Cała moja edukacja polegała na noszeniu zbyt ciężkich plecaków. Były nawet dni, kiedy miałam problem, by własny plecak podnieść i to wszystko w erze, gdy można by nosić jednego laptopa lub tablet. :D
Dlatego jestem za tym, ażeby w każdej szkole postawili po prostu szafki, gdzie uczniowie mogliby spokojnie chować swoje rzeczy, zamiast wszystko z domu targać jak jakiś koń pociągowy.
Nauczyciele i tak powiedzą, że psujesz kręgosłup, bo się garbisz siedząc w ławce.
Odpowiedz@warszawiaczanka Albo od komputera.
Cała moja edukacja polegała na noszeniu zbyt ciężkich plecaków. Były nawet dni, kiedy miałam problem, by własny plecak podnieść i to wszystko w erze, gdy można by nosić jednego laptopa lub tablet. :D
Odpowiedz@TheNiku Też jestem zdania, że wystarczyłby jeden czytnik ebooków i zeszyty.
Dlatego jestem za tym, ażeby w każdej szkole postawili po prostu szafki, gdzie uczniowie mogliby spokojnie chować swoje rzeczy, zamiast wszystko z domu targać jak jakiś koń pociągowy.
OdpowiedzTekst chyba kradziony..
Odpowiedz