@michuchu - wystarczyło być niskim i lekkim. Fizyki nie oszukasz, odskocznia nie odbije cię jak nie masz masy przy naskoku. Też tego nienawidziłem i nie nosze rurek
@michuchu Widzę, że bardzo zapamiętale wyzywasz każdego, powiedz mi - uważasz, że umiejętność przeskoczenia przez skrzynię jest jakąś miarę godności człowieka czy jego fajności? Bo nie do końca rozumiem.
@michuchu Strasznie dużo w Tobie jadu wobec ludzi, a po co? Zacznijmy od tego, że przeskoczenie przez skrzynię nie definiuje niczyjej siły ani sprawności fizycznej. Ja umiałam przeskoczyć, a wcale nie czuję się sprawną fizycznie osobą, wręcz przeciwnie, za to znałam ludzi, którzy biegali, byli wysportowani, a po prostu to im nie szło. To nie użalanie się nad sobą, tylko stwierdzanie faktu. Każdy ma inne doświadczenia, a wf w szkołach często jest prowadzony na tyle źle i nieudolnie, iż wielu ludzi nabrało na nim niechęci wobec sportu. Obrażanie kogoś, bo nie potrafi wykonać jakiegoś ćwiczenia jest nieco absurdalne. Nie obrażam ludzi, którzy nie wiedzą, co to syncytium albo nie potrafią obliczyć granicy funkcji, a idąc Twoją logiką powinnam, bo "coraz więcej idiotów w społeczeństwie" (choć tak nie uważam). Co do słabego społeczenstwa... Żyjemy w czasach, gdzie coraz bardziej liczy się siła intelektualna narodu, a nie fizyczna, bo kontakty na arenie międzynarodowej już dawno przestały opierać się na wzajemnym tłuczeniu się mieczami.
Koleżanka kiedyś wbiegła na to i górne partie spadły. Dobrze, ze nic sobie nie zrobiła, ale już do końca gimnazjum, a to było w 1 klasie, żadna z nas na tym nie skakała, bo się bała.
@michuchu odpusc, nie przeskoczysz ludzi którzy siedząc na tablecie czy innym gównie przeżywają jacy są grubi i nieruchawy zamiast się ruszyć. skrzynia, kozioł, wymyki, odmyki wszystko było. nie powiem, teraz wiek nie daje, ale gdyby nie konkretny wf, SKS to pewnie na wózku z moim kręgosłupem bym jeździł. koledze gówniara w gimnazjum powiedziała, że jak będzie jej kazał cwiczyc, to zgłosi że ja molestowal- koleżanki poświadczą......
Do znęcania się nad dziećmi. Jeszcze w liceum kazali na tym badziewiu skakać, dziewczyna z klasy 1.50m nie odbiła się wystarczająco bo była za lekka, zahaczyła tylko nogami i spadła na kolana. Mimo, że był cienki materac miała potem ciągle problemy z odnawiającym się wypadaniem rzepki. Nie wiem czemu to się nadal stosuje na wf, bo niczego to nie uczy a tylko kontuzje powoduje. A potem dziw, że dzieciaki się boją chodzić na wf jak od anorektycznej uczennicy wymaga się stania na rękach tak samo jak od dobrze zbudowanej chłopczycy. Oczywiście o prawidłowej rozgrzewce, rozciąganiu czy diecie nie było ani słowa przez cały cykl nauczania. Najważniejsze żeby przeskoczyć kawał drewna.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 28 September 2017 2017 17:23
@Kreos Ja miałem tak że mieliśmy korytarz na takim jakby balkonie .I tam skakaliśmy przez kozła bo sale były zajęte bo był jakiś mecz miedzyszkolny. Jeden koleś utknął na koźle i o mało nie wypadł przez barierke na boisko poniżej.
Była sliska podłoga i nie szło sie na nim utrzymać rękami bo odjeżdzał. Chyba trzy razy trafiłem kolanem w te metalowe nogi i wziąłem zwolnienie z wf. Rok później skakałem na normalnej sali dla gimnastyków i jakoś szło
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 29 September 2017 2017 1:07
dżizes robiłem pracę dyplomową z kolegą-skrzynia! stolarz miał rysunek techniczny, wg PN i w ogóle wsio. przyjeżdża skrzynia....- po 1otworze przez wszystkie segmenty....., odesłaliśmy do poprawy, w szerszych podocinał otwory. obrona pracy, a promotor: tutaj panowie bardzo ciekawa innowacje wprowadzili 3 OTWORY. osoba silniejsza może nieść jedna reka, słabsza dwiema. jeden segment jedną ręką, więcej dwoma- SUPER POMYSŁ!!! :,-)
z perspektywy patrzę, że Chińczycy podchwycili 3otwory- wibrujące;-):-)
Jak ja tego nienawidzę
Odpowiedz@michuchu - wystarczyło być niskim i lekkim. Fizyki nie oszukasz, odskocznia nie odbije cię jak nie masz masy przy naskoku. Też tego nienawidziłem i nie nosze rurek
@adamski234 Przy większej masie też nie jest lekko
@michuchu Widzę, że bardzo zapamiętale wyzywasz każdego, powiedz mi - uważasz, że umiejętność przeskoczenia przez skrzynię jest jakąś miarę godności człowieka czy jego fajności? Bo nie do końca rozumiem.
@michuchu Strasznie dużo w Tobie jadu wobec ludzi, a po co? Zacznijmy od tego, że przeskoczenie przez skrzynię nie definiuje niczyjej siły ani sprawności fizycznej. Ja umiałam przeskoczyć, a wcale nie czuję się sprawną fizycznie osobą, wręcz przeciwnie, za to znałam ludzi, którzy biegali, byli wysportowani, a po prostu to im nie szło. To nie użalanie się nad sobą, tylko stwierdzanie faktu. Każdy ma inne doświadczenia, a wf w szkołach często jest prowadzony na tyle źle i nieudolnie, iż wielu ludzi nabrało na nim niechęci wobec sportu. Obrażanie kogoś, bo nie potrafi wykonać jakiegoś ćwiczenia jest nieco absurdalne. Nie obrażam ludzi, którzy nie wiedzą, co to syncytium albo nie potrafią obliczyć granicy funkcji, a idąc Twoją logiką powinnam, bo "coraz więcej idiotów w społeczeństwie" (choć tak nie uważam). Co do słabego społeczenstwa... Żyjemy w czasach, gdzie coraz bardziej liczy się siła intelektualna narodu, a nie fizyczna, bo kontakty na arenie międzynarodowej już dawno przestały opierać się na wzajemnym tłuczeniu się mieczami.
@adamski234 Ja również tego nienawidziłem, jeszcze gorsze dla mnie było stanie na rękach...
@michumichu Jaki cienias używa"geez"? Gdzie zostawiłeś rurki?
@aguero90 Z asekuracją czy bez?
@michuchu Po czym to wnioskujesz? Znasz bycie bardziej żałosnym niż przewiduje ustawa z autopsji?
@michuchu A czy powiedziałem że nie jestem? Jestem żałosny i to bardzo. Ale nie bardziej niż ty
Koleżanka kiedyś wbiegła na to i górne partie spadły. Dobrze, ze nic sobie nie zrobiła, ale już do końca gimnazjum, a to było w 1 klasie, żadna z nas na tym nie skakała, bo się bała.
Odpowiedz@michuchu
Rzucasz się jak gówno w kiblu. Wyluzuj!
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 September 2017 2017 16:20
@michuchu
Przeskakiwałem kozła, powinieneś mnie lubić.
@michuchu odpusc, nie przeskoczysz ludzi którzy siedząc na tablecie czy innym gównie przeżywają jacy są grubi i nieruchawy zamiast się ruszyć. skrzynia, kozioł, wymyki, odmyki wszystko było. nie powiem, teraz wiek nie daje, ale gdyby nie konkretny wf, SKS to pewnie na wózku z moim kręgosłupem bym jeździł. koledze gówniara w gimnazjum powiedziała, że jak będzie jej kazał cwiczyc, to zgłosi że ja molestowal- koleżanki poświadczą......
To taki stół dla wysokich
OdpowiedzA tak na serio to skrzynie po dziś dzień są w szkołach, nie czuj się tak wyjątkowy.
Ach, skrzynia, kozioł... I te palce wygięte o 180 stopni. Lubię to! :)
OdpowiedzTzw skrzynia przez którą się skakalo. Ja pamiętam a mam tylko 22 lata. Jeszcze 2 lata temu skakalem w technikum przez to coś
OdpowiedzDo stania w kącie i śmierdzenia stęchlizną. Tak było w mojej szkole (żeby nie było - "starej dobrej", w latach 80/90).
Odpowiedzskok przez kozła:)
Odpowiedzdo siedzenia na w-fie gdzy zabraklo miejsca na lawce
OdpowiedzTo już nie ma skakania przez kozła na w-f?
Odpowiedz@Gasiaa
Nie wiem. A co ma kozioł do szafy wskazanej w democie?
skrzyni jak już a nie szafy ;p
@Gasiaa
U nas mówiło się "Szafa". Tak, czy siak, nadal nie kozioł.
Bo nie kozioł tylko koza i nie u nas tylko u ciapatych.
U nas dalej się skacze przez to gówno xD
OdpowiedzDo znęcania się nad dziećmi. Jeszcze w liceum kazali na tym badziewiu skakać, dziewczyna z klasy 1.50m nie odbiła się wystarczająco bo była za lekka, zahaczyła tylko nogami i spadła na kolana. Mimo, że był cienki materac miała potem ciągle problemy z odnawiającym się wypadaniem rzepki. Nie wiem czemu to się nadal stosuje na wf, bo niczego to nie uczy a tylko kontuzje powoduje. A potem dziw, że dzieciaki się boją chodzić na wf jak od anorektycznej uczennicy wymaga się stania na rękach tak samo jak od dobrze zbudowanej chłopczycy. Oczywiście o prawidłowej rozgrzewce, rozciąganiu czy diecie nie było ani słowa przez cały cykl nauczania. Najważniejsze żeby przeskoczyć kawał drewna.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 28 September 2017 2017 17:23
Odpowiedz@Kreos Ja miałem tak że mieliśmy korytarz na takim jakby balkonie .I tam skakaliśmy przez kozła bo sale były zajęte bo był jakiś mecz miedzyszkolny. Jeden koleś utknął na koźle i o mało nie wypadł przez barierke na boisko poniżej.
Była sliska podłoga i nie szło sie na nim utrzymać rękami bo odjeżdzał. Chyba trzy razy trafiłem kolanem w te metalowe nogi i wziąłem zwolnienie z wf. Rok później skakałem na normalnej sali dla gimnastyków i jakoś szło
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 September 2017 2017 1:07
Ja gdy skakałem nad tym w szkole, za słabo się wybiłem, zachaczyłem o skrzynię i spadłem na głowę
Odpowiedzpomoc przy doggy-style?
OdpowiedzJa byłem zwolniony z tego, aczkolwiek zastanawiam się czemu takie pytanie, nie ma już skoku przez kozła w szkołach?
OdpowiedzTak, teraz w szkołach też takie są
OdpowiedzZawsze mnie zastanawiało jedno, po ch*j to jest?
OdpowiedzNiczego nie trenujesz, a zęby możesz stracić.
Symulator Angry Birds ?
Odpowiedzbałem się tego gówna aż do siódmej klasy, w końcu w ósmej wskoczyłem na nią z miejsca - bez rozbiegu, odskoczni i podpierania rękami
Odpowiedzchowaliśmy się tam żeby obmacywać dziewczyny a co?
OdpowiedzDo znęcania się nad dziećmi, jak wszystko w szkole.
Odpowiedzto jest te narzędzie tortur z średniowiecza ?
OdpowiedzZawsze lubiłam kozła i skrzynię.
Odpowiedzdżizes robiłem pracę dyplomową z kolegą-skrzynia! stolarz miał rysunek techniczny, wg PN i w ogóle wsio. przyjeżdża skrzynia....- po 1otworze przez wszystkie segmenty....., odesłaliśmy do poprawy, w szerszych podocinał otwory. obrona pracy, a promotor: tutaj panowie bardzo ciekawa innowacje wprowadzili 3 OTWORY. osoba silniejsza może nieść jedna reka, słabsza dwiema. jeden segment jedną ręką, więcej dwoma- SUPER POMYSŁ!!! :,-)
Odpowiedzz perspektywy patrzę, że Chińczycy podchwycili 3otwory- wibrujące;-):-)