Pewnego dnia przyszła kobieta, która zmierzyła swojemu dziecku temperaturę. W tym celu na początku rozgrzała piekarnik i jedną rękę ułożyła przed urządzeniem, a drugą na czole dziecka. Powiedziała, że dziecko miało temperaturę ok. 250 stopni.
Zdarzyło się, że przyszła do mnie pacjentka zdziwiona tym, że jest w ciąży. Powiedziała, że cały czas bierze pigułki. Po dłuższym wywiadzie, dowiedziałam się, że bierze tabletki tylko w dni, w które jest aktywna seksualnie.
Pewnego dnia odwiedził mnie pacjent, który miał zaparcia. Spytałem się go, co się stało. On po zastanowieniu odparł, że próbował w ten sposób przeszmuglować heroinę i nie jest pewien, co chcę tam znaleźć. Nie byłem zbyt delikatny.
Pacjentka poinformowała mnie kiedyś, że menopauza jest skutkiem stłumionych, seksualnych frustracji pochodzących z niezaspokojonego pragnienia, bo ona wciąż ma ochotę na seks. Niestety nie jest już atrakcyjna i nie cieszy się wzięciem u płci przeciwnej. Stąd – jej zdaniem – miały się brać fale gorąca, które odczuwała.
Przyszła kiedyś zdenerwowana kobieta, która chciała zbadać się pod kątem chorób przenoszonych drogą płciową. Podczas rozmowy powiedziała, że miała tylko jednego partnera, a nawet jeśli on był aktywny seksualnie z innymi kobietami, zawsze pamięta o użyciu prezerwatywy i myje ją po każdym użyciu…
Jestem weterynarzem. Kiedyś musiałam wytłumaczyć klientce, że kleszcze, które chce usunąć z brzucha swojego psa to w rzeczywistości sutki. Dodałam, że ma bardzo cierpliwą suczkę.
Raz musiałem wyjaśnić pacjentowi, że nazwa leku nie ma nic wspólnego z odbytem i jest zwykłym środkiem przeciwbólowym. To było po tym, jak zużył jedno opakowanie.
Miałam pacjentkę, która powiedziała, że palenie jest jej sposobem na zabezpieczanie się przed ciążą. Usłyszała gdzieś, że niepłodność to negatywny skutek uboczny palenia.
Była u mnie kobieta, która przyszła odebrać pierścień dopochwowy. Wróciła po miesiącu, żeby odebrać nowy. Wtedy zauważyłam, że poprzedni nosi na ręku, jak bransoletkę.
Jeden z pacjentów skarżył się kiedyś, że lek przeciwalergiczny, który dostał dla kota, nie działa. Był on pod postacią inhalatora i okazało się, że mężczyzna spryskiwał nim kota. Wytłumaczyłem mu, że kot musi to wdychać.
Jakiś czas temu pojawiła się u mnie biedaczka, która myślała, że podczas karmienia piersią musi trzymać igłę w sutku. Nie miała pojęcia, że kanały są otwarte naturalnie.
Kiedyś była u mnie 20-letnia dziewczyna i nie miała pojęcia, że seks prowadzi do ciąży.
Był kiedyś u mnie pacjent, który cała wiedzę o życiu czerpał demotywatorów, pół godziny wyjmowałem mu dildo z ucha.
OdpowiedzJestem lekarzem w Polsce i nigdy nie spotkałem się z objawami takiego zidiocenia. Tego typu historie to kpina z ludzkiej inteligencji. Ktoś może w to uwierzyć? Bawią mnie "wyznania lekarzy" zza oceanu.
OdpowiedzChyba krótko jesteś lekarzem albo nie masz kontaktu z pacjentami. Debili jest mnóstwo
@Calamardo, kilka ładnych lat już w zawodzie działam. Nie twierdzę, że Polacy to szczyt światowej inteligencji, ale no proszę Cię...
Widywałem głupie zachowania rodaków, np jeden koleś przyszedł do Oddziału Ratunkowego ze złamaniem palca o godzinie 5 nad ranem. Dodam, że uraz, zdjęcie RTG i skierowanie od lekarza POZ miały 3 TYGODNIE.
I co Wy na to ?
@barabura, oj, może nie ma aż tak dużo głupich zachowań lekarzy w Polsce, ale zdarzają się perełki. Przecież lekarz też człowiek, prawda ? ;D
@naimad Ja jestem w stanie uwierzyć w te głupoty, bo sporo ludzi jest amebami umysłowymi. Karmienie piersią zapobiega ciąży, za pierwszym razem się nie zachodzi itd.O, albo hitowe: przepłucz pochwę po stosunku octem, to nie zajdziesz w ciążę. Brak porządnej edukacji seksualnej i tyle!
@naimad Może i zza oceanu. Ale rozmawiałem kiedyś z dość starym lekarzem był po 70 siatce , był na emeryturze ale dorabiał jeszcze na zastępstwach w przychodni. To było w końcu lat 90tych Opowiadał kiedyś że pacjentce zapisał czopki , Ta przychodzi na następną wizytę i mówi że mają dziwne skutki uboczne bo strasznie jej się odbija po nich odbija i ma gazy . Zdziwiony dzwonił do producenta (polfa) z pytaniem o takiej skutki bo nie było ich ostrzeżeniach w ulotce. Tez byli zaskoczeni. Przy następnej wizycie zapytał kobietę o dawkowanie . Odpowiedziała że zgodnie z zaleceniem łyka dwa razy dziennie !
OdpowiedzNa to on mówi że to są to przecież czopki . Na to kobieta a co niby mam z nimi zrobić w D sobie wsadzać? Tak że w Polsce tez jest trochę nieogarniętych . Z kolego doświadczeń w budowlance. Fliziarz kazał młodemu zmierzyć ten mały kawałek przy ścianie i dociąć flizę . Zainteresował się bo ciał trzecia i nadal nie pasuje . Zmierz jeszcze raz . To ten przyłożył palec wskazujący i kciuk do odstępu miedzy fliza i ścianą i z tak rozstawionymi palcami podszedł do skrzynki wyjął metr i zmierzył odstęp miedzy palcami . GENIUSZ
Ten dowcip z czopkami to taki stary, że elektrony go sobie opowiadały w trakcie Wielkiego Wybuchu
@KX I po co kłamiesz? Dowcip z czopkami i tekstem "a co w d... mam sobie wsadzić?" moi rodzice znali już w latach 80tych. W jakimś starym filmie też się ten motyw pojawia.
Miałam taką znajomą, która też opowiadała kawały, wysłużone anegdoty na zasadzie " a mój kolega, a moja koleżanka", albo sama niby była ich świadkiem. Raz na zajęciach z anatomii i fizjologii wszedł temat tasiemca, a ta wyskoczyła z tekstem, że JEJ koleżanka miała tasiemca, ale piła codziennie mleko i jadła ciastko, a po jakimś czasie przestała jeść ciastko i tasiemiec wyszedł. Mina wykładowcy bezcenna :P
Jeśli jesteś takim samym typem jak ta moja znajoma, to przestań tak robić. Ludzie doskonale wiedzą, że ściemniasz i mają cię za idiotę :P
A co do demota, akurat robienie sobie badań pod kątem chorób wenerycznych nie jest takie bezzasadne, nawet bardzo dokładne mycie się po stosunku nie powstrzyma wirusów, a prezerwatywy nie dają 100% odporności, więc akurat ją wykluczyłabym z tej listy, bo nic strasznie głupiego nie odwaliła.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 14 March 2018 2018 14:17
No cóż widać stary ten dowcip lekarz był po 70siątce .. a to było jak pisałem w latach 90 tych ..... więc mieliście prawo to usłyszeć już dawno....
@VaniaVirgo
Nie zdziwiło cię że myła prezerwatywę?
@Szarutka AAA przeoczyłam to "ją" myślałam, że po prostu sie myje i już ahahhaha cofam w takim razie. Pasuje do reszty galerii. Dzięki.
Dobrze - a teraz dawajcie wyznania pacjentów o najgłupszych lekarzach, jacy im się trafili. Na pewno będzie więcej niż 12 :D
OdpowiedzRaz starsza lekarka pytała mnie ile kromek jem na kolację (zwróciła uwagę na moją nadwagę przy okazji wizyty przy grypie). Stwierdziłem, że jadam nietypowy chleb (nie pamiętam nazwy, ale jest gruboziarnisty, długi i cienki) i tych kromek jest ze 12, ale mają po kilka mm grubości i są malutkie. Później cały czas mi wypominała, że nie powinienem jeść więcej niż dwie kromki na kolację, a rozmiar kromki nie ma znaczenia. Na nic tłumaczenie, że na dłoni mieszczą mi się 4 takie...
igła w sutku? jaja sobie robisz tymi bzdurami?
OdpowiedzKiedy to zmyślałeś? Uważasz, że jesteśmy tak samo niedorozwinięci by w te bzdury uwierzyć?
Odpowiedz