Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
177 194
-

Zobacz także:


~kamileo123456
-4 / 18

Fejk, jakich pełno ostatnio. Internauci co chwila donoszą, jak to rowerzysta kogoś potrącił i połamał mu nogi / kręgosłup / sztuczną szczękę. Tylko w mediach coś nic nie ma na ten temat...

Odpowiedz
X xwd
+6 / 8

@Tfujnick Wyobraź sobie że zdecydowana większość tego typu wypadków odbywa się bez wiedzy mediów.
A przypadków potrąceń pieszych przez rowerzystów jest od groma ale przeważnie kończy się na stłuczeniu czy obtarciu kolan.
Natomiast w przypadku osób starszych dochodzi jeszcze zaawansowana osteoporoza szczególnie u kobiet i nawet upadek z łóżka może skończyć się poważnym złamaniem a co dopiero zderzenie z rozpędzonym rowerzysta.
Typ urazu też pasuje do najechania rowerem

montaro11
-1 / 3

@Tfujnick .... jadą zwłaszcza młodzi i jeszcze dzwoni aby dać znać , jestem troche starszy i mało złośliwy ale wypada podłożyć się takiemu i po policję dzwonić

T Tfujnick
0 / 0

@wszyscy odpowiadający: Sprawa prosta - każdy może sobie podobną historię wymyślić. Jest prawdopodobna... czy prawdziwa to inna sprawa. A o takich sprawach często małe lokalne portale/pisma informują, choćby w krótkiej wzmiance.
Na wymyślenie owej historii wskazuje choćby określenie "jakiś" 29 latek (skoro znał wiek, zna człowieka, więc nie powinie użyć słowa "jakiś 29-latek" tylko "pewien 29-latek"

Gambini
+4 / 4

@Sevivo
Zastanówmy się nad pewną różnicą. Rozpędzony rowerzysta musi się zatrzymać, a potem ponownie rozpędzić rower, a stojący na przejściu pieszy musi poczekać kilka sekund dłużej.

T Tfujnick
+2 / 2

@Sevivo Jak ma pasy, przepuszczam. Jak nie ma, to omijam.

Gambini
+2 / 2

@Sevivo
Ścieżki są mniej zatłoczone niż ulice, ich przejście zajmuje mniej czasu. Także jak pieszy poczeka aż przejedzie rowerzysta, to zapewne zaraz przejdzie, w przypadku ulicy już tak to nie wygląda.
Nieobojętne są tu też przepisy prawne.

Gambini
+6 / 6

@Sevivo \Skoro przepisy są takie same, to wcale nie muszę ich przepuszczać, chyba że właśnie są na pasach, czyli i tak ich wtedy przepuszczę, bo nie ma innego wyjścia.
Inna sprawa, że gdyby piesi wchodzili na ścieżki tylko na pasach, to wtedy byłoby bajecznie.

L Liliazalia
+5 / 5

W Stanach można jeździć rowerem po chodniku, i nikogo to nie dziwi. Wystarczy kultura z obu stron i sprawa załatwiona. Inną sprawą jest, że tu chodniki są prawie puste, bo większość ludzi mieszka dość daleko, lub odległości są większe i samochód jest niezbędny. W mieście takim jak Chicago, gdzie często jest problem z parkingiem, zostawiasz auto gdzieś na parkingu ostatniej stacji metra, lub kolejki, i wpadasz w komunikację miejską. Kupujesz bilet jednodniowy na pociągi miejskie i autobusy. W Polsce ja unikałam jazdy ulicami, jak się tylko dało ze względu na bezpieczeństwo. Wielu kierowców jest mentalnie niedorozwinięta. A po chodniku to się jeździ tak by nikogo nie najechać. Policja tu a Stanach nie czepia się jak ktoś rowerem po chodniku jedzie.

Odpowiedz
K Krzychub193
0 / 0

Kobieta ma bardzo dziwnie zbudowaną lewą stopę skoro rowerzysta złamał w niej dwie kostki.

Odpowiedz
~dddesa
+1 / 3

@Liliazalia Jestem kierowcą, rowerzystą i pieszym i uważam, że rowerzyści powinni móc jeździć po chodniku, oczywiście przy założeniu, że pierwszeństwo na chodniku ma pieszy. Znam wiele przypadków gdzie przy zakorkowanej ulicy nie ma ścieżek rowerowych, a jest chodnik gdzie pieszych jest niewiele. Wpychanie na siłę rowerzystów na jezdnie w takim przypadku jest nielogiczne.

Odpowiedz
~ytyuiii
0 / 0

rowerzysci zazwyczaj lubią być wypychani

Elandiel1
+1 / 1

Ja bym zaproponował aby więcej ludzi przeszło na środek komunikacji zwany rowerem :) naprawdę, dla zdrowia i z miłości do czystego powietrza. Coraz więcej rowerówek jest budowanych ale ciągle jest mała świadomość pieszych jak powinni się poruszać na takich ścieżkach gdzie obok rowerówki jest pas dla pieszych. Nie trudno jest wpaść na pieszego który nie zwraca uwagi co się dzieje za jego plecami. Wielu rowerzystów musi bardzo uważać bo w innym wypadku potrąceń byłoby jeszcze więcej.

Odpowiedz
G Grzechsin
-3 / 3

Rowerzyści to kretyni i nie znające żadnych przepisów bydlaki.

Odpowiedz