Popylanie z buta po asfalcie pod górkę wcale do przyjemności nie należy - gdy masz na nogach górskie buciory; jest to o wiele bardziej męczące dla nóg niż wspinaczka po kamulcach. Poza tym nie każdy ma zdrowie jak Pudzian i 20km spacer może być ponad jego kondycję - no i są jeszcze ludzie z dziećmi.
Lepiej żeby ktoś pojechał koniowozem niż miano wzywać karetkę reanimacyjną na Wodogrzmoty bo ktoś dostał zapaści od nadmiernego wysiłku (cały rok biurko-samochód-kanapa i nagle "hej, w góry, w góry")
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 29 January 2018 2018 9:51
@fdfsfsdf
A chłopak bez nogi na piechotę dotarł na biegun.... - ale takie przypadki to wyjątki a nie reguła.
Regułą na szlaku Palenica-M.Oko są osobnicy dla których jedyną aktywnością fizyczną w ciągu roku był spacer do sklepu lub gimnastyka kciuków podczas gry na PS lub klikaniu pilotem. Chwała im za to, że wybrali góry - gdzie trzeba się męczyć (koniowóz wysadza ich 1,5km przed M.Okiem) niż plażę gdzie wystarczy dowlec się do piasku rozstawić parawan i LEŻEĆ
A skąd wiesz, że oni nie wybierają się na Rysy albo i na Orlą (przez Dol. 5 Stawów i przez Kozią Przełęcz)? W takim układzie szkoda tracić energię, a przede wszystkim czas, na bezproduktywne dreptanie po asfalcie.
Podobnie, przydałaby się czasem ta nieszczęsna kolejka na Kasprowy Wierch, gdyby nie była tak patologicznie zawalona. Z Kasprowego jest tylko krok w ciekawsze góry, a tak traci się jeszcze ~2 godziny na nudne podejście.
Chyba wstyd by mi było jechać tym wozem. Rozumiem otyłe baby z malutkimi dziećmi, inwalidów, staruszków ale jestem młodym, zdrowym, sprawnym facetem. Pomijam już cenę z kosmosu i wąchanie przez godzinę końskiej dupy.
Co cię obchodzi, jak ktoś spędza urlop?
OdpowiedzTe konie mają lepszą opiekę medyczną i lepsze warunki pracy niż niejeden człowiek w tym kraju.
Odpowiedzto takie same ZDOBYWCY jak ten Mackiewicz...
OdpowiedzToż to autobusy konne!
OdpowiedzPopylanie z buta po asfalcie pod górkę wcale do przyjemności nie należy - gdy masz na nogach górskie buciory; jest to o wiele bardziej męczące dla nóg niż wspinaczka po kamulcach. Poza tym nie każdy ma zdrowie jak Pudzian i 20km spacer może być ponad jego kondycję - no i są jeszcze ludzie z dziećmi.
Lepiej żeby ktoś pojechał koniowozem niż miano wzywać karetkę reanimacyjną na Wodogrzmoty bo ktoś dostał zapaści od nadmiernego wysiłku (cały rok biurko-samochód-kanapa i nagle "hej, w góry, w góry")
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 29 January 2018 2018 9:51
Odpowiedz@BrickOfTheWall A propos: jakieś dziecko na wózku inwalidzkim ostatnio "mialo zdrwie jak Pudzian" i wjechało do Morskiego Oka.
@fdfsfsdf
A chłopak bez nogi na piechotę dotarł na biegun.... - ale takie przypadki to wyjątki a nie reguła.
Regułą na szlaku Palenica-M.Oko są osobnicy dla których jedyną aktywnością fizyczną w ciągu roku był spacer do sklepu lub gimnastyka kciuków podczas gry na PS lub klikaniu pilotem. Chwała im za to, że wybrali góry - gdzie trzeba się męczyć (koniowóz wysadza ich 1,5km przed M.Okiem) niż plażę gdzie wystarczy dowlec się do piasku rozstawić parawan i LEŻEĆ
A skąd wiesz, że oni nie wybierają się na Rysy albo i na Orlą (przez Dol. 5 Stawów i przez Kozią Przełęcz)? W takim układzie szkoda tracić energię, a przede wszystkim czas, na bezproduktywne dreptanie po asfalcie.
OdpowiedzPodobnie, przydałaby się czasem ta nieszczęsna kolejka na Kasprowy Wierch, gdyby nie była tak patologicznie zawalona. Z Kasprowego jest tylko krok w ciekawsze góry, a tak traci się jeszcze ~2 godziny na nudne podejście.
...i autorytarni, internetowi komentatorzy akcji ratowniczej na Nanga Parbat...
OdpowiedzI tacy januszowi "zdobywcy" jeszcze mają czelność krytykować himalaistów...
OdpowiedzCzego się czepisz, to spece od K-2, nie od Morskiego Oka......:)
OdpowiedzChyba wstyd by mi było jechać tym wozem. Rozumiem otyłe baby z malutkimi dziećmi, inwalidów, staruszków ale jestem młodym, zdrowym, sprawnym facetem. Pomijam już cenę z kosmosu i wąchanie przez godzinę końskiej dupy.
Odpowiedz