nigdy nie będę dziękować za koszenie trawnika, dla mnie to jest niezapłacona robota...dralujesz w upale, po jakimś czasie dups koszem pełnym trawska do jakichś worków i zaś i tak aż się nie skończy tego robić albo się kosiarka nie zjebie, bez sensu
Dziękujęsz za podatki? W gruncie rzeczy dziekujesz za zabranie sobie 1k z pensji 2,5k. Do tego dochodzi VAT od wszystkiego co kupujesz i akcyza od paliwa. Na twoim miejscu rzeczywiście bym podziękował i wyjechał za granicę.
i nie róbmy nic żeby coś zmienić - bo inni mają gorzej :)
Odpowiedznigdy nie będę dziękować za koszenie trawnika, dla mnie to jest niezapłacona robota...dralujesz w upale, po jakimś czasie dups koszem pełnym trawska do jakichś worków i zaś i tak aż się nie skończy tego robić albo się kosiarka nie zjebie, bez sensu
OdpowiedzDziękujęsz za podatki? W gruncie rzeczy dziekujesz za zabranie sobie 1k z pensji 2,5k. Do tego dochodzi VAT od wszystkiego co kupujesz i akcyza od paliwa. Na twoim miejscu rzeczywiście bym podziękował i wyjechał za granicę.
OdpowiedzA co mam zrobić, jak żadnej z tych rzeczy nie mam, no poza małymi ubranianiami.
OdpowiedzBanały, które wypisujesz w internecie - to znaczy że masz za dużo wolnego czasu.
OdpowiedzSpecyficzne podejście do życia. "ciesz się z gówna, bo możesz nie mieć nic"...
Odpowiedz