Demotywatory.pl

@jaKlaudiusz
O hoho! Żydzi już stoją w kolejce, palancie jeden!

@bromba_2k
A co? Jesteś obrzezany..? Znaczy się - wielu już jest na miejscu.

@jaKlaudiusz
Tak, własnymi zębami mnie obrzezałeś.

@bromba_2k
Nie musisz nam się zwierzać ze swoich najskrytszych marzeń... Wystarczy że czytamy Twój nick. Nie wyrosłeś poza tą bajkę. Wciąż masz lęki na jej widok? Dlatego taki nick - udajesz odważnego. Schowaj się pod kołdrę... bo zły wilk jest w pobliżu.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 September 2018 2018 13:28

@jaKlaudiusz "...bajkę" - powiadasz, dzieciaku? Piszesz o lękach - chyba mylisz Brombę z jakąś inną postacią. Nie przypominam sobie wilka, musisz mieć jakąś schizę na jego punkcie, stąd wtręt. Słabo rozeznałeś tematy. Poproś mamę, wujka, a może dziadka, żeby ci to wyjaśnił.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 9 September 2018 2018 11:28

@bromba_2k
Bromba... uważaj na serce...Może stanąć w nieodpowiednim momencie. Pamiętaj - viagra na język, a nitrogliceryna pod język. Ja rozumiem że pokochałeś bajkę - Bromba i inni... ale wiedz, że są też inne bajki - stąd ten wilk. Jednak Ty kochasz Brombę... szanuję Twoje uczucia do jednej postaci... tylko nie zapominaj - to postać fikcyjna. No ale skoro Tobie jeszcze staje... Skropl swoje uczucia. Żegnam

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 10 September 2018 2018 9:16

@jaKlaudiusz Widzę, że kochasz się w kropkach. Ortografia żenująca, "rozumię"
Hyba penknem ot simiehó.
Dzieciak.
Idź do szkoły, nie podskakuj. Viagra i nitrogliceryna inaczej - dorośniesz, sam się dowiesz.

@MasterYoghourt a nawet na 99/100 :)

@tyska881 Niech zgadnę. Masz dziecko. Nie łapiesz się na program rządowy. O 24.70 za dużo. I wszystko jasne.

@tyska881
500+ nie powinno być na żadne dziecko. Nie stać Cię na gówniaka to go nie rób.

@tyska881 500+ nie powinnno byc wcale, kazdy niech pracuje na swoje dzieci, a z pieniedzy ktore sa przeznaczone na to obnizyc podatki i zlikwidowac progi dochodowe. Podatek jezeli juz jest procentowy, powinien byc jednakowy dla wszystkich. A nie, ze ja musze placic 32% a ktos inny tylko 19%

@deanthehunter Zazwyczaj nie chce mi sie komentowac ale kolo takiej bezdennej glupoty nie moge przejsc obojetnie. Przy liniowym podatku powiedzmy 18% osoba zarabiajaca 25000 rocznie zaplaci 4500 podatku a osoba zarabiajaca 85500 zaplaci 15390 podatku. Jakim magicznym sposobem 4500 PLN i 15390 PLN to sa te same podatki wedlug Ciebie? Nawet przy liniowym podatku osoba zarabiajaca wiecej placi wiecej podatku. W tym przypadku ponad 3 razy wiecej. Czy 3 razy wiecej to za malo?

Z jednym sie zgodze. Osoby zarabiajace malo powinny nie placic podatkow albo placic ich malo. Nalezy uszanowac ze pracuja i zarabiaja na swoje utrzymanie zamiast pobierac zasilki. Takie rzyczy zalatwia sie kwota wolna od podatku. Wystarczy ustalic ja na poziomie ~20k rocznie i efekt bedzie jak trzeba. Instrument jest uczciwy bo kazdy obywatel mialby taka sama kwote wolna. Kto zarabia wiecej i tak swoje zaplaci.

@deanthehunter Ale niby z jakiej racji POWINIEN płacić więcej bo więcej zarabia? Bo wykształcił się lub zdobył kwalifikacje które mu na to pozwalają? Lub pracuje po 16 godzin na dobę? To ukarzmy go za to że jest pracowity i przywalmy 80% podatku. I tak zarabiając więcej, więcej wpłaca do wspólnej kasy. To wystarczy.

@deanthehunter skup sie bo dwa razy nie bede tlumaczyl

1. Poprzedni komentarz nie byl moj tylko @pochichrana. Widac, ze masz problem z ogarnieciem rzeczywistosci
2. @pochichrana napisal/napisala "Podatek jezeli juz jest procentowy, powinien byc jednakowy dla wszystkich.". To znaczy ze każdy powinien płacić tą samą stawkę podatku np. 18%. Gdyby autorowi chodziło o równy podatek (kwotowo) dla wszystkich to nie wspominałby o procentach tylko nazwał by go po imieniu podatkiem pogłównym.

Pytanie czy w zwiazku z powyzszym my nie umiemy czytac ze zrozumieniem czy moze Ty? Zostawiam Ci to do przemyślenia. Pozdrawiam

@sceptyk87 . nie do konca zgadzam sie z kwota wolna od podatku, bo to znowy znaczy, ze pozwalamy komus podatków nie płacić. W panstwie zyjemy wszyscy czy chcemy czy nie i korzystamy z policji, strazy pozarnej a nawet leczenia. Dlaczego wiec, ktos kto korzysta z tych uslug miałby byc zwolniony z opłat ? Chociaz ok.. .przy kwocie wolnej od podatku, gdyby te kwote wolna mieli wszyscy tak jak bylo kiedys ( do 3 k sie nie placilo, potme od 3k 19%) to nawet ok... Ale z drugiej strony, jest problem tego co napisalam wczensiej. Poza tym, kwestia równości obywateli. Jesli jeden obywatel jest bardziej obcizeniem dla panstwa niz utrzymuje panstwo, to dlaczego miałby byc równy wobec tych, którzy płaca duze podatki ? Mówie tu o równości w urnach. Potem dochodzimy do takich absurdów ze wygrywa pis z ich gienialnym 500+, bo osoby, ktore nie placa podatkow przeglosowuja osoby, ktore podatki płaca wysokie, aby Ci drudzy płacili im za ich bachory...

@tyska881 500+ mogłoby być ale tylko do określonego progu i w formie mniejszych obciążeń podatkowych, np pensji. Pracujesz masz, nie pracujesz nie masz.

@pochichrana ogolnie sie z Toba zgadzam - najlepiej by bylo gdyby kazdy partycypowal po rowno. A tak naprawde to kazdy powinien placic za to czego uzywa bo np osoba ktorej nie stac na samochod nie powinna placic za budowe i utrzymanie autostrad. Z drugiej strony po tej autostradzie transportowane sa produkty ktore kupuje wiec temat jest skomplikowany.

Kwota wolna od podatku jest o tyle wdzieczna, ze:
1. Kazdy ma taka sama (zakladajac normalna jej wersje a nie PISowska zdegenerowana wersje) o ile nie jest wieksza od pensji minimalnej bo wtedy wiadomo ze kazdy pracujacy w pelnym wymiarze czasu pracy przynajmniej tyle zarobi.
2. Promuje prace poprzez powiedzenie "Pracujesz - szanujemy to, ze nie jestes nierobem na garnuszku panstwa. Poki nie zarobisz wiecej niz potrzeba na pokrycie podstawowych potrzeb nie bedziemy Cie opodatkowywac". To ma sens bo alternatywa jest pobieranie zasilkow od ktorych nie tylko podatku sie nie dostanie ale jeszcze panstwo do nich doklada. Lepiej zeby czlowiek poszedl do pracy za 2200 miesiecznie i nie zaplacil od tego podatku niz zeby byl na zasilku. Nie mowiac juz o tym, ze tak nisko platna praca jest zazwyczaj niewdzieczna i nikt za bardzo nie chce jej wykonywac a przeciez ktos musi.

Nie zrozum mnie zle - ja jestem bardzo duzym przeciwnikiem socjalizmu ale uwazam ze nalezy doceniac pozytywne zachowanie a podjecie trudu pracy jest czyms co nalezy promowac. Cos na zasadzie marchewki :)

@sceptyk87 generalnie masz racje.. aczkolwiek wedlugofcijalnych danych po uszczelnieniu VATu, zlikwidowaniu 500+, zlikwidowaniu zasiłków możnaby spokojnie zlikwidować podatek dochodowy całkowicie. rząd chwali się ze z uszczelnienia VATu zdobyl az 41 mld zl.. wplyw z podatku to kolo 50mld, przy czym jego obsluga jest bardzo droga. wiec przestajac finansowac 500+ moznaby całkowicie zlikwidować podatek dochodowy. I tak przeciez zaplacimy VAT.

Po 1 wszyscy mieliby wiecej pieniedzy w kieszeni, po drugie pracodawcy majac mniejsze obciazenie podatkowe, beda mogli zatrudnic wiecej osob, a wiec znow pieniadze trafia do ludzi... ale po co.. skoro wlasnie z tej "obslugi podatku" rzad moze sie nachapac

@wdasm ma zachęcać z definicji, fakty są takie że to program wyborczy ,dla kraju źle zrobiony, dostaje go bankster morawiecki a młode małżeństwa wyjeżdżają do anglii do pracy

@baniapfdq wiesz ile byś musiał płacić podatku aby odliczać? Pierwsze się dowiedz ile płaci podatku średni zarabiający Polak albo co gorsza zarabiający najniższą a później pisz o zwrotach z podatków. To jest niemożliwe w 80% biorących jedno 500+ na drugie dziecko a co dopiero u biorących na kilka.

@baniapfdq nic nie rozumiesz po prostu zarabiając najniższą krajową nie płacisz podatku nawet na połowę 500+ więc co im miałby program dawać 200 zł? Z 500+ podobno nie ma oczekiwanych efektów... Oboje rodziców nie zawsze ma możliwość pracować gdy dziecko jest za małe na przedszkole w dodatku gdy już może iść do przedszkola okazuje się, że przedszkola nie chcą przyjmować takich dzieci, bo uważają, że gdy oboje rodziców pracuje to stać ich na prywatne (o wiele droższe) a pierwszeństwo w publicznych przedszkolach ma siedząca w domu patologia.
Dlatego jak pisałem kryteria dochodowe (łącznie z najniższymi) i wtedy nie dostaną nieroby ani nie dostaną zarabiający dużo, którzy tych pieniędzy za bardzo nie potrzebują ale teraz biorą, bo jak dają trzeba brać.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 7 September 2018 2018 9:05

@barnaba778 To dlaczego imbecyle niepolskie głosujecie od 30 lat na motłoch.

@Dragoo Gdyby nie było płacy minimalnej, miałbym kilka lat doświadczenia zawodowego więcej, bo na początek bym poszedł za grosze żeby mieć co wpisać do CV itd. pracodawcy by mnie wzięli bo nawet jakbym się nie nadał to straty byłyby malutkie. A jak od razu trzeba płacić minimalną, to już są kalkulacje, czy człowiek wypracuje dochód czy będzie robił straty.

Jeżeli nie miało być dla leniwie siedzących to po co limity, dzięki którym dostają je tylko leniwie siedzący?
Jeśli by nie chodziło o zasiłek to byłaby to ulga podatkowa a nie świadczenie tylko dla najbiedniejszych.
500+ z założenia miało być po to, żeby wygrać wybory.
Poza tym "zrobienie drugiego dzieciaka" nie powoduje dostania 500+ na pierwszego jeśli się zarabia.

@sw3 Bardzo dobrze! Kiełbasa wyborcza pt. PIŃCETszlus to zwykłe kupowanie głosów i parawan dla kontynuacji polityki niskich płac i sprowadzania milionami imigrantów spoza EU. Nie roziwązuje żadnego problemu a jedynie maskuje patologie 3RP.

@Jimmy_Waldemar_Resiak Przecież tutaj fakty są regularnie pomijane a jakiekolwiek zaburzenie populizmu czy zwrócenie uwagi na błędne założenie w myśleniu spotyka się z atakiem i zasypaniem minusami, bez jakiejkolwiek refleksji.
Myślisz, że ktoś sobie zada trud sprawdzić informacje, którą podałeś o tym, że to Solidarność zabiega o podniesienie płacy minimalnej o co zresztą zabiegają co roku.
Pamiętaj, że najwięcej do krytyki o 500+ mają osoby bezdzietne, mam nadzieje, że przynajmniej pracujące.
Ja osobiście 500+, które dostaje w związku z tym, że mam 2 dzieci traktuje jako ułamek zwrotu podatku, które płace przy kupnie artykułów dziecięcych, bo utrzymanie 2 dzieci na przyzwoitym poziomie kosztuje grubo ponad.

@mygyry87 Wg Ciebie osoby nie mające dzieci nie płacą podatków? A może im zwrot zapłaconego podatku się nie należy? Ból d_py o ten program mają ludzie, którzy potrafią liczyć i wiedzą ile kosztuje każde dodatkowe dziecko i że nie ma szans aby w przyszłości te dzieciaki spłaciły wyłożone przez państwo pieniądze.

Debilne rozdawnictwo krytykują też ci, których wk_rwia uczenie społeczeństwa, że ciężka praca jest dla frajerów. Zamiast budować silną klasę średnią robimy wszystko co możemy, żeby ten kraj pozostał najtańszą montownią europy.

@MirrorOfDoom Państwo nic nie daje, bo nic niema, oni jedynie mogą re dystrybuować środki nic poza tym.
Czy koncepcja 500+ jest słuszna? I tak i nie, bo po pierwsze powinien być również minimalny próg dochodów, który zmuszał by chociażby 1 z rodziców do pracy załóżmy, że chociaż na pół etatu czyli 1000zł na 2 rodziców.
Po drugie "ludzie, którzy potrafią liczyć i wiedzą ile kosztuje każde dodatkowe dziecko i że nie ma szans aby w przyszłości te dzieciaki spłaciły wyłożone przez państwo pieniądze"
Nie ma w twoim zdaniu ani trochę prawdy bo: Po pierwsze nie wiesz kim będą te dzieci i co osiągną czy też ile będą zarabiać = płacić podatków.
Druga sprawa ZUSowska piramida finansowa opiera się na przyszłych pokolenia więc brak dzieci = kryzys
Jedyna inwestycją na przyszłość każdego narodu są właśnie dzieci.
Pewnie słyszałeś codziennie o braku rąk do pracy o coraz większej liczbie Ukraińców? Niestety to również efekt spadku urodzeń jak i oczywiście migracji, bo zarobki tu słabe.
Niestety jako masochista prowadzę działalność i wiem jakie w związku z tym ponoszę koszty, ale mimo to uważam, że w dzieci należy inwestować z tym, że pewne modele trzeba dostosowywać zamiast uparcie brnąć w nie bez zmian.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 6 September 2018 2018 14:13

@mygyry87 Koszt 500+ to 20 mld z okładem, zmiana urodzeń 2017/2016 to bodaj 16k dzieciaków. Co oznacza z kolei, że na jednego "dodatkowego" obywatela państwo buli rocznie 1.25 mln PLN plus odsetki. Co wprost oznacza, że pieniądze wyłożone na te dodatkowe 16k urodzeń nigdy się państwu nie zwrócą. Już nie mówiąc o tym, że finansowanie tego typu świadczeń oznacza wprost gigantyczny wzrost obciążeń pracujących, czyli w istocie spadek siły nabywczej obecnych pensji netto. Jeżeli chcesz mi wmawiać, że to nie jest prawdziwe, to policz proszę ile musiałyby te dzieciaki zarabiać, żeby "spłacić" koszt programu. Pomijam już fakt, że znacząca część z nich wyjedzie do pracy za granicę i Polska zafunduje państwom zachodnim obywateli.

Spadek liczby rąk do pracy to m.in. pokłosie durnego rozdawnictwa bo
a) migracja za lepszym życiem (2017r. zalicza się do bodaj 3 najgorszych pod względem liczby osób, które wyemigrowały z kraju),
b) części osób nie opłaca się pracować (głównie kobiety) skoro za siedzenie w domu dostają podobne pieniądze, jak w pracy - przy trójce dzieciaków możesz mieć 1.5k z 500+ plus 1k z innych zasiłków i to siedząc na zadku albo 500 więcej pracując. Statystyki dotyczące odpływu kobiet z rynku pracy pokazują najdobitniej, że coraz więcej wybiera siedzenie w domu.
c) coraz durniejsze obciążenia i zmiany w prawie obciążają małe biznesy na czym korzystają najwięksi gracze (np. handel).
d) większe obciążenia de facto demolują klasę średnią, która mogłaby być motorem napędowym zdrowego kraju nie tylko tworząc polskie wersje Appla, Microsoftu ale wywierając presję na wzrost płac, a przez to pośrednio wpływając na zatrzymanie emigracji.

Reasumując programy pobudzające dzietność są o kant d... potłuc jeżeli ludzie nie będą chcieli zostać w tym kraju. A po cholerę mają zostawać, skoro na zachodzie pensje są wyższe, rosną szybciej a na dodatek inflacja jest niższa? W obecnym układzie jedyne co robimy, to płacimy za to żeby kolejne pokolenia coraz szybciej ewakuowały się z naszego kraju

@MirrorOfDoom Ale dodaj sobie do tego równania, że Polacy wyjeżdżają do krajów w których te socjale na dzieci są o wiele wiele większe niż to utopijne 500+
Jak myślisz dlaczego te kraje już od lat wspierają finansowo dzietność swoich obywateli pomimo że "nigdy się te pieniądze nie zwrócą" Mówisz o inflacji a nie bierzesz jej pod uwagę, że milion dzisiaj to milion za kilkanaście lat nic wart nie będzie, druga sprawa jak chcesz przeliczyć te niby wielkie pieniądze na upadającą gospodarkę za kilkanaście lat, gdzie okażę się, że albo będziemy ściągać imigrantów z
afryki albo upadniemy gospodarczo?
Czy 500+ jest dobre? Po raz drugi ci odpowiadam, że i tak i nie, ale każdą inwestycję uważam za lepsza niż brak żadnej inwestycji.
Poza tym główną przyczyną małej dzietności jest ukazywanie rodzin wielodzietnych jako patologi a teraz dodatkowo takie ameby chcą pokazać, że każdy biorący 500zł to patologia, która nic nie robi.
Niestety wygoda zastępuje takie piękno życia jakim jest posiadanie wesołych dzieciaków, gdzie obecnie ważniejsze jest nowy samochód i egzotyczne wakacje.

PO PiSdzie POlska dostanie. POpiół zostanie przez POpaprane PiSdolone głosowanie.

@slagen Szczera prawda...

@slagen no tak.. pozwalajmy na takie ulgi, ale liczmy potem, ze skladka ZUS jest taka, jakby jednak zaplacila całosc... genialnie.. a potem ktos inny bedzie musiał sie zlozyc na jej emeryture, ktorej nie wypracowała, lub oddac czesc swojej, bo za kilkadziesiat lat panstwo zbierze X zl na emerytury, z tego beda musieli wyliczyc ile komu sie nalezy. I teraz okaze sie, ze komus komu by przyslugiwalo wiecej, daja mniej, aby wlasnie takiej kobiecie dac... Albo wsyzstkim innym ktorzy nie uzbierali sobie na swoja emeryture....


Jesli juz ma taka ulge, to ok, ale wtedy w ZUS'ie liczyc sie powinno tylko to ile rzeczywiscie do zusu wplynelo.. i jak jej wyjdzie emerytury 200zl to wlasnie tyle powinna dostac, a nie 1k. Bo za to ktos musi dopłacic. Jej emerytura niech zatem beda jej dzieci. Dostawała pieniadze na nie, wiec mogła je wykształcic aby wiecej zarabiały. Wystarczy aby dostawała od nich po 500zl. To nie jest duza kwota i o ile rzeczywiscie wychowywała swoje dzieci to nie bedzie problemy jej płaceniem.

@janusziksde
A nie prościej odpis od podatku kosztów produktów typowo dziecięcych (zabawki, żywność dla niemowląt, ubranka dziecięce, itp)? Wszystko prościej, taniej, skorzystaliby uczciwie pracujący, a nie patologia.

No ale wtedy przeciętny idiota nie widziałby namacalnie, że "dobry pis mu daje" i nie byłoby takiego skoku w sondażach.

@larme Ulga podatkowa jest dochodem? Nawet nie podpowiadaj takich rzeczy, jeszcze jakiś minister to przeczyta i zaczną nam dawać różne ulgi podatkowe. Od tych ulg zapłacimy podatki i podatkowe perpetum mobile gotowe

@MichKo Nie stricte dochód, ale zmniejszenie kosztów podatkowych. Taki skrót myślowy :). Mniejsze koszty- większy dochód, więc na jedno wychodzi. I tak, MOPS bierze to pod uwagę. Były przypadki, że kiedy dochód z zeznania minimalnie przekraczał próg do "pięćsetki" rodzice robili korektę PITu, oddawali zwrot za dziecko i zamiast tysiąca jednorazowo ze zwrotu dostawali 6000 w ratach po 500.

@martrix
Czyli jeszcze system wyru...ć za pomocą L-4 i opiekę na "horom curke".
Brawo Ty.
Szkoda, że Twój pracodawca nie widzi tego wpisu.

@elefun haha, to był sarkazm... sama jestem pracodawcą ;]