Demotywatory.pl

Menu Szukaj
+
813 830
-

Zobacz także:


~Mój_nickk
-1 / 3

Dwie wycieczki z 10 kPLN ? Bułgaria, Albania, może Grecja. Majętna ta koleżanka :)

Odpowiedz
~ojejki
+10 / 14

To taki typ 500+... Żałosne i przykre zarazem..:/

Odpowiedz
Z zard
+15 / 19

Jeżeli potrzebujesz pomocy to porostu poproś o nią
Jeżeli liczysz na pomoc nie prosząc to licz dalej
Jeżeli prosisz o pokrzycz wiedząc że jej nie spłacisz prosisz o jałmużnę

Odpowiedz
LubieKapuste
+8 / 8

2 stówki i zabawki, za które też musiała zapłacić.

solarize
+12 / 12

Cebula to zadzwonić do majętnej osoby i powiedzieć: "Zostaniesz chrzestną mojego Brajanka? Ale co że nie, dziecku będziesz odmawiać?! TO DLA DZIECKA!"

B Bloodonice
+14 / 14

A skąd wiesz jaką wartość miały kupione przez nią zabawki? Jedyny problem polega na tym, że mamusia za zabawki nie pójdzie do salonu piękności, ani nie zapłaci raty kredytu za telewizor.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 September 2018 2018 21:16

N niemoja
+5 / 5

@~rerer": Cebula?
Elementarne zasady dobrego wychowania nakazują, żeby prezenty dobierać według majętności OBDAROWANEGO - inaczej stawiamy go w kłopotliwej sytuacji, bo nie może się zrewanżować. Zdaje się, że niektórzy zapominają o tych zasadach i traktują podarunki jak należne alimenty.

uo99
+1 / 1

po pierwszym zdaniu wiedziałem o co chodzi.

Odpowiedz
K KENJI512
+21 / 23

Aż się zalogowałem, by skomentować:
1) Chrzciny to przeżycie duchowe dla dziecka, a nie okazja do "zbierania kasy".
2) Jak macie problemy to jej powiedzcie, może Wam pomoże i bez Chrzciń.
3) Wyprawialiście? Skoro Was nie stać to czemu to robiliście? Na pokaz? By na "imprezie" zarobić? Macie problemy finansowe - wróćcie do pkt. 2, ew. rozszerzcie to na rodzinę i znajomych
4) Po co w ogóle było brać pożyczkę, jeśli nie będziecie jej w stanie spłacać lub była ryzykowna?

5) I ostatnie na koniec... jeśli ktoś zarobi nawet nie 10 tys. a 100 tys. zł to są to jego ciężko zarobione pieniądze, często poparte wieloletnią harówą, rozwijaniem firmy lub własnych kompetencji (np. 5 lat trudnych studiów) i nic Ci do tego jak nimi zarządza. Nie ma żadnego obowiązku własnymi ciężkozarobionymi pieniędzmi dzielenia się lub ich oddawania.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 September 2018 2018 19:06

Odpowiedz
solarize
+7 / 7

@KENJI512 Dodałbym: 6) Hajs się wydaje przede wszystkim na własne dzieci, a nie na cudze, bo "rodzina patrzy".

B Bloodonice
+9 / 9

@KENJI512 Z tym przeżyciem duchowym dla dziecka, to bym nie przesadzał. Przecież takie dziecko, nawet nie jest świadome tego co się dzieje. (Tak na marginesie, to wyraz "chrzciny" nie jest określeniem sakramentu, jakim jest chrzest, a jedynie nazwą uroczystości i zwyczajów z nim związanych). Zresztą teraz nawet przy I Komunii Świętej, dzieci bardziej skupiają się na tym ile pieniędzy dostaną, niż na jakichkolwiek wartościach duchowych płynących z tego wydarzenia, ale to wina społeczeństwa, które z Komunii zrobiło szopkę o nazwie "Kto da więcej?".

Zmodyfikowano 4 razy Ostatnia modyfikacja: 22 September 2018 2018 22:58

K KENJI512
+1 / 1

@Bloodonice Nie wiem jak wszystkie dzieci, ja miałem I Komunię Świętą, nawet recytowałem coś przed Ołtarzem jako jeden z niewielu. Było to dla mnie przeżycie duchowe i ważne wydarzenie w życiu, pewien etap w zyciu katolika, zupełnie nie oczekiwałem na prezenty. Dostałem zegarek, dwa krzyżyki i jakieś inne drobne rzeczy, których nawet nie pamiętam. Krzyżyk do dzis noszę mimo że nie wierzę, ma dla mnie wartość sentymentalną. Ale jak takie Madki wychowują tak dzieciaki to potem nie ma co sie dziwic, ze dziecko oczekuje masy prezentow i hajsu.

Cascabel
+10 / 10

Dlatego na chrzciny zawsze skłaniam wszystkich do kupowania prezentów. Nie dla rodzica. DLA DZIECKA. Pamiątka, zabawka, wino do otwarcia gdy skończy 18 lat, gustowna pozytywka z dedykacją... opcji jest wiele. Tak samo na inne tego typu okazje. Wyjątkiem są chyba śluby.

Odpowiedz
B Bloodonice
+8 / 8

Gówno ją powinno obchodzić, co jej przyjaciółka robi z pieniędzmi. Jeżeli wybrała ją na chrzestną, tylko ze względu na zasobność jej portfela, to świadczy tylko o tym, że jest zwykłą, pazerną mendą.

Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 22 September 2018 2018 20:56

Odpowiedz
M mam2koty
+1 / 1

No to dla dziecka te pieniądze czy na spłatę długów? Na miejscu chrzestnej też wybrałabym wręczenie niewielkiej kwoty oraz kupno zabawek:)

Odpowiedz
~zeglarz
+4 / 4

No prosze, sknera i nie prawdziwa chrzescianka. W wogole jak smiala jezdzic na te zagraniczne wycieczki jak ma chrzesniaka.

Odpowiedz
~Michał
+4 / 4

Wycieczki za 10 milionów? Z Muskiem się dogadała i w kosmos poleciała?

Odpowiedz
solarize
+1 / 1

Haha, dopiero teraz to zauważyłem. :D