Nawet nie muszę tego czytać by sie wkur..ć. ITD to chyba zaraz obok straży miejskiej najbardziej nie potrzebna instytucja Jest to pięść mafii od ściągania haraczy. Zamiast zająć się tym co ważne służby zajmują sie jedynie trzepaniem kasy jak policja, powinna zmienić nawę na drogówka bo odnoszę wrażenie przynajmniej w mojej okolicy, że oni nic innego nie robią poza tępieniem kierowców. Jak do nich pójdziesz z sprawą spiszą koniec sprawy, ale przy drodze stać i karać będą, bronić? no to już nie koniecznie
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 4 July 2018 2018 16:24
Jechali na magnesie w sztafecie = nieuczciwa konkurencja plus psucie rynku (zarobi więcej niż uczciwy może 2tys. za pracę za którą powinien dostać podwójną pensję).
@survive Kto na czym zarobi? Na takiej jeździe zyskuje najbardziej pracodawca, ma 1 kierowce co robi za dwóch a płaci mu mniej niż warta jest jego robota (mniej niż dwóm by zapłacił).
A na mandacie zarobi budżet. ITD podlega pod... ministerstwo finansów? :) Kara może oduczy kierowców brania się za taką robotę zwłaszcza, że pracy szukać nie muszą.
@miko20 ITD jest akurat przydatne, nie chciałbyś się spotkać z tirem jak jego kierowca zaśnie za kółkiem, albo z przeładowanym busem w którym strzeli opona, a o eliminowaniu samochodów o wątpliwym stanie technicznym nie wspomnę
@Sevivo , no właśnie, kara się pracownika, za to, że albo robi co mu szef karze albo nara bo znajdzie innego komu przydadzą się zielone. Kara powinna być kierowana do pracodawcy a to już w jego gestii było by wyciąganie konsekwencji od pracownika, raczej nie były by poważne, gdyby sam mu kazał to robić.
@Kamikadze10001, oglądałem parę programów jak działa ITD, łapią busa,l zabierają dowód, mandat, za tydzień ten bus znowu jest na drodze z pieczątką z przeglądu, mimo, że to ten sam trup. Jeśli coś takiego się będzie opłacać firmie, to to nie zniknie.
@survive Nad biednym pracownikiem to bym się litował jeżeli chodziłoby o inny zawód, ale ten znam od podszewki. Kierowca robi to co chce zrobić a pracodawca go nie zwolni i w normalnej firmie nikt go do niczego nie przymusi a nawet tam gdzie jest patologia... brakuje tak kierowców, że nikt nikogo nie zwolni. Kierowcy po prostu są łasuchami na pochwały i na te marne ochłapy za to co robią dodatkowo (plus nie chce im się rozejrzeć i myślą, że wszędzie jest tak samo).
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 5 July 2018 2018 8:52
@Sevivo, Jeśli tak, to kara się im należy. Niby brakuje kierowców a jak rozmawiałem z kilkoma to tylko narzekali, że ciężko, że długo, dużo odpowiedzialności i w sumie płace też nie zachęcają.
@survive Bo jest różnie, ale trzeba poszukać. Kierowcy z międzynarodówki nie uwierzyliby jak u nas i na jakich warunkach można pracować (a często słyszę, że nie wrócą by pracować za 3000 na rękę), ale też część kierowców po kraju co jeździ godzi się sama na to co robi. Naprawdę są firmy, że masakra, ja nie mogę zrozumieć skąd oni biorą kierowców patrząc na to czym i jak oni jeżdżą i ile zarabiają. Dla mnie to jest niepojęte, że są firmy (mogę wymienić konkretnie, ale wolałbym nie, żeby się zawistni nie doczepili i nie robili problemów ani kontroli), które przyjmują kierowców, gdzie jeździ się tylko po kraju, prawie codziennie jest się w domu, wozi się tylko własny towar, każdy weekend w domu, cała pensja opodatkowana i oZUSowana i dostaje się 6tys na rękę. Można, można. Mi się wydaje, że jak na warunki to nie mało, a jak ktoś chce więcej jeździć i zarobić to też znajdzie i to w NASZYM KRAJU. Ale znajdzie też gdzie mu w biurze wydadzą rękawiczki, buty i magnes, będzie zapierdzielał, reszta kierowców przymusi go do ściągania paliwa, żeby średniej nie psuł i pewnie też wyjdzie na 6 a jak będzie dobrym niewolnikiem i złodziejem to może na więcej, z tym że podstawy będzie miał 1400, ale czy jest sens???????????? Kierowcy obudźcie się, nie bądźcie idiotami i nie wykańczajcie się dla kogoś za pół ceny!!!!
@Sevivo Z tymi średnimi to też czasem jest niezła patologia. Z wiadomych powodów nazwy nie podam, ale wielka firma transportowa z autobusami na cały kraj ma (lub miała) piękny system. Liczą średnie spalanie na trasę i średnie kilometrowe na nowe trasy. Za przepał kierowca oddaje, nadmiary też oddaje bez żadnych premii. Średnia jak sama nazwa wskazuje jest uśredniona, więc statystycznie połowa kierowców będzie karana za bycie powyżej średniej, a połowa spali mniej i nic z tego nie dostanie. Do tego nikt nie uwzględnia kierunku jazdy i jadąc w góry jest przepał, a wracając z gór jest nadmiar paliwa. Tak samo w upalne lato czy zimą wychodzi inaczej niż w umiarkowanej pogodzie.
Zamiast ustalić bardziej szczegółowe pomiary i marginesy pozwalające na przepał w gorszych warunkach to ciągną kierowców jak się tylko da. Kierowcy oczywiście szybko zaczęli dbać o swoje i każde nadmiary zlewają przed bazą aby średniej nie obniżyć. I tak nic nie dostaną za nadmiar, a za pół roku na tej samej trasie spalą więcej przez klimatyzację i będą dopłacać. W efekcie dane są sztuczne i wszyscy mają praktycznie takie samo spalanie.
Załadowana ciężarówka prowadzona przez niewypoczętego kierowcę zmuszonego do tego przez "siefa" to jest śmierć na drodze. Karą za takie przewinienie powinna być konfiskata zestawu. I nie ma żadnego tłumaczenia.
Nawet nie muszę tego czytać by sie wkur..ć. ITD to chyba zaraz obok straży miejskiej najbardziej nie potrzebna instytucja Jest to pięść mafii od ściągania haraczy. Zamiast zająć się tym co ważne służby zajmują sie jedynie trzepaniem kasy jak policja, powinna zmienić nawę na drogówka bo odnoszę wrażenie przynajmniej w mojej okolicy, że oni nic innego nie robią poza tępieniem kierowców. Jak do nich pójdziesz z sprawą spiszą koniec sprawy, ale przy drodze stać i karać będą, bronić? no to już nie koniecznie
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 4 July 2018 2018 16:24
OdpowiedzJechali na magnesie w sztafecie = nieuczciwa konkurencja plus psucie rynku (zarobi więcej niż uczciwy może 2tys. za pracę za którą powinien dostać podwójną pensję).
@Sevivo, kto na tym zarobi? kierowca czy jego pracodawca? Bo ITD to mandaty wystawia przecież tylko kierowcom.
@survive Kto na czym zarobi? Na takiej jeździe zyskuje najbardziej pracodawca, ma 1 kierowce co robi za dwóch a płaci mu mniej niż warta jest jego robota (mniej niż dwóm by zapłacił).
A na mandacie zarobi budżet. ITD podlega pod... ministerstwo finansów? :) Kara może oduczy kierowców brania się za taką robotę zwłaszcza, że pracy szukać nie muszą.
@miko20 ITD jest akurat przydatne, nie chciałbyś się spotkać z tirem jak jego kierowca zaśnie za kółkiem, albo z przeładowanym busem w którym strzeli opona, a o eliminowaniu samochodów o wątpliwym stanie technicznym nie wspomnę
@Sevivo , no właśnie, kara się pracownika, za to, że albo robi co mu szef karze albo nara bo znajdzie innego komu przydadzą się zielone. Kara powinna być kierowana do pracodawcy a to już w jego gestii było by wyciąganie konsekwencji od pracownika, raczej nie były by poważne, gdyby sam mu kazał to robić.
@Kamikadze10001, oglądałem parę programów jak działa ITD, łapią busa,l zabierają dowód, mandat, za tydzień ten bus znowu jest na drodze z pieczątką z przeglądu, mimo, że to ten sam trup. Jeśli coś takiego się będzie opłacać firmie, to to nie zniknie.
@survive Nad biednym pracownikiem to bym się litował jeżeli chodziłoby o inny zawód, ale ten znam od podszewki. Kierowca robi to co chce zrobić a pracodawca go nie zwolni i w normalnej firmie nikt go do niczego nie przymusi a nawet tam gdzie jest patologia... brakuje tak kierowców, że nikt nikogo nie zwolni. Kierowcy po prostu są łasuchami na pochwały i na te marne ochłapy za to co robią dodatkowo (plus nie chce im się rozejrzeć i myślą, że wszędzie jest tak samo).
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 5 July 2018 2018 8:52
@Sevivo, Jeśli tak, to kara się im należy. Niby brakuje kierowców a jak rozmawiałem z kilkoma to tylko narzekali, że ciężko, że długo, dużo odpowiedzialności i w sumie płace też nie zachęcają.
@survive Bo jest różnie, ale trzeba poszukać. Kierowcy z międzynarodówki nie uwierzyliby jak u nas i na jakich warunkach można pracować (a często słyszę, że nie wrócą by pracować za 3000 na rękę), ale też część kierowców po kraju co jeździ godzi się sama na to co robi. Naprawdę są firmy, że masakra, ja nie mogę zrozumieć skąd oni biorą kierowców patrząc na to czym i jak oni jeżdżą i ile zarabiają. Dla mnie to jest niepojęte, że są firmy (mogę wymienić konkretnie, ale wolałbym nie, żeby się zawistni nie doczepili i nie robili problemów ani kontroli), które przyjmują kierowców, gdzie jeździ się tylko po kraju, prawie codziennie jest się w domu, wozi się tylko własny towar, każdy weekend w domu, cała pensja opodatkowana i oZUSowana i dostaje się 6tys na rękę. Można, można. Mi się wydaje, że jak na warunki to nie mało, a jak ktoś chce więcej jeździć i zarobić to też znajdzie i to w NASZYM KRAJU. Ale znajdzie też gdzie mu w biurze wydadzą rękawiczki, buty i magnes, będzie zapierdzielał, reszta kierowców przymusi go do ściągania paliwa, żeby średniej nie psuł i pewnie też wyjdzie na 6 a jak będzie dobrym niewolnikiem i złodziejem to może na więcej, z tym że podstawy będzie miał 1400, ale czy jest sens???????????? Kierowcy obudźcie się, nie bądźcie idiotami i nie wykańczajcie się dla kogoś za pół ceny!!!!
@Sevivo Z tymi średnimi to też czasem jest niezła patologia. Z wiadomych powodów nazwy nie podam, ale wielka firma transportowa z autobusami na cały kraj ma (lub miała) piękny system. Liczą średnie spalanie na trasę i średnie kilometrowe na nowe trasy. Za przepał kierowca oddaje, nadmiary też oddaje bez żadnych premii. Średnia jak sama nazwa wskazuje jest uśredniona, więc statystycznie połowa kierowców będzie karana za bycie powyżej średniej, a połowa spali mniej i nic z tego nie dostanie. Do tego nikt nie uwzględnia kierunku jazdy i jadąc w góry jest przepał, a wracając z gór jest nadmiar paliwa. Tak samo w upalne lato czy zimą wychodzi inaczej niż w umiarkowanej pogodzie.
Zamiast ustalić bardziej szczegółowe pomiary i marginesy pozwalające na przepał w gorszych warunkach to ciągną kierowców jak się tylko da. Kierowcy oczywiście szybko zaczęli dbać o swoje i każde nadmiary zlewają przed bazą aby średniej nie obniżyć. I tak nic nie dostaną za nadmiar, a za pół roku na tej samej trasie spalą więcej przez klimatyzację i będą dopłacać. W efekcie dane są sztuczne i wszyscy mają praktycznie takie samo spalanie.
TAAK! KONTROLOWAĆ WSZYSTKO I WSZYSTKICH, NAKŁADAĆ KARY, POBIERAĆ OPŁATY, KARAĆ, A WSZYTKO W "IMIENIU TZW. RZECZPOSPOLITEJ"...
OdpowiedzZaładowana ciężarówka prowadzona przez niewypoczętego kierowcę zmuszonego do tego przez "siefa" to jest śmierć na drodze. Karą za takie przewinienie powinna być konfiskata zestawu. I nie ma żadnego tłumaczenia.
Odpowiedz