Każde pokolenie od zarania dziejów twierdzi żę jego pokolenie było lepsze od następców, jego czasy były lepsze itd. Tak naprawdę tęsknicie to swojej młodości, beztroskich czasów które niestety... już nie wrócą...
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 18 October 2017 2017 9:35
Jak ktos byl nolifem to siedzial caly czas przed pegazusem, wiec nie wychodzil pobawic sie w piaskownicy. Teraz jest dokladnie to samo tyle, ze jest lepszy sprzet.
Jakos nie widze opustoszalych placow zabaw
W każdej chwili można zagrać w stare gry na NES'a na emulatorach ;) Wiadomo nie ten klimat co z konsoli, ale zawsze coś. Natomiast zamknięcie się na wszystko co nowe jest według mnie co najmniej dziwne... Gram od dziecka i pykałam w Amigę, pegasusy, snesa, gameboya, psx, ps2, 3 i 4 oraz różne tytuły na PC. Nie da się wybrać, co jest "najlepsze", bo wszystko bardzo się różni i niezapomniane, genialne gry są na każdym z tych urządzeń.
1. Co stoi na przeszkodzie, żeby grać na starym sprzęcie? Pegasusa jeszcze kupisz, jak wolisz na kompie, to Contrę i inne gry z dziecięcych lat też znajdziesz.
2. Co stoi na przeszkodzie znaleźć podobnych sobie znajomych, którzy wolą bawić się w piaskownicy i spotykać na huśtawce?
Wiem że łatwiej demota stworzyć niż tyłek ruszyć. Ale w ogromnej większości przypadków mamy to co chcemy.
No ja myślę, że 20 lat temu nie grano na X-Box tylko i wylącznie z własnego wyboru. Bawiliśmy się na trzepaku tylko dla tego, że był taki szeorki wachlarz opcji :)
... i znów kolejny demot jak to źle że czas się nie zatrzymał, a świat nie przestał rozwijać. Weźcie się ogarnijcie, to nie czasy są złe, to tylko wy tęsknicie za młodością
Każde pokolenie od zarania dziejów twierdzi żę jego pokolenie było lepsze od następców, jego czasy były lepsze itd. Tak naprawdę tęsknicie to swojej młodości, beztroskich czasów które niestety... już nie wrócą...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 October 2017 2017 9:35
Odpowiedz@maxpaw
Dokładnie tak. To zjawisko nazywa się juwenolią (nie mylić z wyrazem "juwenalia", które oznacza coś zupełnie innego).
Współczuję dzieciństwa
OdpowiedzJak ktos byl nolifem to siedzial caly czas przed pegazusem, wiec nie wychodzil pobawic sie w piaskownicy. Teraz jest dokladnie to samo tyle, ze jest lepszy sprzet.
OdpowiedzJakos nie widze opustoszalych placow zabaw
Te czasy już nigdy nie wrócą.
OdpowiedzW każdej chwili można zagrać w stare gry na NES'a na emulatorach ;) Wiadomo nie ten klimat co z konsoli, ale zawsze coś. Natomiast zamknięcie się na wszystko co nowe jest według mnie co najmniej dziwne... Gram od dziecka i pykałam w Amigę, pegasusy, snesa, gameboya, psx, ps2, 3 i 4 oraz różne tytuły na PC. Nie da się wybrać, co jest "najlepsze", bo wszystko bardzo się różni i niezapomniane, genialne gry są na każdym z tych urządzeń.
Odpowiedzto sie tam teleportuj
Odpowiedz1. Co stoi na przeszkodzie, żeby grać na starym sprzęcie? Pegasusa jeszcze kupisz, jak wolisz na kompie, to Contrę i inne gry z dziecięcych lat też znajdziesz.
Odpowiedz2. Co stoi na przeszkodzie znaleźć podobnych sobie znajomych, którzy wolą bawić się w piaskownicy i spotykać na huśtawce?
Wiem że łatwiej demota stworzyć niż tyłek ruszyć. Ale w ogromnej większości przypadków mamy to co chcemy.
No ja myślę, że 20 lat temu nie grano na X-Box tylko i wylącznie z własnego wyboru. Bawiliśmy się na trzepaku tylko dla tego, że był taki szeorki wachlarz opcji :)
Odpowiedz@Howdy
OdpowiedzWspomniane rzeczy dzieli ponad 20 lat. Jeśli nadal za tym tęsknisz, to jednak pora już dorosnąć i zmienić zainteresowania.
Minecraft nie jest popularny od jakichś 4 lat chyba
Odpowiedznadal to masz. wystarczy tylko zamknąć się w piwnicy
Odpowiedz... i znów kolejny demot jak to źle że czas się nie zatrzymał, a świat nie przestał rozwijać. Weźcie się ogarnijcie, to nie czasy są złe, to tylko wy tęsknicie za młodością
OdpowiedzKurcze chciałabym cofnąc czas ale ze zmianami Nie ma PRL ,NRD itd
Odpowiedz