Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
278 286
-

Zobacz także:


Rhanai
+17 / 19

wbrew pozorom równie trudno jest spotkać takiego faceta ^^

Odpowiedz
M mati233490
0 / 0

@Rhanai Bo na początku nie wiesz czy milczycie bo się rozumiecie czy dlatego bo przeciwna strona nie jest tobą zainteresowana - strach porostu strach przed odrzuceniem.

Rhanai
0 / 0

@Admiral1 i pomilczymy sobie we dwoje? xD
@mati233490 być może i tak, na jakimś etapie znajomości. Wydaje mi się też, że po prostu żyjemy w ciągłym pośpiechu. Zawsze gdzieś się spieszymy, gdzieś biegniemy, to i słowa przekazujemy szybciutko. Bo zaraz trzeba iść gdzieś, coś załatwić, więc jak to tak, że nie mamy sobie nic do przekazania, nienaturalnie, bo zaraz nie będzie czasu, już i tak z trudem wcisnęliśmy w terminarz tą godzinkę. Taka chwila ciszy wydaje się wtedy dziwna, czy aby towarzysz się ze mną nie nudzi? Milczenie ma czas, który nam się zgubił.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 September 2017 2017 21:35

M mati233490
0 / 0

@Rhanai "Milczenie ma czas, który nam się zgubił." Jak poetycko napisane. ;p
To co piszesz jest faktem - w natłoku obowiązków i zadań ciężko czasem się spotkać dwóm mieszkającym ze sobą osobom.
Ale też na szczęście są inne formy komunikacji i można swoje myśli, bez większych problemów, dzielić z innymi, a momenty spędzone razem można przeznaczyć chociażby na milczenie. Albo co kto tam lubi robić na osobności ;)

Rhanai
+1 / 1

@mati233490 ciiicho, tak mi wyszło :D
z jednej strony, jasne, można dzwonić, pisać, łatwiej wcisnąć w dzień parę smsów, niż wyjście na kawę. No i nie oszukujmy się, wielu osobom znacznie łatwiej się pisze, niż mówi. Z drugiej strony jak już w końcu spotkamy się na tej kawie raz do roku i milczymy, ta cisza jest dość niezręczna, zdaje się nawet nieefektywna, jakkolwiek abstrakcyjnie to brzmi. I tu robi się dziwnie. Komfortowe milczenie wymaga często solidniejszej znajomości.

M mati233490
0 / 0

@Rhanai Wyjątkowe rzeczy trzeba zostawić dla wyjątkowych znajomości ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 13 September 2017 2017 19:45

~noquarter
+8 / 8

Czuję lekką ulgę, że ktoś ceni tę cechę. Zbyt często moje milczenie wprawia mnie w zakłopotanie, kiedy jestem w obecności innych osób i nic nie mówię, bo po prostu nie mam ochoty i nie widzę w tym sensu. Szkoda tylko, że nie każdy to rozumie i zazwyczaj w takich sytuacjach dopytują się, czy się dobrze czuję, dlaczego nic nie mówię itd. I wychodzę wtedy na wiecznie zmęczoną idiotkę.Wiele osób zapewne ma o mnie takie zdanie.

Odpowiedz
krakowiankaa
-1 / 1

ostatnio miałam tego typu sytulacje z ojcem mojego chlopaka:
-obraziłaś sie na mnie?
-nie, a dlaczego bym miała?
-bo nic nie mowisz
-bo nie mam o czym mówić
-przecież wam kobieta sie usta nie zamykaja
O_O

Odpowiedz