Pedro72, Bo ich nie było i nie ma. nNie jest sztuką naobiecywać rozdawnictwo, kupować głosy, a to wszystko za pożyczone pieniądze które teraz trzeba spłacać. Złotówka się osłabiła, kraju nie bardzo stać na obsługę długu, który za dwa lata w optymistycznej wersji przekroczy 62% PKB, w pesymistycznej dojdzie do 65%. Obydwa warianty grożą sankcjami unijnymi w celu ochrony wypłacalności. Ale co tam, dajmy 800+, laptopy dla dzieci, nauczycieli, weźmy kredyt na czołgi, hałbice, samoloty, wyrzutnie, samoloty, drony i śmigłowce. Kto więcej pożyczy ten większy patriota i dłużej utrzyma się u żłoba.
Niczym muł: oporny na wiedzę itd. Oni nadal nie ogarniają, że tu nie chodzi o postulaty, programy i obietnice wyborcze, tylko o to, by nie być ch*jem. Ośmiorniczki PO i zegarki za dziesiątki tysięcy dały radę przycichnąć do czasu aż PiS wku*wił wszystkich na tyle, że nawet na Konfederację był mniejszy opór głosować.
Zaraz powie, że jego dziadek służył w Wehrmachcie. A Angela Merkel miała dziadka Polaka.
@koszmarek66 Służył? Generałem był
Kolejna chorągiewka na wietrze. Kraj z kartonu postawiony.
Przypomina mi to referendum zarządzone przez Komorowskiego przed drugą turą wyborów prezydenckich w 2015.
Na miano "człowiek" trzeba sobie zasłużyć. To coś jest niewiele więcej warte niż zużyta rolka papieru
W akcie desperacji Pinokio zaraz zaproponuje aborcję bez ograniczeń, eutanazję, legalną uprawę i handel marihuaną i narodową sieć coffee shopów.
@An_ders I pizze Hawajska dla wszystkich !!!
bo opozycja nie ma zamiaru spelnic obietnic wyborczych "pinindzy nie ma i nie bedzie"
@Pedro72 bo twoj pis je ukradł to nima ale kpo da rade
człowiek chorągiew, ciekawe co jeszcze i komu zrobi byle utrzymać się przy korycie...
Pedro72, Bo ich nie było i nie ma. nNie jest sztuką naobiecywać rozdawnictwo, kupować głosy, a to wszystko za pożyczone pieniądze które teraz trzeba spłacać. Złotówka się osłabiła, kraju nie bardzo stać na obsługę długu, który za dwa lata w optymistycznej wersji przekroczy 62% PKB, w pesymistycznej dojdzie do 65%. Obydwa warianty grożą sankcjami unijnymi w celu ochrony wypłacalności. Ale co tam, dajmy 800+, laptopy dla dzieci, nauczycieli, weźmy kredyt na czołgi, hałbice, samoloty, wyrzutnie, samoloty, drony i śmigłowce. Kto więcej pożyczy ten większy patriota i dłużej utrzyma się u żłoba.
Jeszcze wróci jak doradca Donalda
Niczym muł: oporny na wiedzę itd. Oni nadal nie ogarniają, że tu nie chodzi o postulaty, programy i obietnice wyborcze, tylko o to, by nie być ch*jem. Ośmiorniczki PO i zegarki za dziesiątki tysięcy dały radę przycichnąć do czasu aż PiS wku*wił wszystkich na tyle, że nawet na Konfederację był mniejszy opór głosować.