Bardzo bym chciała żeby w szkołach powstały programy pomocne w nauce szacunku dla starszych. Wiem, że to powinno być wrodzone, a nie nabyte! Takie programy, jak te które pomagają w walce z narkotykami. Są szkoły integracyjne uczące życia obok(=przy) niepełnosprawnym koledze. Gdzie dziecko, którego dziadkowie pracują jeszcze (w innym często mieście), ma się nauczyć pomocy, szacunku dla starszych? 80% społeczeństwa po 60 roku życia, reszta w betach lub w Londynie. Róbmy coś, bo usłyszymy: "Co się tak gapiła na mnie w autobusie że aż nieprzyjemnie było siedzieć!"
szacunek dla starszych? Na szacunek trzeba sobie zapracować.Dzień przed dniem wszystkich świętych byłam świadkiem jak w tramwaju dziad (60-65lat) szarpał młodziutką dziewczynę (13-14lat) za plecak tylko dlatego, że stała przy barierce przy drzwiach i nie usunęła się z drogi. Szkoda tylko, że ani przepraszam a ni zwykłego przesuń się tylko od razy szarpał ją za plecak ( od razu uprzedzam, plecak był płaski, nie przeszkadzał. Bardziej przeszkadzały toboły, które ten człowiek miał ze sobą). Ten dziad zmieściłby się obok. Nie można oczekiwać szacunku dla kogoś kto nie szanuje innych.
Szanuję kogoś jeśli jest uprzejmy dla obcych i nie wszczyna awantur bez powodu ( Pan z demota wydaje się takim człowiekiem więc w pełni zrozumiała jest pomoc sąsiadów).
Bardzo bym chciała żeby w szkołach powstały programy pomocne w nauce szacunku dla starszych. Wiem, że to powinno być wrodzone, a nie nabyte! Takie programy, jak te które pomagają w walce z narkotykami. Są szkoły integracyjne uczące życia obok(=przy) niepełnosprawnym koledze. Gdzie dziecko, którego dziadkowie pracują jeszcze (w innym często mieście), ma się nauczyć pomocy, szacunku dla starszych? 80% społeczeństwa po 60 roku życia, reszta w betach lub w Londynie. Róbmy coś, bo usłyszymy: "Co się tak gapiła na mnie w autobusie że aż nieprzyjemnie było siedzieć!"
Odpowiedzszacunek dla starszych? Na szacunek trzeba sobie zapracować.Dzień przed dniem wszystkich świętych byłam świadkiem jak w tramwaju dziad (60-65lat) szarpał młodziutką dziewczynę (13-14lat) za plecak tylko dlatego, że stała przy barierce przy drzwiach i nie usunęła się z drogi. Szkoda tylko, że ani przepraszam a ni zwykłego przesuń się tylko od razy szarpał ją za plecak ( od razu uprzedzam, plecak był płaski, nie przeszkadzał. Bardziej przeszkadzały toboły, które ten człowiek miał ze sobą). Ten dziad zmieściłby się obok. Nie można oczekiwać szacunku dla kogoś kto nie szanuje innych.
OdpowiedzSzanuję kogoś jeśli jest uprzejmy dla obcych i nie wszczyna awantur bez powodu ( Pan z demota wydaje się takim człowiekiem więc w pełni zrozumiała jest pomoc sąsiadów).