Sam nigdy bym się nie zdecydował na takie tatuaże, ale to jego ciało i jego wybór, a to, że polaczki na niego plują chyba nikogo nie dziwi w kraju, w którym atrakcją jest murzyn na ulicy.
@pandoro @olmajti wolność nie ma nic wspólnego z mową nienawiści. To, że możesz wyrażać swoje poglądy nie oznacza, że możesz kogoś obrażać lub pluć na niego przez jego wygląd, skoro ta osoba nic złego ci nie robi
Czy ja dobrze zrozumiałam? Nie zgadzasz się z @apsik100, bo uważasz, że można od tak zwyzywać lub opluć obcego człowieka, który nic Ci nie zrobił, bo gwałciciel jak gwałci, to ofiara mu wcześniej nic nie zrobiła? Chyba bałabym się koło Ciebie przejść na ulicy... może jeszcze byś mnie zabił, bo inni mordercy "mogą"..?
Wracając do tematu gościa - lubię tatuaże, ale jak są bardziej dyskretne. Też uważam, że to co zrobił ten gościu, to totalna głupota. Najbardziej rozwala mnie to, że tu się niby żali w programie, jak ma źle ze względu na dziary, a później tatuuje resztę ciała... chore to dla mnie, owszem. Ale nie robi tym nikomu krzywdy, więc w życiu nawet nie pomyślałabym, żeby kogoś na ulicy opluć! Ludzie, ogarnijcie się, bo jak każdy zacznie myśleć jak Wy, to ciekawe ile cudzej śliny będzie po Was spływać...
Cóż, dziaranie, podobnie jak chirurgia plastyczna, czy leczenie niepłodności, jest działalnością komercyjną, a w takich przypadkach nie działa żadna "klauzula sumienia". Gdybyśmy żyli w świecie jak z bajki, to dziaracz rzekłby do niego: "mam tu adres dobrego psychologa, idź z nim pogadaj a potem wróć do mnie i opowiedz, co ci powiedział". Wątpię jednak, czy to się kiedykolwiek zdarzy.
Zastanawia mnie jak ludziom może się wylewać nienawiść TYLKO z powodu czyjeś fizyczności. Jest to świadomy wybór Adama, pewnie pokierowany różnymi przypadkami w życiu. Wytatuował sobie ciało- no i spoko, niech ma co mu się podoba puki nie krzywdzi innych ludzi. Może być tak że jest naprawdę fajnym i dobrym człowiekiem, a przez wygląd jest nienawidzony. To przykre według mnie.
Kolejna osoba z zaburzeniami samoakceptacji... Powinien przed pierwszym zabiegiem trafić do psychologa lub psychiatry. Jak każdy próbujący upodobnić się do "kogoś". Ale tatuażyści/chirurdzy estetyczni* wolą, niestety, zarobić na cudzej dewiacji.
* - niepotrzebne skreślić
Na 1 zdjęciu wyglądał bardzo ładnie, miał przyjemną twarz. Na samym dole, gdzie jest zdjęcie z wykropkowaną twarzą, trochę kojarzy mi się z Super Mario.
Wow!! Terapia takich tatuaży trwałaby chyba latami!!!
P.s.bo tatuaż, to też blizna- a blizny czasem mogą zaburzac inne poziomy w ciele ( wegetatywny, segmentarny, powieziowy,...). Fani tatuażu- poczytajcie!
Ludzie sa coraz bardziej samotni, nie maja komu wyrazic swoich przemyslen i spostrzezen wiec chwytaja sie takich rozwiazan: tatuaze, od jakiegos czasu modne torebki z napisami, reklamowane tutaj koszulki z Pewexa z "zabawnymi napisami": wszystko chyba po to, zeby jakos "wyrazic siebie". Takie tatuaze to czesto proba zwrocenia na siebie uwagi. Co gorsza, mowiac/piszac o tym zjawisku mozna sprawic ze ktos poczuje sie dotkniety: no bo dzisiaj oskarzenie o bycie samotnym jest gorszą obelga niz nazwanie kogos deb_lem (gorsze jest tylko oskarzenie o bol d_py). No ale zastanowmy sie na chlodno: o co innego moze chodzic jak nie o zwrocenie na siebie uwagi?
Powiedzmy, ze robie sobie tatuaz na plecach: w normalnych warunkach nie widze swoich plecow, musze miec przed soba lustro, potem stanac tylem do tego lustra bez koszulki i odwrocic glowe. Ile procentowo czasu dziennie spedzamy stojac tylem do lustra i odracajac glowe? Tylko wtedy mozna powiedziec, ze tatuaz robi jakas roznice, w przeciwnym wypadku funkcjonowanie na codzien z tatuazem na plecach i bez tatuazu na plecach nie rozni sie absolutnie niczym.
Czy warto jest wiec placic np. 2 tys zlotych zeby sobie wydziargac plecy? Jezeli bedzie dla mnie bardzo wazne co o mnie pomysla inni wtedy jest w tym jakas logika i moze byc warto: no ale jezeli ktos utrzymuje, ze nie obchodzi go co o nim inni mysla a mimo to robi se tatuaz na plecach to raczej jego stanowiska nie da sie obronic. Jest paradoksem dzisiejszych czasow, ze ludzie wkladaja tyle energii i wysilku w udowadnianie innym, ze maja ich opinie w d_pie.
Jest takie powiedzenie :"Jeden lubi jak mu Cyganie grają a drugi jak mu nogi śmierdzą" a trzeci.....Jedno jest pewne - na Lecha nie wejdzie.Chyba,że zmienią nazwę ulicy z Bułgarskiej na Sudańską. Wtedy może tak.
Ch*j kogo to obchodzi, jego ciało jego sprawa. Ludzie potrafią tylko krytykować innych, tylko po to żeby poczuć swoją zj*baną wyższość. Jak zwykle ŻAŁOSNE.
Niedobrze mi się robi jak widzę tak oszpecony ludzi na ulicy i jeszcze mi się wmawia że to normalne. Moje oczy, moja sprawa. Grzyby to był jego sprawa, Toby nie biegał po telewizjach i nie skarżył się, że oszpecił nieodwracalnie swoje ciało, żeby tylko zwrócić na siebie uwagę. Przez te politporawne zwroty typu nie oceniaj, jego sprawa itede, kiedyś obudzimy się w orwellowskim świecie, gdzie strach będzie powiedzieć cokolwiek, więc się opamiętajcie w tej swojej autocenzurę, lub stosujcie ja wobec siebie i po prostu nie udzielilajcie się na forum publicznym
Z tym wyzywaniem to troche przesada, ale gościu chyba zdawał sobie sprawę, że nikt nigdy w życiu nie potraktuje go poważnie.
Ubiór, styl niby nie świadczy o wszystkim, ale można jednak coś wywnioskować...wnioskuje, że jest chory psychicznie. W sumie mam zupełnie gdzieś co on robi ze swoim ciałem...ale tak samo gdzieś mam to, że się ludzie na niego krzywo patrzą. Taką drogę wybrał. Skończy się to pewnie samobójem, ale to już jego sprawa.
Choroba psychiczna nie wybiera!
OdpowiedzSkóra prawie cała podziarana, ale mózg - nówka - nietknięty i nieużywany.
debil debilem bedzie cielawe czy sobie wytatuowal chu.. na dupie
OdpowiedzWszyscy go cisną jakby to na nich pluli i bluzgali :) Koleś jest debilem to niech sobie będzie, jedyne co to można się z jego debilizmu śmiać :)
OdpowiedzSam nigdy bym się nie zdecydował na takie tatuaże, ale to jego ciało i jego wybór, a to, że polaczki na niego plują chyba nikogo nie dziwi w kraju, w którym atrakcją jest murzyn na ulicy.
Odpowiedz@pandoro @olmajti wolność nie ma nic wspólnego z mową nienawiści. To, że możesz wyrażać swoje poglądy nie oznacza, że możesz kogoś obrażać lub pluć na niego przez jego wygląd, skoro ta osoba nic złego ci nie robi
@olmajti
Czy ja dobrze zrozumiałam? Nie zgadzasz się z @apsik100, bo uważasz, że można od tak zwyzywać lub opluć obcego człowieka, który nic Ci nie zrobił, bo gwałciciel jak gwałci, to ofiara mu wcześniej nic nie zrobiła? Chyba bałabym się koło Ciebie przejść na ulicy... może jeszcze byś mnie zabił, bo inni mordercy "mogą"..?
Wracając do tematu gościa - lubię tatuaże, ale jak są bardziej dyskretne. Też uważam, że to co zrobił ten gościu, to totalna głupota. Najbardziej rozwala mnie to, że tu się niby żali w programie, jak ma źle ze względu na dziary, a później tatuuje resztę ciała... chore to dla mnie, owszem. Ale nie robi tym nikomu krzywdy, więc w życiu nawet nie pomyślałabym, żeby kogoś na ulicy opluć! Ludzie, ogarnijcie się, bo jak każdy zacznie myśleć jak Wy, to ciekawe ile cudzej śliny będzie po Was spływać...
To, że coś przestaje być tematem tabu, nie oznacza, że staje się czymś godnym naśladowania i wartościowym.
OdpowiedzZ tym piecem to bez przesady... Trochę szacunku dla środowiska.
Odpowiedztaniej wyszło by mu urodzić się murzynem
Odpowiedzno i zrobił z siebie murzyna
Odpowiedz@przelotny1 Patrz - Majkel próbował odwrotnie i nos mu odpadł. W tę stronę łatwiej idzie czy jak?
Cóż, dziaranie, podobnie jak chirurgia plastyczna, czy leczenie niepłodności, jest działalnością komercyjną, a w takich przypadkach nie działa żadna "klauzula sumienia". Gdybyśmy żyli w świecie jak z bajki, to dziaracz rzekłby do niego: "mam tu adres dobrego psychologa, idź z nim pogadaj a potem wróć do mnie i opowiedz, co ci powiedział". Wątpię jednak, czy to się kiedykolwiek zdarzy.
OdpowiedzZastanawia mnie jak ludziom może się wylewać nienawiść TYLKO z powodu czyjeś fizyczności. Jest to świadomy wybór Adama, pewnie pokierowany różnymi przypadkami w życiu. Wytatuował sobie ciało- no i spoko, niech ma co mu się podoba puki nie krzywdzi innych ludzi. Może być tak że jest naprawdę fajnym i dobrym człowiekiem, a przez wygląd jest nienawidzony. To przykre według mnie.
OdpowiedzKolejna osoba z zaburzeniami samoakceptacji... Powinien przed pierwszym zabiegiem trafić do psychologa lub psychiatry. Jak każdy próbujący upodobnić się do "kogoś". Ale tatuażyści/chirurdzy estetyczni* wolą, niestety, zarobić na cudzej dewiacji.
Odpowiedz* - niepotrzebne skreślić
Chory człowiek, z jednej strony jego sprawa a z drugiej sam nie wiem, czy nie dobrze byłoby mu pomóc. Chorym psychicznie należy pomagać.
OdpowiedzDwie uwagi mi się nasuwają:
OdpowiedzJego zdjęcia w negatywie wyglądają jak normalne XD
"Black Papa Smurf"
Ja kiedyś w szkole tez bazgrałem długopisem na okładce zeszytu aż został cały niebieski. Ale by robic to na skórze.
OdpowiedzSpokojnie, teraz zacznie się dziarać na biało i za jakiś czas wróci do normy
OdpowiedzNa 1 zdjęciu wyglądał bardzo ładnie, miał przyjemną twarz. Na samym dole, gdzie jest zdjęcie z wykropkowaną twarzą, trochę kojarzy mi się z Super Mario.
OdpowiedzWow!! Terapia takich tatuaży trwałaby chyba latami!!!
OdpowiedzP.s.bo tatuaż, to też blizna- a blizny czasem mogą zaburzac inne poziomy w ciele ( wegetatywny, segmentarny, powieziowy,...). Fani tatuażu- poczytajcie!
https://m.facebook.com/story.php?story_fbid=158398334912541&substory_index=0&id=143779649707743
Ludzie sa coraz bardziej samotni, nie maja komu wyrazic swoich przemyslen i spostrzezen wiec chwytaja sie takich rozwiazan: tatuaze, od jakiegos czasu modne torebki z napisami, reklamowane tutaj koszulki z Pewexa z "zabawnymi napisami": wszystko chyba po to, zeby jakos "wyrazic siebie". Takie tatuaze to czesto proba zwrocenia na siebie uwagi. Co gorsza, mowiac/piszac o tym zjawisku mozna sprawic ze ktos poczuje sie dotkniety: no bo dzisiaj oskarzenie o bycie samotnym jest gorszą obelga niz nazwanie kogos deb_lem (gorsze jest tylko oskarzenie o bol d_py). No ale zastanowmy sie na chlodno: o co innego moze chodzic jak nie o zwrocenie na siebie uwagi?
OdpowiedzPowiedzmy, ze robie sobie tatuaz na plecach: w normalnych warunkach nie widze swoich plecow, musze miec przed soba lustro, potem stanac tylem do tego lustra bez koszulki i odwrocic glowe. Ile procentowo czasu dziennie spedzamy stojac tylem do lustra i odracajac glowe? Tylko wtedy mozna powiedziec, ze tatuaz robi jakas roznice, w przeciwnym wypadku funkcjonowanie na codzien z tatuazem na plecach i bez tatuazu na plecach nie rozni sie absolutnie niczym.
Czy warto jest wiec placic np. 2 tys zlotych zeby sobie wydziargac plecy? Jezeli bedzie dla mnie bardzo wazne co o mnie pomysla inni wtedy jest w tym jakas logika i moze byc warto: no ale jezeli ktos utrzymuje, ze nie obchodzi go co o nim inni mysla a mimo to robi se tatuaz na plecach to raczej jego stanowiska nie da sie obronic. Jest paradoksem dzisiejszych czasow, ze ludzie wkladaja tyle energii i wysilku w udowadnianie innym, ze maja ich opinie w d_pie.
Chce być czarny
OdpowiedzAVATAR hehe
OdpowiedzJest takie powiedzenie :"Jeden lubi jak mu Cyganie grają a drugi jak mu nogi śmierdzą" a trzeci.....Jedno jest pewne - na Lecha nie wejdzie.Chyba,że zmienią nazwę ulicy z Bułgarskiej na Sudańską. Wtedy może tak.
OdpowiedzCh*j kogo to obchodzi, jego ciało jego sprawa. Ludzie potrafią tylko krytykować innych, tylko po to żeby poczuć swoją zj*baną wyższość. Jak zwykle ŻAŁOSNE.
OdpowiedzNiedobrze mi się robi jak widzę tak oszpecony ludzi na ulicy i jeszcze mi się wmawia że to normalne. Moje oczy, moja sprawa. Grzyby to był jego sprawa, Toby nie biegał po telewizjach i nie skarżył się, że oszpecił nieodwracalnie swoje ciało, żeby tylko zwrócić na siebie uwagę. Przez te politporawne zwroty typu nie oceniaj, jego sprawa itede, kiedyś obudzimy się w orwellowskim świecie, gdzie strach będzie powiedzieć cokolwiek, więc się opamiętajcie w tej swojej autocenzurę, lub stosujcie ja wobec siebie i po prostu nie udzielilajcie się na forum publicznym
Zastanawiam się gdzie teraz sobie zrobi tatuaż :o
OdpowiedzA do tego jest GEJEM!
OdpowiedzAdam
OdpowiedzZ tym wyzywaniem to troche przesada, ale gościu chyba zdawał sobie sprawę, że nikt nigdy w życiu nie potraktuje go poważnie.
OdpowiedzUbiór, styl niby nie świadczy o wszystkim, ale można jednak coś wywnioskować...wnioskuje, że jest chory psychicznie. W sumie mam zupełnie gdzieś co on robi ze swoim ciałem...ale tak samo gdzieś mam to, że się ludzie na niego krzywo patrzą. Taką drogę wybrał. Skończy się to pewnie samobójem, ale to już jego sprawa.