@Chasing_Cars_ Czlowiek pod mostem znalazł się tam przez wlasny alkoholizm, nałogowe gry hazardowe, ćpanie itd. A psa na balkon wystawili zidiociali ludzie. Widzisz różnicę? Jak człowiek przez własną głupotę złamie rękę, to nie będzie mi go żal. Ale jeśli zostanie pobity i w efekcie wyląduje z ręką w gipsie, to juz będę go żałowała.
Przestańcie płakać, co niektórzy, nad losem ludzi! Mnie też bardziej rusza krzywda zwierząt, które w wielu przypadkach (jak ten piesek) są skazane na łaskę wielmożnego k....rwa człowieka! Jak dziecko sra, rzyga, czy też bazgrze po ścianach to dlaczego jego też te k....rwy nie wystawią na balkon?! Przecież pies ma umysł właśnie takiego małego dziecka! Mi ludzi nie jest żal wcale, a szczególnie tych pod mostem! Zawsze może iść prosić o pomoc ale nie, on woli chlać! ...a potem k...rwa ratujcie mnie!@peel18
@Chasing_Cars_ Ogromny stres dla psa, który może zakończyć się zawałem? Jeśli pies się bardzo boi, to to okrutna kara. Jeśli lubi, to spoko. Tylko skoro ten piesek wył, to znaczy, że nie podobało mu się. A ta znajoma z rodziną mogła udać się do różnych fundacji itd. Pies sam się nie zgłosi.
@Chasing_Cars_ Ja się odnioslam do Twojego porownania, że ludzie bardziej rozczulają się nad zwierzętami niż nad ludźmi. I mogłaby w demotywatorze być opisana jakakolwiek sytuacja z przestraszonym zwierzęciem. Mój pies panicznie boi się burzy i petard. Nie miałabym serca zostawić go na dworze w Sylwestra czy podczas burzy. Mialam sunię, która się niczego nie bała. A ten piesek kiedyś zniknął nam na 3 dni po burzy, bo akurat nikogo nie było w domu, jak się zaczynała i kiedy wróciliśmy, psa nie było. 3 dni poszukiwań. Wiesz jak się cieszył on i my, kiedy go znaleźliśmy? Więc mi nie mów, że pies nie może dostać zawały ze strachu, bo może.
A co do wujka: porządnie ubranego człowieka nie posądziłabym o alkoholizm. Ale nie każ mi się litować nad menelami, którzy zawszeni i zapchleni wsiadają do pociągu, że aż cały skład trzeba przez nich zatrzymywać (ostatnie wydarzenia na trasie Krk-Wawa bodajże), bo są tacy z własnej winy. Zamarzają zimą? A kto im broni iść do noclegowni? Ach, no tak... Tam nie wolno pić.
@Chasing_cars_ Twój pies ma osobne wyjście na balkon więc wchodzi i wychodzi kiedy chce, ten pies jak widać piszczał (płakał) by go wpuścić bo takiego wejścia nie miał, dodatkowo jak widać na zdjęciu miał kaganiec więc nie mógł szczekać... Ja mojego psa też wypuszczam na balkon jak chce ale nigdy bym go nie zamknął z założonym kagańcem na balkonie za karę... Co do zawału u psa, zapominasz, że zawał jest m.in. wywołany stresem, a stres przez strach ergo zawał może zostać wywołany przez strach powodujący stres. Czyli pies gdy nadmiernie się stresuje np. będąc długo na balkonie bez możliwości wejścia do domu lub gdy obok niego w drzewo uderzy piorun może paść na zawał równie dobrze jak na zawał może paść 20-to latek co ostatnio nie jest już takie niemożliwe.
@Chasing_Cars_ Zwierzak też może mieć lęk wysokości. A co do mojego psa, zawału itd., to @blacksmith21
dobrze napisał.
. Jeśli widzisz menela, który smierdzi alkoholem, to nie masz aż takiej chęci pomocy. Ale normalnie ubrany człowiek, leżący na ulicy... Jasne, może być alkoholikiem, ale to obstawiasz później niż "powazną" przyczynę. U menela pierwszy obstawiasz alkoholizm i upicie się.
Człowiek może Ci powieidzieć, co i jak, może sam się gdzieś zgłosić itd. Pies może tylko piszczeć, skomleć, jest skazany na ludzi i dlatego bardziej się nad nim będe litowała, bo krzywdza go osoby, od których jest zależny. A człowiek często krzywdzi sie sam.
@Chasing_Cars_ No jasne, bo brudny, zarośnięty itd. żul niczym się nie różni od normalnie ubranego człowieka, który przy udarze się zmoczy. A wiesz, ze te kochane służby często mają ludzi gdzies? Latem u mnie w mieście leżał na chodniku facet. Upał jak cholera, a ten leży. Znajoma pani doktor dzwoniła po pogotowie, a oni kazali zadzwonić po policję, bo pewnie pijak. Ta im tłumaczy, że nie, że nie wygląda i nie śmierdzi alkoholem. nie, prosze na policję. A policja kazała na pogotowie. W końcu przyjechali i sami pogotowie wezwali. Kpina. A Ty się cywilom dziwisz?
@Chasing_Cars_ Nie mówię, że nie masz absolutnie nawet krztyny racji. Ale jak już psiałam: zwierzęta są krzywdzone przez ludzi, są bezbronne w porównaniu z oprawcami i nie rozumieją danych sytuacji, więc jest mi ich bardziej szkoda niż świadomych ludzi, którzy mają gdzie i mogą się udać po pomoc. A żul zdecydowanie inaczej "pachnie" i wygląda niż najbrudniejszy facet po robocie.
@Chasing_Cars_ Zdziwiłabyś się, wiesz? Takich rzeczy, które widziałam na własne oczy, to Ty pewnie nigdy nie zobaczysz. Nie jednego menela w swoim życiu spotkałam na swojej drodze i nie jeden smród wąchałam. Mówisz mi o zapaszku wynikającym z tego czy innego zawodu? Polecam odór odleżyny w pewnym stopniu "rozkładu". I wiesz co? Pracownik kanalizacji śmierdzi tym, czym śmierdzi. Żul ma inny zapach, a i wygląd charakterystyczny.
@Chasing_Cars_ Licytowanie? Ja się nie licytuję. To Ty zaczęłaś uznawać, że ja mało co widziałam i guzik wiem. Wiem sporo, a Ty w dalszym ciągu prezentujesz mi portret 2 typów żulostwa. Znam je, wiesz? Nie musisz tłumaczyć, bo jak zaznaczyłam, na bank widziałam więcej meneli niż Ty i nie chodzi mi o licytację, ale zaczyna mnie irytować trochę to Twoje "doszkalanie". Widziałam żuli brudnych, czystszych, zataczających się i idących prosto, obdartych, ubranych nieźle jak na swoje warunki, zarośniętych i ogolonych - żula poznam jakby nie wyglądał. I nie chce mi się szukać tego demota - jak na niego nie trafilam, to może kiedyś przypadkiem trafię. A takiego karania dziecka też nie gloryfikuję, wręcz potępiam.
@Chasing_Cars_ Ale wiesz, dlaczego tak jest, że nad zwierzakami ludzie bardziej się litują? Dlatego, jak już wspomniałam, że ludzie najczęściej sami są sobie winni. A zwierzęta nie. I do tego coraz częściej słyszy się o brutalnym traktowaniu, o przywiązywaniu do drzewa, katowaniu, okropnych warunkach itd.
A z dziećmi się zgodzę. Sama bym rzuciła o ścianę zwyrodnialcem, który to zrobił dziecku. Oko za oko, sku... wysynie!
Długo piszczał czyli jak długo? Raczej nie wygląda mi na wychudzonego, brudnego, bitego psa, a pysk wyciera ponieważ jest to normalnego gdy zdejmie się psu kaganiec.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 27 November 2017 2017 9:42
Takie czasy, ze ludziom jest obojetny los zwierzat. A ze ktos sie interesuje psami nie znaczy, ze w d...ie ma los bezdomnych itd. pieprzycie jak polamani...
Nie wierzę że na to idą pieniądze z naszych podatków... Co jeśli przez jakiegoś pseudoobronce zwierząt strażacy nie mogli być w miejscu gdzie mogliby pomóc ludziom? O ile dobrze pamiętam, to jest właśnie obowiązek strażaka
Przestańcie płakać, co niektórzy, nad losem ludzi! Mnie też bardziej rusza krzywda zwierząt, które w wielu przypadkach (jak ten piesek) są skazane na łaskę wielmożnego k....rwa człowieka! Jak dziecko sra, rzyga, czy też bazgrze po ścianach to dlaczego jego też te k....rwy nie wystawią na balkon?! Przecież pies ma umysł właśnie takiego małego dziecka! Mi ludzi nie jest żal wcale, a szczególnie tych pod mostem! Zawsze może iść prosić o pomoc ale nie, on woli chlać! ...a potem k...rwa ratujcie mnie!
Takie czasy , że psa na balkon nie można wystawić, bo zara go ktoś podpowiedzieć z drabiny.
Odpowiedz@peel18
Prędzej takie czasy, gdzie ktoś napisze byle głupotę w necie i sporo osób od razu w to wierzy.
@Gambini - Dlatego mnie wkurza, że sama muszę szukać potwierdzenia wiarygodności informacji, bo komuś nie chciało się dać linka w źródle.
https://radiogdansk.pl/wiadomosci/item/68925-zamkneli-ja-na-balkonie-bo-obgryzala-meble-na-ratunek-przybyli-strazacy-policjanci-i-przyjaciele-zwierzat-zdjecia/68925-zamkneli-ja-na-balkonie-bo-obgryzala-meble-na-ratunek-przybyli-strazacy-policjanci-i-przyjaciele-zwierzat-zdjecia
@Chasing_Cars_ Czlowiek pod mostem znalazł się tam przez wlasny alkoholizm, nałogowe gry hazardowe, ćpanie itd. A psa na balkon wystawili zidiociali ludzie. Widzisz różnicę? Jak człowiek przez własną głupotę złamie rękę, to nie będzie mi go żal. Ale jeśli zostanie pobity i w efekcie wyląduje z ręką w gipsie, to juz będę go żałowała.
Przestańcie płakać, co niektórzy, nad losem ludzi! Mnie też bardziej rusza krzywda zwierząt, które w wielu przypadkach (jak ten piesek) są skazane na łaskę wielmożnego k....rwa człowieka! Jak dziecko sra, rzyga, czy też bazgrze po ścianach to dlaczego jego też te k....rwy nie wystawią na balkon?! Przecież pies ma umysł właśnie takiego małego dziecka! Mi ludzi nie jest żal wcale, a szczególnie tych pod mostem! Zawsze może iść prosić o pomoc ale nie, on woli chlać! ...a potem k...rwa ratujcie mnie!@peel18
@Chasing_Cars_ Ogromny stres dla psa, który może zakończyć się zawałem? Jeśli pies się bardzo boi, to to okrutna kara. Jeśli lubi, to spoko. Tylko skoro ten piesek wył, to znaczy, że nie podobało mu się. A ta znajoma z rodziną mogła udać się do różnych fundacji itd. Pies sam się nie zgłosi.
@Chasing_Cars_ Ja się odnioslam do Twojego porownania, że ludzie bardziej rozczulają się nad zwierzętami niż nad ludźmi. I mogłaby w demotywatorze być opisana jakakolwiek sytuacja z przestraszonym zwierzęciem. Mój pies panicznie boi się burzy i petard. Nie miałabym serca zostawić go na dworze w Sylwestra czy podczas burzy. Mialam sunię, która się niczego nie bała. A ten piesek kiedyś zniknął nam na 3 dni po burzy, bo akurat nikogo nie było w domu, jak się zaczynała i kiedy wróciliśmy, psa nie było. 3 dni poszukiwań. Wiesz jak się cieszył on i my, kiedy go znaleźliśmy? Więc mi nie mów, że pies nie może dostać zawały ze strachu, bo może.
A co do wujka: porządnie ubranego człowieka nie posądziłabym o alkoholizm. Ale nie każ mi się litować nad menelami, którzy zawszeni i zapchleni wsiadają do pociągu, że aż cały skład trzeba przez nich zatrzymywać (ostatnie wydarzenia na trasie Krk-Wawa bodajże), bo są tacy z własnej winy. Zamarzają zimą? A kto im broni iść do noclegowni? Ach, no tak... Tam nie wolno pić.
@Chasing_cars_ Twój pies ma osobne wyjście na balkon więc wchodzi i wychodzi kiedy chce, ten pies jak widać piszczał (płakał) by go wpuścić bo takiego wejścia nie miał, dodatkowo jak widać na zdjęciu miał kaganiec więc nie mógł szczekać... Ja mojego psa też wypuszczam na balkon jak chce ale nigdy bym go nie zamknął z założonym kagańcem na balkonie za karę... Co do zawału u psa, zapominasz, że zawał jest m.in. wywołany stresem, a stres przez strach ergo zawał może zostać wywołany przez strach powodujący stres. Czyli pies gdy nadmiernie się stresuje np. będąc długo na balkonie bez możliwości wejścia do domu lub gdy obok niego w drzewo uderzy piorun może paść na zawał równie dobrze jak na zawał może paść 20-to latek co ostatnio nie jest już takie niemożliwe.
@Chasing_Cars_ Zwierzak też może mieć lęk wysokości. A co do mojego psa, zawału itd., to @blacksmith21
dobrze napisał.
. Jeśli widzisz menela, który smierdzi alkoholem, to nie masz aż takiej chęci pomocy. Ale normalnie ubrany człowiek, leżący na ulicy... Jasne, może być alkoholikiem, ale to obstawiasz później niż "powazną" przyczynę. U menela pierwszy obstawiasz alkoholizm i upicie się.
Człowiek może Ci powieidzieć, co i jak, może sam się gdzieś zgłosić itd. Pies może tylko piszczeć, skomleć, jest skazany na ludzi i dlatego bardziej się nad nim będe litowała, bo krzywdza go osoby, od których jest zależny. A człowiek często krzywdzi sie sam.
@Chasing_Cars_ No jasne, bo brudny, zarośnięty itd. żul niczym się nie różni od normalnie ubranego człowieka, który przy udarze się zmoczy. A wiesz, ze te kochane służby często mają ludzi gdzies? Latem u mnie w mieście leżał na chodniku facet. Upał jak cholera, a ten leży. Znajoma pani doktor dzwoniła po pogotowie, a oni kazali zadzwonić po policję, bo pewnie pijak. Ta im tłumaczy, że nie, że nie wygląda i nie śmierdzi alkoholem. nie, prosze na policję. A policja kazała na pogotowie. W końcu przyjechali i sami pogotowie wezwali. Kpina. A Ty się cywilom dziwisz?
@Chasing_Cars_ Nie mówię, że nie masz absolutnie nawet krztyny racji. Ale jak już psiałam: zwierzęta są krzywdzone przez ludzi, są bezbronne w porównaniu z oprawcami i nie rozumieją danych sytuacji, więc jest mi ich bardziej szkoda niż świadomych ludzi, którzy mają gdzie i mogą się udać po pomoc. A żul zdecydowanie inaczej "pachnie" i wygląda niż najbrudniejszy facet po robocie.
@Chasing_Cars_ Zdziwiłabyś się, wiesz? Takich rzeczy, które widziałam na własne oczy, to Ty pewnie nigdy nie zobaczysz. Nie jednego menela w swoim życiu spotkałam na swojej drodze i nie jeden smród wąchałam. Mówisz mi o zapaszku wynikającym z tego czy innego zawodu? Polecam odór odleżyny w pewnym stopniu "rozkładu". I wiesz co? Pracownik kanalizacji śmierdzi tym, czym śmierdzi. Żul ma inny zapach, a i wygląd charakterystyczny.
Na pożar to nie wygląda, ale reszta ok.
@Chasing_Cars_ Licytowanie? Ja się nie licytuję. To Ty zaczęłaś uznawać, że ja mało co widziałam i guzik wiem. Wiem sporo, a Ty w dalszym ciągu prezentujesz mi portret 2 typów żulostwa. Znam je, wiesz? Nie musisz tłumaczyć, bo jak zaznaczyłam, na bank widziałam więcej meneli niż Ty i nie chodzi mi o licytację, ale zaczyna mnie irytować trochę to Twoje "doszkalanie". Widziałam żuli brudnych, czystszych, zataczających się i idących prosto, obdartych, ubranych nieźle jak na swoje warunki, zarośniętych i ogolonych - żula poznam jakby nie wyglądał. I nie chce mi się szukać tego demota - jak na niego nie trafilam, to może kiedyś przypadkiem trafię. A takiego karania dziecka też nie gloryfikuję, wręcz potępiam.
@Chasing_Cars_ Ale wiesz, dlaczego tak jest, że nad zwierzakami ludzie bardziej się litują? Dlatego, jak już wspomniałam, że ludzie najczęściej sami są sobie winni. A zwierzęta nie. I do tego coraz częściej słyszy się o brutalnym traktowaniu, o przywiązywaniu do drzewa, katowaniu, okropnych warunkach itd.
A z dziećmi się zgodzę. Sama bym rzuciła o ścianę zwyrodnialcem, który to zrobił dziecku. Oko za oko, sku... wysynie!
@Chasing_Cars_ To jest minus takiej dyskusji. Nie da się wszystkiego napisać dokładnie w krótkim komentarzu.
Długo piszczał czyli jak długo? Raczej nie wygląda mi na wychudzonego, brudnego, bitego psa, a pysk wyciera ponieważ jest to normalnego gdy zdejmie się psu kaganiec.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 27 November 2017 2017 9:42
Odpowiedz@Hyberius wychodzony pies? Serio?
@maggdalena18 Już poprawiłem, ale aż tak cię drażniła ta mała literówka?
@Hyberius Normalne literówki mnie nie drażnią. Ale takie już tak. Bo wyglądają jak poważny błąd ortograficzny.
Nie latwiej bylo wejsc do mieszkania ?
OdpowiedzTeraz pies obgryza meble strażaków z Malborka.
OdpowiedzTakie czasy, ze ludziom jest obojetny los zwierzat. A ze ktos sie interesuje psami nie znaczy, ze w d...ie ma los bezdomnych itd. pieprzycie jak polamani...
OdpowiedzNie wierzę że na to idą pieniądze z naszych podatków... Co jeśli przez jakiegoś pseudoobronce zwierząt strażacy nie mogli być w miejscu gdzie mogliby pomóc ludziom? O ile dobrze pamiętam, to jest właśnie obowiązek strażaka
OdpowiedzObowiązkiem strażaka jest ratowanie ludzi i zwierząt.
A co, jeśli ten pies zostałby tam na dłużej, bo nikomu nie chciało się ruszyć dupy i zadzwonić?
Ludzie to debile wiadomo to od dawna. Sami
OdpowiedzPrzestańcie płakać, co niektórzy, nad losem ludzi! Mnie też bardziej rusza krzywda zwierząt, które w wielu przypadkach (jak ten piesek) są skazane na łaskę wielmożnego k....rwa człowieka! Jak dziecko sra, rzyga, czy też bazgrze po ścianach to dlaczego jego też te k....rwy nie wystawią na balkon?! Przecież pies ma umysł właśnie takiego małego dziecka! Mi ludzi nie jest żal wcale, a szczególnie tych pod mostem! Zawsze może iść prosić o pomoc ale nie, on woli chlać! ...a potem k...rwa ratujcie mnie!
Odpowiedz