Scena, w której John Nash (Russell Crowe) prawie utopił niemowlę, ze względów bezpieczeństwa została przerobiona komputerowo. W rzeczywistości maluszek znajdował się w pustej wannie, a wodę nałożono na niego jedynie komputerowo.
Pamiętacie tę scenę? W rzeczywistości Bruce Willis nosił napis: „Nienawidzę wszystkich”. Dopiero komputerowo zmieniono go na „Nienawidzę czarnuchów”. Wszystko dlatego, że scena była kręcona tuż obok dzielnicy Harlem w Nowym Jorku, zwanej także „czarną mekką”. Twórcy obawiali się reakcji ludzi i zamieszek na planie.
W tym filmie pełno jest efektów specjalnych. Pamiętacie scenę, w której piórko ląduje u stóp głównego bohatera? Ona również została przerobiona komputerowo, a mogłoby się wydawać, że to niemożliwe, prawda?
W tym filmie pełno jest scen kręconych na tle przepięknych krajobrazów. Znaczy się, mogłoby się tak wydawać… W rzeczywistości wiele z tych widoków było zrobionych komputerowo. Pozwoliło to uniknąć niepotrzebnych wydatków. A powyższy kadr? Lew w biurze był prawdziwy. Jednak scena była kręcona 2 razy – raz z samym zwierzęciem, a drugi raz z aktorami. Na koniec złączono wszystko w całość.
W tym filmie kamera momentami porusza się bardzo szybko. Sprawiało to, że w pewnych ujęciach trudno było uchwycić odpowiednie światło. Dlatego niektóre ze scen były odrobinę poprawiane komputerowo.
Patrząc na ten kadr, można mieć wrażenie, że reżyser nie był zbyt zachwycony grą aktorską Jennifer Connelly. Czyżby jej smutek był za mało przekonujący? Co więcej, aktorka zobaczyła przeróbkę dopiero na premierze filmu.
Nie wszyscy, którzy widzieli ten film, wiedzą, że braci Winklevoss w rzeczywistości grał ten sam aktor – Armie Hammer. Twarz aktora została po prostu dodana na inne ciało w postprodukcji.
Wiele pracy kosztowało grafików zmienienie muskularnej sylwetki Capitana Ameryki w drobnego Steve’a Rogers’a. Początkowo próbowano komputerowo nałożyć twarz aktora na inne ciało, jednak efekt nie był wystarczająco satysfakcjonujący. W końcu postanowiono na komputerowe wyszczupleniu ciała Chris’a Evans’a. Trzeba przyznać, że wyszło całkiem realistycznie.
Odnośnie "Szklanej Pułapki 3" - czy Bruce nie mógł nosić tablicy z napisem "I hate" i pustym miejscem na dopisanie później 'niggers'? Czy wymazanie czegoś i ponowne dopisanie jest prostsze od samego dopisania w pustym miejscu?
Odpowiedz@madbamdv może obawiali się że "inteligentni inaczej " sami sobie zinterpretują taki napis i wyjdą z założenia że skoro łazi z takim napisem po czarnej dzielnicy to znaczy że nienawidzi właśnie czarnych. Nie od dziś wiadomo że każdy widzi to co chce.
mógł chodzić z pustą tablicą
@malaszaramysza no tak, w końcu to USA... w sumie to mogli zostawić pustą tablicę i dopisać cały tekst później
Odpowiedz@madbamdv z reguły na najprostsze rozwiązania wpadają ludzie inteligentni. Nie wymagaj zbyt wiele od amerykanów:)