Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Niesamowity wyczyn Polaka, którym zachwyca się cały świat!

Paweł Babicki to mało znany narciarz alpejski, który niedawno, na jednej z najbardziej karkołomnych tras w Bormio, przejechał na jednej narcie, po tym jak druga mu się odpięła. Polak dokonał naprawdę nie lada wyczynu. 12 lat temu telewizje z całego świata do znudzenia pokazywały jak podobnego wyczynu (również w Bormio) dokonał Bode Miller. Z tym, że Amerykanin to wielokrotny medalista igrzysk, mistrzostw świata i legenda narciarstwa alpejskiego

www.demotywatory.pl
+
603 609
-

Zobacz także:


E Emil18
+5 / 9

@Burger500 Co ku*wa?

~asdfasdfasd
-2 / 6

Ja też umiem jeździć na jednej narcie i bym całą trasę przejechał na jednej. Jedyna trudność która zasługuje na jakieś uznanie to że w momencie odpięcia się narty i zaraz po nie przewrócił się. Dalej jak już wiesz że masz jedną nartę to jedziesz tak jak się jeździ na jednej. W dzieciństwie stale jeździłem na jednej bo na drugiej brat jeździł.

Odpowiedz
K Kamanga13
+4 / 6

jezdziles w Alpejskich zjazdach??

Q Quant
+4 / 4

@asdfasdfasd jeszcze powiedz, że jeździłeś tak na betach :) Jeżdżę na nartach od dziecka i nasłuchałem się co nie miara takich opowieści jak Twoja. Ich cechą wspólną jest to, że nie mają nic wspólnego z rzeczywistością :) Nie ma chyba na świecie narciarza, który by chociaż raz nie pogubił nart na stoku, ale na jednej zazwyczaj się jedzie kilka metrów, po czym zalicza się malowniczą glebę. No chyba, że na bardzo łagodnym stoku, od początku zaczynasz z jedną nartą. W to uwierzę. Ale wypięcie się jednej narty podczas zjazdu, szczególnie na stromym stoku przy dużej prędkości, to 100% wywrotka. Zresztą jeżeli miałeś kiedykolwiek w miarę przytomnego instruktora, to musisz wiedzieć, że w takim przypadku lepiej się samemu wywrócić w sposób kontrolowany, niż jechać dalej, aż Cię rzuci jak lalką i się połamiesz.

~NieMaTuNikogo
0 / 0

Phi. Wielkie mi rzeczy. Ja jak wypiję, to tak na jednej ręce zjadę.

G greggor
+4 / 6

Powinien zmienić dyscyplinę sportu, dopóki jeździł na dwóch nartach nikt o nim nie słyszał.

Odpowiedz
B Burger500
-5 / 7

@Jastomek Nie obrażaj POLAKA ;!

F Firewolf_Jess
+3 / 7

na jednej z najbardziej wymagających tras?

Q Quant
+1 / 1

@Jastomek - po TYM stoku nie zjechałbyś nawet płużąc obiema nartami, bohaterze z 35-letnim doświadczeniem :)

L Lord_Tomasz
+4 / 6

Za słabo jeżdżę na nartach, żeby powiedzieć, czy to jest trudne czy nie. To jest zawodnik z ogona stawki, ale jest to stawka najlepszych na świecie. W skali świata ten Polak prezentuje poziom niemal kosmiczny.

~dziadekkkk
0 / 0

o ile pamiętam to Miller nie dojechał do mety na jednej narcie, a Polakowi sie udało :)

Odpowiedz
K Krait
+1 / 1

Problem w tym że za to nie dają kryształowej kuli.

Odpowiedz
B boomfloom
+2 / 2

Pytanie laika, więc proszę na mnie nie krzyczeć, bo bez bicia przyznaję, że nie wiem o czym mówię. Brak narty strasznie go spowolnił. Czy nie lepiej by było stracić czas na przyniesienie i przypięcie tej drugiej narty i normalny zjazd zamiast jechać na jednej?

Odpowiedz
Q Quant
+3 / 3

@boomfloom - zgubie narty w każdym - podkreślam: w KAŻDYM przypadku oznacza całkowite zero szans na uzyskanie dobrego czasu, nie mówiąc już o podium. Dlatego to bez znaczenia czy przypiąłby z powrotem nartę czy jechał dalej na jednej - i tak nie miał już żadnych szans na dobry wynik. Poza tym mam wątpliwości czy odzyskanie drugiej narty sprawiłoby, że ostatecznie zjechałby szybciej. Najpierw musiałby się zatrzymać z jedną nartą, przy czym prawdopodobnie by się wywalił (na końcu się wywalił pomimo, że na finiszu spadek terenu jest znacznie mniejszy). Później musiałby się pozbierać z upadku, pójść po nartę, przy czym musiałby iść pod górę, bo zanim by się zatrzymał, to zjechałby niżej, niż zatrzymała się zgubiona narta. Aby pójść po zgubioną nartę, musiałby oczywiście najpierw odpiąć tę drugą, bo pod górę na takiej stromiźnie nie da się iść z przypiętą jedną nartą. W końcu musiałby zapiąć na nowo obie narty, wrócić na tor i nabrać prędkości. Chyba jednak na jednej zjechał szybciej. Tak naprawdę, to zgodnie z zasadami bezpieczeństwa powinien po prostu przerwać zjazd i dać sobie spokój, ale pewnie mu zależało żeby chociaż symbolicznie zaliczyć całą trasę. Nie można też wykluczyć, że bał się zatrzymania z jedną nartą na stromym stoku, dlatego jechał dalej, bo próba zatrzymania mogłaby się skończyć niebezpiecznym upadkiem - znacznie niebezpieczniejszym, niż ta wywrotka na dole.

B boomfloom
+1 / 1

@Quant

Dzięki za wyjaśnienie!

Q Quant
+2 / 2

Szacun. Widać, że po zgubieniu narty już nie stara się nabierać maksymalnej prędkości, ale na takiej trasie, nawet bez takich starań, prędkość i tak jest mordercza. Już nie mówiąc o tym, że skręcanie jedną nartą jest nieporównywalnie trudniejsze i zwyczajnie niebezpieczne. Praktycznie każdy narciarz w takim przypadku przerywa zjazd, ale nie ma to jak ułańska fantazja :)

Odpowiedz
survive
-1 / 1

@Quant warto było, dzięki temu ma swoje 5minut w mediach i zyska kilku fanów a o to tu chyba w sporcie chodzi.