Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
274 293
-

Zobacz także:


~Tylko_mówię
+4 / 6

Niech no dzieciak poczeka aż będzie trzeba do szpitala na operację pojechać.

Odpowiedz
~lluiyt
+5 / 7

No to niech będzie silny, niech sprzeda chatę, samochód i ziemię, niech kupi sobie ubogie gospodarstwo bez prądu i żyje jak ubodzy. W czym problem?

Odpowiedz
B buddookann
+3 / 3

Potem ojciec tam wrócił. Wykupił ziemie. Postawił fabrykę, a ludzi umieścił w barakach i zatrudnił za minimalną krajową.

Odpowiedz
~WzT4ek
0 / 0

Historyjka jakich mnóstwo. na wszystkie takie mam jedną odpowiedź: Pieniądze szczęście nie dają? Być może. Ale ty to sprawdź!
P.S. Osobiście nie sprawdziłem. ;P

Odpowiedz
Happy125
+5 / 9

1. Było

2. Dziecko nie byłoby w stanie sformułować takich przemyśleń (wiem bo często przebywam z dziećmi w różnym wieku).

3. Powody dla których ta historia nie ma sensu:

- 4 psy, które mogą nie być tak zadbane i najedzone jak ich jeden
- potok co może zawierać mnóstwo bakterii, odchodów zwierzęcych i innych brudów oraz być niebezpieczny dla dzieci
- gwiazdy nocą nie pomogą w pokonaniu niebezpiecznej trasy, często słyszałam o złamaniach nóg czy potrąceniach spowodowanych brakiem odpowiedniego oświetlenia
- mają pola które trzeba obrobić, więc cała rodzina zamiast jechać na wakacje musi na nich pracować
- tak wogóle to jeżeli są biedni to nie mogą mieć ,, pól poza horyzont"
- oni służą innym bo dzięki temu mają z czego żyć
- sami sądzą jedzenie, bo ich nie stać na kupowanie go
- co do muru, to ci bogaci muszą go mieć, bo ich przyjaciele raczej nie będą spędzać wolnego czasu na patrolowaniu ich willi

Nie wiem czemu mają służyć takie historie. Myślicie że ludzie są biedni z wyboru?

Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 8 February 2018 2018 12:36

Odpowiedz
Happy125
0 / 0

@Jimmy_Waldemar_Resiak
Rozumiem że możesz uważać mnie za koncumpcjonistę, ale wiem o biedzie więcej niż ci się wydaje. Chłopiec był u tej rodziny kilka dni, a przez tak krótki czas nie da się zapoznać dokładnie z ich sytuacją. Będąc tam tak krótko mógł zobaczyć wiele zalet, jednak na pewno nie poznał ich ciężkiej pracy o każdą kromkę chleba, braku podstawowych dóbr, braku zdolności do zapewnienia swoim dzieciom godnych warunków, które często są gnębione w szkole z powodów na które nie mają one żadnego wpływu (czyli ich biedy). Dodatkowo przebywanie między samymi takimi ludźmi (powiedzmy wieś, gdzie wszyscy tracy są) może bardzo ograniczyć, ponieważ ciągle trzeba się martwić co sąsiedzi powiedzą, bo tam nie chodzi o przyjaźń tylko o zdobywanie sojuszników. Jeżeli się zbyt wyróżniasz to nie będziesz miał nikogo gdy będziesz potrzebował pomocy na polu, przy gnoju lub przy wyciance drewna.

D DAREKJP
+1 / 1

Prawda, jak zwykle, leży pośrodku. Kiedyś, gdy goniłem za forsą - miałem "wszystko". Dobra materialne, mnóstwo "przyjaciół", itp. Ale nie miałem czasu dla siebie. Jak straciłem dobytek, dochody - odeszli przyjaciele. Zacząłem wtedy żyć swoim życiem, robić, to co lubię. Znaleźli się też prawdziwi przyjaciele. I teraz, choć mam teoretycznie o wiele mniej, niż kiedyś - wiem, że naprawdę żyję…

Odpowiedz