@kkij Ale trzymanie psa na łańcuchu to nie to samo, co dożywocie. Ja swojego psa trzymałem na łańcuchu przez większość czasu (jak były mrozy to w domu), a poza tym, to wyprowadzałem 2x dziennie na spacer. Jak się zrywał, to kury sąsiadom zagryzał.
Dobrze. Uwielbiam psy i uważam że na łańcuchu to nie życie i nie trzymam swojego na łańcuchu mimo że sąsiad mówił że mi go zastrzeli. Tylko co zrobić gdy piesek spaceruje po wiosce i nie ma innego sposobu niż klatka czy łańcuch żeby go powstrzymać?
@aio Zadzwonić pod taki jeden numer telefonu trzycyfrowy, przyjadą panowie w srebrnym samochodzie, dadzą ci bloczek wpłaty i zaraz piesek zostanie uwiązany.
@krzysio 6666https://www.wprost.pl/kraj/10049259/Nowy-projekt-ustawy-Trzy-lata-wiezienia-za-trzymanie-psa-na-lancuchu.html
Co uwiążą mi psa? Złamią prawo i pójdą siedzieć na 3 lata? Pewnie nie bo z Polakiem władza może robić co chce. Gdybym był powiedzmy Francuzem to pewnie poszli by siedzieć. Ale z Polakiem można robić co się chce według swojego widzimisia.
Ok. Wytłumacz to jeszcze Policji, bo u mnie za wolno biegającego po posesji psa ładują 200 do 500zł. mandatu. Zaś jak da nogę na ulicę to sąsiedzi momentalnie policję wzywają bo strach na ulicę wyjść, że już nie wspomnę ile zapłacisz za remont samochodu dla kolesia który na celownik twego pupila weźmie. Dobrze jest moralizować znad klawiatury mieszkając w mieście, punkt widzenia zmienia się wraz z przeprowadzką na wieś. Zresztą chciałbym Cię koleżko zobaczyć jak żałujesz pieska podczas wieczornego spaceru i spotkania z nim...
Dokładnie, przyłączam się do pytania. U mnie w środku miasta, na ogrodzonej posesji biegają trzy psy, byli nawet policjanci u mnie, w innej sprawie, a nawet się nie zająknęli o psach.
Mój pies jest uwiazany na 5m powrozku. W środku ma budę gdzie ma ciepło i może się schronić przed deszczem. Nie sadze, ze pies zamknięty w klatce 2m2 jest bardziej szczęśliwy od mojego
Po to, żebyście się spotkali jak w nocy będziesz chciał wejść mi do podwórka. Nawet mu pomogę i spuszczę z łańcucha, żebyś nie musiał tak długo czekać po przeskoczeniu przez bramę ;)
W Polsce kwestię uwięzi psów podwórkowych reguluje nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt ze stycznia 2012 roku. Według niej trzymanie psa na łańcuchu dłużej niż 12 godzin na dobę jest karalne. Nieprzestrzeganie grozi grzywną, aresztem lub odebraniem zwierzęcia oraz przymusową wpłatę na cel związany z ochroną zwierząt. Trzymanie zwierzęcia na uwięzi musi spełniać określone warunki: uwięź - najczęściej łańcuch - nie może powodować uszkodzenia ciała lub cierpień zwierzaka, musi zagwarantować możliwość niezbędnego ruchu, a jego długość powinna wynosić minimum 3 metry. Jednocześnie przepisy te jasno zabraniają puszczania psów bez kontroli oraz bez ich oznakowania, niezbędnego do identyfikacji właściciela zwierzęcia. Złamanie tego warunku również grozi mandatem.
Kiedyś wiązało się psa na łańcuchu na wsiach. Tyle, że ci co tak robili wypuszczali psa by w nocy pilnował podwórza. Nie było norm co do długości łańcucha, cały zaś pomysł miał po prostu powodować by pies w ciągu dnia nie ugryzł jakiejś przypadkowej osoby wchodzącej na posesję... Pomysł (jak to zwykle bywa u ludzi posiadających zwierzęta) przerodził się w patologię. Pies pozostawał przywiązany, dziczał i dostawał jedzenie, coraz więcej szczekał i robił się irytujący dla otoczenia i samego właściciela. Znacie to skądś? Tak! Dokładnie to samo dzieje się z waszymi psami w blokach, które trzymacie w 4 ścianach i wyprowadzacie na spacer jak za karę koło bloku, i potem nawet po nim nie posprzątacie, szybki papierosek i do domu, spacer zaliczony. Właściciele psów to psychopaci niezależnie gdzie żyją.
Nie trzymać na łańcuchu,nie zakladać kagańców,nie strzelać fajerwerkami,nie krzyczeć,niedługo strach będzie przestać lizać jajka swojemu psu przez zwierzo terrorystów,najlepiej w ogóle psy do stołu sadzać a samemu wpier****ć z podłogi,przepraszać go za wszystko i czcić za to że w ogóle jest,tak pies MA SŁUŻYĆ i sie w ogóle cieszyć żę ma miche bo człowiek na tą miche ciężko pracuje a pies nic nie robi poza samym istnieniem i żarciem,można go traktować jak przyjaciela czy brata bo też ma jakieś tam poczucia świadomości własnego istnienia ,emocje i uczucia ale to tylko pies człowiek zawsze ma być wyżej i ważniejszy
U nas pod domem pies był trzymany na smyczy, teraz ma małą zagrode, o wiele mniejszą niż wynosił zasięg jego łańcucha. Pies jest wyprowadzany codziennie na spacery, nie raz udało mu się z tej klatki uciec, nastepnie przeskakuje do sąsiada i u niego wychodzi przez bramke na ulice, jego ulubione zajęcie to uganianie sie za samochodami (z pyskiem pare milimetrow od przedniego koła) jeśli nie bedzie w klatce albo na łańcuchu to pewnego ranka bede musiał pozbierac jego zwloki i go pochować. Macie jakieś lepsze rozwiązanie? Może jakiś psi psycholog/psychiatra wytłumaczy mu że ma predyspozycje samobójcze i go tego oduczy? Bo ja innego rozwiązania nie widzę, dla mnie ten łańcuch/klatka ratuje mu życie.
Kary finansowe owszem. Pozbawienie wolności bez sensu w odniesieniu to takiego czynu.
Trzymanie psa na łańcuchu jest przede wszystkim kompletnie bez sensu. Nie istnieje żaden powód by to robić. Większość ludzi trzyma psa na łańcuchu tylko dlatego, że nie chce się im zamykać bramy wjazdowej na posesję. Mało tego. Ludzie Ci częstokroć popełniają przestępstwo polegające na pozwalanie by pies wałęsał się po okolicy, ponieważ na noc spuszczają psa z łańcucha (oczywiście pozostawiając bramę otwartą). Psy takie łączą się w zdziczałe watahy, które zagryzają zwierzęta i mogą być niebezpieczne dla ludzi. A właściciel nie ma pojęcia, ze jego Azor takie coś mógłby zrobić.
Nie mówiąc już o tym, że jaką niby funkcję spełnia pies uwiązany na łańcuchu?
Nie jest domową maskotką bo siedzi na zewnątrz, jest brudny i ogłupiały przez brak kontaktu z kimkolwiek.
Nie spełnia funkcji obrońcy posesji, bo jest przecież uwiązany. Co najwyżej zaszczeka.
Ale nie jest również formą alarmu, ponieważ głupiejąc na tym łańcuchu, szczeka z byle powodu i nikt nie zwraca na to uwagi.
Po co komu więc w ogóle taki pies?
Bo sąsiad też ma. Tylko po to męczy się zwierzaka.
A niebezpiecznego psa trzeba ułożyć. Sprawić by nie był już niebezpieczny. By był posłuszny. To nie jest takie trudne. A jak się nie da już na prawdę nic zrobić (albo nie ma się na to środków, umiejętności czy czasu) to faktycznie jak ktoś ,ma do nas przyjechać to można: CZASOWO uwiązać psa, Otworzyć bramę wjazdową, Wpuścić gościa, Po całej rzeczy pożegnać się z gościem, zamknąć bramę, spuścić psa z łańcucha. Za trudne? Ojej. Przykro mi.
Aha. Może ogrodzenie macie dziurawe? No to rusz tyłek i je napraw.
Opowiem ci przykład mojego psa. Został znaleziony, kiedy błąkał się po wsi. Wzięliśmy go i wszystko super. Ale pewnie dnia gdy zaczęli strzelać fajerwerkami, pies po 2,5-metrowej siatce pionowej przeszedł ze strachu i uciekł na ulicę. 2,5 metrowej!!!
I uciekł wielokrotnie wystarczyło, że coś strzeliło lub jakiś głośniejszy dźwięk, a niestety na wsi jest wiele hałasu. I co mieliśmy zrobić, pozwolić, żeby uciekł i wpadł pod samochód lub żeby został zagryziony przez inne psy?
Nie był na łańcuchu ciągle, ale kiedy nikogo nie było w domu, czyli szczególnie rano.
Ktoś chyba nie wie do czego służy pies na wsi lub obiektach przemysłowych. I bardzo dobrze jak są na łańcuchach jest mniejsza szansa że ucieknie przez nie domknięta furtka lub zrobi podkop i zacznie ludzi po ulicach gonić. Co roku ktoś ginie zagryziony na śmierć przez te mendy, a dużo osób jest okaleczonych.
Moj pies musi byc przywiązany cały dzień, poniewaz robi podkopy i regularnie ucieka zwiedzać świat, co niestety nie podoba sie wielu ludziom o wiele bardziej, niż to że wobec tego jest przywiązany.
@zagrzech... "ze smycza jest przy czlowieku, smycz trwa chwile, z lancuchem jest sam, trwa to ciagle" co to za argument??? Trzymają psa w bloku, non stop w temperaturze pokojowej, siedzi tam sam całymi godzinami sam i czeka aż właściciel wróci z pracy, a jeśli już go wyprowadzają to raz dziennie na parę minut, na smyczy, z założonym na pysk kagańcu i tylko po to żeby się wysr..ł. Broń Boże żeby zaszczekał, bo zaraz oddadzą go do schroniska. I taki mądrala chce wmówić że pies trzymany na długim łańcuchu, dobrze odżywiony, w ciepłej, wyściełanej budzie, spuszczany codziennie na noc ma niby gorzej. Umysłowi chorzy ludzie. Pies ma futro i pochodzi od wilka. Wszystkie sarenki, jelonki, wilczki, borsuki, dziki i inne też zabierasz z lasu i trzymasz w swoich przytulnych czterech kątach?
Zmodyfikowano
3 razy
Ostatnia modyfikacja: 8 February 2018 2018 21:12
Słuchajcie, łańcuch nie jest taki zły. Dobry wcale, no ale są gorsze rzeczy. I są pewne warunki.
1. Nie można doczepić do obroży małemu psu łańcucha od krowy.
2. Łańcuch musi pozwalać psu swobodnie się poruszać, kłaść się, załatwiać dalej od budy itd.
3. Nie może być zawieszony bezpośrednio na szyi, żeby się nie wżynał, nie może być za ciasno itd.
4. Musi być z niego spuszczany!
Chyba każdy rozumie.
A na tym zdjęciu przeraża mnie: wychudzenia psiaka, goła buda i za ciasna obroża. Łańcucha nie widzę, to się nie wypowiem, czy jest ok.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 8 February 2018 2018 20:01
@Betty2506 Łancuch kupuję za kilka złotych a budowa ogrodzenia to są koszty, masa czasu a biorąc pod uwagę nasz kochający kraj to może i jeszcze chodzenie po urzędach za zgodami albo pozwoleniami na budowę.
Kto jest za karą więzienia za zabijanie dzieci nienarodzonych ?? A zapomniałem psy są ważniejsze....a zabicie dziecka to nowoczesny wybór dojrzałych kobiet.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 8 February 2018 2018 20:53
@21lyyy22 No tak mowa jest o psach - przecież pisałem że psy są ważniejsze nie ? Dzieci muszą jeszcze poczekać - niech giną. Teraz zajmujemy się kochanymi szczeniaczkami ! Dożywocie dla psich sadystów ! A co do dzieci zabijanych to precz z czarną zarazą i z Kościołem - kobiety powinny mieć wybór. Co innego pieski - je trzeba chronić za wszelką cenę. A im piesek mniejszy tym słodszy...
przez setki lat ludzie wiązali psy i nikt się nie czepiał wszystko było dobrze a tu nagle zmiana decyzji że to tak nie można a niech komuś uje*ie nogę lub rękę zobaczy jaki to ból i późniejsze konsekwencje leczenia jeśli nie był szczepiony. Jestem ciekaw kto się z tymi psami dogadał że łańcuch im przeszkadza?
Zmodyfikowano
2 razy
Ostatnia modyfikacja: 8 February 2018 2018 21:57
Jestem jak najbardziej przeciwny znęcaniu się nad psami i głodzeniu ich. Ale czy taki pies na łańcuchu ma gorsze życie niż owczarek mieszkający w kawalerce w bloku ? Który nawet zaszczekać nie może ? Mój piesek, kundelek ze 5 kg miał dwukomorową budę, ocieploną, pokrytą gontem, wyłożoną słomą, mającą 1,5 m2 budę i do lekki 10 m łańcuszek. Żarcia miał zawsze w brud, dzieciaki go odpinały i latały z nim z łańcuchem. Jak było ciepło kąpały go pod szlaufem. Nigdy nie wyglądał na smutnego. Raz postanowił się zerwac i zagryzł go pies sąsiada. Ale gdyby w tamtych czasach ktoś wprowadziłby taki przepis to psina wylądowała by w schronisku. Raz że klatka jest mniejsza od zasięgu łańcucha
Kto jest za karaniem ludzi którzy trzymają np. owczarka niemieckiego w mieszkaniu w bloku na 40m2? Wychodząc do pracy zamykają go w łazience by nie narobił bałaganu??
czyli niebezpiecznego psa lepiej uśpić, niż trzymać na łańcuchu?
OdpowiedzBardzo jesteś prozwierzęcy...
To, czy jest niebezpieczny zależy tylko od właściciela. Często jest niebezpieczny, bo jest na łancuchu lub w kojcu izolowany od ludzi.
@kkij Ale trzymanie psa na łańcuchu to nie to samo, co dożywocie. Ja swojego psa trzymałem na łańcuchu przez większość czasu (jak były mrozy to w domu), a poza tym, to wyprowadzałem 2x dziennie na spacer. Jak się zrywał, to kury sąsiadom zagryzał.
@kkij boś głupiec... lepsze życie w kajdanach niż śmierć.
nie ma niebezpiecznych psów są tylko niebezpieczni właściciele!
Ja jestem za karaniem finansowym i karą pozbawienia wolności dla ludzi, którzy chcą ograniczać prawo własności zwierząt ich właścicielom.
OdpowiedzJa ogólnie jestem za karaniem finansowym ludzi, którzy chcą ograniczać wolność innym ludziom
Ja też. Jak sąd ogranicza wolność przestępcom, to niech płaci, dziad jeden. Nie będzie nam tu ograniczał wolność.
Oczywiście. Nie się sami przypną do budy.
Odpowiedzgłupoty piszesz i tyle!!!! - to raz, a dwa ta biedna psina na zdjęciu ma chyba większy problem z właścicielem niż to że jest trzymana na łańcuchu?
OdpowiedzOczywiście,że jestem za zakazem. Sami niech się przypną.
OdpowiedzJa proponuję społeczny ostracyzm.
OdpowiedzDobrze. Uwielbiam psy i uważam że na łańcuchu to nie życie i nie trzymam swojego na łańcuchu mimo że sąsiad mówił że mi go zastrzeli. Tylko co zrobić gdy piesek spaceruje po wiosce i nie ma innego sposobu niż klatka czy łańcuch żeby go powstrzymać?
Odpowiedz@aio Zadzwonić pod taki jeden numer telefonu trzycyfrowy, przyjadą panowie w srebrnym samochodzie, dadzą ci bloczek wpłaty i zaraz piesek zostanie uwiązany.
@krzysio 6666https://www.wprost.pl/kraj/10049259/Nowy-projekt-ustawy-Trzy-lata-wiezienia-za-trzymanie-psa-na-lancuchu.html
Co uwiążą mi psa? Złamią prawo i pójdą siedzieć na 3 lata? Pewnie nie bo z Polakiem władza może robić co chce. Gdybym był powiedzmy Francuzem to pewnie poszli by siedzieć. Ale z Polakiem można robić co się chce według swojego widzimisia.
To się wychustaj
OdpowiedzOk. Wytłumacz to jeszcze Policji, bo u mnie za wolno biegającego po posesji psa ładują 200 do 500zł. mandatu. Zaś jak da nogę na ulicę to sąsiedzi momentalnie policję wzywają bo strach na ulicę wyjść, że już nie wspomnę ile zapłacisz za remont samochodu dla kolesia który na celownik twego pupila weźmie. Dobrze jest moralizować znad klawiatury mieszkając w mieście, punkt widzenia zmienia się wraz z przeprowadzką na wieś. Zresztą chciałbym Cię koleżko zobaczyć jak żałujesz pieska podczas wieczornego spaceru i spotkania z nim...
OdpowiedzNa jakiej podstawie wlepiają mandat skoro pies jest na własnej posesji (zakładam że jest ogrodzona)? Serio pytam.
@Szarutka
Dokładnie, przyłączam się do pytania. U mnie w środku miasta, na ogrodzonej posesji biegają trzy psy, byli nawet policjanci u mnie, w innej sprawie, a nawet się nie zająknęli o psach.
doktora
Mój pies jest uwiazany na 5m powrozku. W środku ma budę gdzie ma ciepło i może się schronić przed deszczem. Nie sadze, ze pies zamknięty w klatce 2m2 jest bardziej szczęśliwy od mojego
Odpowiedz@sobi1m A wytłumacz mi po co CI ten pies?
Po to, żebyście się spotkali jak w nocy będziesz chciał wejść mi do podwórka. Nawet mu pomogę i spuszczę z łańcucha, żebyś nie musiał tak długo czekać po przeskoczeniu przez bramę ;)
Nie bardzo rozumiem co zdjęcie ma wspólnego z trzymaniem na łańcuchu ?
OdpowiedzJedno zdjęcie i nagle ludziom odpierda#a..
W Polsce kwestię uwięzi psów podwórkowych reguluje nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt ze stycznia 2012 roku. Według niej trzymanie psa na łańcuchu dłużej niż 12 godzin na dobę jest karalne. Nieprzestrzeganie grozi grzywną, aresztem lub odebraniem zwierzęcia oraz przymusową wpłatę na cel związany z ochroną zwierząt. Trzymanie zwierzęcia na uwięzi musi spełniać określone warunki: uwięź - najczęściej łańcuch - nie może powodować uszkodzenia ciała lub cierpień zwierzaka, musi zagwarantować możliwość niezbędnego ruchu, a jego długość powinna wynosić minimum 3 metry. Jednocześnie przepisy te jasno zabraniają puszczania psów bez kontroli oraz bez ich oznakowania, niezbędnego do identyfikacji właściciela zwierzęcia. Złamanie tego warunku również grozi mandatem.
OdpowiedzKiedyś wiązało się psa na łańcuchu na wsiach. Tyle, że ci co tak robili wypuszczali psa by w nocy pilnował podwórza. Nie było norm co do długości łańcucha, cały zaś pomysł miał po prostu powodować by pies w ciągu dnia nie ugryzł jakiejś przypadkowej osoby wchodzącej na posesję... Pomysł (jak to zwykle bywa u ludzi posiadających zwierzęta) przerodził się w patologię. Pies pozostawał przywiązany, dziczał i dostawał jedzenie, coraz więcej szczekał i robił się irytujący dla otoczenia i samego właściciela. Znacie to skądś? Tak! Dokładnie to samo dzieje się z waszymi psami w blokach, które trzymacie w 4 ścianach i wyprowadzacie na spacer jak za karę koło bloku, i potem nawet po nim nie posprzątacie, szybki papierosek i do domu, spacer zaliczony. Właściciele psów to psychopaci niezależnie gdzie żyją.
Odpowiedzten pies z foto nie ma problemu z łańcuchem a z niedożywieniem!
OdpowiedzNie trzymać na łańcuchu,nie zakladać kagańców,nie strzelać fajerwerkami,nie krzyczeć,niedługo strach będzie przestać lizać jajka swojemu psu przez zwierzo terrorystów,najlepiej w ogóle psy do stołu sadzać a samemu wpier****ć z podłogi,przepraszać go za wszystko i czcić za to że w ogóle jest,tak pies MA SŁUŻYĆ i sie w ogóle cieszyć żę ma miche bo człowiek na tą miche ciężko pracuje a pies nic nie robi poza samym istnieniem i żarciem,można go traktować jak przyjaciela czy brata bo też ma jakieś tam poczucia świadomości własnego istnienia ,emocje i uczucia ale to tylko pies człowiek zawsze ma być wyżej i ważniejszy
OdpowiedzW końcu ktoś mówi z rozsądkiem tutaj. Wszyscy mają jakiś fetysz na punkcie zwierząt na demotach
@Dreji Jeśli nie jesteś w stanie traktować psa jak członka rodziny, to go nie bierz.
@AsikRambo a ty bezmózgu naucz się czytać ze zrozumieniem i jeszcze raz przeczytaj cały komentarz od początku do końca bo ręce mi opadły
U nas pod domem pies był trzymany na smyczy, teraz ma małą zagrode, o wiele mniejszą niż wynosił zasięg jego łańcucha. Pies jest wyprowadzany codziennie na spacery, nie raz udało mu się z tej klatki uciec, nastepnie przeskakuje do sąsiada i u niego wychodzi przez bramke na ulice, jego ulubione zajęcie to uganianie sie za samochodami (z pyskiem pare milimetrow od przedniego koła) jeśli nie bedzie w klatce albo na łańcuchu to pewnego ranka bede musiał pozbierac jego zwloki i go pochować. Macie jakieś lepsze rozwiązanie? Może jakiś psi psycholog/psychiatra wytłumaczy mu że ma predyspozycje samobójcze i go tego oduczy? Bo ja innego rozwiązania nie widzę, dla mnie ten łańcuch/klatka ratuje mu życie.
OdpowiedzKary finansowe owszem. Pozbawienie wolności bez sensu w odniesieniu to takiego czynu.
OdpowiedzTrzymanie psa na łańcuchu jest przede wszystkim kompletnie bez sensu. Nie istnieje żaden powód by to robić. Większość ludzi trzyma psa na łańcuchu tylko dlatego, że nie chce się im zamykać bramy wjazdowej na posesję. Mało tego. Ludzie Ci częstokroć popełniają przestępstwo polegające na pozwalanie by pies wałęsał się po okolicy, ponieważ na noc spuszczają psa z łańcucha (oczywiście pozostawiając bramę otwartą). Psy takie łączą się w zdziczałe watahy, które zagryzają zwierzęta i mogą być niebezpieczne dla ludzi. A właściciel nie ma pojęcia, ze jego Azor takie coś mógłby zrobić.
Nie mówiąc już o tym, że jaką niby funkcję spełnia pies uwiązany na łańcuchu?
Nie jest domową maskotką bo siedzi na zewnątrz, jest brudny i ogłupiały przez brak kontaktu z kimkolwiek.
Nie spełnia funkcji obrońcy posesji, bo jest przecież uwiązany. Co najwyżej zaszczeka.
Ale nie jest również formą alarmu, ponieważ głupiejąc na tym łańcuchu, szczeka z byle powodu i nikt nie zwraca na to uwagi.
Po co komu więc w ogóle taki pies?
Bo sąsiad też ma. Tylko po to męczy się zwierzaka.
A niebezpiecznego psa trzeba ułożyć. Sprawić by nie był już niebezpieczny. By był posłuszny. To nie jest takie trudne. A jak się nie da już na prawdę nic zrobić (albo nie ma się na to środków, umiejętności czy czasu) to faktycznie jak ktoś ,ma do nas przyjechać to można: CZASOWO uwiązać psa, Otworzyć bramę wjazdową, Wpuścić gościa, Po całej rzeczy pożegnać się z gościem, zamknąć bramę, spuścić psa z łańcucha. Za trudne? Ojej. Przykro mi.
Aha. Może ogrodzenie macie dziurawe? No to rusz tyłek i je napraw.
Opowiem ci przykład mojego psa. Został znaleziony, kiedy błąkał się po wsi. Wzięliśmy go i wszystko super. Ale pewnie dnia gdy zaczęli strzelać fajerwerkami, pies po 2,5-metrowej siatce pionowej przeszedł ze strachu i uciekł na ulicę. 2,5 metrowej!!!
I uciekł wielokrotnie wystarczyło, że coś strzeliło lub jakiś głośniejszy dźwięk, a niestety na wsi jest wiele hałasu. I co mieliśmy zrobić, pozwolić, żeby uciekł i wpadł pod samochód lub żeby został zagryziony przez inne psy?
Nie był na łańcuchu ciągle, ale kiedy nikogo nie było w domu, czyli szczególnie rano.
Ktoś chyba nie wie do czego służy pies na wsi lub obiektach przemysłowych. I bardzo dobrze jak są na łańcuchach jest mniejsza szansa że ucieknie przez nie domknięta furtka lub zrobi podkop i zacznie ludzi po ulicach gonić. Co roku ktoś ginie zagryziony na śmierć przez te mendy, a dużo osób jest okaleczonych.
OdpowiedzWybić wszystkie koguty na wsiach !!!!! nie powinno byc krów, świń wolnochodzących kotów, Konie do rezerwatu !!!!
OdpowiedzMoj pies musi byc przywiązany cały dzień, poniewaz robi podkopy i regularnie ucieka zwiedzać świat, co niestety nie podoba sie wielu ludziom o wiele bardziej, niż to że wobec tego jest przywiązany.
Odpowiedza kojce? Pies nie musi byc uwiazany na łańcuchu moze miec przyzwoity kojec.
OdpowiedzCzym się różni łańcuch od smyczy? Czym się różni trzymanie psa na łańcuchu od trzymania go w mieszkanku w bloku?
Odpowiedz@zagrzech... "ze smycza jest przy czlowieku, smycz trwa chwile, z lancuchem jest sam, trwa to ciagle" co to za argument??? Trzymają psa w bloku, non stop w temperaturze pokojowej, siedzi tam sam całymi godzinami sam i czeka aż właściciel wróci z pracy, a jeśli już go wyprowadzają to raz dziennie na parę minut, na smyczy, z założonym na pysk kagańcu i tylko po to żeby się wysr..ł. Broń Boże żeby zaszczekał, bo zaraz oddadzą go do schroniska. I taki mądrala chce wmówić że pies trzymany na długim łańcuchu, dobrze odżywiony, w ciepłej, wyściełanej budzie, spuszczany codziennie na noc ma niby gorzej. Umysłowi chorzy ludzie. Pies ma futro i pochodzi od wilka. Wszystkie sarenki, jelonki, wilczki, borsuki, dziki i inne też zabierasz z lasu i trzymasz w swoich przytulnych czterech kątach?
Zmodyfikowano 3 razy Ostatnia modyfikacja: 8 February 2018 2018 21:12
@kenzol Według tych ciemniaków od nietrzymania psa na łańcuchu trzymanie psa w bloku jest jak trzymanie go w klatce albo w kojcu - czyli po prostu OK.
@zagrzech... "znam mnostwo psow w blokach i mnostwo z bud"... jesteś już z nimi na "Ty" czy na "Pan"? Opowiedzieli Ci o swojej niedoli?:)
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 February 2018 2018 18:19
@zagrzech... każdy kto ma mniej punktów za komentarze od liczby komentarzy jest żałosnym trollem. Bywaj.
A nie może mieć? Jego sprawa czy ma psa oraz czy trzyma na (oczywiście złym bo jakby inaczej) łańcuchu czy puszcza wolno.
OdpowiedzSłuchajcie, łańcuch nie jest taki zły. Dobry wcale, no ale są gorsze rzeczy. I są pewne warunki.
1. Nie można doczepić do obroży małemu psu łańcucha od krowy.
2. Łańcuch musi pozwalać psu swobodnie się poruszać, kłaść się, załatwiać dalej od budy itd.
3. Nie może być zawieszony bezpośrednio na szyi, żeby się nie wżynał, nie może być za ciasno itd.
4. Musi być z niego spuszczany!
Chyba każdy rozumie.
A na tym zdjęciu przeraża mnie: wychudzenia psiaka, goła buda i za ciasna obroża. Łańcucha nie widzę, to się nie wypowiem, czy jest ok.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 February 2018 2018 20:01
Odpowiedzmożna po prostu zrobić solidne ogrodzenie!
Odpowiedz@Betty2506 Łancuch kupuję za kilka złotych a budowa ogrodzenia to są koszty, masa czasu a biorąc pod uwagę nasz kochający kraj to może i jeszcze chodzenie po urzędach za zgodami albo pozwoleniami na budowę.
Kto jest za karą więzienia za zabijanie dzieci nienarodzonych ?? A zapomniałem psy są ważniejsze....a zabicie dziecka to nowoczesny wybór dojrzałych kobiet.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 February 2018 2018 20:53
Odpowiedz@Mistrzgarg
tu jest mowa o psach a nie o dzieciach...wiec nie pierdziel
@21lyyy22 No tak mowa jest o psach - przecież pisałem że psy są ważniejsze nie ? Dzieci muszą jeszcze poczekać - niech giną. Teraz zajmujemy się kochanymi szczeniaczkami ! Dożywocie dla psich sadystów ! A co do dzieci zabijanych to precz z czarną zarazą i z Kościołem - kobiety powinny mieć wybór. Co innego pieski - je trzeba chronić za wszelką cenę. A im piesek mniejszy tym słodszy...
tak tak tak karac surowo jak mozna byc takim smieciem i znecac sie na zwierzeciem,nigdy takich ....nie zrozumiem
OdpowiedzNa łańcuchu to pół biedy, ale tylko jeżeli łańcuch jest długi, a pies jest zadbany.
OdpowiedzKobieta i pies muszą być na łańcuchu. Tok było, jest i będzie.
Odpowiedzludzi powinno sie karać za prawdziwe zbrodnie a nie za trzymanie psa na łańcuchu
Odpowiedzprzez setki lat ludzie wiązali psy i nikt się nie czepiał wszystko było dobrze a tu nagle zmiana decyzji że to tak nie można a niech komuś uje*ie nogę lub rękę zobaczy jaki to ból i późniejsze konsekwencje leczenia jeśli nie był szczepiony. Jestem ciekaw kto się z tymi psami dogadał że łańcuch im przeszkadza?
Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 8 February 2018 2018 21:57
Odpowiedz@Pattersson Nie, nie było dobrze, a już na pewno nie tym psom
idźmy dalej, bądźmy za całkowitym zakazem posiadania psów niech żyją tylko dzikie, na wolności...
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 8 February 2018 2018 22:38
Odpowiedzjestem za trzymaniem ludzi na lancuchu
OdpowiedzJestem jak najbardziej przeciwny znęcaniu się nad psami i głodzeniu ich. Ale czy taki pies na łańcuchu ma gorsze życie niż owczarek mieszkający w kawalerce w bloku ? Który nawet zaszczekać nie może ? Mój piesek, kundelek ze 5 kg miał dwukomorową budę, ocieploną, pokrytą gontem, wyłożoną słomą, mającą 1,5 m2 budę i do lekki 10 m łańcuszek. Żarcia miał zawsze w brud, dzieciaki go odpinały i latały z nim z łańcuchem. Jak było ciepło kąpały go pod szlaufem. Nigdy nie wyglądał na smutnego. Raz postanowił się zerwac i zagryzł go pies sąsiada. Ale gdyby w tamtych czasach ktoś wprowadziłby taki przepis to psina wylądowała by w schronisku. Raz że klatka jest mniejsza od zasięgu łańcucha
OdpowiedzDobrze że mi przypomniałeś, znowu zapomniałem przywiązać swojego Burka do budy.
OdpowiedzKto jest za karaniem ludzi którzy trzymają np. owczarka niemieckiego w mieszkaniu w bloku na 40m2? Wychodząc do pracy zamykają go w łazience by nie narobił bałaganu??
Odpowiedz