Wygląda pięknie, tylko ja (po kilku ostatnio widzianych przypadkach) mam lekką paranoję, że mi zaraz jakiś jelonek na pełnym gazie zza drzewa wyskoczy.
Jest jedna droga którą jechałem, gdzie w miejscu gdzie kończy się asfalt, rosną już duże drzewa, brak pobocza a odstępy miedzy nimi to może z 3 m, sama droga jest tak szeroka, że ledwie da się minąć, a długa na kilka km. Czułem się jak klaustrofobik w windzie jadąc tamtędy. Bardziej od drzew wolałbym pasy gęstych krzewów przy drogach, wpadając samochodem nie zabijają na miejscu a wręcz amortyzują i ciągle jest zielono, jeszcze kilka zalet by się znalazło.
@michkrak No geniusz!!! Rozwiązałeś problem wypadków samochodowych! Producenci poduszek powietrznych i pasów bezpieczeństwa pewnie Cię nienawidzą.....
Czy Ty kiedykolwiek jechałeś samochodem na innym miejscu niż pasażer? Jeśli tak to chyba prawo jazdy w czipsach znalazłeś... Zero pojęcia o ruchu drogowym...
@nugless Oj nędzne masz argumenty.
A świadomość na poziomie ślimaka (zarówno jako kierowca o estetyce nie wspominając), jeśli nie jesteś w stanie zwolnić przez kilka kilometrów, żeby pojechać prześliczną aleją, dajmy na to lipową, na Mazurach czy Pomorzu, tylko wolałbyś wszystko powycinać.
@michkrak Ooo jak ładnie, jak klasycznie! Na początek zaserwujesz wycieczkę osobistą,a potem jakieś egocentryczne farmazony... Niczego innego się po Tobie nie spodziewałem. Ciekaw jestem skąd wytrzasnąłeś tezę o tym, że chciałbym cokolwiek wycinać? Niech zgadnę, wszędzie widzisz przebrzydłych PiSowców?
@ nie po to kupuje się samochody, buduje drogi, by poruszać się tempem spacerowym, takie cuda to na prywatnej działeczce albo w parku a nie na drodze publicznej.
Nie wiem czy tylko Ty. Mi się takie nie podobają. Na zdjęciach tego typu znacznie bardziej podobają mi się naturalne drogi pokryte liśćmi.
Jeździć natomiast wolę po bezpiecznych drogach.
@kenzol Wiadomo chyba że przez taki las się nie zapierdziela 120 km/h tylko góra 60-70. Jak Ci jeleń albo dzik wyleci to kończysz żywot. Doczesny przynajmniej :P
Owszem, takie drogi wyglądają pięknie, aczkolwiek są mocno niebezpieczne. Raz, że w takich zaroślach jak już ktoś wspomniał lubią sobie siedzieć sarny i inne zwierzątka, którym zachce się wyskoczyć na pełnym gazie przed auto. Dwa to jak również ktoś wspomniał brak barierek dzięki czemu każde wypadnięcie z drogi kończy się na drzewie, a nie przykładowo w polu. A trzy to przy większych wiatrach nigdy nie wiadomo czy Ci nagle gałąź na auto nie spadnie.
@Nighthawk7 Latem zapewnia cień dzięki czemu słońce nie razi kierowców. Osłania też trochę od wiatru, ale podczas burz i wichur mogą się połamać, jesienią liście na jezdni powodują ogromy spadek przyczepności. Zimą gałęzie mogą spadać pod ciężarem lodu. A zwierzęta biegają po ulicach nawet kiedy dookoła jest łyse pole. Miałem taki przypadek.
Może to i wygląda ładnie ale... Jeśli wypadniemy z drogi w jakieś pole to mam większe szanse przeżycia niż waląc w drzewo. Jesienią kiedy mokre liście leżą na drodze to jest ślisko jak na lodzie. Można wylecieć z zakrętu i... Wspominałem już o waleniu w drzewo? Do tego dochodzi jeszcze leśna fauna, która nie zna zasad ruchu drogowego.
Ostatnio jechałem taką drogą przez 100km z... Iwano-Frankowska do Czerniowic. Mimo że na drodze był asfalt to myślałem że się zesram. Przez 2 godziny nikt tamtą drogą nie jechał. Myślałem że świat się skończy, żadnej wsi, żadnego życia. Nie polecam Ukrainy.
Widzę że zlot sebów którzy poza zabudowanym MUSZĄ jechać 120km/h.
Dużo podróżowałem po NL, BE i DE i takie "widoki" jak powyżej są na porządku dziennym. U nas oczywiście (w PL mam na myśli pomimo że nie mieszkam) trzeba wyciąć bo darmowy opał.
Tymczasem za granicą wypadków mniej bo potrafią dostosować prędkość do warunków a przytulanie drzew(będąc w samochodzie) to dla nich jakieś schorzenie natury psychicznej.
@maslascher lepiej tego nie da się ująć ;) W Beneluxie nie mogłem, się nadziwić tym drogom z drzewami, tylko Polakom to przeszkadza - przez 3 lata jeździłem taką drogą do pracy i tylko jeden wypadek na niej był... Polak przytulił się do drzewa, bo się do roboty śpieszył...
@maslascher tylko wiesz, sporo jest osob ktore jezdza ostroznie a gina na drzewach przez jakis wariatow, aby uniknac czolowki z nimi, a drzewo tez niebezpieczne, zwlaszcza jak jedziesz 70km/h i skrecasz i metr w bok uderzasz w drzewo. dlatego dopoki nie bedzie takiej swiadomosci jak na zachodzie (wiem ze jest tam ogromna kultura jazdy, ja akurat w szwajcarii i nikt nie piratuje bo w razie czego by sie nie wyplacił), to w polsce pozostaje liczyc na wycinki drzew przy drogach aby miec szanse ucieczki gdy sie trafi na wariata
@2345t5rewe jak na "zachodzie" jest taka kultura jazdy to ja jestem baletnica. Zapraszam do UK, jazda bez świateł to plaga nawet przy bardzo ograniczonej widoczności, np częstych tu gęstych mgłach, kierunkowskazy to też dla wielu kierowców czarna magia, nawet wykorzystują to do wyłudzania odszkodowań, skręcanie z niewłaściwych pasów szczególnie na rondach, przekraczanie dozwolonej prędkości jak w Polsce(tu się nie różnimy),
@maslascher Przy 90 (prędkość zazwyczaj przepisowa) czy też niższej 80 km/h (z jaką ja jeżdżę po takich drogach) tak samo się albo zabijesz albo okaleczysz, chyba, że niebywałego fuksa będziesz miał.
@maslascher Sęk w tym, że w tych krajach masz całą sieć dróg szybkiego ruchu, a takie uliczki służą bardziej jako połączenie różnych mieścin z siecią autostrad. Tak więc na trasie spędzisz może kwadrans na takiej drodze, a reszta to autostrada. U nas mimo rozbudowy autostrad nadal większość dróg krajowych wygląda podobnie. Jak człowiek ma jechać kilkaset kilometrów takimi drogami to już sra widoczkami i leci setką. Jak wypadnie z drogi to zabije się tak samo jak jadąc 80.
Widok może ładny, ale prowadząc auto nie podziwiam widoków tylko mam nadzieję że nie wskoczy mi pod maskę żaden łoś, że widząc spóźnione z wyprzedzaniem auto z naprzeciwka nie będę musiał wybierać między wyhamowaniem w ułamek sekundy z prędkości 90 do 0 poprzez uderzenie w to auto a poprzez uderzenie w drzewo, że podczas wichury nie zwali się na mnie stuletnie drzewo. Niestety chyba większość dróg w Polsce jest otoczona lasami, ale żeby mnie źle nie zrozumiano - nie mam w zasadzie nic do tego - w tej kwestii jakby nie ma innego wyboru - jedyne co można zrobić to zabezpieczenia ale podejrzewam że aby zabezpieczyć nagle setki tysięcy kilometrów szos przed wylatywaniem z nich lub wbieganiem na nie dzikich zwierząt trzebaby się zapożyczyć na najbliższe tysiąclecie.
Tak czy inaczej - co to za różnica czy masz przed sobą zwykły las, czy taki sam las z wyciętą sześciometrową "aleją" ^^
@Xylar Sam mieszkam na przedmieściach Wrocławia i codziennie jeżdżę takimi drogami. Niby dalej rejon mocno zurbanizowany, ale wystarczy fragment lasu, żeby na drogę co jakiś czas wyskoczył jakiś zwierz. Jeszcze lepiej jak człowiek wyjdzie sobie wieczorem na rower i 500m od domu musi uciekać przed lochą z małymi (i nie mam tu na myśli żadnej Karyny). Toż to jest rzut beretem od stadionu miejskiego i autostrady!
Wygląda to wspaniale, ale moje potrzeby estetyczne stawiam niżej od potrzeby bezpieczeństwa.
Gdyby to była droga w łódzkim, to po dzisiejszym poranku pewnie i tak już nie byłaby taka piękna- widać sama Natura ma swój kanon (a może właśnie jego brak?). Pozdrawiam
Pewnie rodziny osób, które zginęły na takim drzewie też je bardzo kochają - w końcu co roku tam stawiają kwiaty i znicze. A mogłoby się skończyć na niewinnym szorowaniu na poboczu, ale dzięki drzewkom zawsze jest masakra
Wygląda pięknie, tylko ja (po kilku ostatnio widzianych przypadkach) mam lekką paranoję, że mi zaraz jakiś jelonek na pełnym gazie zza drzewa wyskoczy.
OdpowiedzJest jedna droga którą jechałem, gdzie w miejscu gdzie kończy się asfalt, rosną już duże drzewa, brak pobocza a odstępy miedzy nimi to może z 3 m, sama droga jest tak szeroka, że ledwie da się minąć, a długa na kilka km. Czułem się jak klaustrofobik w windzie jadąc tamtędy. Bardziej od drzew wolałbym pasy gęstych krzewów przy drogach, wpadając samochodem nie zabijają na miejscu a wręcz amortyzują i ciągle jest zielono, jeszcze kilka zalet by się znalazło.
@survive Jedź wolniej nie będzie problemu...
@michkrak No geniusz!!! Rozwiązałeś problem wypadków samochodowych! Producenci poduszek powietrznych i pasów bezpieczeństwa pewnie Cię nienawidzą.....
Czy Ty kiedykolwiek jechałeś samochodem na innym miejscu niż pasażer? Jeśli tak to chyba prawo jazdy w czipsach znalazłeś... Zero pojęcia o ruchu drogowym...
@nugless Oj nędzne masz argumenty.
A świadomość na poziomie ślimaka (zarówno jako kierowca o estetyce nie wspominając), jeśli nie jesteś w stanie zwolnić przez kilka kilometrów, żeby pojechać prześliczną aleją, dajmy na to lipową, na Mazurach czy Pomorzu, tylko wolałbyś wszystko powycinać.
@michkrak Ooo jak ładnie, jak klasycznie! Na początek zaserwujesz wycieczkę osobistą,a potem jakieś egocentryczne farmazony... Niczego innego się po Tobie nie spodziewałem. Ciekaw jestem skąd wytrzasnąłeś tezę o tym, że chciałbym cokolwiek wycinać? Niech zgadnę, wszędzie widzisz przebrzydłych PiSowców?
@ nie po to kupuje się samochody, buduje drogi, by poruszać się tempem spacerowym, takie cuda to na prywatnej działeczce albo w parku a nie na drodze publicznej.
@nugless Jednym z najzawziętszych przeciwników drzew jest akurat K. Hołowczyc - to akurat członek PO...
Nie tylko, ale mieli je wszystkie powyrzynać, bo to niebezpieczne........:(
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 August 2017 2017 12:30
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/uploads/comments/0dd2/0dd2325d79db8bc764c76d4dc0da10b9.jpeg
Odpowiedzhttp://demotywatory.pl/uploads/comments/b1fd/b1fd559ec37e743778e6ecdc0f12c50d.jpeg
OdpowiedzSzyszko skończy z puszczą, to wytnie...
Odpowiedz@DAREKJP Idź do hani z Warszawy i wyrzućcie na ulice kolejne 40 tyś ludzi z kamienic a potem przyjdź i obrażaj ministra PISu dalej :P
@DAREKJP To było suche jak łeb budki.
Nie wiem czy tylko Ty. Mi się takie nie podobają. Na zdjęciach tego typu znacznie bardziej podobają mi się naturalne drogi pokryte liśćmi.
OdpowiedzJeździć natomiast wolę po bezpiecznych drogach.
to się chyba dendrofilia nazywa.
OdpowiedzJesli lubisz przytulac sie do drzewa milosci rozpedzony do 100 km/h?
OdpowiedzŁadne ale brakuje barierek ochronnych. Każde wypadnięcie z drogi i lądujesz na drzewie.
Odpowiedz@kenzol Wiadomo chyba że przez taki las się nie zapierdziela 120 km/h tylko góra 60-70. Jak Ci jeleń albo dzik wyleci to kończysz żywot. Doczesny przynajmniej :P
@Mistrzgarg... Nie tylko przy zapierdzielaniu wypada się z trasy.
Owszem, takie drogi wyglądają pięknie, aczkolwiek są mocno niebezpieczne. Raz, że w takich zaroślach jak już ktoś wspomniał lubią sobie siedzieć sarny i inne zwierzątka, którym zachce się wyskoczyć na pełnym gazie przed auto. Dwa to jak również ktoś wspomniał brak barierek dzięki czemu każde wypadnięcie z drogi kończy się na drzewie, a nie przykładowo w polu. A trzy to przy większych wiatrach nigdy nie wiadomo czy Ci nagle gałąź na auto nie spadnie.
Odpowiedz@Nighthawk7 Albo całe drzewo. Już kilku tak zginęło.
@Nighthawk7 Latem zapewnia cień dzięki czemu słońce nie razi kierowców. Osłania też trochę od wiatru, ale podczas burz i wichur mogą się połamać, jesienią liście na jezdni powodują ogromy spadek przyczepności. Zimą gałęzie mogą spadać pod ciężarem lodu. A zwierzęta biegają po ulicach nawet kiedy dookoła jest łyse pole. Miałem taki przypadek.
Może to i wygląda ładnie ale... Jeśli wypadniemy z drogi w jakieś pole to mam większe szanse przeżycia niż waląc w drzewo. Jesienią kiedy mokre liście leżą na drodze to jest ślisko jak na lodzie. Można wylecieć z zakrętu i... Wspominałem już o waleniu w drzewo? Do tego dochodzi jeszcze leśna fauna, która nie zna zasad ruchu drogowego.
OdpowiedzOstatnio jechałem taką drogą przez 100km z... Iwano-Frankowska do Czerniowic. Mimo że na drodze był asfalt to myślałem że się zesram. Przez 2 godziny nikt tamtą drogą nie jechał. Myślałem że świat się skończy, żadnej wsi, żadnego życia. Nie polecam Ukrainy.
Odpowiedz@sszyme Pisze się "ze Stanisławowa", a nie z Iwano..;-P
Tylko jak nie wieje :)
OdpowiedzGorzej jak są przy samej drodze, ale wtedy chociaż jeździsz wolniej, bo boisz się, że przypie rdolisz w drzewo :P
OdpowiedzWidzę że zlot sebów którzy poza zabudowanym MUSZĄ jechać 120km/h.
OdpowiedzDużo podróżowałem po NL, BE i DE i takie "widoki" jak powyżej są na porządku dziennym. U nas oczywiście (w PL mam na myśli pomimo że nie mieszkam) trzeba wyciąć bo darmowy opał.
Tymczasem za granicą wypadków mniej bo potrafią dostosować prędkość do warunków a przytulanie drzew(będąc w samochodzie) to dla nich jakieś schorzenie natury psychicznej.
@maslascher lepiej tego nie da się ująć ;) W Beneluxie nie mogłem, się nadziwić tym drogom z drzewami, tylko Polakom to przeszkadza - przez 3 lata jeździłem taką drogą do pracy i tylko jeden wypadek na niej był... Polak przytulił się do drzewa, bo się do roboty śpieszył...
@maslascher tylko wiesz, sporo jest osob ktore jezdza ostroznie a gina na drzewach przez jakis wariatow, aby uniknac czolowki z nimi, a drzewo tez niebezpieczne, zwlaszcza jak jedziesz 70km/h i skrecasz i metr w bok uderzasz w drzewo. dlatego dopoki nie bedzie takiej swiadomosci jak na zachodzie (wiem ze jest tam ogromna kultura jazdy, ja akurat w szwajcarii i nikt nie piratuje bo w razie czego by sie nie wyplacił), to w polsce pozostaje liczyc na wycinki drzew przy drogach aby miec szanse ucieczki gdy sie trafi na wariata
@2345t5rewe jak na "zachodzie" jest taka kultura jazdy to ja jestem baletnica. Zapraszam do UK, jazda bez świateł to plaga nawet przy bardzo ograniczonej widoczności, np częstych tu gęstych mgłach, kierunkowskazy to też dla wielu kierowców czarna magia, nawet wykorzystują to do wyłudzania odszkodowań, skręcanie z niewłaściwych pasów szczególnie na rondach, przekraczanie dozwolonej prędkości jak w Polsce(tu się nie różnimy),
@maslascher Przy 90 (prędkość zazwyczaj przepisowa) czy też niższej 80 km/h (z jaką ja jeżdżę po takich drogach) tak samo się albo zabijesz albo okaleczysz, chyba, że niebywałego fuksa będziesz miał.
@maslascher Sęk w tym, że w tych krajach masz całą sieć dróg szybkiego ruchu, a takie uliczki służą bardziej jako połączenie różnych mieścin z siecią autostrad. Tak więc na trasie spędzisz może kwadrans na takiej drodze, a reszta to autostrada. U nas mimo rozbudowy autostrad nadal większość dróg krajowych wygląda podobnie. Jak człowiek ma jechać kilkaset kilometrów takimi drogami to już sra widoczkami i leci setką. Jak wypadnie z drogi to zabije się tak samo jak jadąc 80.
Widok może ładny, ale prowadząc auto nie podziwiam widoków tylko mam nadzieję że nie wskoczy mi pod maskę żaden łoś, że widząc spóźnione z wyprzedzaniem auto z naprzeciwka nie będę musiał wybierać między wyhamowaniem w ułamek sekundy z prędkości 90 do 0 poprzez uderzenie w to auto a poprzez uderzenie w drzewo, że podczas wichury nie zwali się na mnie stuletnie drzewo. Niestety chyba większość dróg w Polsce jest otoczona lasami, ale żeby mnie źle nie zrozumiano - nie mam w zasadzie nic do tego - w tej kwestii jakby nie ma innego wyboru - jedyne co można zrobić to zabezpieczenia ale podejrzewam że aby zabezpieczyć nagle setki tysięcy kilometrów szos przed wylatywaniem z nich lub wbieganiem na nie dzikich zwierząt trzebaby się zapożyczyć na najbliższe tysiąclecie.
OdpowiedzTak czy inaczej - co to za różnica czy masz przed sobą zwykły las, czy taki sam las z wyciętą sześciometrową "aleją" ^^
@Xylar Sam mieszkam na przedmieściach Wrocławia i codziennie jeżdżę takimi drogami. Niby dalej rejon mocno zurbanizowany, ale wystarczy fragment lasu, żeby na drogę co jakiś czas wyskoczył jakiś zwierz. Jeszcze lepiej jak człowiek wyjdzie sobie wieczorem na rower i 500m od domu musi uciekać przed lochą z małymi (i nie mam tu na myśli żadnej Karyny). Toż to jest rzut beretem od stadionu miejskiego i autostrady!
Uwielbiam :)
OdpowiedzWygląda to wspaniale, ale moje potrzeby estetyczne stawiam niżej od potrzeby bezpieczeństwa.
OdpowiedzGdyby to była droga w łódzkim, to po dzisiejszym poranku pewnie i tak już nie byłaby taka piękna- widać sama Natura ma swój kanon (a może właśnie jego brak?). Pozdrawiam
Masz myśli samobójcze i chcesz mieć duży wybór ?
OdpowiedzCudo! Nektar na moją skołataną duszę...
Odpowiedz@Mstrzgara, @januszxDDD - jak nie rozumiecie ironii w moim komentarzu, to idźcie się leczyć...
OdpowiedzTa pięknie puki ktoś z rodziny nie skasuje sie na takim pięknym drzewku.Wszystkie w promieniu 5m od drogi powinny zostać wycięte
OdpowiedzPewnie rodziny osób, które zginęły na takim drzewie też je bardzo kochają - w końcu co roku tam stawiają kwiaty i znicze. A mogłoby się skończyć na niewinnym szorowaniu na poboczu, ale dzięki drzewkom zawsze jest masakra
OdpowiedzKierowcy tirów również...
OdpowiedzMi się podoba, ale takie drzewa podobno często wskakują tuż przed pędzący samochód.
OdpowiedzZwykle jest tak, że te drzewa stoją 5 cm od jezdni, albo na nią włażą. Wtedy zdecydowanie wolę drogi bez nich.
Odpowiedz"Burza lubi to"
OdpowiedzPzxcz
Odpowiedzkocham zatrzymywać sie na tym otoczeniu drogi kiedy gostek w bmw przy "wyprzedzaniu" wali na mnie
Odpowiedzjak się wbijesz w zwierzaka,wybjegającego 50 km/h zza tych twoich drzew i bedziesz warzywem to zmienisz zdanie,tylko nikt cię już nie usłyszy...
OdpowiedzPięknie może i tak .Gorzej że tak jak na obrazku nie ma rowu prawie wcale. Jeden błąd i jesteś rozmazany po pieńku
OdpowiedzNie tylko ty - bardziej kochają je wszyscy, którzy skończyli życie na takim drzewie.
OdpowiedzJesteś mi bratem, też takie kocham.
Odpowiedz