One zawsze zostawiają. Sekret? Im lepszy jesteś, tym szybciej zostawiają. Nie zostawiają tych co je leją po mordzie. Tych co zasuwają w pocie czoła na rodzinę, co chcą dać gwiazdkę z nieba- zostawią zawsze. Dlatego @MaxSpeeed nie szukaj miłości. świnkę trzeba wyruchać by kwiczała, potem dać z liścia i nie odzywać się przez tydzień. Przyleci i będzie całować po stopach. Ale my nie, nas nauczono inaczej. Kwiaty, opieka, troska, odpowiedzialność, samochód, mieszkanie, całe zasoby, romantyczność, inteligencja, zabieganie... A ona puści się z pierwszym lepszym z budowy obok, bo miał ładny biceps i szelmowski błysk w oku. Przerabiałem kilka razy. Jestem i będę sam, bo już nie chcę tego bólu....
@mooz To znaczy, że ja jestem nienormalna, czy że nie jestem kobietą? Bo mam 26 lat i nigdy nie chciałam ancymona, tylko zawsze chciałam normalnego, fajnego faceta, który nie ma siu-bździu w głowie, a takich jak na lekarstwo.
@mooz Dziękuję za komplement.
Serio, mi nie jest potrzebny chaos w życiu. Lubię książki, podobają mi się czytający faceci, którzy lubią się pobawić, ale wiesz... Niekoniecznie w klubie - nie moja bajka. Nie lubię imprezowiczów szukających wrażeń. Wiem, czego chcę.
Wtrącę, bo mam wrażenie, że dla większości istnieją tylko dwa typy facetów: pijący, bijący, zdradzający "szelma z błyskiem w oku" albo druga skrajność - "stabilny i spokojny", co w wolnym tłumaczeniu można określić jako tzw. ciepłe kluchy. Nie mogę się wypowiedzieć za wszystkie kobiety świata, ale myślę, że spokojnie można założyć, że większość ludzi, już nawet bez podziału na kobiety i mężczyzn - chciałaby prowadzić nieco ciekawsze życie niż mieszkanie z partnerem, który pracuje dwanaście godzin, potem je obiad, a następnie odpoczywa przed telewizorem. W weekendy też ciężko go gdziekolwiek wyciągnąć, bo jest zmęczony po pracy bądź odpoczywa przed pracą. Ja rozumiem, że większość z nas musi pracować, rozumiem, że można być zmęczonym, nie oczekuję, że facet będzie odpierdzielał jakieś cuda po robocie. Niemniej kiedy spotykam się z facetami, którzy określają się jako "mili, spokojni, stabilni" to okazuje się, że ci ludzie nie mają żadnego hobby, żadnych zainteresowań, ciężko ich w cokolwiek zaangażować, bo są wiecznie zmęczeni. Albo druga opcja, nadskakują kobiecie na każdym kroku, a ponoć nawet kota można zagłaskać. Życie z kimś takim JEST NUDNE, w drugim przypadku nawet uciążliwe, chyba nie zaprzeczycie? Być miłym i spokojnym gościem z charakterem, a być mameją bez żadnego życia poza pracą i partnerką to różnica. Ci pierwsi nie mają problemu ze znalezieniem dobrej kobiety, ci drudzy mają, co mnie osobiście nie dziwi, płaczą, że są "dobrzy i mili" i dodają takie komentarze jak ten główny i potem wszyscy powtarzają, jakie to baby są złe, bo dobrego chłopca nie chciały... Żadna normalna kobieta nie chce być z dupkiem, ale dupki mają to do siebie, że zazwyczaj pokazują się od najlepszej strony. Są mili, czarujący, spontaniczni i wywołują w kobiecie emocje. Dopiero po czasie się okazuje, że to zwykły kawał chama i prostaka, albo - nie daj boże - że bije. No ale kobieta nie jest jasnowidzem, skąd ma wiedzieć, że ten facet, z którym tak fajnie jej się rozmawia, z którym można robić takie fajne rzeczy itd. za pół roku diametralnie się zmieni? Jasne, pewnie są jakieś sygnały, ale na chłodno to każdy potrafi pewne rzeczy dostrzec, w momencie, gdy w grę weszło zauroczenie to już nie jest takie proste.
Miałem to wszystko i byłem mega szczęśliwy, a ona mnie po prostu zostawiła. Chciałbym żeby to znów wróciło
OdpowiedzTo przykre. Szczęścia życzę i na pewno uda Ci się znaleźć kogoś kto Cię nigdy nie zostawi,i będzie tak kochać jak ma tych rysunkach.
tego kwiata to pół Świata chyba ze jestes przegrywem i brzydulem :)
Nigdy tego nie miałem, nie wiem jak to jest i sam nie wiem co gorsze - brak czy utrata
A ja sprzatam moj kwadrat zamiast byc ponetna nastolatką. Zycie jest niesprawiedliwe..
OdpowiedzOne zawsze zostawiają. Sekret? Im lepszy jesteś, tym szybciej zostawiają. Nie zostawiają tych co je leją po mordzie. Tych co zasuwają w pocie czoła na rodzinę, co chcą dać gwiazdkę z nieba- zostawią zawsze. Dlatego @MaxSpeeed nie szukaj miłości. świnkę trzeba wyruchać by kwiczała, potem dać z liścia i nie odzywać się przez tydzień. Przyleci i będzie całować po stopach. Ale my nie, nas nauczono inaczej. Kwiaty, opieka, troska, odpowiedzialność, samochód, mieszkanie, całe zasoby, romantyczność, inteligencja, zabieganie... A ona puści się z pierwszym lepszym z budowy obok, bo miał ładny biceps i szelmowski błysk w oku. Przerabiałem kilka razy. Jestem i będę sam, bo już nie chcę tego bólu....
OdpowiedzZdradzę co pewien sekret. Czemu ciebie żadna nie chce... bo inteligencją to ty nie grzeszysz...
Boże, co za bzdury...
Ale nie powiem, żal mi dupę ściska, kiedy patrzę na te obrazki.
@mooz To znaczy, że ja jestem nienormalna, czy że nie jestem kobietą? Bo mam 26 lat i nigdy nie chciałam ancymona, tylko zawsze chciałam normalnego, fajnego faceta, który nie ma siu-bździu w głowie, a takich jak na lekarstwo.
@mooz Dziękuję za komplement.
Serio, mi nie jest potrzebny chaos w życiu. Lubię książki, podobają mi się czytający faceci, którzy lubią się pobawić, ale wiesz... Niekoniecznie w klubie - nie moja bajka. Nie lubię imprezowiczów szukających wrażeń. Wiem, czego chcę.
Wtrącę, bo mam wrażenie, że dla większości istnieją tylko dwa typy facetów: pijący, bijący, zdradzający "szelma z błyskiem w oku" albo druga skrajność - "stabilny i spokojny", co w wolnym tłumaczeniu można określić jako tzw. ciepłe kluchy. Nie mogę się wypowiedzieć za wszystkie kobiety świata, ale myślę, że spokojnie można założyć, że większość ludzi, już nawet bez podziału na kobiety i mężczyzn - chciałaby prowadzić nieco ciekawsze życie niż mieszkanie z partnerem, który pracuje dwanaście godzin, potem je obiad, a następnie odpoczywa przed telewizorem. W weekendy też ciężko go gdziekolwiek wyciągnąć, bo jest zmęczony po pracy bądź odpoczywa przed pracą. Ja rozumiem, że większość z nas musi pracować, rozumiem, że można być zmęczonym, nie oczekuję, że facet będzie odpierdzielał jakieś cuda po robocie. Niemniej kiedy spotykam się z facetami, którzy określają się jako "mili, spokojni, stabilni" to okazuje się, że ci ludzie nie mają żadnego hobby, żadnych zainteresowań, ciężko ich w cokolwiek zaangażować, bo są wiecznie zmęczeni. Albo druga opcja, nadskakują kobiecie na każdym kroku, a ponoć nawet kota można zagłaskać. Życie z kimś takim JEST NUDNE, w drugim przypadku nawet uciążliwe, chyba nie zaprzeczycie? Być miłym i spokojnym gościem z charakterem, a być mameją bez żadnego życia poza pracą i partnerką to różnica. Ci pierwsi nie mają problemu ze znalezieniem dobrej kobiety, ci drudzy mają, co mnie osobiście nie dziwi, płaczą, że są "dobrzy i mili" i dodają takie komentarze jak ten główny i potem wszyscy powtarzają, jakie to baby są złe, bo dobrego chłopca nie chciały... Żadna normalna kobieta nie chce być z dupkiem, ale dupki mają to do siebie, że zazwyczaj pokazują się od najlepszej strony. Są mili, czarujący, spontaniczni i wywołują w kobiecie emocje. Dopiero po czasie się okazuje, że to zwykły kawał chama i prostaka, albo - nie daj boże - że bije. No ale kobieta nie jest jasnowidzem, skąd ma wiedzieć, że ten facet, z którym tak fajnie jej się rozmawia, z którym można robić takie fajne rzeczy itd. za pół roku diametralnie się zmieni? Jasne, pewnie są jakieś sygnały, ale na chłodno to każdy potrafi pewne rzeczy dostrzec, w momencie, gdy w grę weszło zauroczenie to już nie jest takie proste.
Życie to kwestia wyboru:
Odpowiedz1. Erotyka lub porno.
2. Miłość.
Wybierz jedno.
a gdzie dzieci ?
OdpowiedzTrudno, co zrobić - taka jej praca...
OdpowiedzPlot twist: To rodzeństwo
Odpowiedz