Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
432 440
-

Zobacz także:


~Kabaczek92
+1 / 5

oczywiście z całej tej wypowiedzi wywnioskowałeś tylko tyle, że jest otyły :/

~xyz2357
+2 / 4

@Kabaczek92 czyli po czesci wlasciwie zrobil. "Darek" sam siebie oklamuje do tego piszac ciekawa rzecz o kupowaniu i trzymaniu ludzi w budzie jak psa... Fakty sa takie: otylosc bierze sie z jedzenia i jest powiazana wylacznie z jednym problemem zdrowotnym => z psychika. Grubas sam siebie oklamuje i ma za to pretensje do wszystkich oprocz siebie...

RomekC
+1 / 1

@xyz2357 Zapewne nie słyszałeś o problemach z tarczycą - np. niedoczynność tarczycy?

B BeatriceRouge
+6 / 16

"mógłbym sobie was kupić i trzymać w budzie jak psa" - serio? Ktoś uznał ze to mądra i wartościowa opinia? Frustracja gościa, który uważa że bycie grubasem to jego największy problem? Bo jakaś firma nie robi spodni w rozmiarze namiotu?

Odpowiedz
pokos
+7 / 9

@BeatriceRouge . Przespałeś kilka lekcji na polskim, przecież to jest tylko metafora mówiąca jak bardzo jest zamożny. Nie ma szczegółowego opisu sytuacji, ale domyślam się że został poniżony przez ludzi, którym się wydaje że mogą tak postępować bo klient wygląda niepozornie a oni są przy kasie i mają nad nim przewagę, czują się lepsi.

~Kostres
-2 / 6

Taki sam palant jak reszta, sposób wypowiedzi mówi dużo o człowieku. Czuje się lepszy i to czuć, z tym,że nie chce wyjść na dupka w internecie więc stawia się z nami "maluczkimi" w szeregu.

Odpowiedz
~yezer
-4 / 4

Od czego tu zacząć...
"Szkoda słów na dyskusję z Wami" Wywalenie tekstu na strone A4 na pewno podchodzi pod szkoda słów.
"Moja tusza nie wzięłą się z obżarstwa" Bo jak wszyscy wiemy, tlen tuczy...
Osobiście sam nie lubię jak ktoś patrzy na innych z wyższością, ale widząc jak zachowują się Ci na dole, nie dziwie im się. Nawet dziś miałem do czynienia z Januszostwem a nawet południa nie ma.

Odpowiedz
RomekC
0 / 0

"jak wszyscy wiemy, tlen tuczy" - Ja znam kilka chorób które powodują tycie. Związane są one z gospodarką hormonalną. Ale Ty pewnie jesteś lekarzem i się lepiej orientujesz.

~Albert_Ajnsztajn
0 / 2

@Hostis_Humani_Generis . Jak to się ma do znanych z fizyki zasad zachowania masy oraz równoważności masy i energii? Jakim sposobem ktoś tyje, jeśli nie dostarcza się do organizmu pożywienia w nadmiarze?

RomekC
+1 / 1

@Albert_Ajnsztajn "Jak to się ma do znanych z fizyki zasad zachowania masy oraz równoważności masy i energii?"
Człowiek podlega nieco większej ilości praw niż tylko prawa fizyki. Nie jestem lekarze ani dietetykiem. Zatem to co napiszę nie traktuj jako naukowe wytłumaczenie.
Osoba o zaburzonej gospodarce hormonalnej ma problemy z uczuciem głodu. To znaczy zje normalnie i dalej czuje głód, nie odczuwa sytości. Dzieje się tak ponieważ organizm jej źle działa. Je więcej i następuje przyrost tkanki tłuszczowej. Może wtedy jeść mniej pomimo bycia głodnym. Jednak wtedy organizm dostaje fałszywe sygnały, że osoba ta nie dostarcza wymaganej ilości jedzenia i spowalnia metabolizm. To spowolnienie polega na tym, że osoba ta mniej się rusza bo nie ma energii. I tak - nie dość, że osoba jest stale głodna to nadal tyje bo się mniej rusza. A rusza się mniej bo jej organizm wysyła fałszywe sygnały o braku energii.
A teraz przykład. Znam pewnego nastolatka. Ważył ponad 100 kg. Zaczął chodzić do lekarzy i zdiagnozowali u niego niedoczynność tarczycy. Zaczął brać leki i schudł dość szybko 30 kg. Żadna specjalna dieta i głodzenie się. Wyleczenie choroby związanej z tym gruczołem.

H konto usunięte
0 / 0

@~Albert_Ajnsztajn Indeks Glikemiczny, mówi ci to coś?

maggdalena18
-1 / 1

Zaraz zaraz... Był gruby, ale zaznał głodu? Czyli co, matka mu kolacji nie dała?
Sorry za złośliwość, ale to trochę śmieszne zestawienie. A otyłośc rzadko bierze się z czegoś innego niż nadmierne wpier... Nie, wróć. Nadwaga może być z choroby, ale otyłość tylko z obżarstwa.

A tak w ogóle to odnośnie czego ten jego kom?

Odpowiedz
RomekC
0 / 0

@maggdalena18 "Nadwaga może być z choroby, ale otyłość tylko z obżarstwa."
To Twoje przemyślenia czy ogólnie znana prawda?

maggdalena18
0 / 0

@RomekC A widziałeś kiedyś grubasa, który by nie żarł jak wąż, tylko dzień w dzień? Z powodu tarczycy czy hormonów można mieć nadwagę, ale rozmiar 52 to tylko z bycia uzależnionym od jedzenia i z głupoty, bo nie umie się taki spaśluch pohamować, szukać pomocy, czy nawet nie myśli o zmniejszeniu żołądka. Lepiej się nawpier... jak świnia. Dominika Gwit jest chora? Tak, na obżarstwo.

RomekC
0 / 0

@maggdalena18 Mój kolega ma 16 lat. Ważył 107 kg. Zdiagnozowano u niego niedoczynność tarczycy. Zaczął brać leki i schudł 30 kg. Natal jest trochę gruby - nie jest wysoki. Czyli był otyły z powodu choroby.

maggdalena18
0 / 0

@RomekC 107kg przy 190cm a przy 160cm to różnica. Mam koleżankę z chorą tarczycą, która ma nadwagę, ale sama przyznaje, że lubi jeść. Nie wciska kitu, że tyje po szklance wody.

RomekC
0 / 0

@maggdalena18 Kolega ma 170 cm i 16 lat. Jeszcze raz napiszę, zaczął brać leki na niedoczynność tarczycy i schudł.

maggdalena18
0 / 0

@RomekC Ok, ale ja wiem jak wygląda 100kg przy tylu cm, bo sama znam takich ludzi. Tylko nie mów mi, że od tarczycy można dojść do np. 200kg. Amerykańskie spaśluchy nie mają chorych tarczyc. A 100kg jest jeszcze do przeżycia, zależy od budowy. Jest to nadwaga, ale nie aż taka. Ja jestem fatnazi i nie toleruję grubasów z taką otyłością, że dwa miejsca w busie zajmują. Nawpieprzają się ile wlezie, a potem kaleki i mój boże, dlaczego ja chodzić nie mogę. A weź takiego wsadź do transportu sanitarnego albo znieś na noszach z 4 piętra. W łóżku też go trudno ogarnąć, żeby odleżyn nie dostał. Kaleka na własne życzenie. I jak ktoś sam sobie tak robi, czy to żarciem, alkoholem, dopalaczami itp., to powinien płacić za szpital, skoro jest idiotą.

RomekC
0 / 0

@maggdalena18 Odnoszę się do tego co napisałaś "Nadwaga może być z choroby, ale otyłość tylko z obżarstwa". Czepiam się słowa "tylko".

maggdalena18
0 / 0

@RomekC W sumie to powinno być: duża otyłość tylko z obżarstwa.

RomekC
0 / 0

@maggdalena18 A z czego może wynikać obżarstwo?

maggdalena18
0 / 0

@RomekC Z głupoty? Z zachłanności? Z braku samokontroli? Nie wiem, nie jestem spaśluchem. Ale nikt mi nie wmówi, że nadmierne wpierdzielanie to choroba. Jasne, jest 1 przypadek na milion, gdzie ludzie jedzą non stop, bo np. maja ucisk na mózg i potrzeba operacji, no ale to rzadkość.

RomekC
0 / 0

@maggdalena18 "nikt mi nie wmówi, że nadmierne wpierdzielanie to choroba"
Jeśli nadmierne "wpierdzielanie" bierze się z zaburzeń hormonalnych lub innych, to jest to choroba.
Inną sprawą jest to, że do tej choroby mogła się osoba sama doprowadzić nieodpowiednio się odżywiając.

maggdalena18
+1 / 1

@RomekC No i to jest clue wszystkiego. Sami doprowadzamy się do większości naszych problemów. A otyłych hipokrytów nie trawię już w szczególności. Wiesz, że wpieprzają tony żarcia, ale udają debili na zasadzie "grube kości, chora jestem" itd. Zamiast się przyznac: tak, jestem uzalezniona od jedzenia.

RomekC
0 / 0

@maggdalena18 "A otyłych hipokrytów nie trawię już w szczególności. "
Przypomniała mi się scenka. Wychodzę z pracy. Idę na tramwaj. A po drodze koło lodziarni stoi otyła osoba z dwoma porcjami lodów...

maggdalena18
+1 / 1

@RomekC A no własnie. Kojarzysz Dominikę Gwit? Otyłość lvl wieloryb kiedyś. Schudła, zarobiła kasę na ksiazkach o odchudzaniu, ględziła w śniadaniówkach, jak to polepszyło jej się życie i zdrowie, a jak dopadł ją efekt jojo, to nagle zaczęła pieprzyć, że teraz, znowu w lvl wieloryb, jest jej lepiej i chuda była nieszczęśliwa. Pierdzielenie. Tak jej za to nie trawię, że głowa mała. Kłamała czy kłamie teraz? Tak czy siak jest kłamczuchą.
*dwiema

RomekC
0 / 0

@maggdalena18 "...Dominikę Gwit? [...] Kłamała czy kłamie teraz? Tak czy siak jest kłamczuchą."
Kojarzę z demotywatorów. Kłamie czy kłamała ale zarobiła na książce ;-)

maggdalena18
+1 / 1

@RomekC Gdzieś widziałam komentarze, żeby zwróciła kasę za książki. Nie mogę na nia patrzeć.

~KX
0 / 0

Opisują piękną masakrę i dorobiono do tego romantyczna historyjkę co ja poeci lubią. Partowie (Spartanie) byli najeźdźcami jacy w raz z Dorami najechali wyspy Jońskie . Między Atenami Partami trwała rywalizacja o dominację. Toczyli ze sobą liczne wojny a sąsiednie państwa miasta raz trafiały pod jedną stronę konfliktu a raz pod drugą. Akurat podczas najazdu najazdu persów pod wodzą Kserksesa I , Dominująca potęga była Sparta. Jaka utworzyła związek państw greckich pod swoim przywództwem by pokonać persów . Bitwa jaką toczyli w tym wąwozie miał taktycznie tylko opóźnić marsz wojsk. W międzyczasie Flota Aten rozniosła flotę Perską co uniemożliwiło zaopatrywanie Armii Perskiej. W takiej sytuacji odwrót Persów był tylko kwestia czasu . Myślę że Ateny to świetnie ukartowały. Po co walczyć i ginąć w bitwie jak można się schronić za murami miast i czekać jak persom zabraknie żywności i będę musieli się wycofać . Ateńczycy namówili resztę koalicjantów by się wycofała .. Myślę nawet że Ateny zaaranżowały zdradę i wskazanie górskiej ścieżki jaka pozwoliła okrążyć Persom Spartan. Co zyskały Ateny . Ano dzięki temu prawi cała armia Spartańska został wybita co podważyło przywództwo tego ludu nad koalicją państewek greckich , po drugie pozwoliło Ateńczykom przywłaszczyć sobie zdeponowany u nich skarbiec związku na utworzony na potrzeby wojenne , dzięki temu udało się Atenom Wybudować ten przepiękny Partenon (jak nazwa skazuje Wolny od partów Parte None ) i przez prawi cały wiek dominować w środ państw Greckich. Tak ze bajki pisarzy i poetów będą głosić chwałę Spartan ale Skutkiem tego Ateny zgarnęły wszystko i wygrały Militarnie, Politycznie, Strategicznie i Ekonomicznie.. I akurat Tu podobieństwo do nas jest wskazane.. My też mamy bajki dla otarcia łez piękne pomniki i cmentarze. A korzyści z naszych walk poświęceń i heroizmu Spijają nasi sąsiedzi lub wrogowie. Brakuje nam pragmatyzmu i myślenia strategicznego i długofalowego...

Odpowiedz