Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
413 436
-

Zobacz także:


rafalinformatyk
-5 / 13

@Fenin Zauważ że odkąd jesteśmy w UE to kino i seriale UPAły i to totalne dno i padlina, UE i USrańcy zrobili tak że producenci nawet nie mają zamiaru takich kozackich filmów tworzyć. Jak PSY, chłopaki nie placzą, dzień świra, czy poranek kojota, Kroll, obojętnie, kto obejrzał se filmy to sie domyśla zapewdne dlaczego filmy nie mogą być "zbyt polskie".

kamcza
+1 / 3

@rafalinformatyk Święta prawda ale Polacy to owce idące na rzeź, przynajmniej większość, ślepo wierząc iż ten komunistyczno/nazistowski twór zwany UE dał nam kiedykolwiek jakiekolwiek korzyści.

rafalinformatyk
+1 / 5

@kamcza Dał nam korzyści, podnieśli stawkę minimalną i ceny poszły w górę. Przed UE Polak zarabiał 700-1200 zeta, ale wsyzstko było o wiele tańsze. Np paliwo było po 1,50 zeta, a jak kosztowało 2,50 to już była gorączka, dzisiaj to do 6 zeta dochodzi... HAmburger z makdonalda, taki wypasiony 2,50 kosztował haha, dzisiaj? 11zł!! Nie rozumiem minusów, a te filmy wyszły grubo przed wejściem do UE

lolo7
+7 / 11

Filmy mające bardziej wydźwięk lokalny (nigdzie poza Polską nie znaczące zbyt wiele) niż światowy jak produkcje hollywoodzkie.

Odpowiedz
eSoseN
+3 / 7

Skoro każdy w tamtych czas żył na bardzo podobnym poziomie i doskwierały mu te same problemy co znajomemu z drugiego końca Polski, to strasznie łatwo było stworzyć komedię, którą zrozumie prawie każdy oglądający.

Teraz w czasach globalizacji, każdy łapie inne bodźce i martwi się de facto o co innego. Najłatwiej wtedy uderzyć komedią w tematy, które najwięcej osób utożsamiają: rozwiedzione pary, niespełnienie zawodowe, szukanie miłości czy chęć bycia spontanicznym. Pomyśl o najlepszych komediach z ostatnich 10 lat. Większość będzie gdzieś w tych kategoriach ; p

Odpowiedz
~Albert Einstein
-3 / 13

Akurat obejrzawszy kilera, chłopaki nie płaczą, czy poranek kojota poczułem, że straciłem tyle czasu na kilka zabawnych scen. Reszta filmu to słabizna, denny humor i słabe aktorstwo (a można to było fajnie rozegrać). Miś, Vabank, Sami swoi - to są komedie i to one powinny być nagłaśniane. Ta jedna rzecz była lepsza przed 1990-tym rokiem w Polsce - komedie.

Odpowiedz
szilwa
+1 / 3

Współczesne polskie? komedie? romantyczne? mają za zadanie wyprodukować bezmyślnych idiotów.

Odpowiedz
D daclaw
+2 / 4

Czasy są mało zabawne, bo ludzie bez dystansu, ze spiną i dupościskiem. Gdyby ktoś zrobił takiego Misia o współczesnej Polsce, to zebrałby baty jak Stuhr za Pokłosie. Pozostają komedie romantyczne - są bezpieczne.

Odpowiedz
D daclaw
+2 / 4

@Tomekkruk Jakoś Amerykanie nie stronią od produkcji ewidentnie pokazujących ich w złym świetle, a - czego jak czego - ale patriotyzmu odmówić im nie sposób. Różnica jest taka, że oni są mocarstwem, a nie zakompleksionym kraikiem z aspiracjami napędzanymi propagandą, która nawet kupy się nie trzyma.

D daclaw
+3 / 3

@Tomekkruk No przecież masz to w Pokłosiu - na koniec ładnie odnowiony cmentarzyk, gdzie Żydzi przyjeżdżają się modlić. Czyli jakby pojednanie i zwycięstwo ducha polskiej gościnności.

D daclaw
0 / 0

@Tomekkruk Mój problem, a raczej brak problemu z "Pokłosiem" jest taki, że ten punkt widzenia kompletnie do mnie nie trafia. Lubię ten film, bo lubię takie klimaty - mroczne wiochy i ich gniewni mieszkańcy, skrywający tajemnicę. W najmniejszym stopniu natomiast nie obchodzi mnie, czy i w jakim stopniu przedstawione tam wydarzenia są prawdziwe. Dla mnie "Pokłosie" to jest film w typie "Jeźdźca bez głowy" albo "Kobiety w czerni".

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 16 January 2018 2018 13:29

~zx
+3 / 3

Bzdura. To filmy przedstawiające typową mentalność cwaniacko-krętacką, które wcale nie bawią ludzi na zachodzie, a tym bardziej w USA.

Odpowiedz
kayak123
0 / 0

Po pierwsze - produkowaliśmy już takie komedie i Hollywood jakoś nam nie skoczył. Po drugie - większość z nich (jeśli nie wszystkie) byłyby niestrawne i niezrozumiałe dla większości dzisiejszych widzów. Niestety...:(

Odpowiedz
D daclaw
+2 / 2

@kayak123 Bo nie jest sztuką zrobić komedię eksploatującą coś, co i tak bawi - czyli zwykle jakieś lokalne absurdy i wpadki. Sztuką jest zrobić komedię zrozumiałą dla ludzi z różnych kręgów kulturowych i geograficznych. Wtedy trzeba działać na kilku poziomach, jak Monty Python albo Gang Olsena - dla każdego jest tam slapstickowy humor a dla bardziej "wtajemniczonych" - satyra na inne rzeczy, lokalne, bardziej subtelne. Gang Olsena znałem i lubiłem jako dzieciak, ale dopiero jako dorosły skumałem, że tam jest sporo szydery z UE, ze świata finansjery, itp.

y0u
0 / 0

brakuje "VaBank 2 czyli riposta"

Odpowiedz
~Zedie
0 / 2

A co tam robi Poranek Kojota? Jedna fajna scena (przy wybiegu lwów} nie czyni z gniota filmu...

Odpowiedz
P Percycox
0 / 0

typowa pycha i samochwalstwo Polaka - pare naprawdę dobrych filmów i już " Hollywood moze nam naskoczyć"! Parę nielicznych dobrych produktów polskich i już jesteśmy potęgą gospodarczą na skalę conajmniej europejską, a może i światową...lol
Zero realistycznego, skromnego i pokornego podejścia do faktów, jak n.p. ilość, jakość, popularność tych produkcji...

Odpowiedz
P paul123
-1 / 1

a czego wy sie spodziewacie w dzisiejszych czasach, w ktorych nikogo nie mozna urazic? takich filmow juz nie bedzie.

Odpowiedz