Na początku lat 90tych, na mamutach był zapis, że powyżej 190 metra, nie liczono dalszych metrów, to była dopiero porażka, ale jak zaczęli skakać 200+, w końcu zmienili to prawo. Nie mówię, że teraz te zasady są złe lub dobre, ale tak naprawdę jak są wyrównani skoczkowie, to nie wygrywa sport, tylko natura=wiatr.
@kot1986 dyscyplina w której wiatr gra ogromne znaczenie. Żeby to było w pełni sprawiedliwe musieli by to na halach prowadzić. Punkty za wiatr to przynajmniej jakieś wyrównanie tego, że skok krótszy, albo w gorszym stylu, bo skoczkiem rzucało.
Dlatego wingsuit są zakazane w skokach. :D I bez przesady większość ludzi miałaby problemy zjechać ze skoczni w pozycji najazdowej, a potem wyjść z progu nie lądując na ryj, a co dopiero lecieć w wingsuicie daleko.
Punkty za wiatr i belkę to bardzo dobry pomysł. Pamiętacie jak kilka lat temu, gdy zaczynali konkurs przy wietrze w plecy, a potem wiatr się zmienił i musieli skracać belkę i zaczynać wszystko od nowa. A potem znowu wiatr się zmienił i wszyscy spadali na bulę - więc wydłużali rozbieg i cały konkurs od nowa...
Teraz można w trakcie konkursu reagować na zmienny wiatr i nie trzeba zaczynać od nowa.
A punkty za wiatr wyrównują trochę niesprawiedliwości - coraz mniej przypadkowych zwycięzców. Faktycznie nie da się wszystkiego do końca wyrównać, ale lepsze trochę niż nic.
Na początku lat 90tych, na mamutach był zapis, że powyżej 190 metra, nie liczono dalszych metrów, to była dopiero porażka, ale jak zaczęli skakać 200+, w końcu zmienili to prawo. Nie mówię, że teraz te zasady są złe lub dobre, ale tak naprawdę jak są wyrównani skoczkowie, to nie wygrywa sport, tylko natura=wiatr.
Odpowiedz@kot1986 dyscyplina w której wiatr gra ogromne znaczenie. Żeby to było w pełni sprawiedliwe musieli by to na halach prowadzić. Punkty za wiatr to przynajmniej jakieś wyrównanie tego, że skok krótszy, albo w gorszym stylu, bo skoczkiem rzucało.
Tak to jest jak Janusze zaczną oglądać jakiś sport, bo naszym dobrze idzie? Po co zasady.
OdpowiedzWiecie, co to jest Wingsuit? To takie "coś", po ubraniu czego każdy z was (nie licząc łajz) może przeskoczyć każdą skocznię.
OdpowiedzDlatego wingsuit są zakazane w skokach. :D I bez przesady większość ludzi miałaby problemy zjechać ze skoczni w pozycji najazdowej, a potem wyjść z progu nie lądując na ryj, a co dopiero lecieć w wingsuicie daleko.
Punkty za wiatr i belkę to bardzo dobry pomysł. Pamiętacie jak kilka lat temu, gdy zaczynali konkurs przy wietrze w plecy, a potem wiatr się zmienił i musieli skracać belkę i zaczynać wszystko od nowa. A potem znowu wiatr się zmienił i wszyscy spadali na bulę - więc wydłużali rozbieg i cały konkurs od nowa...
OdpowiedzTeraz można w trakcie konkursu reagować na zmienny wiatr i nie trzeba zaczynać od nowa.
A punkty za wiatr wyrównują trochę niesprawiedliwości - coraz mniej przypadkowych zwycięzców. Faktycznie nie da się wszystkiego do końca wyrównać, ale lepsze trochę niż nic.
Oraz +0,5 od każdego sędziego za narodowość. Ale to już teraz, nie w przyszłym sezonie.
Odpowiedz