Wystarczyło maszt w małym widlaku trzymać w pionie i nic by nie poleciało.
Z drugiej strony dobrze, że nie było to na dobrej, pełnej palecie, bo pewnie poleciałby razem z ładunkiem.
Moim zdaniem debile kompletni, Pojedynczy wózek ma wyciąg do 9 m. Rozwijany maszt że tak to ujme. Spokojnie by ściągnęli co trzeba i tyle. W innych wypadkach. Bloczki i winda
@whereswally ten jak to nazwales rozwijany maszt to tzw duplex lub triplex. Do tego dochodzi tzw wolny skok karetki. Mało który wózek czołowy ma triplex. Czesciej tego typu maszty są w wózkach wysokiego składowania. Ale tu mialo to szanse powodzenia tylko operator dolnego wózka wykonał zbyt nerwowy ruch a może koło skoczyło na nierówności.
Wystarczyło maszt w małym widlaku trzymać w pionie i nic by nie poleciało.
OdpowiedzZ drugiej strony dobrze, że nie było to na dobrej, pełnej palecie, bo pewnie poleciałby razem z ładunkiem.
http://i0.kym-cdn.com/photos/images/newsfeed/000/240/485/eb6.png
OdpowiedzPerfekcyjnie spie*dolone
OdpowiedzMoim zdaniem debile kompletni, Pojedynczy wózek ma wyciąg do 9 m. Rozwijany maszt że tak to ujme. Spokojnie by ściągnęli co trzeba i tyle. W innych wypadkach. Bloczki i winda
Odpowiedz@whereswally nie każdy. Wózki wysokiego skladowania tak mają. Ale ze wzrostem wysokości maleje udźwig. Operator dolnego wózka zbyt nerwowy.
@whereswally ten jak to nazwales rozwijany maszt to tzw duplex lub triplex. Do tego dochodzi tzw wolny skok karetki. Mało który wózek czołowy ma triplex. Czesciej tego typu maszty są w wózkach wysokiego składowania. Ale tu mialo to szanse powodzenia tylko operator dolnego wózka wykonał zbyt nerwowy ruch a może koło skoczyło na nierówności.
Brawo Panowie! :) dobrze, że nikt nie stał, gdzie upadł ładunek.
Odpowiedz