Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Mężczyźnie zabroniono wejścia na pokład samolotu po tym, jak próbował ominąć opłatę za bagaż, nakładając na siebie między innymi 8 par spodni i 10 koszul

Ryan Carney Williams wracał z islandzkiego Keflaviku do Wielkiej Brytanii. Mężczyzna najpierw zgłosił do odprawy bagaż o zbyt dużej wadze, a gdy okazało się, że będzie musiał dopłacić za dodatkowe kilogramy, nałożył na siebie tyle ubrań, by waga bagażu zeszła do dopuszczalnego poziomu. Mimo to i tak nie udzielono mu pozwolenia wejścia na pokład. Mężczyzna pożalił się w mediach społecznościowych i zarzucił liniom lotniczym… rasizm. Williams chciał polecieć tego samego dnia z innymi liniami, ale te też nie wpuściły go na pokład jednego ze swoich samolotów. Ostatecznie poleciał norweskimi liniami lotniczymi

Kobieta poślubiła ducha pirata, którego stracono w XVIII wieku

Zmęczona związkami z istotami posiadającymi ciało, pochodząca z Nowej Zelandii Amanda Teague związała się na całe życie z duchem korsarza z XVIII wieku. Kobieta wynajęła urzędnika, który udzielił młodej parze ślubu na statku znajdującym się na wodach międzynarodowych, a wypowiedziane przez ducha „tak” potwierdziło wynajęte medium. Teague twierdzi, że pewnego razu, leżąc na łóżku, poczuła obok siebie energię i od słowa do słowa, od spotkania do spotkania, zakochała się w duchu. Od tamtej pory dwójka stała się nierozłączna, a duch towarzyszy kobiecie nawet podczas oglądania telewizji. W grę podobno wchodzi nawet seks i według kobiety różni się on od „zwykłego” seksu tylko brakiem dotyku

W piśmie naukowym ukazał się artykuł opisujący przypadek mężczyzny, który zatkał usta i nos przy kichaniu – zgadnij, jak bardzo bolało

Jak można dowiedzieć się z artykułu opisanego w piśmie British Medical Journal, 34-letni mężczyzna poczuł bolesne kłucie w gardle zaraz po kichnięciu, które próbował zdusić zatykając nos i usta. Na oddziale ratunkowym nie mógł już mówić. Po zbadaniu mężczyzny przez lekarzy okazało się, że siła zduszonego kichnięcia rozerwała mu fragmenty gardła i oprócz potwornego bólu powodowała także przedostawanie się bąbelków powietrza, które z kolei stanowiły przyczynę powstawania „pękającego” dźwięku, który dało się słyszeć aż do klatki piersiowej. Mimo że mężczyzna spędził ponad tydzień w szpitalu, to lekarze uspokajają, że jego przypadek należy do niezwykle ekstremalnych

W Japonii powstał pilotażowy program wyposażania pociągów w dźwięki imitujące szczekanie psa i parskanie jelenia

Jelenie wkraczające na trasy przejazdów pociągów to w Japonii spory problem. Dlatego japońscy naukowcy z Railway Technical Research Institute (RTRI) zamierzają umieścić na jednym z pociągów głośniki, z których na zmianę emitowane będą 3-sekundowe odgłosy jeleni i 20-sekundowe szczekanie psów. Jak wykazały badania Japończyków, 3 sekundy jelenich odgłosów wystarczą, by przyciągnąć uwagę prawdziwego jelenia, a 20 sekund szczekania psa – by jelenia odstraszyć. Jeśli metoda sprawdzi się, to przy torach zostaną zamontowane specjalne głośniki, by odstraszać zwierzęta, które zimą zbierają się przy torach i zlizują z nich opiłki żelaza, uzupełniając w ten sposób niedobory tego pierwiastka w organizmie

Powstanie praca naukowa o Jasonie Stathamie

Dwójka badaczy z Leeds Beckett University zamierza opublikować zbiór co najmniej trzynastu rozprawek, w których zostaną poruszone różne aspekty dotyczące życia Jasona Stathama. Badacze twierdzą, że wbrew pozorom Jason Statham to interesująca i wszechstronna postać, która stała się na tyle ważna, a jest jednocześnie tak bardzo niedoceniana, że należy poświęcić jej więcej uwagi. Badacze zamierzają dowieść między innymi, że aktor znany z serii „Adrenalina” czy „Niezniszczalni” to nie tylko gwiazda światowego formatu, ale też ikona mody, która swoją ciężką, wieloletnią pracą zasłużyła na olbrzymi szacunek

Pasażerce samolotu nie spodobały się zbyt krótkie spódnice u stewardess, więc złożyła zażalenie

Dr June Robertson lecąca malezyjskimi liniami lotniczymi AirAsia poczuła się „głęboko urażona” nieodpowiednim strojem stewardess obsługujących jej lot z Nowej Zelandii do Malezji. Kobietę tak bardzo dotknęła mała długość spódnic noszonych przez stewardessy, że postanowiła napisać skargę do jednego z malezyjskich parlamentarzystów. Kobieta podkreśla w liście urazę, której doświadczyła przez długość spódnic, a także wyraża obrzydzenie, które poczuła na widok bielizny u schylającej się stewardessy. Kobieta stwierdziła również, że jako pasażerka klasy biznes nie życzy sobie takich widoków oraz przyznała, że wcześniej sądziła, że w Malezji kobiety nie ubierają się jak prostytutki

Przez cały grudzień słońce w Moskwie świeciło przez 6 minut

Stolica Rosji nie zalicza się do najbardziej słonecznych miejsc świata o tej porze roku. Mieszkańcy Moskwy mogą cieszyć się średnio zaledwie osiemnastoma godzinami słońca w całym grudniu. Grudzień 2017 roku okazał się więc pod tym względem rekordowo niski, odkąd zaczęto prowadzić pomiary tego zjawiska. Poprzedni rekord zachmurzenia nad stolicą Rosji odnotowano w 2000 roku, kiedy to moskwianie mogli cieszyć się słońcem przez łącznie 3 godziny. Sądzi się, że między innymi z tego względu w Moskwie wzrosła liczba wizyt w gabinetach psychologicznych. Do pogorszenia nastrojów w stolicy Moskwy mogło przyczynić się również deszczowe i chłodne lato

NASA przeznaczy 3,5 miliarda dolarów na wpompowywanie i wypompowywanie wody z wulkanu pod Yellowstone, żeby nie dopuścić do jego erupcji

Choć ryzyko wybuchu superwulkanu znajdującego się w Yellowstone jest niewielkie, to skutki takiej erupcji byłyby niewyobrażalne. Nawet nikłe ryzyko skłoniło NASA do podjęcia działań zapobiegawczych. Amerykańska agencja kosmiczna zamierza wwiercić się w tereny otaczające wulkan i pod wysokim ciśnieniem wpompowywać do jego wnętrza zimną wodę, która ma ochładzać wulkan, oraz wypompowywać gorącą. Ta z kolei posłuży do zasilania elektrowni geotermalnej wytwarzającej tanią energię elektryczną. Choć całe przedsięwzięcie jest niezwykle skomplikowane i niesie ze sobą pewne ryzyko, to przedstawiciele NASA argumentują, że może ono przynieść wiele korzyści

Przyznano „nagrody” za najbardziej kretyńskie wypowiedzi na tematy naukowe

W plebiscycie „Biologiczna Bzdura Roku” organizowanym przez blogera Łukasza Sakowskiego z blogu „To tylko teoria” wybrano najbardziej kuriozalne wypowiedzi minionego roku na temat różnych gałęzi nauki. Internauci oddali prawie 24 tysiące głosów, z czego aż jedna czwarta przypadła w udziale zwyciężczyni, prof. Dorocie Czajkowskiej-Majewskiej, która podczas konferencji antyszczepionkowej stwierdziła, że metale zawarte w szczepionkach zmieniają ludzi w łatwe do kontrolowania cyborgi. Na drugim miejscu uplasowała się Anna Lewandowska ze stwierdzeniem, że „smalec jest bogaty w białko”, a trzecie miejsce przypadło w udziale Frondzie, która przekonuje, że skoro budowa mózgu u ludzi wierzących różni się od budowy mózgu ateistów, to „wniosek jest prosty i oczywisty – to osoby wierzące w Boga mają prawidłową strukturę mózgu”. W rankingu zaskakuje przede wszystkim obecność osób ze skrótami „lek. n. med.”, „dr” czy „prof.” przed nazwiskiem

Sędzia w Teksasie przerwał obrady ławy przysięgłych i wydał wyrok uniewinniający, bo „Bóg mu powiedział, że oskarżony jest niewinny”

Sędzia Jack Robinson z hrabstwa Comal uniewinnił oskarżoną o handel ludźmi Glorię Romero-Perez, ponieważ, jak sam stwierdził, Bóg powiedział mu, że oskarżona jest niewinna. Najpierw jednak sędzia przerwał obrady ławy przysięgłych, za co przeprosił, ale tłumaczył, że „jeśli Bóg każe ci coś zrobić, to robisz to”. Lokalne przepisy nie precyzują, czy sędzia może wtrącać się w obrady ławy przysięgłych niemniej jednak jasno stwierdzają, że sędzia powinien postępować tak, by wiara w integralność sądownictwa nie została naruszona. Mimo olśnienia, którego doznał sędzia Robinson, ława przysięgłych uznała Romero-Perez winną zarzucanych jej czynów, a sędzia, który koniec końców przejął sprawę, skazał kobietę na 25 lat więzienia

21 kwietnia w drugim największym mieście RPA skończy się woda

W związku z trwającą od trzech lat (najgorszą od ponad wieku) suszą, Kapsztadowi grozi katastrofa, która może mieć opłakane skutki. W 4-milionowym mieście kończy się woda i jak oceniają władze miasta „Dzień Zero”, czyli moment, w którym wody zabraknie, nadejdzie 21 kwietnia. Sytuacja już w tej chwili przedstawia się tragicznie – woda jest racjonowana w ilości 85 litrów dziennie na mieszkańca. Po 21 kwietnia woda będzie racjonowana w ilości 25 litrów na głowę w dwustu punktach na terenie miasta. Mieszkańcy już teraz „recyklingują” wodę w każdy możliwy sposób, na przykład przez kąpanie się w tej samej wodzie kilka dni z rzędu

Kobieta zatrzymała 4 linie londyńskiego metra, bo biegała po torach i szukała zgubionego telefonu

Na opublikowanych w internecie amatorskich nagraniach widać, jak kobieta rozmawia z obsługą metra na stacji Aldgate East, najprawdopodobniej prosząc o pomoc w szukaniu zgubionego telefonu i po chwili sama wskakuje na tory, znikając w tunelu metra. Koleżanka kobiety miała stać na peronie i krzykami namówić ją do powrotu na stację. W związku z incydentem ruch na czterech stacjach trzeba było zatrzymać, a że do zdarzenia doszło w godzinach szczytu, wielu ludzi zdenerwowało się z powodu nieprzemyślanego zachowania kobiety. W końcu na miejsce przybyła policja i zatrzymała kobietę

Rodzina z przerażeniem odkryła, że w domu pogrzebowym przez pomyłkę skremowano ciało jej krewnej

Krewni Sandry Bennett doznali szoku, gdy zauważyli, że zwłoki wystawione w domu pogrzebowym Serenity Funeral Home z miejscowości Berwick w kanadyjskiej prowincji Nowa Szkocja nie są zwłokami Bennett. Po krótkim dochodzeniu, poprzedzonym wystawieniem kolejnego ciała – również niebędącego ciałem Bennett, choć noszącego na sobie jej ubrania – okazało się, że pracownicy domu pogrzebowego skremowali ciało 65-latki, choć nie tego życzyła sobie jej rodzina. Trwają wyjaśnienia dotyczące pomyłki. Co ciekawe, wkrótce po zdarzeniu pracownicy domu pogrzebowego wystawili jedno z ciał wystawionych kilka dni wcześniej, czym zdziwili inną rodzinę, która nie spodziewała się ponownego spotkania ze swoim zmarłym krewnym

Krakowscy piłkarze trenują w maskach antysmogowych

Piłkarze grającej w Ekstraklasie Cracovii pojawili się na treningu w maskach antysmogowych. Jak wiadomo, Kraków to stolica smogu w Polsce, więc w trosce o zdrowie piłkarzy działacze zdecydowali, że zawodnicy powinni nosić maski ochronne, ponieważ jako sportowcy, czy w ogóle osoby ćwiczące na „świeżym powietrzu”, są bardziej narażeni na efekty wdychania szkodliwych związków. Maski zostały wymalowane w klubowe, biało-czerwone barwy i posiadają klubowy herb. Przedstawiciel dystrybutora masek w Polsce twierdzi, że to pierwsza tego typu inicjatywa w Polsce, a może i na świecie.

Holenderska rodzina królewska zyska nowego członka – i to od razu 21-letniego

Po trwającej 3 lata batalii prawnej sąd uznał rację Hugo Klynstry, który domagał się uznania go pełnoprawnym członkiem holenderskiej rodziny królewskiej. 21-latek to owoc związku księcia Carlosa i wywodzącej się z ludu Brigitte Klynstry. Dwójka nie spotyka się już ze sobą, ale jeszcze za czasów ich związku oboje mieli zgodzić się na to, że ewentualne dziecko nie będzie w przyszłości rościć sobie praw do królewskiego tytułu. Matka Hugo i sam zainteresowany zmienili jednak zdanie i od teraz Hugo będzie tytułować się mianem Jego Wysokości Księcia Carlosa Hugo Roderika Sybren de Bourbon de Parme, choć trudno przypuszczać, że rodzina królewska zrobi z tego wielkie wydarzenie medialne

+
84 98
-

Zobacz także:


Fragglesik
+10 / 12

Głupich wypowiedzi profesorów jest cała masa, kiedyś to była domena amerykańskich uczonych, ale to się już zmieniło, np. nieśmiertelna prof. Płatek........:)

Odpowiedz
S Sosik007
+2 / 2

Pamiętajmy o takich pięknych słowach jak "Jest to udowodnione naukowo, że z związków homoseksualnych rodzi się tyle samo, a nawet więcej dzieci" ;)

V Voitcus
+6 / 6

Najwyraźniej ten "Bóg", który odwiedził pana sędziego, to byli panowie pokroju Petera Clemenzy, Salvatore Tessio czy Luki Brassiego.

Odpowiedz
M Miksta131
0 / 0

To z tymi odgłosami zwierząt to nie jest nic nowego. Nawet w Polsce są odcinki linii kolejowych, na ktorej takie istnieją

Odpowiedz
Jellycrusher
+3 / 3

@janusziksde Co było? Dorożki zamiast samochodów, mniej fabryk i elektrowni. I mimo to w Londynie bywały takie smogi, że ludzie od nich umierali.

J janusziksde
-1 / 1

Dorożki? Człowieku, mówie tutaj o śląsku w latach 80/90, gdzie ciągle paliło się w kaflowych i ludzie mieli w dupie smog.

solarize
+1 / 3

@janusziksde Mieli w d*pie dopóki nie zachorowali na raka. A zachorowalność z tego powodu w tym rejonie w tych czasach była potężna.

Riesling
+2 / 2

@janusziksde Co Wy wszyscy wygadujecie? Piece kaflowe nie "były" tylko są! We wszystkich starych kamienicach, gdzie kogoś nie stać na założenie etażowego albo elektrycznego czy gazowego ogrzewania (czyli w większości mieszkań emerytów i ludzi niebogatych) są kaflowe piece. Co do Krakowa nie mogę być pewna, ale na Śląsku to przecież widzę. I te smoliste dymy z kominów widzę.

J janusziksde
-1 / 1

Głównie mi chodziło, że wtedy były w większych ilosciach. Wiem, że są nadal ;p

Jellycrusher
+1 / 5

Myślę, że pani feministka, która napisała ten list w sprawie spódniczek u stewardess, powinna ten listy wydrukować możliwie dużą czcionką, plik kartek poskładać ostrymi kantami na zewnątrz, a następnie wsadzić go sobie w dupę. I zamiast latać biznesklasą, to musztrować się jako załogant na kutrach rybackich.

Odpowiedz
M masti23
+1 / 1

@Jellycrusher Pewnie muzulmanka, tam ponad polowa wyznaje islam.

Riesling
0 / 0

@Jellycrusher Skąd wiesz, że to feministka a nie dewotka? To takim najczęściej przeszkadza kusy strój. Całkiem możliwe, że muzułmanka, jak pisze @masti23