Prawda jest taka że poproszono w sekretariacie sądu o kopię płyty z materiałem dowodowym.... No i pani która tam pracowała jak jeszcze dinozaury pląsały po Puszczy Białowieskiej zrobiła kopię...
W sumie xero to też kopia xD
Troszeczkę inaczej to wygląda. Jest obowiązek wprowadzenia do bazy wersji cyfrowej starszej dokumentacji, gdzie KAŻDA strona musi być podbita i podpisana, a co za tym idzie, również zeskanowana... Wystarczą krótkie praktyki w urzędzie i można naprawdę się cudów naoglądać
Czego się spodziewałeś od kogoś, kto tej dwójki na rękę nawet nie widzi? :D Jakość obsługi dostosowana jest do wynagrodzenia za nią :D
OdpowiedzPrawda jest taka że poproszono w sekretariacie sądu o kopię płyty z materiałem dowodowym.... No i pani która tam pracowała jak jeszcze dinozaury pląsały po Puszczy Białowieskiej zrobiła kopię...
OdpowiedzW sumie xero to też kopia xD
Często sami szefowie są tak ograniczeni, że żądają rzeczy nierealnych i w inny sposób nie da się spełnić ich żądań.
OdpowiedzTroszeczkę inaczej to wygląda. Jest obowiązek wprowadzenia do bazy wersji cyfrowej starszej dokumentacji, gdzie KAŻDA strona musi być podbita i podpisana, a co za tym idzie, również zeskanowana... Wystarczą krótkie praktyki w urzędzie i można naprawdę się cudów naoglądać
Odpowiedz