Demotywatory.pl

Menu Szukaj

Przezroczyste ubrania

Przezroczyste ubrania dobrze wyglądają tylko na plaży i jak najdalej od miejsca pracy. Jedynym wyjątkiem może być przezroczysta bluzka i piękny biustonosz z delikatnym subtelnym wykończeniem na wieczór.

Bielizna

T-shirty, białe koszule, otwarte plecy i lekki dżins wymagają najmniej widocznej bielizny. Najważniejsze, aby znaleźć odpowiedni typ biustonosza, aby paski nie były widoczne pod ubraniem. Owszem, paski silikonowe są brzydkie.

Rajstopy

Rajstopy to ból głowy dla każdego, kto pracuje w biurze. Ścisłe zasady dotyczące ubioru często wymagają, aby kobiety zakrywały nogi pończochami. Letnie sukienki i sandały z rajstopami są nieodpowiednie i wyglądają okropnie.

Dekolt i mini

Bez względu na to, jak ciepło jest ciepło, należy pamiętać, że zarówno nogi, jak i dekolt mogą być odsłonięte, ale nie jednocześnie. Ta zasada nigdy nie powinna zostać złamana, nawet gdy jest gorąco i chcesz nosić tak mało, jak to tylko możliwe. I nie zapominaj, że mini z głębokim V z przodu lub z tyłu wygląda zbyt „odkrywczo” i nie ma szans, aby twój wizerunek był elegancki.

Ciasne ubrania

Ciasne ubrania w lecie mogą być przyczyną pocenia z powodu braku cyrkulacji powietrza. Ten rodzaj ubrania pokazuje również mokre pachy w upale i ujawnia wszystkie wady na ciele. Jeśli naprawdę nie chcesz efektu „sauny”, powinnaś powiedzieć "nie" ciasnym ubraniom

Nieodpowiednie ubrania

Krótkie spodenki i długie spódnice są lepsze na weekendy. W przypadku zwykłych dni pracy bardziej odpowiednie jest wybieranie klasycznych ubrań, które są lżejsze i wykonane z naturalnych tkanin.

Ciężki makijaż i mocne perfumy

Gdy nadejdzie lato, powinnaś nie tylko przemyśleć swoje ubranie, ale także wybór makijażu. Zamień gruby korektor na lekki krem ​​BB, a czarny eyeliner na brąz. Nie zapominaj, że perfumy mogą być również dobre na zimę lub lato. Jeśli jest naprawdę gorąco, nie używaj w ogóle żadnych perfum. Dezodorant i żel pod prysznic w Twoim ulubionym zapachu sprawią, że poczujesz się wystarczająco dobrze i pachniesz ładnie, gdziekolwiek jesteś.

Buty

Jeśli nie idziesz na plażę, powinieneś zapomnieć o swoich ulubionych klapkach i to samo dotyczy butów. Jeśli pozwala na to twój ubiór, możesz nosić skórzane sandały, mokasyny lub espadryle. I najważniejsza zasada: buty otwarte są ok tylko z doskonałym pedicure. Nie ma innej opcji.

Noszenie na czarno

Ludzie zazwyczaj nie noszą czarnych ubrań w czasie upałów, ale często zapominają o butach i torbach. I choć zazwyczaj wyglądają naprawdę ładnie, czarne akcesoria mogą wyglądać bardzo dziwnie na letnie sukienki i spódnice.

+
88 147
-

Zobacz także:


~Fak_dak
+15 / 17

Zadne bledy modowe nie zepsuja mi wakacji. Ludzie, miejcie wiecej dystansu do siebie i swojego wygladu. Nasladowanie tego co narzucaja kreatorzy mody nie jest zadnym wyznacznikiem waszej wartosci.

Odpowiedz
D daclaw
+27 / 27

To w końcu wakacje, czy praca? Zdecydujecie się, albo chociaż czytajcie co kopiujecie.

Odpowiedz
rafik54321
+14 / 18

Minus, za sam fakt mody... Moda jest dla ludzi bez własnego gustu i charakteru.

Odpowiedz
E elefun
+9 / 11

Idiotyzm. Na wakacjach, jak i w życiu codziennym, mam się czuć wygodnie i swobodnie, a nie dopasowywać się do kretyństwa zwanego "modą", która tworzona jest przez ludzi z mocnymi odchyleniami.

Odpowiedz
J jonaszewski
+1 / 7

@elefun Moda to tylko ogólnie przyjęty kanon. Rzecz idzie o to, że inni oceniają Cię przez pryzmat tego, czy przystajesz do tego kanonu, czy nie. Sandały i skarpety to synonim wieśniaka, który nie ma co liczyć na to, że w salonie mercedesa będą się przed nim gięli w ukłonach. Mocno umalowana cizia będzie mieć etykietę puściutkiego głupiątka, w dodatku łatwego - i nie będzie mogła liczyć na to, że podbije do niej jakiś facet "z wyższej półki". Nawet jeśli ona sama ma doktorat z automatyki.

Ubiór to manifest, czy tego chcesz, czy nie chcesz. I nawet jeśli będziesz mocno protestować, inni Cię po tym ubiorze będą oceniać oraz stosownie do tego się wobec Ciebie zachowają.

E elefun
+3 / 5

jonaszewski
Znam gościa, który wygląda jak zwykły kierowca Ursusa. Był swego czasu na liście 100 najbogatszych w PL.
Zapewniam Cię, że jeśli wejdzie do salonu Merca, będą mu bić pokłony ;)

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 June 2018 2018 20:01

RomekC
+2 / 4

@jonaszewski "inni Cię po tym ubiorze będą oceniać oraz stosownie do tego się wobec Ciebie zachowają"
Muszą najpierw wejść na tę galerię aby wiedzieć jak powinienem wyglądać ;-)

H konto usunięte
0 / 4

@jonaszewski Twoje słowa stawiają mnie w przekonaniu że nie chciałbym nigdy cię spotkać ani tym bardziej być zmuszony do zadawania się z tobą, ja nie oceniam ludzi po tym czy mają skarpetki do sandałów czy ubierają się u Prady i nie nazywam ich "wieśniakami" dla mnie takie szufladkowanie ludzi jest oznaką bycia zwykłym chu_jem. "Po owocach ich poznacie".

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 12 June 2018 2018 19:51

J jonaszewski
0 / 0

@elefun Jeśli go nie rozpoznają, to niekoniecznie.

@Hostis_Humani_Generis Nigdzie nikogo wieśniakiem nie nazwałem. A niezależnie od swoich deklaracji, podświadomie oceniasz wszystkich ludzi po wyglądzie. Biologii nie oszukasz, chyba że jesteś psychopatą.

D dawidsznurek
+1 / 1

@jonaszewski To o czym piszesz to tzw. dress code, czyli pewne zasady w ubieraniu które chcąc lub nie, musimy spełniać. Idąc na ślub swój, członka rodziny czy kolegi zakładasz garnitur bo tak trzeba. Pracując w niektórych branżach jesteś zobowiązany odpowiednio się ubierać np. w banku musisz mieć garnitur. Przykładowo, kiedy jadę załatwiać dla mojej firmy ważny kontrakt lub zlecenie, zakładam garnitur.

Natomiast to, jak wyglądam poza obowiązującym mnie dress code czyli poza pracą (o ile tego wymaga) czy wszelakimi okolicznościami, mój ubiór to już moja kwestia, do tego stopnia, że kiedy raz pracownica spotkała mnie w niedzielę na ulicy to nie mogła uwierzyć, że ja to ja, bo na co dzień mam gładkie spodnie i koszulę, a w tym danym momencie byłem na piwie z kolegami w krótkich spodniach i koszulce z motywem z fallouta i serio znam ludzi których prywatnie byś nie podejrzewał, że tak się ubierają. Jeden z moich kolegów z którym trenuję MMA pracuje jako dyrektor regionalny jednego z czołowych banków, normalnie bez garnituru i to wysokiej klasy go nie zobaczysz, ale w niedzielę zapierdziela w dresach i bluzach z kapturem. Inny jest prywatnym lekarzem pierwszego kontaktu, w pracy garnitur, poza pracą harleyowiec należący do stowarzyszenia.

Podsumowując, czym innym jest dress code, a czym innym moda. Jeśli ty prywatnie chcesz się pokazać z innej strony niż twoja natura, to zwyczajnie jesteś fałszywy. Już zdecydowanie wolę mieć kolegę wieśniaka w skarpetach i sandałach który nie ukrywa tego jaki jest, niż kogoś, kto udaje osobę którą nie jest.

J jonaszewski
0 / 0

@dawidsznurek Nie o to chodzi, co ktoś chce czy nie chce pokazać, tylko o to, jakim go widzą. Psychologia jest tak skonstruowana, że ktoś, kto ma wygląd śmierdzącego menela, mniej uzyska od innych i mniejszą sympatię wzbudzi niż człowiek w garniturze.

Taki ciekawy eksperymencik ktoś kiedyś zrobił - szedł z dzieckiem, raz mając na sobie garnitur, raz ubrany jak menel. Zgadnij, ile razy zatrzymano menela, podejrzewając, że uprowadził dziecko, a ile razy faceta w garniturze.

Cascabel
+5 / 5

Ta lista powinna wyglądać zupełnie inaczej. Jak takie rzeczy mogą zepsuć wakacje? Wakacje mogą zepsuć raczej:
- ubrania ze sztucznych, nieoddychających tkanin
- buty na obcasach na całodniowe wędrówki nierównymi drogami
- nieoddychające buty
- płaskie klapki japonki, niewyprofilowane do nogi
- plastikowe sandały
- obcisłe ubrania (tu się akurat zgadzam z galerią choć z innych powodów). Także króciutkie szorty modne ostatnio i bluzeczki na ramiączkach. Luźne ubrania chronią - przed słońcem i przed upałem...
- brak czapki z daszkiem/kapelusza, czegoś na głowę.
Dlaczego?
Z powodów obtarć, ryzyka udaru, oparzeń słonecznych, omdleń, skręceń czy po prostu - bólu.

Odpowiedz
~emmeczka
+4 / 4

Też już widzicie oczyma wyobraźni jak rajstopy na nogach psują Wam cały urlop?

Odpowiedz
V VaniaVirgo
0 / 0

Żeby tylko, gdyby nie ten demot, to bym miała zniszczone wakacje! Jedna "wpadka" modowa i koniec!

~W_rajstopach_w_upale
0 / 0

Mnie tam cienkie rajstopy zawsze ratują w upały. Inaczej bym się cała poobcierała i nie byłabym w stanie chodzić...

S szczodros
+1 / 1

A ja lubię upały, klapki basenowe są jednocześnie klapkami po domu, na plażę, butami do miasta :D

Odpowiedz
maggdalena18
-2 / 2

I ja się ogólnie zgadzam, że to, co dobre na plażę, niekoniecznie jest dobre na miasto. W japonkach i klapkach po ulicach... Nie ogarniam. Wystających staników też nie.

Odpowiedz
P pluszczek
0 / 0

Najważniejsze by była estetyka, czystość, gust. By nie iść do muzeum ubranym jak na plażę.
No chyba że ma się wszystko i wszystkich w dupie, wtedy można, a nawet trzeba, ale należy przy tym pamiętać że jest się zwykłym smieciem.
Ludzie dla mody zrobią wszystko, przykład to dziurawe ubrania, ciekawe czy jeśli wmowią im że przebranie za kupę jest trendy to się za nią przebiorą.
Jak widzę osobę z dziurami na kolanach to widzę podświadomie jak sobie je wycharatała.... albo do Częstochowy, albo coś winnym temacie.

Odpowiedz