Posłowie i senatorowie powinni mieć płacone od zysku netto. Jeśli mają deficyt lub bilans = 0 to wtedy tylko najniższa krajowa. MOŻE wówczas nauczyliby się gospodarować.
Generalnie pomysł obniżania płacy posłom jest debilny - już teraz profesjonaliści idą do banków czy innych przedsiębiorstw bo w polityce uczciwie nie da się dorobić - dalej to obniżając do polityki będą szli tylko ludzie z góry liczący na łapówki i prezenty lobbystów.
@mareczek00713 wg mnie to ludzie najpierw powinni się dorobić, a potem iść do polityki. Jeżeli ktoś idzie do polityki żeby zarobić to pewne jest, że będzie głosował zgodnie z przewidywanymi korzyściami, a nie z sumieniem.
@MajorKaza Ja bym był nawet bardziej radykalny...Moim zdaniem każdy poseł powinien nie dosyć, że posiadać majątek to jeszcze obowiązkowo posiadać przynajmniej 1 dziecko. Kiedyś posłowie sami płacili za posłowanie. Ba, nawet ambasadorowie sami się opłacali. Osoba nie posiadająca ani majątku ani dzieci - nie będzie dbała ani o własność ( której nie ma ) ani o przyszłość narodu, tylko o własną dupę. Najchętniej jako 460 posłów widziałbym samych Marków Jakubiaków - tu jest pewność, że dla pieniędzy do polityki facet nie wszedł.
@mareczek00713
"Moim zdaniem każdy poseł powinien nie dosyć, że posiadać majątek to jeszcze obowiązkowo posiadać przynajmniej 1 dziecko."
Taką sytuację masz w Rosji. Rządy oligarchii oraz służb. Tacy rządzący będą robić wszytko, aby ich firmy miały sobie jak najlepiej.
Jestem zwolennikiem technokracji i pomimo kilku wad tej organizacji państwa, wydają się najbardziej uczciwe.
@Zibioff
Sektor prywatny też ma to obowiązywać?
Jeśli nie, to wszyscy do niego uciekną, a w państwówkach pozostaną sami nieudacznicy.
Jeśli tak, to jest to jeszcze bardziej bez sensu.
Chcąc podważyć słuszność wprowadzonej stawki minimalnej należy pamiętać o możliwości wyzysku pracownika, który czasem zgodzi się na obniżenie pensji tylko żeby dostać/utrzymać pracę.
@olmajti
Była kiedyś afera, nie pamiętam już w jakim kraju, ale jakaś firma poszukiwała pracowników poprzez stronę internetową gdzie zainteresowani deklarowali, na zasadzie licytacji, za jaką najniższą stawkę są w stanie podjąć pracę.
Pięknie! Oraz ustalić zależność mówiącą, że płaca maksymalna nie może być większa od płacy minimalnej o równowartość dwóch jaj kurzych. Wówczas będzie sprawiedliwość społeczno, a babcie klozetowe zarobią tylko dwa jajka miesięcznie mniej, niż prezydent i wszyscy Balcerowicze, zarówno nowi, jak i starzy. Ale nie koniec na tym…
Następnie należy oddać Niemcom wszystkie fermy kurze, tak jak to zrobiliśmy z przemysłem i mleczarniami i spokojnie czekać, aż kurs pojedynczego jaja kurzego poszybuje do krotności pensji babci klozetowej.
Mimo oporu rządzących, obecnie ćwiczymy ten pilotażowy program na kostkach masła.
Nawet przeprowadzono badania naukowe na ten temat (nie chce mi się szukać, nie zapisałem odnośnika). Jeżeli mnie pamięć nie myli, to optymalna maksymalna stawka wynosiła między 10-cio a 25-cio krotnością minimalnej stawki, zależnie od cech lokalnej społeczności. Więcej jak 25-krotności zazwyczaj powodowało patologię elit, a mniej jak 10-cio krotność słabo wpływało na motywacje elitarnych pracowników. Tak więc twoje pytanie jest mądrzejsze, niż twoja ironiczna pointa.
Posłowie i senatorowie powinni mieć płacone od zysku netto. Jeśli mają deficyt lub bilans = 0 to wtedy tylko najniższa krajowa. MOŻE wówczas nauczyliby się gospodarować.
Odpowiedz@Buka1976 czyli bardzo wysokie podatki i 0 na szkoły i szpitale i autostrady.... bilans bardzo na plus i ogromna nadwyżka... no i?
Generalnie pomysł obniżania płacy posłom jest debilny - już teraz profesjonaliści idą do banków czy innych przedsiębiorstw bo w polityce uczciwie nie da się dorobić - dalej to obniżając do polityki będą szli tylko ludzie z góry liczący na łapówki i prezenty lobbystów.
Odpowiedz@mareczek00713 wg mnie to ludzie najpierw powinni się dorobić, a potem iść do polityki. Jeżeli ktoś idzie do polityki żeby zarobić to pewne jest, że będzie głosował zgodnie z przewidywanymi korzyściami, a nie z sumieniem.
@MajorKaza Ja bym był nawet bardziej radykalny...Moim zdaniem każdy poseł powinien nie dosyć, że posiadać majątek to jeszcze obowiązkowo posiadać przynajmniej 1 dziecko. Kiedyś posłowie sami płacili za posłowanie. Ba, nawet ambasadorowie sami się opłacali. Osoba nie posiadająca ani majątku ani dzieci - nie będzie dbała ani o własność ( której nie ma ) ani o przyszłość narodu, tylko o własną dupę. Najchętniej jako 460 posłów widziałbym samych Marków Jakubiaków - tu jest pewność, że dla pieniędzy do polityki facet nie wszedł.
@mareczek00713
"Moim zdaniem każdy poseł powinien nie dosyć, że posiadać majątek to jeszcze obowiązkowo posiadać przynajmniej 1 dziecko."
Taką sytuację masz w Rosji. Rządy oligarchii oraz służb. Tacy rządzący będą robić wszytko, aby ich firmy miały sobie jak najlepiej.
Jestem zwolennikiem technokracji i pomimo kilku wad tej organizacji państwa, wydają się najbardziej uczciwe.
@MajorKaza Polityka i sumienie ;-)
@Zibioff
OdpowiedzSektor prywatny też ma to obowiązywać?
Jeśli nie, to wszyscy do niego uciekną, a w państwówkach pozostaną sami nieudacznicy.
Jeśli tak, to jest to jeszcze bardziej bez sensu.
Chcąc podważyć słuszność wprowadzonej stawki minimalnej należy pamiętać o możliwości wyzysku pracownika, który czasem zgodzi się na obniżenie pensji tylko żeby dostać/utrzymać pracę.
@olmajti
Była kiedyś afera, nie pamiętam już w jakim kraju, ale jakaś firma poszukiwała pracowników poprzez stronę internetową gdzie zainteresowani deklarowali, na zasadzie licytacji, za jaką najniższą stawkę są w stanie podjąć pracę.
Wszystkim dać po 15zł i będzie git
OdpowiedzPięknie! Oraz ustalić zależność mówiącą, że płaca maksymalna nie może być większa od płacy minimalnej o równowartość dwóch jaj kurzych. Wówczas będzie sprawiedliwość społeczno, a babcie klozetowe zarobią tylko dwa jajka miesięcznie mniej, niż prezydent i wszyscy Balcerowicze, zarówno nowi, jak i starzy. Ale nie koniec na tym…
OdpowiedzNastępnie należy oddać Niemcom wszystkie fermy kurze, tak jak to zrobiliśmy z przemysłem i mleczarniami i spokojnie czekać, aż kurs pojedynczego jaja kurzego poszybuje do krotności pensji babci klozetowej.
Mimo oporu rządzących, obecnie ćwiczymy ten pilotażowy program na kostkach masła.
Otake Polskie skakauem.
15zł/h dla dentysty? Sorry ale w życiu bym nie poszedł do dentysty który bierze takie grosze. Chce mieć zęby na starość.
OdpowiedzPasowałoby do reszty kretyńskiego komunizmu.
OdpowiedzNawet przeprowadzono badania naukowe na ten temat (nie chce mi się szukać, nie zapisałem odnośnika). Jeżeli mnie pamięć nie myli, to optymalna maksymalna stawka wynosiła między 10-cio a 25-cio krotnością minimalnej stawki, zależnie od cech lokalnej społeczności. Więcej jak 25-krotności zazwyczaj powodowało patologię elit, a mniej jak 10-cio krotność słabo wpływało na motywacje elitarnych pracowników. Tak więc twoje pytanie jest mądrzejsze, niż twoja ironiczna pointa.
Odpowiedz