Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
146 153
-

Zobacz także:


~hw35
+13 / 13

Widzę tu ścisłą zależność z możliwościami zarobkowymi :-(

Odpowiedz
Gambini
+3 / 3

Wyprowadziłem się z domu jak miałem 19 lat, a jakoś bogato wcale nie było. Od razu zaznaczę, że nie uciekałem przed żadną patologią. Kwestia ambicji.

Gambini
0 / 0

@w0lnosc
Ja po wyprowadzce znacząco poprawiłem stosunki z rodzicami. Nie były jakieś złe, ale wcześniej klasyczne "traktujesz dom jak hotel". Odwiedzałem nawet często, a jak już byłem, to wtedy spędzaliśmy ten czas razem, co wcześniej nie było tak oczywiste.
Teraz jestem co niedzielę, na obiad. Słoików nie biorę;D

~Adraxer
0 / 0

@Gambini Powiedz tylko, że jednocześnie studiowałeś, to wtedy te "ambicje" będą miały dla mnie jakiś sens. Ja jeszcze mieszkam z rodzicami, ale chcę się wyprowadzić. Jestem na drugim roku informatyki i pracuje w prywatnej szkole informatyki. Zajęcia i praca to w sumie mniej niż 40 godzin w tygodniu, tylko co z tego jak właśnie uczelnia ustawiła plan idealnie pokrywający się z moją pracą i weź tu człowieku sobie radź :V.

Gambini
0 / 2

@~Adraxer
Tak studiowałem, ale nie ukończyłem, bo w międzyczasie otworzyłem własną działalność i stwierdziłem, że nie będzie mi to potrzebne. Teraz uważam to za trochę błędną decyzję.

~fgijk
+9 / 9

Słowa klucz:ceny mieszkań i zarobki.

Odpowiedz
eph12
+2 / 2

Nie do końca. W takich krajach jak Włochy, Grecja i w pewnym stopniu Hiszpania mieszkanie z rodzicami to normalne.

M mscislaw_gniewko
0 / 0

Tylko, że we Włoszech, Grecji i Hiszpanii kryzys gospodarczy sprzed 10 lat nie ustępuje. Wszystkie te kraje zmagają się ze stagnacją gospodarczą, wysokimi podatkami i bezrobociem.

M mlody118
0 / 0

@mscislaw_gniewko jednak też nie jest to tajemnicą, że Grecy, Hiszpanie czy Włosi są bardzo związani z rodziną i u nich czy 50, 20 lat temu czy teraz, jest czymś normalnym mieszkając z rodzicami do 30-35 roku życia. Studiowałem z chłopem, urodzony i wychowany w Hiszpanii, z polskiej rodziny, mówił że tam to normalne jak facet mieszka ze swoją rodziną u rodziców do 40 roku życia i wtedy dopiero idzie na swoje

~2423_4234324324
0 / 0

Teraz wychowujesz sobie dwójke główniaków w bloku i liczysz ,że jak się wyprowadzą to zaczniesz podróżować, a tu psikus siedzą Ci na głowie do 40 i ciągną kasę z małej emerytury. Na wykresie jest podana średnia wiec mają 2 dzieci jedno wyprowadzi się w wieku 20 lat a drugie w wieku 38:)

Odpowiedz
Alwaryis
-1 / 1

Ja miałem niecałe 21 lat jak się wyprowadzałem z domu

Odpowiedz
N nkg
0 / 0

Czy wyprowadzka do akademika/stancję w wieku 19 lat też się liczy?

Odpowiedz
~hdhfhfhf
+1 / 1

@nkg nie, nie liczy sie. Musisz wsiasc lafirynde ktora wczesniej pol szkoly mialo ale teraz zachowuje sie jak ksiezniczka. Do tego kredyt. I mieszkanie na kredyt i prace w korpo. Wtedy sie liczy.

M Maxim212
0 / 0

Jeżeli samodzielnie za wszystko płacisz zarobionymi przez siebie pieniędzmi to owszem, jest to życie na własny rachunek.

~432423_434324324
+1 / 1

Wyprowadzka z domu liczy sie dopiero wtedy jak przestajesz regularnie brać pieniądze na zycie od rodziców. Dokładniej kiedy to oni przestają opłacać Twoje rachunki za mieszkanie(akademik) , jedzenie, życie

Odpowiedz
Tomi858
+1 / 1

Co w momencie kiedy niby się mieszka z rodzicami, ale płaci się/dokłada się do rachunków? Bo czy samo wyprowadzenie się od rodziców, ale nadal 'życie na ich koszt' (ew. jakieś dorabianie sobie na mniejsze potrzeby) jest faktycznym wyprowadzeniem się?

Morgotheron
+1 / 1

No cóż mieszkając z rodzicami znacznie łatwiej zaoszczędzić na kawalerkę. Ja się wyprowadziłem na studia w wieku 19 lat. Problemem jest to, że ciężko jest odłożyć kasę, chyba że pracujesz jako programista/prawnik/lekarz. Za 400-500 zł w dużym mieście jesteś skazany na dzielenie pokoju. U mnie trzeba 700 zł wyłożyć na własny pokój.

Odpowiedz
~fRankC00
+1 / 1

W sumie wyprowadzić się od rodziców a stać sie samowystarczalnym finansowo to 2 różne rzeczy. Mam znajomego ze szwecji i mówił że ma dużo znajomych którzy sie wyprowadzili szybko z domu... Ale za mieszkania płacą i tak rodzice :P

Odpowiedz
M Maxim212
-4 / 4

Z domu rodzinnego wyfrunąłem na swobodę w wieku 17. lat. Sam na siebie zarabiałem i uczyłem się. Wynajmowałem pokój u obcych ludzi. Rodzice nie płacili moich rachunków. To samo było w trakcie studiów na politechnice. Zupełnie nie rozumiem tych, którzy w wieku np. 30 lat, jeszcze siedzą na łaskawym chlebie swoich rodziców.

Odpowiedz
~5455554545454
+1 / 1

Młodzi mają teraz bardzo ciężko.Niby jest dużo pracy ale pensje dla młodych wynoszą średnio pomiędzy 1600-2800 na rękę trudno z tego odłożyć na mieszkanie, lafirynde i gówniaka. Starsi boją się trzymać pieniędzy w banku bo procent niski i ryzyko spadku wartości złotówki wisi w powietrzu więc wykupują mieszkania 25 -40 m2 jako inwestycję dlatego tak bardzo rosną ceny małych mieszkań. Doszło to do tego stopnia ,że agencje nieruchomości nie wystawiają juz w internecie kawalerek z rynku wtórnego we Wrocławiu tylko mają grupę klientów co skupują je z miejsca4

Odpowiedz
~ge
0 / 0

Ja się wyprowadziłem od starych gdy miałem 14 lat, uwierzycie ? Są na tyle zamożni że postawili mi dom i przelali ogromną kwotę na konto od tamtego czasu jestem w pełni niezależny i nie potrzebuje niczyjej pomocy, mimo że ukończyłem jedynie jedynie zawodówkę w mało potrzebnym zawodzie. Żyje jak król i najlepiej opłacani INFORMATYCY ci którzy tak się chwalą zarobkami, do opuszków palców mi nie dorastają :)

Odpowiedz
~dffmmmn
0 / 0

Po tym czasie emigrują do innych krajów w poszukiwaniu lepszych zarobków i mieszkań.

Odpowiedz