Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
326 343
-

Zobacz także:


~Hoboja
+4 / 6

Dobrze, że autor nagłośnił problem. A kocyk definitywnie do prania.

Odpowiedz
S Sevivo
+3 / 3

Na mopach na S5 są miejsca w męskich toaletach do tego, więc problem rozpoznany.

Odpowiedz
V vetulae
+12 / 20

Było iść do damskiej, w damskich toaletach są kabiny nie pisuary, więc co najwyżej zaskoczysz jakąś kobietę myjącą ręce. Nie położyłabym dziecka na takim syfie, u mnie w pracy są same koedukacyjne toalety i nikomu nie przeszkadza. Najlepiej byłoby, gdyby do przewijania było wydzielone oddzielne miejsce.

Odpowiedz
V Vindexus
+1 / 7

@vetulae W ogóle co to za argument, jakby to samo zdjęcie było wstawione przez kobiete z podpisem, że nie było gdzie dziecka przewinąć to zaraz wszystcy by bronili. Tu nawet nie chodzi o tą jedną sytuację, chodzi o to, że przez ostatnie 15-20 lat wiecznie słychać o tym jak kobiety są dyskryminowane, i doszło do sytuacji kiedy facet ma przypiętą łatkę gościa który nie może opiekować się dziećmi, gwałci kobiety , zabiera im prace. Mam paru znajomych co dostają w sądach po 5 dni w miesiącu opieki na dziecko, 600zł alimentów a matka nie pracuje, a związek rozpadł się z z jej winy , przecież to parodia. Wy w ogóle popełniacie jakieś błędy? Może być tak, że nie dostaniecie pracy bo nie macie do tego predyspozycji? Możecie stracić dziecko w sądzie bo najzwyczajniej w świecie poza jego urodzeniem nic innego nie wniosłaś w rodzinie bo przecież MASZ DZIECKO . Mogło być tak, że kobieta dostała w twarz bo sama zaczeła się rzucać z pazurami, kopać i bić? Bo mam wrażenie, że takie sytuacje nie istnieją w waszym mniemaniu . Może i faceci nie są jak kiedyś, ale kobiety to w 80% księżniczki którym wszystko się należy i nie prezentują sobą nic poza fotkami na instagramie.

Zmodyfikowano 2 razy Ostatnia modyfikacja: 8 June 2018 2018 15:00

~Australia102
+3 / 3

W kraju gdzie mieszkam są oddzielne pomieszczenia/ toalety dla rodziców. Do przewijania i karmienia również. Rozumiem ze w Polsce to czasami jeszcze niemożliwe ale zainstalowanie przewijaka w męskiej toalecie nie powinno być strasznie wielkim problemem nie do przeskoczenia??

Odpowiedz
~L3834u
+2 / 4

W Polsce też są. W waszym kraju nie ma fejkowych historyjek?

B basslola
0 / 0

Może ciężkim szokiem będzie informacja ze w niektórych miejscach w Polsce nie ma w ogóle takich przewijaków, ale każdy zakłada ze u niego jest to jest wszędzie. nie nie jest. A ja na miejscu pana poszłabym do damskiej, bo raczej nikt kulturalny nie zwróciłby mu tam uwagi. Ja nie miałabym krępacji iść do męskiej niż kłaść dziecko na podłogę.

~L3834u
0 / 0

Napracowałeś się. Nawet trok zmieniłeś chyba.

Odpowiedz
~fgdgfdgf
+4 / 4

Skoro matka nie ma problemu z pójściem do męskiej toalety gdy ma pod opieką synka, to czemu faceci mają kłopot z pójściem do damskiej toalety, skoro tam są przewijaki? Aż tak ich to boli?

Odpowiedz
~focher
+1 / 1

A po co by kobieta miała iść z synem do męskiej ubikacji? Jeśli jest za mały, żeby iść sam, to może skorzystać z damskiej, żeby matka nie wprawiała w zakłopotanie panów przy pisuarach.

D daclaw
+7 / 9

Myślę, że nie ma niczego gorszego, niż przewijak w publicznej toalecie. Co drugi nieuważny rodzić uwali go kupą, co drugi niemowlak w niego popuści, a nikt go przecież potem gruntownie nie czyści ani nie dezynfekuje. Ustronne miejsce na podłodze jest znacznie bardziej higieniczne.

Odpowiedz
V Vindexus
0 / 4

@HieronimaLucinda mówi pokolenie kobiet którym wiecznie jest coś zabierane i są wiecznie poszkodowane xD

M mirkometr
+2 / 4

Szukał prywatności, a potem zrobił zdjęcie i wrzucił do internetu.

Odpowiedz
~elenor45
0 / 2

a Ty? po co twój durny komentarz?

mygyry87
+4 / 4

A co to? Żeby wejść do damskiej toalety, trzeba okazać waginę? Idę i przebieram dzieciaka, jak jakaś kobieta miała by z tym problem to bym powiedział, żeby sama przebrała a ja zaczekam za drzwiami.

Odpowiedz
~kamileo123456
0 / 0

Jeżeli to sie działo w USA i on był imigrantem, to pewnie oskarżą go molestowanie seksualne. jak jednego Polaka, który w USA kąpał niemowlaka konkubiny (sąsiad podglądał i doniósł na policję).

Odpowiedz
Likeeaa
0 / 2

Nigdy nie korzystałam z publicznych przewijaków i tego robić nie będę. Póki mam obszerny wózek spacerowy, to wolę tam rozłożyć jednorazową matę i przebrać dziecko bez problemu. Ile to musi być zarazków i innych syfów w tych przewijakach, bo nie wiadomo, jak to jest czyszczone. Lepiej pokombinować i uchronić delikatną skórę dziecka, niż potem wydawać kasę na wszelkiego rodzaju maści.

Odpowiedz
S sancho
+2 / 2

Jeżeli w toalecie jest przewijak, to jest to zawsze traktowałem taką toaletę jako rodzinną. To, że czasem jest oznaczona jako dla "matki z dzieckiem" nigdy mi nie przeszkadzało. Raz faktycznie spotkałem przewijak w typowo damskiej ubikacji, ale nie miałem z tym większego problemu i przewinąłem dziecko w cywilizowanych warunkach, a nie na oszczanej podłodze.

Odpowiedz
P panna_zuzanna_i_wanna
+3 / 3

Myślę, że to żaden problem. Jeśli przewijak był w damskiej części toalet, to wystarczyło tam wejść. Dałabym upierdzielić sobie obie ręce w łokciach, że nikt nie zwróciłby Ci uwagi, bo nikogo by to nie interesowało. Ludzie lubią się mądrzyć w internecie, a w życiu każdy pilnuje własnego nosa. Po drugie, jak to jest, że dorośli ludzie nie potrafią sobie radzić z tak prostymi problemami? I muszą trąbić o tym całemu światu, wrzucając zdjęcia i poematy do sieci? W ubiegłe wakacje była awaria w damskiej łazience w ośrodku, w którym byłam. Wkurzające - to prawda, ale trzeba sobie radzić z takimi sytuacjami. Kobiety latały jak oszalałe, krzyczały "gdzie ja się umyję!?", chciały pakować się i odjeżdżać, a ja weszłam sobie do męskiej łazienki, wykąpałam się, umyłam zęby, wyczesałam włosy i ... nic się nie wydarzyło. Nikt nie zwrócił mi uwagi, nikt mnie nie wyprosił, nikt się krzywo nie spojrzał. Przeżyłam. A tutaj dorosły facet i miał problem, żeby wejść do damskiej łazienki i przewinąć dzieciaka. Śmieszne.

Odpowiedz
~mężczyznaa
0 / 0

Ja zawsze przewijałem i przewijam swoje dzieci w damskiej toalecie i jeszcze żadna kobieta nie miała nic przeciwko, wręcz przeciwnie. A harpie, które miałyby z tym problem niech się gonią :)

Odpowiedz
~wazawaz
0 / 0

ale dureń, jest zasada, wchodzi się z dzieckiem do takiej toalety jakiej jest płeć, czyli tata z córką do damskiej! i odwrotnie, to my rodzice musimy pokazać i nauczyć dziecko jak i z jakiej toalety ma skorzystać, po drugie, jeżeli przewijak jest tylko w damskiej lub dla niepełnosprawnych możesz z nich skorzystać, najpierw dobro dziecka potem reguły społeczne.

Odpowiedz
~maniana0414
0 / 0

Pojeb**ło wszystkich mądrych...
A WAS gdzie przewijali rodzice kilkanaście albo kilkadzesiąt lat temu????
Zapytajcie ich i może wam powiedzą i może wam coś w głowie zaświta...
Odpowiedź jest prosta
Właśnie tam gdzie się posrali**cie. Żeby wam du*a nie piekła i żebyście zamknęli ryj.
Zapytajcie ich gdzie to było i czy po tym kocyk uprali potem czy na miejscu zdarzenia...
No i oczywiście, czy to było godne przewijać was w takim miejscu jak na przykład:
- przystanek mpk,
- stacja cpn,
- przydrożne pole truskawek,
- Hipermarket przy kasie,
- kościół, w prawej nawie pod organami, bo proboszcz zemdlał...

Jeśli macie jakiś problem to tylko taki:
Albo wy nie sraliście jako maluchy wszędzie jak popadnie, albo nie macie dzieci.

Ale widzę, że tutaj wszyscy urodzili się "dorośli" .

Choć DOROŚLI czasem też mają z tym problem...
A wy tego nie widzicie..

:-)

Wy też, jak i ja byliście mali . Każdy z nas srał w pieluchę!
Ktoś z was pomyślał dlaczego teraz?
Dlaczego tutaj?
Co pomyślą ci ludzie z tramwaju?
Albo z autobusu??

Ale nie...
walimy kupe tu i teraz...
mama i tata sie tym zajmą....
mam to gdzies...

Smród taki, że idzie się porzygać..

Ale, co tam ...
przebieramy nóżkami i jest nam dobrze po wymianie pieluchy.

A wy...
Pogonilibyście dziecko do toalety, na czworaka i niech samo sobie pieluchę zmieni i kocyk też upierze...

Tylko dla dziecka troche strach isc samemu na czworaka zarówno do damskiej jak i męskiej toalety...

wam też pewnie strach...

Odpowiedz
Hannya
0 / 0

O mój borze! Ależ moi rodzice chcieliby przewijać gówniaka w hipermarkecie!

borekpp
+1 / 1

O tym problemie sądzę, że chciałbym mieć, takie tylko problemy.. Bo jeśli nie miałbym większych , mógłbym powiedzieć, że mi sę wiedzie... :)

Odpowiedz
S szteker
0 / 0

Myślę tyle, że powinna powstać strona na takie "demotywatory", np. "www.co-o-tym-myslisz.pl".

Odpowiedz
Hannya
0 / 0

Nieeeeee... Naperawdę?! Ty no, rwał nać, pacz! A jak parę miesięcy temu zwróciłam na to uwagę wyzwano mnie od wojujących feminazistek! Wychodzi na to, ze w dalszym ciągu punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.

Odpowiedz
~mickdick
0 / 0

wyssane z palca - nigdy nie widziałem przewijaka w damskiej toalecie - zawsze był w osobnym pokoju (dla rodzica z dzieckiem) a że mam trójkę dzieci i nie raz z pokojów dla rodzica korzystałem wiem co mówię

Odpowiedz
~focher
0 / 0

Zapewne na właściciela restauracji najskuteczniej by zadziałało, gdyby ojciec, który nie może swobodnie przewinąć dziecka w ubikacji zrobił to na którymś ze stołów. Najlepiej takim, przy którym siedzi ktoś inny. Tak, to by była demonstracyjna złośliwość, ale skoro właściciel też jest demonstracyjnie złośliwy...

Odpowiedz
N niemoja
+1 / 1

Jak dla mnie problem z d ... Jedyne, co grozi mężczyźnie, przewijającemu dziecko w damskiej łazience, to wysłuchiwanie pouczeń o przewijaniu, gdy trafi na jakąś "ciocię - dobrą radę". Nawet nie słyszałam o sytuacji, żeby kobietę zdziwił brak przewijaka w męskiej toalecie.

Odpowiedz
~McSim
0 / 0

JPDL to rozumiem, że rodzice powinni od razu dostawać przewijaki w każdym sklepie spożywczym czy w autach też powinny być kurna koszę na pieluchy bo rodzic wielce obrażony, że od 10 metrów nie ma kurrwa "punktu załamanego rodzica" w głowach się przewraca. Pracuję jako ratownik na basenie a raczej w aquaparku, gdzie szatnie są koedukacyjne, i w każdej rodzinnej szatni są te ustrojstwa do przewijania dzieci, mamy też zaraz przed wejściem do każdej szatni specjalne koszę na zużyte pieluchy żeby następny klient nie odczuł dyskomfortu. A rodzice ? Ci durnie wywalają wszystkie paskudztwa do koszy w samej szatni bo jest 2 metry bliżej, a ten cały talk czy puder do tyłka gnojka jest rozpiehdolony po całym pomieszczeniu, syf jak po mongolskiej armii a proszenie o cień samo czystości jest jak zbrodnia na razie żydowskiej. Daję sobie ręce uciąć, że po drodze na tej twojej wycieczce był "punktu załamanego rodzica" ale jak dzikus nie zadałeś sobie trudu aby się rozejrzeć, bo przecież to miasto powinno dawać ci znaki na niebie i ziemi abyś... straciłem wątek. Osobiście przeklinam ciebie i całą twoją rodzinę. spadam. Idę odprawiać rytuał

Odpowiedz
E elwirek4
0 / 0

Ja nie rozumiem jednej rzeczy. Skoro byl z dzieckiem na spacerze to na pewno mial wozek... Nie mogl go przebrac w wozku? Mi sie nie raz zdarzylo, ze jak bylam z synem czy corka na spacerze to nie szukalam toalety czy nawet restauracji... Skoro jest cieplo staje na uboczu na trawie czy gdzie tam i w wozku przebieram dziecko ....

Odpowiedz