jeśli potrafi powiedzieć cokolwiek w 70 językach to szacunek a jak jeszcze rozpoznaje do kogo po jakiemu mówić to wydaje mi się że można ją zgłosić do jakiegoś super mózgu czy innej księgi ginesa..
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 1 June 2018 2018 7:18
Ludzie, skąd taka nadinterpretacja????
Gdzie macie w democie napisane, że potrafi rozpoznać, jak do kogo mówić? A tym bardziej, że to w ogóle robi? Po prostu potrafi powiedzieć. Może wymyśliła sobie takie zadanie, żeby się nauczyć? Albo może jest na tyle otwarta, że nie ma problemu z poznawaniem ludzi i dopytaniem, jak to brzmi w ich języku. Wystarczyło się, nauczyła się po angielsku - to język, jaki zna większość podróżnych. A oni już ją nauczyli po swojemu. No, może poza tą "k...ą" :)
Ale to wciąż nie znaczy, że musi od razu do każdego krzyczeć :)
Achtung wet floor..., dobrze że pracuje za te piniądze..
Odpowiedzto umyjesz drugi raz, za to ci płacą.
Odpowiedzniema sie czym chwalic
Odpowiedzżałosne
OdpowiedzA jak rozpoznaje 70 różnych narodowości? Nie żebym twierdził, że to mało wyrafinowany fejk ;)
OdpowiedzA Max Kolanko siedzi w USA tyle lat i nie stać go na ściągnięcie żony?
Odpowiedz@prawilnik Max Kolonko*
Jak bydło wszędzie lezie i cudzej roboty nie szanuje. I tak jest spokojna bo mogła by jeszcze szmatą przyiperdolić
Odpowiedzjeśli potrafi powiedzieć cokolwiek w 70 językach to szacunek a jak jeszcze rozpoznaje do kogo po jakiemu mówić to wydaje mi się że można ją zgłosić do jakiegoś super mózgu czy innej księgi ginesa..
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 1 June 2018 2018 7:18
OdpowiedzLudzie, skąd taka nadinterpretacja????
OdpowiedzGdzie macie w democie napisane, że potrafi rozpoznać, jak do kogo mówić? A tym bardziej, że to w ogóle robi? Po prostu potrafi powiedzieć. Może wymyśliła sobie takie zadanie, żeby się nauczyć? Albo może jest na tyle otwarta, że nie ma problemu z poznawaniem ludzi i dopytaniem, jak to brzmi w ich języku. Wystarczyło się, nauczyła się po angielsku - to język, jaki zna większość podróżnych. A oni już ją nauczyli po swojemu. No, może poza tą "k...ą" :)
Ale to wciąż nie znaczy, że musi od razu do każdego krzyczeć :)