Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
271 316
-

Zobacz także:


Buka1976
-1 / 17

Czy jeśli Jezus wiedział o planach Judasza i konsekwencji jego czynu to mamy do czynienia z samobójstwem, skazaniem przez Pana Boga syna na śmierć dla własnej korzyści (
większe uwielbienie i ofiary), czy może z popisówą Jezusa (HAHA i tak sobie zmartwychwstanę)?

Odpowiedz
~do_przemyślenia
+1 / 3

@Buka1976 Bardzo bolesna była ta "popisówka". Zastanów się czego bardziej się boisz - samej śmierci czy długotrwałego, potwornego bólu?

~JezusToskomplikowanCałosc
+1 / 5

@Buka1976 Czy aby na pewno miałeś biblie w dłoniach ? Bo twoje pytanie nie dość że jest banalne, to dodatkowo "tępe".
P.S Naprawde polecam Nowy testament do przeczytania, gdyż pierwsza połowa i końcówka jest naprawde ciekawa i przyjemna. Radze zrzucic tą propagande i stereotyp, nie musisz wierzyc, po prostu przeczytac jak ksiązke i wyciagnac wnioski.

L LinguaPura
+2 / 4

Jezus sam chciał oddać swoje życie za ludzi, nie musiał tego robić. Nie popełnił samobójstwa ponieważ został zamordowany. Nie miał by po co się popisywac ponieważ to by oznaczało, że szuka chwały, a jeden taki był i jest jak jest.
Jezus po to przyszedł na ziemię, aby umrzeć za ludzi, i to był jedyny cel.

Buka1976
-1 / 7

Naprawdę nie macie jaj żeby się przedstawić własnym nickiem? Jeśli Bóg jest w trzech osobach to analogicznie ojciec zesłał syna (czyli sam siebie) aby ten "został zamordowany" czyli jeśli wiedział, że go zamordują a pomimo to polazł tam to znaczy, że się podłożył. W pewnym sensie jest to samobójstwo. Jeśli wiesz, że pociąg nie jeździ i położysz się na torach to sobie odpoczniesz ale jeśli wiesz, że pociąg tędy przejedzie i kładziesz się na tory aby odpocząć to sam się zabiłeś czy pociąg (maszynista) cię zabił? Oznacza to, że taka była wola Boża bowiem jeśli Bóg nie godziłby się na taki bieg wydarzeń zmieniłby albo zapobiegł tym wydarzeniom. Czyli jednak popisówa.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 19 December 2017 2017 14:53

~sdadqwddd2122dd
0 / 0

@Buka1976 Jestes jakiś dziwny. W bibli masz rozdział "zwyciestwo Jezusa nad światem", "cel napisania ewangelii", "skuteczność ofiary chrystusa'' i wiele innych, wszystko masz na tacy... moze ci jeszcze poczytać, a prosze bradzo są audiobooki ... Twoja logika jest taka " Jezus miał życ jak najwygodniej, leczyc chorych i nauczać". Po dwa, są rzeczy których nie wytłumaczysz, to tak jakby podrzedny pracownik w fabryce przy taśmie bulwersował sie na zarzadzanie szefa, nie znając szerszego kontekstu oprócz swojego stanowiska-.-(a tym bardziej przy rozmiarach wszechbytu). I nikt ci takich rzeczy nie wytłumaczy, bo masz tylko to co jest napisane. Po 3 "Jezus swoją ofiarą pokonał śmierć" - iterpretuj sobie. Z bibli mozna wywnioskowac ze jesteśmy w Bogu, a Bóg jest w nas... Tak jakby Jesteśmy we wszechswiecie, a kazdy ma wszechswiat w sobie. Jedna z wielu teorii. wiara. Na koniec czym sie rózni nick od randomowego ciagu liczb i liter ... masz jakąś zaburzaona rozumowania.. jak sie ktos przedstawi Grazyna223 lub Kowalski Andrzej to ci lepiej, panie buka 1976 .?.

RomekC
+1 / 1

@LinguaPura "Jezus po to przyszedł na ziemię, aby umrzeć za ludzi, i to był jedyny cel."
A Jego celem przyjścia nie było niesienie Dobrej Nowiny, wskazanie drogi do Ojca, zbawianie ludzkości? Zastanawiałeś się kiedyś czy Jezus mógłby dokonać tego czego dokonał bez umierania?
Ja się zastanawiałem. I chciałbym aby ta kaźń się nie dokonała.

@sdadqwddd2122dd "Po 3 "Jezus swoją ofiarą pokonał śmierć" - iterpretuj sobie."
To jest bardzo filozoficzny cytat i można go interpretować na wiele sposobów.
Ja nie potrafię zrozumieć ofiary Chrystusa za grzechy ludzi.
- Chrystus ponosi ofiarę za grzechy innych - to jest niesprawiedliwość.
- Kto żąda tej ofiary? Sam Bóg - Bóg kara siebie jako zadośćuczynienie za grzechy ludzi względem samego siebie.

L LinguaPura
0 / 2

@RomekC Masz rację.
Natomiast @Buka1976 Bóg Jehowa nie występuje w trzech osobach tylko w jednej. Nigdzie w biblii nie masz napisane, że istnieje trójca święta. Jezus zawsze podkreślał, że jego ojciec Jehowa jest najważniejszy i tylko jemu należy się chwała i do niego mamy sie modlić. Rozumiem, że powtarzasz papkę dla mas kościelnych, wierzysz w wymysły Trynitarian (to oni wymyślili trójce, a kościół to "przejął"), wierzenia pogan, kult obrazków i symboli (biblia tego zabrania) ale zdobądź wiedzę na ten temat, bo wiele rzeczy kościół ukrywa, manipuluje tylko aby zdobyć wiernych. Wiara uniwersalna.

RomekC
0 / 0

@LinguaPura "...Rozumiem, że powtarzasz papkę dla mas kościelnych, wierzysz w wymysły Trynitarian..."
Powtarzam tę papkę bo nasza dyskusja toczy się wśród osób wychowanych na dogmatach katolickich.
W to co ja wierzę zostawmy na razie ;-)

~sdadqwddd2122dd
0 / 0

@RomekC Wspomniałem że skoro nie mamy wglądu na sprawe w całym spektrum to nie ma sensu szukac prawdy, mOzna tylko snuc teorie, to jest logiczne. Może to tylko gra "jezeusa" ,a smierc to taki quest ... Jedyne wskazówki to słowa Jezusa w bibli. Tak samo jak "to jest niesprawiedliwe" ,kwestia odniesienia, małe dziecko bedzie mówic ze to nie sprawiedliwe ze nie moze wiecej lodów. Kto powiedział ze ciało w perspektywie wyzszego bytu znaczy coś wiecej niż lody dla nas ?l

L LinguaPura
+1 / 1

@RomekC Akurat to kierowałem do buki, Tobie jedynie przyznałem rację odnośnie celu z jakim Jezus przebywal na ziemi.
A inna kwestia, że dogmaty i wierzenia katolickie są często ze sobą sprzeczne i przez to, powiem szczerze, ciężko mi się dyskutuje ograniczając się jedynie do dogmatów katolickich. Mam wtedy wrażenie stawiania tezy, unikając argumentów, ponieważ mogą tą tezę wykluczyć.

RomekC
0 / 0

LinguaPura 21 grudnia 2017 o 16:38

@RomekC "...Mam wtedy wrażenie stawiania tezy, unikając argumentów, ponieważ mogą tą tezę wykluczyć."
Na tym polega wiara - nie podaje się argumentów ;-)

S konto usunięte
0 / 0

@LinguaPura
Co do występowania Trójcy Świętej w Biblii - użyłeś pospolitego argumentu, że skoro nie ma takiego słowa w Biblii to znaczy, że to nieprawda. Tylko wiesz, to nie oznacza wcale, że to nie jest biblijny dogmat. Słowo Biblia też nie występuje w Biblii a jednak Biblia istnieje. Gen1:26 - Bóg mówi o sobie w liczbie mnogiej, Gen11:6-9 - również, Isaiah6:8, również Bóg mówi o sobie w l.mn. Trzy przykłady ze ST. Collosians2:2 "... ku poznaniu tajemnicy Boga i Ojca, i Chrystusa", Collosians 2:9 Może i nie ma słowa Trójca ale jest za to określenie Godhead "Gdyż w nim (Chrystusie) mieszka wszystka zupełność bóstwa cieleśnie" więc widać, że jest mowa o więcej niż jednej osobie.
Co do tego twojego "Jezus zawsze podkreślał blablabla" to chyba przeoczyłeś w Biblii Filipensów 2:5-7. Nie zapominaj, że Jezus był w pełni jako Bóg i w pełni jako człowiek. W ludzkiej postaci nie mógł się przedstawić jako równy Ojcu, specjalnie się poniżył.
Jezus jest Bogiem: Isaiah44:6 - The first and the last - Jehova , Rev1:17 - The first and the last - Jesus (to nawet jest w przekładzie świadków Jehowy) i Rev1:18 (dowód że mowa o Jezusie).
Chyba wystarczy póki co wszystkiego mi się nie chce wytaczać, o Duchu Świętym też mam całą masę ale zwyczajnie mi się nie chce, bo to jest tak oczywista oczywistość dla kogoś kto zna Biblię i ma IQ przynajmniej średnie ale pewnie na marne to wszystko piszę. Z Panem Bogiem :)

L LinguaPura
0 / 0

@SavedChristian Nigdzie nie napisałem, że skoro nie ma tego słowa w biblii to znaczy, że nie istnieje. Więc na manipuluj wypowiedzią.
Widzę rzucasz wyciętymi zdaniami z wersetów (i to po angielsku, jesteś niesamowity), których najwyraźniej nie rozumiesz, a więc myślący człowieku:
Filipian 2:9 - "Dlatego też Bóg wyniósł go na wyższe stanowisko i życzliwie dał mu imię, które przewyższa wszelkie inne imię". Jeżeli Bóg wywyższył Jezusa to rodzi się pytanie – Jak trójjedyny Bóg może wywyższyć jedną z równych innym osób? Dlaczego Jezus nie ma imienia sam z siebie jak Ojciec, ale zostaje nim obdarzony przez Boga (zobacz Łukasza 1:31)? Co ciekawe, Duch Święty w ogóle nie jest wymieniany w Biblii z imienia, co sprawia niemały kłopot tym, którzy chcą uznać go za osobę. W związku z tym pojawia się kolejny werset z Psalmu 83:19 - „Niechaj poznają Ciebie i wiedzą, że tylko Ty, który sam jeden masz Jahwe na imię, jesteś Najwyższy nad całą ziemią”. Znowu Bóg Jehowa, wymieniony z imienia, wskazany jest za najwyższego, więc jak może być równy rzekomym innym osobom w trójcy? Poza tym w Powtórzonego Prawa 6:4 jest napisane „Słuchaj, Izraelu! Jahwe, nasz Bóg, jest jedynym Bogiem„. Hmm, skoro jest jedynym Bogiem, jak może mieć obok siebie innych bogów wchodzących w skład trójcy? W Zachariasza 14:9 "A Jehowa zostanie królem nad całą ziemią. W owym dniu Jehowa będzie jeden i jego imię jedno." Mam ci to wyjaśniać? Oby nie, każdy myślący choć w niewielkim stopniu, zrozumie jaka konkluzja płynie z tych wersetów, bo jest to napisane w sumie wprost.
Filipian 2:5-7 "5 To dążenie niech was ożywia; ono też było w Chrystusie Jezusie.
6 On, istniejąc w postaci2 Bożej,
nie skorzystał ze sposobności2,
aby na równi2 być z Bogiem,
7 lecz ogołocił3 samego siebie,
przyjąwszy postać sługi3,
stawszy się podobnym do ludzi."
Wyraźnie mamy napisane, będąc w potaci Bożej nie chciał być równy Bogu, w wersecie 11 jest powiedziane, że "jest PANEM KU CHWALE BOŻEJ". A więc jak może być panem ku własnej chwale? Coś pokrętna ta twoja logika. W Iz. 44:6 stoi jak byk, że nie ma Boga poza Panem Izraela, więc nie rozumiem skąd wniosek, że mowa o Jezusie.
Niezbyt przekonujące są twe argumenty z pokręconą interpretacją, na tle tego, co jest napisane jasno i wyraźnie. Ciekawe jest też, co ciekawego mi powiesz na temat czczenia figurek. Pewnie w Wj. 20:3-4 też źle zrozumieli i masz własną, ciekawszą teorie.

S konto usunięte
0 / 0

@LinguaPura Nie wiem czemu to jest takie trudne do zrozumienia. To, że Jezus jest Bogiem tak samo jak Ojciec i Duch Święty nie znaczy, że są sobie całkowicie równi. Jak Jezus mówi, że jego Ojciec w Niebie jest najwyższy to tak jest w rzeczywistości, tego nie neguję ale mimo to dodaje, że On i Ojciec jedno są, kto przyjmuje Syna, przyjmuje i Ojca. Ojciec dał Synowi całą władzę, Syn jest również wszechmogący, to Syn wszystkich osądzi. To mi wcale nie przeszkadza w tym, że Jezus jest Panem Panów i Królem Królów i uznaję Jego absolutną władzę nad całym wszechświatem, który osobiście stworzył i który bezustannie kontroluje i trzyma w całości. Ale będę się mimo wszystko upierał, że BÓG = OJCIEC + SYN + DUCH ŚWIĘTY, każdy z Nich z osobna jest inną Osobą i nie ma Boga, bez którejkolwiek z tych osób, najprościej to porównać do jajka: JAJKO = SKORUPKA + ŻÓŁTKO + BIAŁKO, jajko nie będzie jajkiem bez skorupki lub żółtka, lub białka. Tak samo CZŁOWIEK = CIAŁO (flesh) + DUSZA (soul) + DUCH (spirit). Nie musimy się z tym zgadzać, rozumienie tego nie jest konieczne do zbawienia, no chyba, że się nie uznaje Jezusa jako Boga wszechmogącego to wtedy jest problem ale to twoja dusza i to ty decydujesz w co wierzysz, to samo się tyczy mnie. Chociaż w sumie otrzymanie Ducha Świętego w celu "Odrodzenia" również jest konieczne ale to się dzieje automatycznie dzięki Jezusowi gdy uzna się Go jako swojego Boga, Pana i Zbawiciela i wykazując skruchę zaprosi się go do serca. Podsumowując uważam, że osoba, która nie uznaje tych trzech Osób Boga jako Boga, ma poważny problem. To jest odpowiedź na wszystkie przytoczone wersety. Oprócz tego, nie widzę tutaj błędu logicznego w tym, że Syn może przynosić chwałę Ojcu lub Sobie, chwała się Mu w pełni należy jak nikomu innemu i ma prawo ją brać garściami ile mu się podoba. Chwała Boża jest bardzo ważna, trzeba to rozumieć, bo Bóg najchętniej wysłucha modlitw gdy prosi się zgodnie z Jego wolą a zwłaszcza gdy przyniesie Mu to chwałę. Bogu się podoba chwała i ma do niej pełne prawo, podoba się Mu również gdy inni oddają Mu chwałę. Może jestem za głupi ale nie widzę tutaj błędów logicznych.

Podaję wersety z angielskiego, ponieważ uznaję tylko i wyłącznie KJV jako perfekcyjne Słowo Boże i ostateczny autorytet. Każda inna wersja, nawet NKJV, jest zmanipulowana i zmieniona ale widzę, że ci to przeszkadza skoro atakujesz mnie za język angielski, wybacz ale niestety nie oduczę się języka angielskiego ani nie zmienie poglądu o KJV specjalnie dla ciebie. Ale faktycznie, to ja narzuciłem tu KJV bez uprzedzenia więc po prostu nie będę wałkował tego tematu.

Nie manipuluję twoją wypowiedzią, napisałeś przecież "Nigdzie w biblii nie masz napisane, że istnieje trójca święta". Więc jak mam rozumieć te słowa skoro dla mnie to oczywiste, że Trójca Święta istnieje?

Tak z czystej ciekawości mam osobiste pytanie, jesteś Świadkiem Jehowy? Chyba tak, bo masz zmienioną Biblię. W KJV w Zach14:9 jest słowo LORD, w gdańskiej Pan. To Biblie ŚJ są problemem wraz z nowoczesnymi przekładami, które brzmią coraz bardziej jak te poprzekręcane ŚJ, które manipulują słowa i ujmują Bogu chwały w niewinnych słówkach - no ale diabeł tkwi w szczegółach. Według swojej biblii zapewne masz rację więc musielibyśmy przesunąć dyskusję na całkiem inną płaszczyznę co jest bez sensu, bo ja nie mam ochoty udowadniać czemu akurat KJV w dobie internetu i dostępu do historii. Na koniec smaczek: biblie ŚJ też mówią, że Duch Święty jest Bogiem, troszeczkę jeszcze trzeba pousuwać i pozmieniać słów, żeby była jak należy :)

L LinguaPura
0 / 0

@RomekC Idąc tym tokiem, zacznij czytać biblię w przekładzie hebrajskim, ponieważ angielska też może być zmanipulowana. :)
Nie jestem, chociaż znam wiele osób z tego wyznania. Korzystam z różnych przekładów biblii bo oprócz różnic stylistycznych (język i sposób wymowy ciągle się zmienia), nie widzę większych różnic w przekazie. Ten od ŚJ jest być może trochę uproszczony. Jednak jeśli uważasz, że jest inaczej mogę korzystać tylko z BT. Albo BW. Mi to bez różnicy. Poza tym Świadkowie wierzą, że to własnie Bóg Jehowa jest najważniejszy i jemu należy się chwała, więc bez sensu byłoby, jak twierdzisz, odbieranie mu chwały. No ale rozumiem, wszystko jet zamnipulowane, jedynie to co ty mówisz jest prawdą, a źródła, z których korzystasz są niezakłamane. Musisz być bardziej obiektywny jeśli chcesz poznać prawdę. ;)
Przecież o to chodzi w trójcy, trzy osoby jako jeden byt, każda sobie równa. Więc to co piszesz, jest zaprzeczeniem definicji trójcy. Co do tego jajka, jeśli takie są argumenty za istnieniem trójcy, to proszę... Nie mam 5 lat. ;)
W Izajasza 42:8 - "Ja, któremu na imię jest Jahwe5,
chwały mojej nie odstąpię innemu
ani czci mojej bożkom."
A więc skoro Bóg ma na imię Jehowa, i tylko jemu należy się cześć, jak sam o sobie pisze, jakim cudem może dzielić tą chwałę z innymi osobami trójcy tzn. Jezusowi lub Duchowi Świętemu? Nie napisane jest przecież "Ja, któremu na imię Jahwe i ja któremu na imię Jezus...." czy coś w podobnym rodzaju, a przecież jako Bóg w trzech osobach, powinien tak powiedzieć. Tymczasem uwzględnił tylko siebie i nawet wymienił z imienia siebie, jako Boga, co też wiele razy podkreślał Jezus będąc na ziemi.
To tak jak obecnie mamy skonstruowaną władzę. Są ministrowie, jest premier, który podejmuje decyzje i kieruje rozwojem państwa, ale nad nimi jest prezydent, który ma zawsze ostateczne zdanie i zatwierdza lub odrzuca wnioski, może nawet odwołać premiera. Podobnie jest w niebie. Obecnie Chrystus sprawuje władzę, ale jak sam powtarza, to Bóg Jehowa sprawuje nadrzędną władzę i on jest najważniejszy. A to nie wyklucza faktu, że Jezus Chrystus jest jego umiłowanym synem, a więc drugą najważniejszą osobą. Wiem, bolą cie argumenty poparte biblią, bo ciężko się z nimi kłocić, a ty masz swoją wizję świata, jednak na biblii opiera się wiara chrześcijańska, i tego trzeba się trzymać. ;) I na prawdę, to nie ma znaczenia co ci przeszkadza, a co nie. Ważne są fakty, których niektórzy się boją, ponieważ od dziecka było im wmawiane co innego.

RomekC
0 / 0

@LinguaPura "Idąc tym tokiem, zacznij czytać biblię w przekładzie hebrajskim, ponieważ angielska też może być zmanipulowana. :)"
Musiałbym cofnąć się do czasów po Chrystusie i czytać pierwszą wersję Nowego Testamentu.

„No ale rozumiem, wszystko jet zamnipulowane, jedynie to co ty mówisz jest prawdą, a źródła, z których korzystasz są niezakłamane. Musisz być bardziej obiektywny jeśli chcesz poznać prawdę. ;)"
Proszę pokaż mi to co ja takiego mówię i na jakie źródła się powołuję.

"To tak jak obecnie mamy skonstruowaną władzę. Są ministrowie, jest premier, który podejmuje decyzje i kieruje rozwojem państwa, ale nad nimi jest prezydent, który ma zawsze ostateczne zdanie i zatwierdza lub odrzuca wnioski, może nawet odwołać premiera. Podobnie jest w niebie. Obecnie Chrystus sprawuje władzę, ale jak sam powtarza, to Bóg Jehowa sprawuje nadrzędną władzę i on jest najważniejszy. A to nie wyklucza faktu, że Jezus Chrystus jest jego umiłowanym synem, a więc drugą najważniejszą osobą. Wiem, bolą cie argumenty poparte biblią, bo ciężko się z nimi kłocić, a ty masz swoją wizję świata..."
Wydaję mi się, że trochę niepoważnie wygląda Twoje wyobrażenie relacji Jezus Chrystus - Bóg Jehowa na wzór obecnej władzy - ministrów - premiera – prezydenta i tekst "argumenty poparte biblią". Z biblii wyczytałeś takie relacje?

L LinguaPura
0 / 0

@SavedChristian Tak, zdecydowanie twoje wyobrażenie do jajka jest jak najbardziej poprawne. ;D
Chciałem ci zwizualizować zasadę działania, ale jak widzę nie jesteś w stanie zrozumieć przykładu. Mogłem podać jakikolwiek inny, chodzi o zasadę zwierzchnictwa.
Odnoszę się do źródła, na które się powołujesz, tzn. na przekłady. Jeśli uważasz, że inne przekłady oprócz KJV są zmanipulowane, pokaż mi przykład takiej manipulacji. No chyba, że jest to twoje subiektywna, nie poparta niczym opinia. Oczywiście masz do takiej prawo. Kazdy ma prawo wyrażać subiektywne opinie, dlatego szanuje także twoje poglądy.Nawet ciesze się, że w coś wierzysz, zamiast ślepo krzyczeć "to nie istnieje, to brednie" nie mając żadnej wiedzy,
I tak, masz rację, z biblii wyczytałem jakie są relacje między Bogiem, a jego Synem. Całą swoją wiedzę staram się opierać przede wszystkim na biblii, ale jestem otwarty. Jeśli ktoś jest w stanie przekonać mnie na podstawie innych źródeł, że jest inaczej i poprze to niepodważalnymi dowodami - przyznam mu rację. Lub uzupełnie swoją wiedzę o te braki.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 December 2017 2017 18:23

S konto usunięte
0 / 0

@LinguaPura Dobrze, w celach informacyjnych napiszę co mi się nie podoba w NKJV, nowocześniejsze przekłady sobie daruję, ponieważ tam wiele rzeczy jest tak drastycznie zmienionych, że to woła o pomstę do nieba, np. słowo LORD zostało zmienione nawet 1000 razy w niektórych przekładach albo w miejscu, gdzie opisany jest Jezus, zastąpiony jest on szatanem. Nie jestem biblistą ani teologiem więc za błędy przepraszam i sprawdź sam, nie wierz mi na słowo cokolwiek mówię. Oto garstka przykładów. Dla mnie osobiście wystarczy jeden błąd, żeby odrzucić całość, ponieważ żeby wierzyć, że to co mówi Bóg jest prawdą, potrzebuję idealnej, nieskazitelnej księgi (Bóg obiecał, że taka będzie) więc jeżeli jest błąd, tzn. że jest ona nieprawdziwa i jak nie pochodzi od Boga to wiadomo od kogo.

Heb 3:16 KJV - bardzo wielu Żydów umarło w drodze do ziemi obiecanej, NKJV Heb 3:16 - wszyscy Żydzi dotarli
2 Kings 23:29, 2 Chron. 35:20 KJV - drugi werset jest powtórzeniem pierwszego: Egipt wróg Asyrii - Egipt wróg Asyrii, NKJV Egipt wróg Asyrii - Egipt przyjaciel Asyrii.
Zech 9:16-17 KJV - dobroć Boga, NKJV - dobroć człowieka
Prov 11:16 KJV - silny mężczyzna zatrzymuje bogactwa, NKJV - bezwzględny
Hebr 2:16 KJV - Jezus przyjął ludzką naturę na siebie (ukorzył się, wyniżył), NKJV - Jezus pomaga ludzkim istotom (całkiem inna idea tego wersetu)

A propos Izajasza 42:8 - KJV Brzmi "Ja jestem PANEM; to jest moje imie: etc. "I am the LORD; that is my name:.
Uważam, że nie bez powodu Bóg wybrał j. angielski na ostateczną perfekcyjną formę Swojego słowa, ale nie będę się o tym rozwodził, ponieważ łatwo sprawdzić historię samemu i połączyć to chociażby z kościołem katolickim, który chciał wprowadzić całkiem inną Biblię (np z apokryfą) i powstanie KJV było jego przegraną

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 24 December 2017 2017 0:41

~asd44
+2 / 8

Ktoś tu zapomniał, że po 3 dniach Jezus zrezygnował z umowy i wrócił do życia

Odpowiedz
~bq
-2 / 20

Jezus jak z obrazka - natchniony, aryjski i z loczkami. A co usłyszałby Jezus na polskiej ulicy? Najpewniej: "Ciapaty, wracaj do Syrii".

Odpowiedz
G Geoffrey
+3 / 3

Przecież on to samo usłyszał u siebie. Był Żydem, a sami Żydzi go nie przyjęli. Więc normalka.

~Saxx2
-1 / 9

Ha! A wystarczy szczypta logiki (rak dla każdej religii). Kościół wmawia o wielkim poświęceniu Jezusa na krzyżu za nasze grzechy - ale przecież on nic nie poświęcił. Tatuś na wysokim stanowisku po 3ch dniach synka wskrzesił i zabrał do domku. Poświęcenie to by było jakby Jezus do dziś smażył się w piekle a nie odwalił pokazówkę dla plebsu. I przez te 2000 lat, to na tej Ziemi były tysiące ludzie którzy wycierpieli dłużej i bardziej niż wyimaginowany syn boga. I pomyślcie ile problemów można było by uniknąć gdyby Bóg zdecydował się posadzić drzewo dobra i zła np. w Australii :)))

Odpowiedz
T tomek78910
+5 / 7

W mojej ocenie trochę błędne wnioski. Fakt, są ludzie, którzy wiele przeszli ale nie to jest ważne. Ważne jest to, jak przeszli przez to cierpienie. Czymś innym jest, gdy ktoś cię uprowadzi i codziennie będzie ci odcinał po kawałeczku każdej kończyny - ty i tak to zniesiesz bo nic innego ci nie pozostanie. Czym innym jest, gdy wiesz co ci grozi a mimo to się temu poddajesz. To są dwa kompletne różne sposoby przechodzenia przez cierpienie. W całym posłannictwie Jezusa chodziło o posłuszeństwo w każdym aspekcie życia. Tu jest cała tajemnica cierpienia. On nie cierpiał bo taka była wola Boga, on cierpiał bo był posłuszny woli Bożej - miał nauczać - nauczał, miał wypominać grzechy - wypominał, miał spotykać się z trędowatymi i grzesznikami- spotykał ich. To, że swoimi czynami wywołał nienawiść ludzi, która zaprowadziła go na krzyż nie ma nic wspólnego z zamysłem Bożym. To, że Bóg wykorzystuje pewne sytuacje do swoich celów nie znaczy, że to On jest ich reżyserem, a jedyni pokazuje Jego potęgę, ponieważ nawet z czyichś złych uczynków potrafi wyprowadzić dobro (nie oznacza to, że czyjś grzech potrzebny jest do dokonania czegoś dobrego).

G Geoffrey
+1 / 1

@Howlit to nie jest odpowiedzialność zbiorowa, to jest konsekwencja "popsucia" świata grzechem. To tak, jak każdy z nas w pewnym sensie cierpi za zanieczyszczenie środowiska przez naszych ojców. Zło niszczy świat i w takim świecie musimy żyć.

G Geoffrey
0 / 0

@Howlit Pytanie "czemu Bóg nic z tym nie zrobi", to jedno z ważniejszych pytań tego świata :) Zazwyczaj mówi się, ze Bóg dał człowiekowi wolną wolę robienia dobra i zła. "Sprzątanie" po człowieku byłoby odebraniem mu tej woli. Zrobisz zło - to ono będzie na świecie. To nie żarty, nie zabawa, ale prawdziwe życie. Zrobisz dobro - też będzie. Kolosalna odpowiedzialność i kolosalne zaufanie ze strony producenta Świata.

G Geoffrey
+1 / 1

@Howlit - po prostu inne warunki, w których żyjesz. Jedni urodzili się w czasach pokoju i dobrobytu, inni w czasach wojny, a jeszcze inni w czasie epidemii dżumy. Czy to jest sprawiedliwe? Chyba nie. Ale jesteśmy rozliczani z tego, co dostaliśmy, a nie "po równo". Jeśli ktoś miał pod górkę, będzie oceniany inaczej.

S konto usunięte
0 / 0

Bóg z tym nic nie zrobił? Bóg mógł od razu osądzić Adama i Ewę a tego nie zrobił a zamiast tego uświadomił ich o konsekwencji ich czynu. Później nawet jako dowód miłości wysłał Jezusa, żeby nas wszystkich zbawił. Bóg się troszeczkę lepiej zna od nas i gdy mówi "Nie ma sprawiedliwego, nie, ani jednego" albo "Wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej" to chyba ma rację, nie? Jak można tak drwić z największej historii miłosnej jaka kiedykolwiek miała miejsce? Jezus wcale nie musiał tego robić a jednak zstąpił ze Swojego tronu i chwały, doskonale wiedział co to znaczy być człowiekiem a jednak to zrobił i spędził całe życie bezgrzesznie, bo jest Bogiem i tylko on był w stanie to zrobić. Dał się okrutnie torturować, drwić z siebie, bić, pozwolił się przybić do krzyża, wszystko dobrowolnie z miłości, bez słowa narzekania. Pomyślcie nad tym, wyobraźcie sobie anioły, które to musiały obserwować, a Jezus im zabronił go bronić, musiały patrzeć jak ich Stwórca jest tak okrutnie traktowany, zginął tak straszliwą śmiercią będąc bez najmniejszej winy. Jezus przelał za nas Swoją świętą krew i nią zmył wszystkie grzechy przeszłe, obecne i przyszłe raz na zawsze. To była ofiara przebłagalna, którą dobrowolnie Jezus poniósł. Bez tego, żaden człowiek nie mógłby nigdy wejść do Nieba. Jezus zapłacił za nasze wszystkie grzechy, tylko On mógł to zrobić. Dlatego właśnie Jezus jest drogą, prawdą i życiem i nikt nie przychodzi do Ojca jak przez Niego. Jedynym koniecznym warunkiem zbawienia jest przyjęcie tej ofiary Jezusa, tylko i wyłącznie wiara w to co zrobił a nie uczynki, bo uczynkami sobie nie wytorujemy drogi do Nieba, gdyż za nasze grzechy już zapłacił Jezus i nas obmył ze wszystkich, nawet najmniejszych, a Bóg nie może tolerować żadnego grzechu. Co więcej, jak przyjmiesz tą ofiarę to Jezus cię w tym momencie złapał i żadna moc, przenigdy cię już nie wyrwie z Jego ręki, stajesz się Jego drogocenną własnością i dzieckiem Bożym. Jezus nas uratował od piekła i każdemu daje możliwość łatwego zbawienia gdy tylko się Go przyjmie jako Pana i Zbawiciela. I ktoś śmie z tego drwić i w to wątpić? Już mi żal niewierzących i odrzucających tę ofiarę i tych co polegają na dobrych uczynkach do zbawienia czy modlą się do kogoś innego niż Jezus lub myślą, że są jacyś inni pośrednicy, inni bezgrzeszni itp.

Fragglesik
-1 / 7

Na tym właśnie polega miłość Boga, On by tak nie pomyślał, on i tak by za nas umarł.

Odpowiedz
BrickOfTheWall
+1 / 7

A co za problem dać się ukrzyżować gdy jest się nieśmiertelnym? Niczego się nie ryzykuje.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 18 December 2017 2017 15:38

Odpowiedz
D daclaw
0 / 2

@BrickOfTheWall Skrajne poniżenie. Nie wiem, czy dla boga (jakiegokolwiek) coś może być gorszym doświadczeniem.

G Geoffrey
0 / 0

@BrickOfTheWall Spróbuj. Tak z 6 godzin sobie powiś. Żeby nie było zagrożenia życia. A potem nam opowiesz.

BrickOfTheWall
0 / 2

Skoro był wszechmogący to wyłaczenie bólu to przecież pikuś.

Antymonachomachia
+1 / 1

@BrickOfTheWall On stał się człowiekiem jak my i był jak my z tą różnicą, że nie grzeszył, miał świadomość boską i misję do spełnienia oraz wiarę bez szczypty zwątpienia, którą uzdrawiał, a często wiara ludzi, którzy Go spotykali uzdrawiała ich. Dziś ludzie nie potrafią nie mieć zwątpień, więc takich cudów nie widzimy. Był człowiekiem, więc doskonale czuł, co człowiek czuje, lecz wiedział, że cielesne cierpienie jest niczym wobec cierpienia duszy, a warunkiem zbawienia ludzkości było rozlanie krwi "baranka". Twój wybór, czy wierzysz i przyjmujesz tą łaskę, czy też odrzucasz i ufasz ludzkiej logice.

RomekC
0 / 0

@ daclaw "Skrajne poniżenie. Nie wiem, czy dla boga (jakiegokolwiek) coś może być gorszym doświadczeniem."
O czym Ty piszesz. Bóg jest tak świadomą istotą, że rozumie, że to poniżenie wynika z nieświadomości ludzi. Zatem nie przeżywa jego negatywnie. To tak jak rodzic kilkuletniemu dziecku nie pozwoli na coś i dziecko nazwie go głupim. Czy rodzic czuje się skrajnie poniżony? Nie. Bo wie, że te słowa to tylko słowa dziecka.

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 20 December 2017 2017 12:02

~wiara_mydli_oczy
-4 / 6

Dawaj dowody, że gość mial na imie jezus. Dowod na to, ze zostal zdjety z krzyża i za glazem pochowany, kiedy takowych czynow nie praktykowano. Juz pomijajac to, ze tym bardziej by go zostawili(o ile istnial, ale to pojecie filozoficzne), aby był przykladem, ze nikt nie ma prawa sprzeciwiać się ów rządom.

Odpowiedz
~Rydzykant
0 / 0

Warto było. W Jego czasach ludzkość była znacznie gorsza niż dziś, jednak zasługiwała na szansę.
Ale przydałaby się kolejna szansa, bo zbyt dużo zmarnowaliśmy z poprzedniej.

Odpowiedz
M Mistrzgarg
0 / 0

Ja bym raczej powiedział że ludzkość w czasach Jezusa była o wiele lepsza niż dziś.

~zastanów_się_Mistrzu
+1 / 1

W starożytnym Rzymie kobiety były pozbawione wszelkich praw, a dzieci można było legalnie wyrzucić na śmietnik. W czasie wojen popełniano równie bestialskie zbrodnie jak w XX wieku, tylko liczba zamordowanych była nieco mniejsza. Można tak wyliczać w nieskończoność.

G Geoffrey
0 / 2

Tyle tu jest głosów, ze Jezus "nic nie ryzykował", "nic nie stracił" - czy Wy wiecie o czym mówicie? Wiecie na czym polega śmierć na krzyżu? Dlaczego Rzymianie zabijali w taki sposób, a nie np miłosiernym wbiciem na pal? Nie chcę tu epatować okrucieństwem, ale zainteresujcie się tematem, zanim zaczniecie gadać takie rzeczy. Dlaczego miłosierdziem było "przełamanie goleni", i dlaczego po śmierci "wypływała woda".

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 December 2017 2017 14:29

Odpowiedz
~he_he
0 / 0

bez sensu pytanie, skoro jest wszechwiedzacy, to przecież wiedział jak będzie...

Odpowiedz