Pewnego razu będąc na szlaki widziałem, jak taki młody, gniewny, idąc ze swoją Karyną, rzucili puste puszki w krzaki. Byłem jakieś 50m za nimi. Doszedłem do tego miejsca, wziąłem te dwie puszki po piwie i szedłem dalej , tak aby ich nie zgubić. Szlak prowadził do schroniska. Przyspieszyłem, tak aby na polankę wejść zaraz za Nimi. Gdy siadali na ławeczkach, podszedłem, wyciągnąłem puszki i specjalnie głośno powiedziałem " widziałem jak Państwu, te puszki wypadły z plecaka, więc wziąłem abyście ich nie szukali"
Młody , gniewny się zagotował, a Karynie przebijał ogromny czerwony burak , pomimo grubej warstwy tapety.
A może nie chodzi o siłę a o praktyczność jak coś umazane w czekoladzie i ostatki napoju ciekną? Sam nie śmiecę ale rozumiem brudasów i śmieciarzy jak śmietnik w uj daleko.
A kto podobnie inteligentne argumenty w democie stosuje to mam dla niego sprawdzian jego siły - "naharchaj na podłogę, jesteś silny? podnieś to."
Aha czyli jak kosz jest daleko, to już można wywalić byle gdzie, bo przecież korona z głowy by Ci spadła. Podaj swój adres, to jak nazbiera mi się tona śmieci to podjadę i wywalę Ci pod okno, no bo przecież Tobie to nie przeszkadza.
Około 25 lat temu nie znosiłem wycieczek w górach, czy gdzieś gdzie trzeba było dużo chodzić.
Dzisiaj kocham góry i kocham dużo chodzić.
Miałem przypadek, gdy widziałem, że pan i drugi pan wyrzucili puszki po "energetyku" w krzki.
Pytam się teraz: Czemu wyrzuciliscie tylko dwie puszki? Proszę was, wyrzucajcie więcej, bo skup złomu nie wyda mi karty stałego klienta.
@JaJebiem umiesz czytać po polsku? To odpowiedz gdzie napisałem że to jest okej. Jak nie potrafisz to przeczytaj kilka razy to co napisałem aż zrozumiesz. Ja rozumiem brudasów i śmieciarzy i mój wpis miał zwrócić uwagę na niewystarczającą i małą ilość śmietników - to jest jeden z problemów.
@szteker idz sobie podnosić puszki i psie kupy - to ze sztekera zrobi pakera. Teraz widocznie często na ciebie plują to zostałeś internetowym napinaczem.. A jak podpakujesz to nie będziesz się bał skonfrontować takich panów jak chłop, zamiast jak teraz niczym rasowy samiec beta musisz się głowić nad jakimiś uroczymi tekścikami "śmieszkowatymi" by panowie puścili buraka a kierowca autobusu zaklaskał;)
Tak być powinno.
OdpowiedzPewnego razu będąc na szlaki widziałem, jak taki młody, gniewny, idąc ze swoją Karyną, rzucili puste puszki w krzaki. Byłem jakieś 50m za nimi. Doszedłem do tego miejsca, wziąłem te dwie puszki po piwie i szedłem dalej , tak aby ich nie zgubić. Szlak prowadził do schroniska. Przyspieszyłem, tak aby na polankę wejść zaraz za Nimi. Gdy siadali na ławeczkach, podszedłem, wyciągnąłem puszki i specjalnie głośno powiedziałem " widziałem jak Państwu, te puszki wypadły z plecaka, więc wziąłem abyście ich nie szukali"
OdpowiedzMłody , gniewny się zagotował, a Karynie przebijał ogromny czerwony burak , pomimo grubej warstwy tapety.
A może nie chodzi o siłę a o praktyczność jak coś umazane w czekoladzie i ostatki napoju ciekną? Sam nie śmiecę ale rozumiem brudasów i śmieciarzy jak śmietnik w uj daleko.
OdpowiedzA kto podobnie inteligentne argumenty w democie stosuje to mam dla niego sprawdzian jego siły - "naharchaj na podłogę, jesteś silny? podnieś to."
Aha czyli jak kosz jest daleko, to już można wywalić byle gdzie, bo przecież korona z głowy by Ci spadła. Podaj swój adres, to jak nazbiera mi się tona śmieci to podjadę i wywalę Ci pod okno, no bo przecież Tobie to nie przeszkadza.
Około 25 lat temu nie znosiłem wycieczek w górach, czy gdzieś gdzie trzeba było dużo chodzić.
Dzisiaj kocham góry i kocham dużo chodzić.
Miałem przypadek, gdy widziałem, że pan i drugi pan wyrzucili puszki po "energetyku" w krzki.
Pytam się teraz: Czemu wyrzuciliscie tylko dwie puszki? Proszę was, wyrzucajcie więcej, bo skup złomu nie wyda mi karty stałego klienta.
Nacharaj tu prosto tobie w twarz... sorry, prosto tobie w ryj. Weź się nie pokazuj tu więcej, palancie.
@JaJebiem umiesz czytać po polsku? To odpowiedz gdzie napisałem że to jest okej. Jak nie potrafisz to przeczytaj kilka razy to co napisałem aż zrozumiesz. Ja rozumiem brudasów i śmieciarzy i mój wpis miał zwrócić uwagę na niewystarczającą i małą ilość śmietników - to jest jeden z problemów.
@szteker idz sobie podnosić puszki i psie kupy - to ze sztekera zrobi pakera. Teraz widocznie często na ciebie plują to zostałeś internetowym napinaczem.. A jak podpakujesz to nie będziesz się bał skonfrontować takich panów jak chłop, zamiast jak teraz niczym rasowy samiec beta musisz się głowić nad jakimiś uroczymi tekścikami "śmieszkowatymi" by panowie puścili buraka a kierowca autobusu zaklaskał;)
To nie kwestia wagi tylko wychowania.
Odpowiedz