Demotywatory.pl

Menu Szukaj

– Odpowiedz mi o swojej idealnej kobiecie. Wtedy zacząłem mówić o jej osobowości, zaletach itd. – Nie, mam na myśli aspekty fizyczne. Jak duże powinny być jej piersi? Po tym wywiadzie powiedziałem, że nie chcę dla nich pracować. Wciąż zastanawiam się, w jaki sposób to pytanie miało odnosić się do stanowiska pracy tego mężczyzny. Ktoś ma jakiś pomysł?

Do mojej rozmowy o pracę doszło, kiedy na zewnątrz było 36 stopni Celsjusza. Dotarłem na miejsce 15 minut przed rozpoczęciem rozmowy, ale wciąż nie mogłem przestać się pocić. To było okropne. Nie dostałem tej pracy.

Pracodawca zapytał mnie, czy jestem „osobowością typu A”. Odpowiedziałem, że TAK, choć nie miałem pojęcia o czym mowa. Wtedy poprosił mnie, abym opisał, dlaczego uważam się za „osobowość typu A”. Kiedy zacząłem zastanawiać się nad odpowiedzią, usłyszałem „Ty nie masz osobowości typu A”. Po chwili wstał i wyszedł, a ja wciąż nie mam pojęcia, co chciał przez to powiedzieć.

Kiedy przygotowywałem się do rozmowy, przeglądałem się przykładowym pytaniom, aby nie dać się niczym zaskoczyć. Gdy dotarłem na miejsce, naprzeciwko mnie siedziały 3 osoby. Jedna z nich poprosiła mnie, abym powiedział coś o sobie. Przez 20 sekund nie mogłem wydusić z siebie ani słowa. Moja twarz płonęła, a ja o mały włos nie zemdlałem. Poprosiłem ich o chwilę cierpliwości, wziąłem głęboki oddech i zacząłem opowiadać. Choć byli naprawdę w porządku, nie dostałem tej pracy.

Zanim dostałem pracę, którą mam aktualnie, zatrudniono mnie po tym, jak rozpłakałem się podczas rozmowy rekrutacyjnej. Nie potrafiłem kontrolować lęku i emocji, które targał mną podczas rozmowy i po prostu zaczynałem płakać. Kiedy zapytano mnie, co mi jest, odpowiedziałem, że mam alergię, choć oczywiste było, że płaczę, ponieważ panicznie boję się tej rozmowy.

Spotkanie miało miejsce w pięknym biurze z niesamowitym widokiem na całe miasto. Podczas rozmowy musiałem trzykrotnie poprosić pracodawcę o powtórzenie pytania, ponieważ wciąż rozpraszało mnie to, co widziałem za oknem. Pracy oczywiście nie dostałem.

To była rozmowa o pracę w kwiaciarni. Byłam wtedy dość niska, więc właściciel kwiaciarni wciąż zwracał uwagę na to, że będę musiała podnosić kwiaty i wiadra wypełnione wodą. Kiedy przeszliśmy do kwiaciarni, poprosił mnie, żebym podniosła wiadro z wodą, abym miała świadomość tego, jak ciężkie potrafi ono być. Niestety, gdy chciałam podlać kwiatki, uniosłam wiadro i… oblałam lodowatą wodą siebie i pracodawcę.

Poszłam na rozmowę kwalifikacyjną do kawiarni, gdzie miałam pracować jako kelnerka. Właścicielem knajpy był niski, stary Grek. Usiedliśmy i zaczęłam opowiadać o moim doświadczeniu zawodowym jako kelnerka. Po chwili właściciel przerwał i zapytał jakie jest moje ulubione zwierzę. Odpowiedziałam, że świnia. Wtedy zapytał o ulubiony kolor. Odpowiedziałam, że niebieski. Nie wiedziałam do czego zmierza, ale czekałam na kolejne pytanie, którego nie zadał. Powiedział natomiast, żebym przyjechała w kolejną środę na bezpłatne przyuczenie. To była bardzo dziwna rozmowa. Nigdy więcej nie wróciłam do tego miejsca.

+
57 66
-

Zobacz także:


V vetulae
+2 / 4

Też kiedyś byłam na "fajnej" rozmowie, tzn. prezes ok. 50 był bardzo miły, podziękował i grzecznie i powiedział, że szukają osoby z doświadczeniem a ja świeżo po studiach, więc jednak nie zatrudnią mnie... niby ok. Tylko, że potem przez 2 tygodnie wysyłał mi sms-y, że jeśli lubię seks to się mną, może zaopiekować i ogólnie to nie muszę pracować.

Odpowiedz
~bfgmatik
+8 / 12

@vetulae Zazdroszczę, ja musiałem normalnie pracować.

V vetulae
-1 / 3

@bfgmatik, nie przyjęłam tej propozycji bo taka kariera mnie nigdy nie interesowała i normalnie pracuję, oczywiście nie u tego pracodawcy.

P Pasqdnik82
+4 / 4

@NieWazneJakSieNazywam, teraz jest wysoka i ma problemy z kręgosłupem bo musi bardzo mocno schylać się po te wiadra ;)

~LeB34u
0 / 0

Ten od osobowość typu A pewnie przeczytał jedną książkę popularnopsychologiczną i się podjarał. Na drugi raz powiedź, ze jesteś typu B, bo nie pasujesz do A. I tak, wbrew pozorom to ma sens.

Odpowiedz