Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
151 178
-

Zobacz także:


pokos
+4 / 4

Akurat przed chwilą byłem w sklepie gdzie sprzedają papugi, kanarki i inne śliczne ptaszki. Wszystkie oczywiście za kratami. Smutny widok.

Odpowiedz
F Firewolf_Jess
+3 / 3

wypuść to to nie przeżyje dwóch minut

O konto usunięte
+6 / 6

Ukarany za to, że dał się złapać. Zupełnie jak u ludzi - nie zdążyć uciec od policji - trafiasz za kratki. Przeżyją tylko najszybsi i najsprytniejsi.

Odpowiedz
R Rej
+9 / 9

Pardon, moje chomiki były regularnie wypuszczane na spacery. Ba! nawet na dworze bywały, oczywiście pod stałą opieką. Były zadbane i kochane. Oczywiście żyjąc na wolności mogłyby się pewnie rozwijać, nie wiem, jakieś hobby znaleźć, może nawet na studia pójść. Ale u nas zawsze miały pełną michę (wręcz "torty" obiadowe z odpowiednich przysmaków), ciepełko i regularne głaskanie, więc chyba nie było im najgorzej. A my, dzieciaki, uczyliśmy się dbać o słabsze stworzenia...

Odpowiedz
A ania_z_polski
+1 / 3

@Rej "Czego płaczesz, staremu mówił czyżyk młody.
Lepsze masz teraz w klatce niż w polu wygody.
Tyś w niej zrodzon - rzekł stary - przeto ci wybaczę,
Jam był wolny - dziś w klatce. I dlatego płaczę"

B Bobisia
+5 / 5

Ja akurat swoim gryzoniom regularnie daje pobiegać po pokoju. Zresztą chomiki gdzieś mają wolność. Dla nich najważniejsze jest się najeść, mieć zapasy, gniazdko i wodę. Bieganie dla nich jest miłą przyjemnością, którą mają zapewnioną dzięki kołowrotkom. Akurat mój chomik uwielbiał biegać - dlatego był puszczany po salonie prawie codziennie, i niemal nigdy nie było kłopotu żeby go znaleźć, bo biegał w kółko :D. Ale jak ktoś ma małego chomika, który nie biega, tylko się chowa żeby pospać, to puszczanie go nie jest aż tak ważne. Swoją drogą nawet nie wiesz ile razy zostałam przez chomika, czy szczura pogryziona. Także chomik mnie pogryzł, czyli coś mi zrobił ;)

Odpowiedz