Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
741 777
-

Zobacz także:


S sceptyk00
+3 / 3

to się PRZYPADKOWO NIE wylewało

~papuv666
+20 / 20

Nabój do pióra ...
Nadal są stosowane i do kupienia w wielu supermarketach ...
Sam używam do dziś.

Odpowiedz
justa279
+1 / 1

Dokładnie. Sama mam dwa pióra i używam dwóch kolorów tuszu. Używam naboi bo są praktyczniejsze niż napełnianie pióra z kałamarza.

~papuv666
-4 / 4

@FAniesamowity Tusz też możesz kupić, ale gorzej z piórami. Pióra na naboje są popularne i tanie, a pióra na tusz rzadsze.

A Afazeria
+4 / 4

Pióra wiecznego nie wolno napełniać tuszem ze względu na inne właściwości. Można w bardzo łatwy sposób zepsuć sobie pióro. Pióra tego typu napełnia się atramentem - czy to w nabojach, czy przez tzw. tłoczek prosto z kałamarza. Te drugie trudniej dostać, fakt, i zazwyczaj są droższe, ale jakiś czas temu udało mi się znaleźć chińskie pióro dla dzieci z takim właśnie prostym tłoczkiem.
Co więcej porządne pióro nie powinno wylewać ani brudzić rąk, chyba że celowo dotyka się stalówki lub spływaka.

misiawy
-4 / 6

@FAniesamowity Gimbusy nie odróżniają atramentu od tuszu?

Niccolo
0 / 0

@FAniesamowity „czy to w nabojach, czy przez tzw. tłoczek prosto z kałamarza. Te drugie trudniej dostać, fakt”
Tłoczek przecież można dokupić i jest do dobra metoda na oszczędność. Tylko trzeba szukać po marce, a nie tłoczek z Parkera wsadzić do Watermana, bo może nie pasować.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 May 2018 2018 1:17

samodzielny68
0 / 0

@FAniesamowity Do tuszu to raczej rapidograf.

F fifusik
+7 / 7

Synku!
W dzisiejszych czasach nadal pisze się piórami na naboje.To nie jest relikt przeszłości tylko element czasów obecnych.Sam mam takie cztery,bo lubię pisać piórem.
Gdyby to był kałamarz i gęsie pióro,to bym się zgodził,ale nabój do pióra to raczej jeszcze nie to,co przeszło do historii.

Odpowiedz
A andyk77
+2 / 2

Co za matoł to pisał? Mi pióro na naboje jeszcze nigdy nic nie pobrudziło, co innego chińskie pióra naciągane gumką. Do dzisiaj piszę piórem i nie mam najmniejszych śladów od atramentu.

Odpowiedz
TheNiku
0 / 0

@andyk77 Ja piszę piórem i każde napełnianie atramentem (uzupełniam, nie stosuję nabojów, bo taniej :D) i zawsze mam czarne palce, a nieraz i dłonie, bo jako osoba leworęczna często sobie przecieram to, co napisałam, także można się pobrudzić, a mimo to niczym nie pisze mi się tak wygodnie jak piórem. :D

A andyk77
0 / 0

@TheNiku ja też uzupełniam, bo taniej i NIGDY się nie pobrudziłem. Mała strzykawka, igła, chusteczka higieniczna. To wystarczy. Od lat używam taniego, chińskiego atramentu Hero, z którym wiąże mnie sentyment.
Faktycznie jako osoba leworęczna mam problem podczas pisania, ale to już nie ma najmniejszego związku z piórem. Podobny problem będziesz mieć z żelpenem i piórem kulkowym czy nawet długopisami z wolnoschnącym tuszem.
Ale zgadzam się, niczym nie pisze się wygodniej niż piórem. Od wielu lat mam tylko dwa długopisy - jeden w zawsze plecaku (tutaj pióro się nie sprawdzi) i jeden w szufladzie na wszelki wypadek (czasami trzeba coś napisać koniecznie długopisem). W przyborniku na biurku są zawsze 2-3 pióra gotowe do pisania - lubię je zmieniać.

TheNiku
0 / 0

@andyk77 Odpisuję po stu latach, wybacz. ;D Jest to jakiś sposób. Sama ciągle planuję kupić rękawiczki, by w końcu przestać chodzić z czarnymi od atramentu rękami, ale ciągle mi to jakoś umyka. Może ja jestem jakąś niezdarą i nawet podczas zmiany naboju umiałam się pobrudzić? :D
Co do leworęczności, to mam wypracowaną dość dobrą metodę trzymania zarówno piór jak i długopisów (zawdzięczam to dobrze wyedukowanym pedagogom i w przedszkolu i w podstawówce, który zwracali dużą uwagę na to), więc nie jest tak źle. Przy żelopisach, długopisach, piórach kulkowych nigdy nie odnotowałam tego problemu, przy zwykłym piórze zdarza mi się niestety. ;D
Ja aktualnie mam tylko jeden czerwony długopis, którym straszę uczniów na korepetycjach :D, poza tym zawsze noszę ze sobą piórnik z piórem. ;D

~Little_Boy
0 / 0

Taa mam z tym zle wspomnienia jak na lekcji wzialem od kolezanki i sie bawilem az w koncu jeblo mi w twarz

Odpowiedz
Suzzzi86
0 / 0

@riserubi zawsze lubiłam pióra z pompka i lubię do dziś :) nie wiem, czemu, ale dla mnie były bardziej prestiżowe, niż zwykłe na naboje :D

K konto usunięte
-1 / 1

Piórem pisałem, jak byłem pisarzem w wojsku. Raz, że to było wtedy bardzo trendy wśród innych pisarzy i trepów (wcielenie zima 89). Wtedy mało popularne były pióra na naboje, bo brakowało nabojów. Używaliśmy więc chińskich piór i chińskiego atramentu. Pióro ma tą zaletę nad tradycyjnym długopisem, że pisze się nim lekko o nie męczy się tak ręka, ponieważ nie trzeba je dociskać mocno do papieru. Inna sprawa, że dzisiaj są popularne długopisy żelowe o podobnej lekkości pisania.

Odpowiedz
A adawo
+1 / 1

Przecież piórami piszę się do dziś i do dziś do piór stosuje się m.in. takie właśnie naboje. Autorowi coś w główce szwankuje...

Odpowiedz
V VaniaVirgo
0 / 0

U mnie w szkole popularne było zbieranie kulek z tych naboi, mycie ich i wrzucanie do pustego naboju, który znajdował się w piórze, w miejscu zapasowego. Podczas pisania grzechotało :P

Odpowiedz
gto65
0 / 0

Uwalone dłonie, blat, zeszyt... Najlepiej :)

Odpowiedz
Suzzzi86
0 / 0

jeśli to pamiętasz i miałes uwalone dłonie... to po prostu znaczy, że jesteś sierotą i nie potrafiłeś z tego korzystać :)

Odpowiedz