Po pierwsze aniu, niewiarygodne jest jak bardzo cierpiałeś. Po drugie, fajnie, że robisz propagandę, ale ludzie wiedzą, że żołnierze usa to płatni mordercy z wypranymi mózgami. aniu...
Patrząc na te powyższe chamskie komentarze pod adresem nieżyjącego zołnierza, doszedłem do wniosku, ze za Ciebie i tobie podobnych walczyć nie warto. Niech ci przyrodzenie araba ciężkim będzie.
Rozwala mnie to jacy to waszym zdaniem są żołnierze USA (Polscy zresztą też) - zadziwię was ale z historii zasłyszanych od kolegów wojna to strach, ale niewiele autentycznej walki - wbrew pozorom wiele działań żołnierzy to zastępywanie sił policyjnych tam gdzir z racji na rozbicie aparatu państwowego ich nie ma, oraz eskorta konwojów z ludźmi, zaopatrzeniem i pomocą humanitarną zaś wielu żołnierzy wyjeżdża na misje wielokrotnie i potraci uczestniczyć tylko w jednej czy dwóch wymianach ognia gdzie w dodatku nikt nie ginie bo terroryści widząc zorganizowany i sprawny opór wycofują się i nikt po żadnej stronie nie ginie... Życie to nie Call of Duty czy film akcji...
Po pierwsze aniu, niewiarygodne jest jak bardzo cierpiałeś. Po drugie, fajnie, że robisz propagandę, ale ludzie wiedzą, że żołnierze usa to płatni mordercy z wypranymi mózgami. aniu...
Odpowiedz@Will_Find_A_Way ty nie jesteś ani z usa ani nie jesteś żołnierzem, a i tak masz mózg wyprany lel,
jednego najemnego mordercy mniej, tysiace zostaly ;/
OdpowiedzPatrząc na te powyższe chamskie komentarze pod adresem nieżyjącego zołnierza, doszedłem do wniosku, ze za Ciebie i tobie podobnych walczyć nie warto. Niech ci przyrodzenie araba ciężkim będzie.
Jaką klasą leciałeś ? Cargo ?
OdpowiedzAniu, Aniu, ku*wa, Aniu... Od czego masz cudzysłów? Albo zmieniłaś płeć, albo to czyjaś historia.
OdpowiedzRozwala mnie to jacy to waszym zdaniem są żołnierze USA (Polscy zresztą też) - zadziwię was ale z historii zasłyszanych od kolegów wojna to strach, ale niewiele autentycznej walki - wbrew pozorom wiele działań żołnierzy to zastępywanie sił policyjnych tam gdzir z racji na rozbicie aparatu państwowego ich nie ma, oraz eskorta konwojów z ludźmi, zaopatrzeniem i pomocą humanitarną zaś wielu żołnierzy wyjeżdża na misje wielokrotnie i potraci uczestniczyć tylko w jednej czy dwóch wymianach ognia gdzie w dodatku nikt nie ginie bo terroryści widząc zorganizowany i sprawny opór wycofują się i nikt po żadnej stronie nie ginie... Życie to nie Call of Duty czy film akcji...
Odpowiedz...a po chwili kilka pan zemdlalo uswiadomiwszy sobie, ze lecialy cala droge obok trupa.
OdpowiedzPodobnie płakały rodziny żołnierzy Wermachtu nad zwłokami przywiezionymi z Heneralnej Guberni...
Odpowiedz"A potem wstał kierowca autobusu i zaczął klaskać"
Odpowiedzachhh, cóż za wzruszająca amerykańska propaganda...
Odpowiedz