Kiedyś istniało coś takiego, co zwano empatią... niestety z każdym pokoleniem zanika coraz bardziej. Wyszło z mody, nie jest trendy, nie sprzedaje się. Głupota sprzedaje się najlepiej.
Szczególnie w latach 1939-1945 ludzie okazywali sobie dużo empatii. Dobrze też było od 1618 do 1648 kiedy dbano o czas i, przykładowo, nie męczono ludzi wychodzeniem przez drzwi. ;)
to z głupotą i wrażliwością u niektórych zgadza się w stu procentach. Ale też warto pamiętać, że w niektórych rodzinach wychowuje się dzieci w przekonaniu, że Auschwitz to miejsce kultu, bo tam mordowano masowo przede wszystkim Żydów...i później takie scenki powstają, bo gówniarz robi to ze ślepego przekonania.
@Percycox Najczęściej jest to w rodzinach biedaków. Biedaków z wiadomych przyczyn żydzi bolą. Ludzi od niemca, od ruska to nie wyzwią. Ale od żyda. Bo żyd miał pieniądze i to ich boli. Bo żyd miał zakład a oni rowy kopali.
Głupia to jest prokuratura, i ludzie podobnie myślący. Nie twierdze, że ich zachowanie jest mądre, ale quzwa ludzie. To głupiutkie nastolatki, u których rozwija się dopiero mózg. Jedni mają głupie żarty inny są bardziej dojrzali w tym wieku. Żeby włączać w to prokuraturę trzeba być debilem, któremu ewolucja, biologii jest obca.
Jakie wy macie durne problemy. Mój pradziadek walczył w 39 przeciwko Niemcom, a jego brat służył we włoskiej armii i "hajlował" . Obaj hajlowali jak się witali czy jak pradziadek odwiedzał Italię w latach 30. I to było normalne pozdrowienie włoskich faszystów, i ogółem wszystkich tam. Przed wojną sprzedawczyni w sklepie, dzieci na ulicy czy elity podstawiały się uniesieniem prawej ręki. I to symbol pozdrowienia jeszcze z czasów rzymskich. Niemcy go bezprawnie ukradli.
@DarkPsychopath Ludzie, którzy uważają, że są tematy z których nie wolno się śmiać, to podludzie, dla których na nowo powinno się otworzyć tego typu obozy. Mnie jakoś nie przeszkadza w śmianiu się z żartów o obozach koncentracyjnych, fakt, że mój dziadek zginął w jednym z takich miejsc.
nabijać się z nazistów larpując ich salutowanie? No straszne, szczyt głupoty żenady i wogóle dno dna najdenniejsze we wszechświecie na następne miliard lat!!! nagłośnić szkalować robić szum medialny przez miesiąc a je zamnknąć w więzieniu i już nigdy nie wypuścić!!!! AAAAA!!!
dzis im cos glupszego zrobisz tym jestes lepszy... wystarczylo posluchac przewodnika o piekle jakie tam bylo i nikt normalny by nie robil gestu nazistow. dla takich bezmozgow powinno sie robic wycieczki na zasadzie przezyj to sam: jeden dzien- racja zywnosciowa jak w obozie, ciezka praca, znecanie sie fizyczne i psychiczne, ponizenie czlowieka- nikt kto sam doswiadczy nie zrobi takich glupich rzeczy wiecej
tak i dzis w obozie jest to znak milosci i pokoju i nalezy bo pokazywac bo we wloszech kiedys bylo to normalne? kiedys majowie wyrywali serca na ofiare na zywca z ludzi. to dzis robimy to samo bo kiedys w ameryce majow bylo to robione i nikt nie robil problemu? gratuluje sposobu myslenia
Przede wszystkim nazwijmy jeszcze tych prawie dorosłych ludzi dziećmi, nie są na lekcjach w szkole - z ich perspektywy liczy się tylko to, a to gdzie są, co tam się działo, ilu ludzi tak naprawdę bez żadnego powodu tam zginęło się dla nich nie liczy. Winny takich sytuacji jest ktoś (nauczyciel, szkoła) kto ich tam zabrał, owszem uczynił to w dobrej wierze, chciał im coś pokazać ale dzisiejsza młodzież nie jest w tym wieku w stanie używać głowy czy najzwyczajniej myśleć. Takie miejsca powinni odwiedzać ludzie dorośli.
ja tak pokazuję w pracy niektórym kolegom i jest z tego brecht, przy tym krzyczę - Bahnhof!!! i mam wyrazisty taki niemiecki ton, zresztą jakiś czas temu nadali mi ksywe "Andrzej" i jest wesoło, ogólnie jakbym miał pracować z samymi poważnymi mega ludźmi to bym dawno temu się zwolnił xD
Ludzie pogódźcie się z tym, że może i niektórych ludzi to rusza, ale inni z kolei mają to gdzieś. Osobiście byłem tam, i to miejsce nie zrobiło na mnie żadnego wrażenia. No może jedynie takie jakie robi ładny park, bo było tam czysto i było zadbane o porządek. Możecie mnie oskarżyć o brak wrażliwości czy o co tam chcecie, ale fakt jest taki, że to nie ma dla mnie znaczenia. Gdyby nie wysyłali nas tam ze szkoły, to raczej nigdy bym się tam nie wybrał, bo nie mam po co - ot muzeum o tematyce, która mnie raczej nie interesuje.
No i dodajmy do tego fakt, że zmuszanie uczniów do czegokolwiek na ogół daje odwrotny skutek - wysyłasz ich tam, żeby zapoznali się z historią - celowo będą robić wszystko poza celem wycieczki. Bo naturalną reakcją na przymus jest bunt. Tak zawsze było, jest i będzie.
Absolutnie nic im nie zrobią.
Książę (przygłup) Harry zrobił identycznie.
Miał otwartą dłoń i nie ustawiona w pionie - wybronił się mówiąc, ze zamawiał piwo a nie wykonywał gestu "heil Hitler".
One również mają palce dłoni odsunięte od siebie i dłoń nie ustawioną idealnie w pionie.
Zatem w sądzie sprawa wygrana (uniewinnienie).
Zatem muzeum rozdmucha sprawę i... zapłaci koszty sądowe.
Z jednej strony: bardzo, bardzo smutne, i gdyby moje dziecko tak zrobiło (raczej nie zrobi - mam nadzieję), poświęciłbym naprawdę dużo czasu na bardzo poważną rozmowę.
Ale z drugiej strony: czas płynie. Mijają kolejne pokolenia. Okupacja, która dla mnie jest żywym wspomnieniem moich rodziców, dla dzisiejszych dzieci czy młodzieży jest światem tak odległym, jak dla mnie ludożercy, piraci mórz południowych, Wład III Palownik (zwany Draculą, straszniejszy za życia w realu niż po śmierci w legendzie) czy Robespierre. Z nich sobie swobodnie żartujemy i za nich się potrafimy dla zgrywy przebierać, chociaż ich ofiarom nie było bardziej do śmiechu, niż więźniom Auschwitz. Powoli trzeba się będzie pogodzić z faktem, że tak nam bliskie i żywe traumy również odejdą do krainy złych bajek i halloweenowych strachów.
Zmodyfikowano
1 raz
Ostatnia modyfikacja: 19 October 2018 2018 11:04
A może po prostu podróż wspomnień po dziadku, który tu pełnił służbę? tam, na tej wieży w tle?
OdpowiedzKiedyś istniało coś takiego, co zwano empatią... niestety z każdym pokoleniem zanika coraz bardziej. Wyszło z mody, nie jest trendy, nie sprzedaje się. Głupota sprzedaje się najlepiej.
OdpowiedzSzczególnie w latach 1939-1945 ludzie okazywali sobie dużo empatii. Dobrze też było od 1618 do 1648 kiedy dbano o czas i, przykładowo, nie męczono ludzi wychodzeniem przez drzwi. ;)
Empatia to nie telefon, że ma się, bo jest modnie mieć taki model a nie inny. Ją się ma albo nie ma. jedni mają większą inni mniejszą.
sugeruje sie powaznie zastanowic, jakiekolwiek negatywne slownictwo na temat osob ze zdjecia to antysemityzm
OdpowiedzMyślę, że na to są już paragrafy - nie tylko w Polsce.
OdpowiedzJakbym dorwała, to wrzuciłabym je do stosu włosów w jednym z budynków. Może poczułyby skruchę.
OdpowiedzGłupie cipy nawet heilowac poprawnie nie potrafią...
Odpowiedzto z głupotą i wrażliwością u niektórych zgadza się w stu procentach. Ale też warto pamiętać, że w niektórych rodzinach wychowuje się dzieci w przekonaniu, że Auschwitz to miejsce kultu, bo tam mordowano masowo przede wszystkim Żydów...i później takie scenki powstają, bo gówniarz robi to ze ślepego przekonania.
Odpowiedz@Percycox Najczęściej jest to w rodzinach biedaków. Biedaków z wiadomych przyczyn żydzi bolą. Ludzi od niemca, od ruska to nie wyzwią. Ale od żyda. Bo żyd miał pieniądze i to ich boli. Bo żyd miał zakład a oni rowy kopali.
wsolić gówniarom po 10 tys grzywny na otrzeźwienie.
OdpowiedzPo prostu głupota, albo wycieczka z Niemiec.
Odpowiedzi co z tego
Odpowiedzi po co im zakrywać twarz
OdpowiedzTo jest wycieczka żydowskich uczni.
OdpowiedzGłupia to jest prokuratura, i ludzie podobnie myślący. Nie twierdze, że ich zachowanie jest mądre, ale quzwa ludzie. To głupiutkie nastolatki, u których rozwija się dopiero mózg. Jedni mają głupie żarty inny są bardziej dojrzali w tym wieku. Żeby włączać w to prokuraturę trzeba być debilem, któremu ewolucja, biologii jest obca.
OdpowiedzJakie wy macie durne problemy. Mój pradziadek walczył w 39 przeciwko Niemcom, a jego brat służył we włoskiej armii i "hajlował" . Obaj hajlowali jak się witali czy jak pradziadek odwiedzał Italię w latach 30. I to było normalne pozdrowienie włoskich faszystów, i ogółem wszystkich tam. Przed wojną sprzedawczyni w sklepie, dzieci na ulicy czy elity podstawiały się uniesieniem prawej ręki. I to symbol pozdrowienia jeszcze z czasów rzymskich. Niemcy go bezprawnie ukradli.
Odpowiedz@DarkPsychopath Ludzie, którzy uważają, że są tematy z których nie wolno się śmiać, to podludzie, dla których na nowo powinno się otworzyć tego typu obozy. Mnie jakoś nie przeszkadza w śmianiu się z żartów o obozach koncentracyjnych, fakt, że mój dziadek zginął w jednym z takich miejsc.
nabijać się z nazistów larpując ich salutowanie? No straszne, szczyt głupoty żenady i wogóle dno dna najdenniejsze we wszechświecie na następne miliard lat!!! nagłośnić szkalować robić szum medialny przez miesiąc a je zamnknąć w więzieniu i już nigdy nie wypuścić!!!! AAAAA!!!
Odpowiedzdzis im cos glupszego zrobisz tym jestes lepszy... wystarczylo posluchac przewodnika o piekle jakie tam bylo i nikt normalny by nie robil gestu nazistow. dla takich bezmozgow powinno sie robic wycieczki na zasadzie przezyj to sam: jeden dzien- racja zywnosciowa jak w obozie, ciezka praca, znecanie sie fizyczne i psychiczne, ponizenie czlowieka- nikt kto sam doswiadczy nie zrobi takich glupich rzeczy wiecej
Odpowiedztak i dzis w obozie jest to znak milosci i pokoju i nalezy bo pokazywac bo we wloszech kiedys bylo to normalne? kiedys majowie wyrywali serca na ofiare na zywca z ludzi. to dzis robimy to samo bo kiedys w ameryce majow bylo to robione i nikt nie robil problemu? gratuluje sposobu myslenia
Odpowiedzmysle ze jeszcze kilka lat i nie bedzie mozna sie wysrac bez mandatu
OdpowiedzPrzede wszystkim nazwijmy jeszcze tych prawie dorosłych ludzi dziećmi, nie są na lekcjach w szkole - z ich perspektywy liczy się tylko to, a to gdzie są, co tam się działo, ilu ludzi tak naprawdę bez żadnego powodu tam zginęło się dla nich nie liczy. Winny takich sytuacji jest ktoś (nauczyciel, szkoła) kto ich tam zabrał, owszem uczynił to w dobrej wierze, chciał im coś pokazać ale dzisiejsza młodzież nie jest w tym wieku w stanie używać głowy czy najzwyczajniej myśleć. Takie miejsca powinni odwiedzać ludzie dorośli.
Odpowiedzpo prostu zje.ana młodzież fejsy je.ane nic zero głowy tylko fejs i nic innego żeby tylko na 2 dni zniknął Facebook a te ameby się powiesza
OdpowiedzO co tyle krzyku? To przecież wycieczka szkolna - zamawiały 15 piw.
OdpowiedzTo pomachać do aparatu też tam nie wolno? Chyba nigdy tego miejsca nie odwiedzę bo nie warto się narażać oszołomom...
Odpowiedzja tak pokazuję w pracy niektórym kolegom i jest z tego brecht, przy tym krzyczę - Bahnhof!!! i mam wyrazisty taki niemiecki ton, zresztą jakiś czas temu nadali mi ksywe "Andrzej" i jest wesoło, ogólnie jakbym miał pracować z samymi poważnymi mega ludźmi to bym dawno temu się zwolnił xD
OdpowiedzLudzie pogódźcie się z tym, że może i niektórych ludzi to rusza, ale inni z kolei mają to gdzieś. Osobiście byłem tam, i to miejsce nie zrobiło na mnie żadnego wrażenia. No może jedynie takie jakie robi ładny park, bo było tam czysto i było zadbane o porządek. Możecie mnie oskarżyć o brak wrażliwości czy o co tam chcecie, ale fakt jest taki, że to nie ma dla mnie znaczenia. Gdyby nie wysyłali nas tam ze szkoły, to raczej nigdy bym się tam nie wybrał, bo nie mam po co - ot muzeum o tematyce, która mnie raczej nie interesuje.
OdpowiedzNo i dodajmy do tego fakt, że zmuszanie uczniów do czegokolwiek na ogół daje odwrotny skutek - wysyłasz ich tam, żeby zapoznali się z historią - celowo będą robić wszystko poza celem wycieczki. Bo naturalną reakcją na przymus jest bunt. Tak zawsze było, jest i będzie.
Jednak umni są chrześcijanie.
Odpowiedzto dziewczyny z Gliwickiego LO
OdpowiedzAbsolutnie nic im nie zrobią.
OdpowiedzKsiążę (przygłup) Harry zrobił identycznie.
Miał otwartą dłoń i nie ustawiona w pionie - wybronił się mówiąc, ze zamawiał piwo a nie wykonywał gestu "heil Hitler".
One również mają palce dłoni odsunięte od siebie i dłoń nie ustawioną idealnie w pionie.
Zatem w sądzie sprawa wygrana (uniewinnienie).
Zatem muzeum rozdmucha sprawę i... zapłaci koszty sądowe.
Z jednej strony: bardzo, bardzo smutne, i gdyby moje dziecko tak zrobiło (raczej nie zrobi - mam nadzieję), poświęciłbym naprawdę dużo czasu na bardzo poważną rozmowę.
Ale z drugiej strony: czas płynie. Mijają kolejne pokolenia. Okupacja, która dla mnie jest żywym wspomnieniem moich rodziców, dla dzisiejszych dzieci czy młodzieży jest światem tak odległym, jak dla mnie ludożercy, piraci mórz południowych, Wład III Palownik (zwany Draculą, straszniejszy za życia w realu niż po śmierci w legendzie) czy Robespierre. Z nich sobie swobodnie żartujemy i za nich się potrafimy dla zgrywy przebierać, chociaż ich ofiarom nie było bardziej do śmiechu, niż więźniom Auschwitz. Powoli trzeba się będzie pogodzić z faktem, że tak nam bliskie i żywe traumy również odejdą do krainy złych bajek i halloweenowych strachów.
Zmodyfikowano 1 raz Ostatnia modyfikacja: 19 October 2018 2018 11:04
Odpowiedzwho cares? bo mi się wydaje, że nikogo
Odpowiedz