Nie tylko kosmonauci. Te filmy mogą robić także astronauci i taikonauci. Dopuścił bym też astronomów, ale tylko jeśli nie stracą przytomności w wirówce :D
Przez tą całą otoczkę medialną i robienie atmosfery skandalu już rzygam tym filmem.
Wszędzie tylko "Kler". Już nawet lodówkę strach otworzyć.
Cała ta idiotyczna kampania reklamowa obrzydziła mi ten film na tyle skutecznie, że odechciało mi się na niego iść.
90% internetowej treści związanej z tym filmem to prowokacja obliczona na uzyskanie określonego efektu. A ciemny lud to kupuje i spuszcza się nad "kontrowersyjnością" filmu.
Żałosne
Coś w tym jest, pewnie jak zwykle u niego, pomysłu na 30 minut rozciągnięte na dwie godziny, a wszystko co warte zobaczenia jest na zajawkach. Nie kumam na czym polega fenomen tego reżysera, bo poza Weselem reszta jego filmów była dla mnie nijaka.
Właśnie wróciłem z kina. Film był dobry, dupy nie urywał, ale był dobry. Były momenty dramatyczne i takie w których można było się pośmiać. Jest zdecydowanie wymierzony przeciw kościołowi (no co ja nie powiem?), ale jak komuś to zbytnio nie przeszkadza, to polecam sobie obejrzeć.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 30 September 2018 2018 9:39
Wrocław to miasto zdecydowanie antyPISowskie. W dodatku tutejsze władze jako jedne z pierwszych zaoferowały przyjęcie tzw. "uchodźców" z Afryki i Azji. A jednak w całym mieście nie znalazłem ani jednego bilbordu reklamującego "Kler". Jest sporo reklam "Juliusza", jest najnowszy "Biały Kieł". Dlaczego nie promują Smarowskiego. A może to tylko admin Demotów i jego koledzy tak reklamują tą produkcje?
Za granicą o niczym innym nie piszą na tym internecie...
Odpowiedzsuper
OdpowiedzNie tylko kosmonauci. Te filmy mogą robić także astronauci i taikonauci. Dopuścił bym też astronomów, ale tylko jeśli nie stracą przytomności w wirówce :D
Odpowiedz@mudia A co z kosmitami? ;)
Przez tą całą otoczkę medialną i robienie atmosfery skandalu już rzygam tym filmem.
OdpowiedzWszędzie tylko "Kler". Już nawet lodówkę strach otworzyć.
Cała ta idiotyczna kampania reklamowa obrzydziła mi ten film na tyle skutecznie, że odechciało mi się na niego iść.
90% internetowej treści związanej z tym filmem to prowokacja obliczona na uzyskanie określonego efektu. A ciemny lud to kupuje i spuszcza się nad "kontrowersyjnością" filmu.
Żałosne
@mluki3 Ja jakoś nie mam takich odczuć, widocznie widzisz to co chcesz.
Wojciech "widziałeś jeden film, widziałeś każdy" Smarzowski
OdpowiedzCoś w tym jest, pewnie jak zwykle u niego, pomysłu na 30 minut rozciągnięte na dwie godziny, a wszystko co warte zobaczenia jest na zajawkach. Nie kumam na czym polega fenomen tego reżysera, bo poza Weselem reszta jego filmów była dla mnie nijaka.
Ciekawe, co o całej sytuacji myśli tzw PR pewnego sklepu meblowego.
OdpowiedzWłaśnie wróciłem z kina. Film był dobry, dupy nie urywał, ale był dobry. Były momenty dramatyczne i takie w których można było się pośmiać. Jest zdecydowanie wymierzony przeciw kościołowi (no co ja nie powiem?), ale jak komuś to zbytnio nie przeszkadza, to polecam sobie obejrzeć.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 30 September 2018 2018 9:39
OdpowiedzJako że po Weselu Smarzowskiego ludzie nie przestali chodzić na wesela to teraz do kościołów z powodu tego filmu też nie przestaną
OdpowiedzWrocław to miasto zdecydowanie antyPISowskie. W dodatku tutejsze władze jako jedne z pierwszych zaoferowały przyjęcie tzw. "uchodźców" z Afryki i Azji. A jednak w całym mieście nie znalazłem ani jednego bilbordu reklamującego "Kler". Jest sporo reklam "Juliusza", jest najnowszy "Biały Kieł". Dlaczego nie promują Smarowskiego. A może to tylko admin Demotów i jego koledzy tak reklamują tą produkcje?
Odpowiedz