Człowiek sobie nie śmierdzi (przypomnijcie sobie zapach waszych bąków). Apel o wąchanie się przed wyjściem to tylko zachęta dla brudasów do zachwycania się własną wonią.
Człowiek kulturalny i empatyczny wie, że wydzielane przez niego zapachy mogą być nie do zniesienia dla otoczenia
@katem
Świeży pot generalnie aż tak nie śmierdzi. Wystarczy umyć się w domu. Inna sprawa to brak tolerancji ludzi o zbyt wyczulonym zmyśle powonienia - ciekawe co czują będąc na wsi ;)
Jak można namawiać kogoś by oblewał/pokrywał swoje ciało związkami chemicznymi będącymi pochodnymi ropy naftowej, gazu ziemnego, mieszaninami silikonów, zawierające toksyczne i rakotwórcze aluminium i wiele innych związków, których długofalowe działanie na ludzki organizm nie jest znane??? Czy myślicie, że testy dermatologiczne prowadzi się dziesiątki lat i bada się jak te związki kumulują się np. w węzłach chłonnych???
Codziennie mydło - i tyle w temacie... (a i mydło mydłu nierówne)
Marksa: Nie czuję, bo się myję. Czasem, w upał, po dłuższym czasie coś poczuję, więc się wtedy natychmiast myję. Ten mój zapach nie jest jednak dla mnie odstręczający, ale sam fakt, że czuję, zmusza mnie do działań higienicznych.
Naukowcy z "Masetszjusets" udowodnili, że przez mycie się, tracimy naszą warstwę ochronną chroniącą naszą skórę przed promieniami UV. Umyjesz się, dostaniesz raka skóry i umierasz... Nie warto ryzykować z tym całym myciem się :-D
Woda jest bardzo droga. Ludzie się nie myją, bo oszczędzają pieniądze. Proste. Za komuny nie było wodomierzy, można było lać ile się chce. Teraz woda stała się narzędziem wyłudzania od obywateli coraz większych sum. Pomyślcie. Woda to najczęściej występujący pierwiastek we wszechświecie a tu na planecie Ziemia jej brakuje aż tak, że trzeba wprowadzać dragońskie ceny aby ludzie jej zbyt dużo nie zużywali?? Co za bzdura!?!
Dragonskie ceny? Co wspólnego mają dragoni z cenami wody? Drakońskie. A najlepiej nie używaj słów których nie znasz. Jeszcze napisz że "szlak" cie trafi jak połowa imbecyli tu robi.
A w temacie bredzisz bredzisz.
@~Tylko_mówię "Woda to najczęściej występujący pierwiastek we wszechświecie" :D I człowiek się zastanawia czy to troll czy jednak można być aż takim ignorantem...
Tym dosadnym komunikatem pomachasz pracownikom fizycznym, którzy po 8-10h pracują w w skwarze, gdzie nie każdy z nich może zaznać chłodu klimatyzacji, który przystopuje wydzielanie potu? Nie mogą od razu wykąpać się po wyjściu z pracy, tylko muszą przejść się po mieście nim dojdą do domu. Nie wrzucajmy do jednego worka wszystkich. Nie każdy śmierdzi, bo mu się wykąpać nie chce.
http://www.janusznosacz.pl/sk/obrazki/2018/02/a69264c8e3146053f673d3ae5a5740ff.jpg
OdpowiedzCena wody i ścieków, oto problem...
OdpowiedzPaństwo pozwolą, że zacytuję znajomego żula: "Jebie mnie to, że jebię innym".
Odpowiedz@belzeq
Taki paradoks: żul przez parę minut jedzie autobusem a potem przez długi czas autobus jedzie żulem.
Człowiek sobie nie śmierdzi (przypomnijcie sobie zapach waszych bąków). Apel o wąchanie się przed wyjściem to tylko zachęta dla brudasów do zachwycania się własną wonią.
OdpowiedzCzłowiek kulturalny i empatyczny wie, że wydzielane przez niego zapachy mogą być nie do zniesienia dla otoczenia
@katem Jak nie śmierdzi? Nie żartuj, że nie czujesz swojego fetorku.
@katem
Świeży pot generalnie aż tak nie śmierdzi. Wystarczy umyć się w domu. Inna sprawa to brak tolerancji ludzi o zbyt wyczulonym zmyśle powonienia - ciekawe co czują będąc na wsi ;)
Jak można namawiać kogoś by oblewał/pokrywał swoje ciało związkami chemicznymi będącymi pochodnymi ropy naftowej, gazu ziemnego, mieszaninami silikonów, zawierające toksyczne i rakotwórcze aluminium i wiele innych związków, których długofalowe działanie na ludzki organizm nie jest znane??? Czy myślicie, że testy dermatologiczne prowadzi się dziesiątki lat i bada się jak te związki kumulują się np. w węzłach chłonnych???
Codziennie mydło - i tyle w temacie... (a i mydło mydłu nierówne)
Marksa: Nie czuję, bo się myję. Czasem, w upał, po dłuższym czasie coś poczuję, więc się wtedy natychmiast myję. Ten mój zapach nie jest jednak dla mnie odstręczający, ale sam fakt, że czuję, zmusza mnie do działań higienicznych.
Naukowcy z "Masetszjusets" udowodnili, że przez mycie się, tracimy naszą warstwę ochronną chroniącą naszą skórę przed promieniami UV. Umyjesz się, dostaniesz raka skóry i umierasz... Nie warto ryzykować z tym całym myciem się :-D
OdpowiedzTAK TAK TAK
Odpowiedzbrudasy się odezwaly z minusami. :D
Woda jest bardzo droga. Ludzie się nie myją, bo oszczędzają pieniądze. Proste. Za komuny nie było wodomierzy, można było lać ile się chce. Teraz woda stała się narzędziem wyłudzania od obywateli coraz większych sum. Pomyślcie. Woda to najczęściej występujący pierwiastek we wszechświecie a tu na planecie Ziemia jej brakuje aż tak, że trzeba wprowadzać dragońskie ceny aby ludzie jej zbyt dużo nie zużywali?? Co za bzdura!?!
OdpowiedzDragonskie ceny? Co wspólnego mają dragoni z cenami wody? Drakońskie. A najlepiej nie używaj słów których nie znasz. Jeszcze napisz że "szlak" cie trafi jak połowa imbecyli tu robi.
A w temacie bredzisz bredzisz.
Woda to pierwiastek - dziękuję temu panu, większych bzdur dawno nie czytałem.
@~Tylko_mówię "Woda to najczęściej występujący pierwiastek we wszechświecie" :D I człowiek się zastanawia czy to troll czy jednak można być aż takim ignorantem...
środowisko społeczne to nie chlew.. to burdel..
OdpowiedzCo ma dac powąchanie siebie?
OdpowiedzA po pracy to co człowiek ma zrobić?
OdpowiedzTym dosadnym komunikatem pomachasz pracownikom fizycznym, którzy po 8-10h pracują w w skwarze, gdzie nie każdy z nich może zaznać chłodu klimatyzacji, który przystopuje wydzielanie potu? Nie mogą od razu wykąpać się po wyjściu z pracy, tylko muszą przejść się po mieście nim dojdą do domu. Nie wrzucajmy do jednego worka wszystkich. Nie każdy śmierdzi, bo mu się wykąpać nie chce.
OdpowiedzSpier...
Odpowiedzkup se auto to nie bedziesz musiał wąchać ludzi w transporcie publicznym :D
Odpowiedz