Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Darmowe ciasto

Trudne pożegnania

Higiena i bezpieczeństwo

Uprzejmi współpracownicy

Paskudna kawa

Planowanie dnia w pracy

Kolejki do kibla

Przerwy

Pasjansik

Urlop

Ważne spotkania

Pogoda

Upływający czas

Koleżanki z pracy

Koniec pracy

+
160 189
-

Zobacz także:


Salamandross
0 / 0

@karol121231234 praca – rodzaj działalności człowieka, w ekonomii jeden z trzech czynników produkcji
praca – stosunek pracy pomiędzy pracodawcą i pracownikiem regulowany Kodeksem pracy
Z wiki :)

M master79
+41 / 57

Miej wszystko w d...., olewaj pracę, szefa, graj w pasjansa, przeglądaj FB, a później żal d.. ściska że kiepsko zarabiasz....

Odpowiedz
RamboJoker
+5 / 19

@master79 Zapier***aj jak dziki osioł, a i tak szefostwo myśli, że robisz to co wyżej napisane i dlatego dają kiepskie zarobki.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 20 October 2017 2017 0:42

M master79
+8 / 16

RamboJokeR
Zmień pracę lub załóż własną firmę.

zaymoon
+3 / 15

@master79
Płać mało pracownikom, nie doceniaj ich zaangażowania, bądź jako szef dupą wołową w temacie organizacji pracy, a później żad d... ściska że pracownicy olewają pracę...

D dawidsznurek
+1 / 11

@zaymoon Bo u nas na Ziemi, w każdym zakątku świata mamy takie powiedzenie "najpierw praca, potem płaca", mechanikowi samochodowemu nie płacisz z góry tylko jak odbierasz samochód. Ekipie remontowej płacisz jak zobaczysz efekt jej pracy. Jak budujesz dom na kredyt, to bank najpierw daje ci na pierwszy etap czyli fundamenty, dopiero po postawieniu fundamentów dostajesz kasę na drugi etap, a potem na kolejny i kolejny. Twój szef też pieniądze widzi dopiero po wykonaniu zlecenia, wcześniej ewentualnie zaliczkę zobowiązującą lub na materiały produkcyjne. Dziecku kiedyś kupisz super smartfona za dobre oceny w szkole, nie za obietnicę dobrych ocen. Tak działa świat, najpierw musisz się zdrowo napracować, żeby dostać owoc swojej pracy. Znam wielu ludzi którzy przyszli do nowej pracy i szybko osiągali sukces, nawet w mojej firmie mam gościa który super zarabia, a jak to zrobił? Na koniec każdego tygodnia zdawał mi raport ze swojej pracy czyli jak wyglądała sprzedaż, czego oczekują klienci, lista podejrzanych klientów, lista klientów o których warto dbać, opis i perspektywy sprzedażowe oraz jak jego wkład poprawia wyniki firmy w odniesieniu czasowym. Po chyba pół roku pracy u mnie wpadł do mnie z winem po pracy, przedstawił swój raport półroczny po czym pokazał ile dzięki niemu firma zarobiła, a ile jeszcze mogłaby zarobić i dlaczego on jest ważnym nabytkiem w mojej firmie po czym poprosił o zwiększenie inwestycji w jego osobę (czytaj: podwyżkę). I tak co pół roku, a ja nie mogę mu odmówić, bo odwala kawał dobrej roboty i bez niego firma bardzo by zbiedniała. A jak przychodzi do mnie pracownik który niczym się nie wyróżnia i prosi o podwyżkę, to zawsze się pytam, z jakiej racji? Co takiego zrobił w ostatnich miesiącach że należy się za to podwyżka? Czy zwiększyła się jego produktywność?

D dncx
+10 / 10

Gdyby ludzie poświęcili czas na pracę w biurze a nie na takie rzeczy jak przeglądanie internetu czy wyjscia na śniadanie czy róznej maści obiady mogliby pracować krócej. Ale niestety u nas nie jest tak, że praca jest tak zorganizowana, że jak się wyrobisz szybciej to moesz wyjść szybciej. OD razu szuka się czegos innego i pracownik nadal jest w robocie. Ba. W wielu firmach jest za mało ludzi i dociąża się ludzi pracami, których nie powinni wykonywac. To zawsze wywołuje bunt i opór. Pracodawcom nie speccalnie zalezy na tym by pracownik zrobil w danym dniu co ma zrobić i spadał do domu, czy gdzie tam chce. Wymyslono, ze ludzie muszą siedzieć 8 godzin czy dłużej by sie "WYKAZAĆ" przed szefeme, bo on ma nienormowany czas pracy i siedzi do oporu (bo może), a pracownicy MUSZĄ bo szef krzywo patrzy. I potem skoro mają te kilka godzin dodatkowych to potem tak wygląda praca.

Odpowiedz
~jjjjyttt
+8 / 8

Niestety im więcej pracujesz tym więcej na ciebie zrzucają ci co siedzą na facebuczku... A skoro oni siedzą na facebuczku całe dnie, to i tak nawet jak zapieprzasz, powiedzą ci prosto w oczy że ty przecież też na pewno siedzisz... A potem jak przyjdzie im deadline, to poproszą cię o pomoc w ich pracy i obrażą się że nie chcesz pomóc... Tym sposobem oni siedzą w necie 80% czasu 20% czasu robią, a ty zapieprzasz ze swoją robotą 80% czasu i 20% czasu zapieprzasz sam z ich robotą "pomagając im"..... oczywiście szefowi mówią że obrażasz się kiedy masz im pomóc albo że nie robisz nic.... a twoją pracę to chochliki wykonują przecież.......

Odpowiedz
H HAWAJ
+6 / 6

Ot korpo życie :)

D dawidsznurek
+1 / 3

@~jjjjyttt I wtedy idziesz do szefa, pokazujesz mu zakres twojej pracy, a zakres pracy innych, jak dużo jesteś wart dla firmy i ile twój szef zainwestowałby w człowieka który jest o 400% bardziej wydajny od innych? Ludzie tak narzekają cały czas że mało zarabiają, a zrobiliście coś dla firmy oprócz standardowej pracy i poprosiliście o podwyżkę?

D dawidsznurek
+1 / 1

@Hermes_Trismegistos No jak masz do kogoś sprawę to wino na pewno nie przeszkodzi :) Ja sam bardzo gęsto zaopatruję się w Morgana Davida bo zawsze jak mam do kogoś sprawę albo ktoś dla mnie zrobi przysługę to lecę mu dziękować z winem :)

RomekC
+2 / 2

@Ravel Radzę unikać słów typu "wszyscy". Zrób podobną galerię i daj jej tytuł "Czy Ty robisz którąś z tych 15 rzeczy w pracy?"

Odpowiedz
~jk
+2 / 2

To chyba galeria o pracownikach z sektora publicznego.

Odpowiedz