Jesteś zwyczajnie głupi czy udajesz? Takie malunki zostawia jak sadze po nazwie zespołu muzycznego młodzież alternatywna! I nie wycieraj swojej brudnej gęby bohaterami dzięki którym możesz wywnętrzać się żałośnie na demotywatorach
A nie lepiej postawic jakąś tablicę dla podpisywalskich? Wiem, wiem... znalazłby się jeden z drugim, który je#nąłby "grafiti" po całości, ale tablicę można co jakiś czas zdjąć i zalożyć nową. Koszt z pewnością nieporównywalnie mniejszy niż czyszczenie kamieni.
Sezon się kończy, warszawka wreszcie wróci do swojej wiochy i nie będziemy ich już oglądać na drogach i w miejscach publicznych... To największy plus końca wakacji. (może jeszcze dodatkowym będzie to, że wracając zaliczą jakieś drzewa po drodze jeżdżąc w swoim warszawskim stylu)
Dlatego tak bardzo podoba mi się tradycja ze Skandynawii. Idziesz w góry, zdobywasz szczyty i nie zostawiasz po sobie śmieci ani żadnych głupich podpisów tylko układasz stosik kamieni-każdy swój, oznaczający: "Tu byłem". Wiem, że tradycja ta funkcjonuje na całym świecie, również w Polsce, jednak może warto o tym przypomnieć co niektórym ;)
Ale jak zetrą, to skąd sebix wyklęty będzie wiedział że tu już był ?
OdpowiedzJesteś zwyczajnie głupi czy udajesz? Takie malunki zostawia jak sadze po nazwie zespołu muzycznego młodzież alternatywna! I nie wycieraj swojej brudnej gęby bohaterami dzięki którym możesz wywnętrzać się żałośnie na demotywatorach
Tymi twoimi "bohaterami" mordującymi dzieci i cywilów nie chciałbym sobie rzyci wytrzeć
@tomxy
Proste - napisze jeszcze raz
A nie lepiej postawic jakąś tablicę dla podpisywalskich? Wiem, wiem... znalazłby się jeden z drugim, który je#nąłby "grafiti" po całości, ale tablicę można co jakiś czas zdjąć i zalożyć nową. Koszt z pewnością nieporównywalnie mniejszy niż czyszczenie kamieni.
OdpowiedzMalowanie po takiej tablicy byłoby zorganizowane i legalne, a to nie o to chodzi.
To niech robią patriotyczne murale.
OdpowiedzSezon się kończy, warszawka wreszcie wróci do swojej wiochy i nie będziemy ich już oglądać na drogach i w miejscach publicznych... To największy plus końca wakacji. (może jeszcze dodatkowym będzie to, że wracając zaliczą jakieś drzewa po drodze jeżdżąc w swoim warszawskim stylu)
OdpowiedzA gdyby tak ustalić jedno miejsce do podpisywania się i oznaczyć...
OdpowiedzDlatego tak bardzo podoba mi się tradycja ze Skandynawii. Idziesz w góry, zdobywasz szczyty i nie zostawiasz po sobie śmieci ani żadnych głupich podpisów tylko układasz stosik kamieni-każdy swój, oznaczający: "Tu byłem". Wiem, że tradycja ta funkcjonuje na całym świecie, również w Polsce, jednak może warto o tym przypomnieć co niektórym ;)
OdpowiedzA jakąż to szkodę środowisku naturalnemu kamienia uczyni rozpuszczalnik?
Odpowiedz