@jaszczomp7 Nie miała tak naprawdę żadnej kontroli nad dzieckiem gdyby się przechyliło do tyłu. W najgorszym razie upadło by jej jeszcze na twarz, z dużym prawdopodobieństwem wbicia potłuczonych okularów w gałki oczne.
@viking111 Tak jest! Zamknijmy dzieci w szklanym kloszu! Nie pozwólmy im wchodzić w kałuże, kłaść się w śniegu i wchodzić na wysokość czegokolwiek powyżej 50 cm...
Zdrowe dziecko z nieuszkodzonym błędnikiem, prawidłową budową kości i prawidłowym napięciem mięśniowym z łatwością się tego nauczy. Każdy fizjoterapeuta dziecięcy Wam powie, że nawet warto tak gimnastykować dziecko. Od momentu, kiedy dzieci nauczą się utrzymywać pionową postawę robią to naprawdę dobrze, więc nie musicie się martwić o tego brzdąca. A kobieta też przecież nim balansuje tak, że jakby się miało przechylić zanadto do tyłu to wychyli ramiona w tył i złapie malucha spadającego na jej miękki brzuch; najwyżej oberwie małą stópką w nos albo kolankiem w klatę - taki los matki :)
Głupia piz*a zabawkę sobie znalazła.
Odpowiedz@szilwa
Zobacz na twarz dziecka.
Razem się dobrze bawią.
Masz dzieci?
@jaszczomp7 Nie miała tak naprawdę żadnej kontroli nad dzieckiem gdyby się przechyliło do tyłu. W najgorszym razie upadło by jej jeszcze na twarz, z dużym prawdopodobieństwem wbicia potłuczonych okularów w gałki oczne.
@viking111 Tak jest! Zamknijmy dzieci w szklanym kloszu! Nie pozwólmy im wchodzić w kałuże, kłaść się w śniegu i wchodzić na wysokość czegokolwiek powyżej 50 cm...
@Ashardon Czym innym jest bezpieczna zabawa czy nabywanie odporności, a czym innym głupota rodzica.
@viking111 Nie dostrzegam tam niczego drastycznego.
Dzieci lubią takie rzeczy.
OdpowiedzCzy tylko ja myślałam ze się zesra
Odpowiedzmyślałem, że narobi jej na twarz ;p
OdpowiedzJak widać, niektóre matki potrafią coś więcej... w takim wieku to nie kwestia dziecka, to kwestia rodziców.
OdpowiedzZdrowe dziecko z nieuszkodzonym błędnikiem, prawidłową budową kości i prawidłowym napięciem mięśniowym z łatwością się tego nauczy. Każdy fizjoterapeuta dziecięcy Wam powie, że nawet warto tak gimnastykować dziecko. Od momentu, kiedy dzieci nauczą się utrzymywać pionową postawę robią to naprawdę dobrze, więc nie musicie się martwić o tego brzdąca. A kobieta też przecież nim balansuje tak, że jakby się miało przechylić zanadto do tyłu to wychyli ramiona w tył i złapie malucha spadającego na jej miękki brzuch; najwyżej oberwie małą stópką w nos albo kolankiem w klatę - taki los matki :)
Odpowiedz