNo własnie! On już potopami i klęskami żywiołowymi zabił wystarczającą ilość populacji!
"kiedys" tzn od 93 roku?
OdpowiedzNajgorsze jest to że ludzie mają takie zdanie o całej młodzieży. A wcale tak nie jest. Jest jakiś tam odsetek takich ludzi ale jest to mniejszość a ludzie patrzą tylko na to co złe.
OdpowiedzI bardzo dobrze, że mamy tyko takie problemy, ci co tęsknią za wojnami i walkami maja po*ebane w głowach
Odpowiedzwojna to interes
Odpowiedzmagazyny sa pełne
kwestia czasu